...skończyło się... a cóż to obchodzi tych wszystkich co stoją w kolejce po pińcetplus...
A poza tym - ten dzisiejszy "koniec" kojarzy mi się z naszą wspaniałą opozycją która tak łatwo dała sobie wybić zęby...począwszy od Kopaczowej której kiedyś zabrakło na głosowaniu.
Teraz się obudziliście? Państwo prawa i demokracja skończyły się u nas 25.10.2015 r. Ale cóż- lepiej późno niż wcale, bo np. PISowcy w życiu nie przejrzą na oczy.
Żadna dyktatura nie trwała wiecznie. III Rzesza też miała przetrwać 1000 lat i co? Przetrwała? A no właśnie.
Może wkurzycie się na mnie, że to powiem, ale być może potrzebowaliśmy takiego "kubła zimnek wody". Bo niektórzy z nas już uwierzyli, że wolność i demokracja są dane raz na zawsze (dotyczy to zwłaszcza ludzi, którzy żadnej dyktatury, (mniej lub bardziej brutalnej )w Polsce nie pamiętają).
@agronomista niestety, ale to prawda. Pozostałych ludzi natomiast wpędził w taki pesymizm, że oni już na nic nie mają nadziei i uważają, że może być tylko gorzej.
Szczerze mówić też już tracę nadzieje na powrót demokracji. Z jednej strony wiem, że żadna dyktatura nie trwa wiecznie, ale nie umiem już zachować optymizmu patrząc na to wszystko.
Nawet nie wyobrażam sobie, co czują starsi ludzie, którzy i tak prędzej, czy później umrą, choć chcieliby dożyć powrotu demokracji.
Jeszcze bardziej boję się, co wyrośnie z pokoleń urodzonych i wychowanych podczas dyktatury PISu.
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek żył w państwie prawa.
Wcześniej prawo może i miało większą wartość, ale takie określenie nie oddaje prawdy i zawsze nam do tego było daleko.
Oczywiście PiS jak najszybciej trzeba odsunąć od władzy, bo z nimi może być tylko gorzej...
...skończyło się... a cóż to obchodzi tych wszystkich co stoją w kolejce po pińcetplus...
A poza tym - ten dzisiejszy "koniec" kojarzy mi się z naszą wspaniałą opozycją która tak łatwo dała sobie wybić zęby...począwszy od Kopaczowej której kiedyś zabrakło na głosowaniu.
Teraz się obudziliście? Państwo prawa i demokracja skończyły się u nas 25.10.2015 r. Ale cóż- lepiej późno niż wcale, bo np. PISowcy w życiu nie przejrzą na oczy.
Żadna dyktatura nie trwała wiecznie. III Rzesza też miała przetrwać 1000 lat i co? Przetrwała? A no właśnie.
Może wkurzycie się na mnie, że to powiem, ale być może potrzebowaliśmy takiego "kubła zimnek wody". Bo niektórzy z nas już uwierzyli, że wolność i demokracja są dane raz na zawsze (dotyczy to zwłaszcza ludzi, którzy żadnej dyktatury, (mniej lub bardziej brutalnej )w Polsce nie pamiętają).
@Cammax najgorsze w tym jest to, że PiS doprowadził ludzi do kompletnego zobojętnienia. Każdy ma już kompletnie wy....ane na to co tu się wyprawia.
@agronomista niestety, ale to prawda. Pozostałych ludzi natomiast wpędził w taki pesymizm, że oni już na nic nie mają nadziei i uważają, że może być tylko gorzej.
Szczerze mówić też już tracę nadzieje na powrót demokracji. Z jednej strony wiem, że żadna dyktatura nie trwa wiecznie, ale nie umiem już zachować optymizmu patrząc na to wszystko.
Nawet nie wyobrażam sobie, co czują starsi ludzie, którzy i tak prędzej, czy później umrą, choć chcieliby dożyć powrotu demokracji.
Jeszcze bardziej boję się, co wyrośnie z pokoleń urodzonych i wychowanych podczas dyktatury PISu.
Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek żył w państwie prawa.
Wcześniej prawo może i miało większą wartość, ale takie określenie nie oddaje prawdy i zawsze nam do tego było daleko.
Oczywiście PiS jak najszybciej trzeba odsunąć od władzy, bo z nimi może być tylko gorzej...
i kogo wybrać? PO ?xD
Nie ma parti w Polsce do wyboru...
jedni gówno i cała reszta to też gówno
nie może się skończyć coś co sie nigdy nie zaczęło.