@wojekwiesiek
Prokuratura uznała, że doszło do zabójstwa. A skoro wsadzenie penisa w gębę śpiącej osoby nie jest gwałtem, to życzę Ci takiego przebudzenia...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2021 o 9:04
@Rudzielec_XSH Rozumiem że jak swoją śpiącą dziewczynę klepiesz w tyłek to jest molestowanie?
A prokuratora to może sobie uznawać dowolne rzeczy, tyle że to ona musi je udowodnić przed sądem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2021 o 15:32
@egoiste Logika upada. Nie wiem jak do dokładnie wyglądało, ale jeśli porównujesz i równoważysz klepniecie w tyłek dziewczynę z którą sypiasz, do wepchnięcia kutasa do gardła, śpiącej lub nieprzytomnej kobiecie, to nie jest z tobą dobrze. To był jak najbardziej gwałt i nie ma się co zastanawiać. Facet jeśli rzeczywiście tak zrobił to był po prostu chory psychicznie.
@wojekwiesiek
O ile możemy mówić o nieumyślnym spowodowaniu śmierci a nie zabójstwie, to wsadzenie penisa w usta śpiącej kobiety raczej mieści się w definicji zgwałcenia (nie gwałtu tylko właśnie zgwałcenia -> takie przestępstwo mamy w kodeksie karnym).
@agronomista Nie porównuję. Nie uprawiaj taniej demagogii. Ta kobieta to była jego kochanka. Więc też z nią sypiał. Jakby dziewczyna cię obudziła seksem oralnym to też byś to nazwał zgwałceniem?
@Bimbol
Raczej nie zgwałcenie (art. 197 kk), a wykorzystanie seksualne (art. 198 kk). O zgwałceniu mówimy jeżeli wykorzystuje się przemoc, groźbę lub podstęp. A w tym przypadku mamy wykorzystanie bezradności.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2021 o 17:37
@Jezuita Przeczytaj może dokładnie jak brzmi art. 197 §1 kk:
Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania
płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12
Słowo klucz DOPRWADZA. Ani przemocą, ani groźbą, ani podstępem facet nie DOPROWADZIŁ do seksu. Podstęp byłby gdyby ofiarę upoił właśnie w celu odbycia stosunku.
I zdaje się, że Sąd Najwyższy miał takie samo zdanie jak ja:
SN V KK 36/15
"Czyny wobec osób znajdujących się w takim stanie wypełniają znamiona przestępstwa, jeżeli stan ten można określić jako bezradność. Owa bezradność może wynikać z pozostawania pod wpływem hipnozy, narkozy, odurzenia alkoholem lub narkotykami, czy też nieprzytomności. "
@Jezuita Nie, nie doprowadził siłą. Przecież taki sam stosunek można odbyć za obopólną zgodą. Doprowadzenie to nie sposób odbycia stosunku, tylko metoda użyta aby do niego doszło.
Problem w tym, że dla ciebie to "bulwersująca sprawa". Patrzysz emocjonalnie i założę się, że nie czytałeś ani kodeksu karnego, ani orzecznictwa, ani nawet podanego przeze mnie orzeczenia SN.
@Jezuita Hehe, widzę że albo manipulujesz, albo totalnie mieszasz pojęcia. Zdecyduj się - chodzi o to jak wyglądał stosunek, czy sposób w jaki do niego doszło? Bo raz piszesz o sile, raz o nieprzytomności, nie rozumiejąc, że w kontekście prawa karnego to są dwa różne czyny.
No i oczywiście do czytania kk i orzeczeń już się nie odniesiesz.
@wojekwiesiek Czyli uważasz, że seks z osobą nieprzytomną, która nie wyraziła na niego zgody nie jest gwałtem?To wiele o tobie mówi. Czy uważasz, że gwałt po podaniu GHB nie jest gwałtem?i Co do zabójstwa myślę, że tu prawnicy się powinni wypowiedzieć. Znalazłam taką definicję "Zabójstwo – przestępstwo umyślne polegające na pozbawieniu człowieka życia". Owszem najprawdopodobniej celem nie było zabójstwo, ale działanie, które doprowadziło do śmierci było umyślne.
@egoiste Spróbuj to samo zrobić swojej dziewczynie, kobiecie, żonie, konkubinie czy kogo tam masz i zobaczymy jak to się skończy. Zwyczajnie pieprzysz bzdury i brniesz w nie dalej zamiast się opamiętać. Jak była nieprzytomna/spała(bo tego nie wiem z tego źródła) to doprowadził podstępem bo nie mogła zaprotestować. Prawdopodobnie siłą też, bo jak się dusiła to nie przestał i ciągnął to dalej. Możesz uskuteczniać demagogie prawną, ale sad jak najbardziej uzna, że możliwy jest gwałt, czy tam zgwałcenie osoby z którą się jest w stałym związku.
@Jezuita "jak można w tym zdarzeniu nie dostrzegać gwałtu"
Ty nawet nie odróżniasz gwałtu od zgwałcenia, a bierzesz się za kwalifikację prawną czynu? Gwałtem to możesz przejąć statek (art. 166 §1), natomiast człowieka to możesz zgwałcić (art. 197). Nie zajrzałeś ani do kodeksu karnego, ani do orzecznictwa, ale upierasz się przy swoim, bo coś ci się wydaje. A w tym temacie mundrości "prostego człowieka" nie mają znaczenia, chodzi o pojęcia PRAWNE.
Otóż kodeks karny odróżnia zgwałcenie od wykorzystania seksualnego, do tego pierwszego dochodzi za pomocą przemocy, groźby lub podstępu, natomiast do drugiego za pomocą wykorzystania bezradności (art. 198).
Czyn nie będący zgwałceniem, a wykorzystaniem, także jest zabroniony przez prawo, więc nikt nie pisze, że można to robić.
@agronomista Poczytaj trochę literatury prawniczej. Gdyby było tak jak piszesz, to nie byłoby czegoś takiego jak wykorzystanie seksualne, a jest. Zamieszczałem nawet sygnaturę orzeczenia Sądu Najwyższego w tej sprawie, ale oczywiście żaden z januszy który nie odróżnia nawet gwałtu od zgwałcenia do niego nie zajrzał, a jedynie upiera się przy tym co mu się wydaje.
Wykorzystanie nieprzytomnej osoby nie jest podstępem, chyba że w tym celu się tą osobę do nieprzytomności doprowadziło. Proponuję zapoznać się ze słownikową definicją podstępu:
SJP
podstęp «sprytne działanie mające na celu oszukanie kogoś»
Dlaczego ja mam się opamiętać? Bo to co piszę nie pasuje tłumowi? Ja się nie dostosowuję do poglądu większości, albo są konkretne argumenty prawne które przemawiają za tym, że było to zgwałcenie, albo nie.
@Jezuita No i co z tego, że prokuratura postawiła zarzut? Prokuratura może sobie stawiać dowolne zarzuty, ale to ona musi je udowodnić przed sądem. Poza tym jedyne co wiemy to jakieś zdawkowe informacje z mediów, szczegóły mogą być zupełnie inne
@Jezuita To raczej ty jesteś przykładem klasycznego polskiego internetu, nie odróżniasz gwałtu od zgwałcenia a bierzesz się za kwalifikację czynu. I kto mówi "sąd może sobie orzekać"? Bo zdaje się, że ja ci przedstawiłem wyrok SN w tej sprawie, ale do tego już się nie odniosłeś, pewnie nawet do niego nie zajrzałeś.
@agronomista Czy ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? To, że nie ma zgwałcenia nie oznacza, że nie ma przestępstwa. Piszę o różnicy między zgwałceniem, a wykorzystaniem. Wykorzystanie jak najbardziej jest przestępstwem i nikt tego nie neguje.
@egoiste jak już wspomniałem, demagogia prawna. W sumie zależy od osoby interpretującej. Jak dla mnie można by to również podciągnąć pod gwałt jak i zgwałcenie. Sąd pewnie też nie będzie miał takich rozterek prawnych jak ty.
@egoiste Gwałt to pojęcie szerokie, może dotyczyć rozboju jak i przemocy na osobie. W tym przemocy seksualnej czyli tego zgwałcenia. Jednak potocznie jak mówimy gwałt, to każdy wie o co chodzi, i nie ma co się na to obrażać ani stosować "prawniczego bełkotu",
@zelalem Umieszczanie wszystkich narzędzi zbrodni w magazynie dowodowym skutecznie zmniejszałoby recydywę tych osobników. Ciężko nazwać człowiekiem kogoś kto nie kontroluje własnego popędu. Usuwanie narzędzia zbrodni to bardzo dobre rozwiązanie.
Ona miała we krwi tyle alkoholu ile większość niesłowiańskich uważa za dawkę śmiertelną. Była nieprzytomna i już tej przytomności nie odzyskała. Okoliczności są trochę inne niż się grzecznym dzieciom wydaje. To było wstrętne ale fotka z demota nie pasuje do sytuacji.
Uduszenie penisem nie jest możliwe! Liczne "panie lekkich obyczajów" potrafią trzymać w gardle "narzędzie zbrodni" ponad 15 minut kilka razy dziennie!!! Tak więc koleś zostanie uniewinniony!!!!
@sircastic Widzę ze wywnioskowałeś to po swoim rozmiarze, mi to do głowy nie przyszło. "głodnemu chleb na myśli" ???? Czyżby w Twoim przypadku można było zrobić loda przy zaciśniętych zębach? Wow....
Nie..... Pracują uśmiechają się i wydają rozkoszne dzeieki. Są jak jak najbardziej przytomne.
Wielu księży pedofilów zapewne też by mogło zaświadczyć że wielkość gardła nie ma znaczenia. Jako że często obcują z dziećmi mogli by świadczyć że nic złego się nie dzieje. Wszakże żadne dziecko nie zmarło podczas stosunku z księdzem a jak już to popełniło samobójstwo po (jednak nigdy żadna prokuratura nie dopatrzyła się związku)
W Polsce sutenerstwo i pedofilia wśród księży jest chronione gdyż politycy PiS mają w tym udziały czy też dzięki klerowi sprawują władzę ...
Ciekawa też byłaby wizja lokalna.
Gwałt połączony z zabójstwem to rzeczywiście świetny powód do żartów...
@wojekwiesiek A co się nie zgadza?
@wojekwiesiek
Prokuratura uznała, że doszło do zabójstwa. A skoro wsadzenie penisa w gębę śpiącej osoby nie jest gwałtem, to życzę Ci takiego przebudzenia...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2021 o 9:04
@Rudzielec_XSH Rozumiem że jak swoją śpiącą dziewczynę klepiesz w tyłek to jest molestowanie?
A prokuratora to może sobie uznawać dowolne rzeczy, tyle że to ona musi je udowodnić przed sądem.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2021 o 15:32
@egoiste Logika upada. Nie wiem jak do dokładnie wyglądało, ale jeśli porównujesz i równoważysz klepniecie w tyłek dziewczynę z którą sypiasz, do wepchnięcia kutasa do gardła, śpiącej lub nieprzytomnej kobiecie, to nie jest z tobą dobrze. To był jak najbardziej gwałt i nie ma się co zastanawiać. Facet jeśli rzeczywiście tak zrobił to był po prostu chory psychicznie.
@wojekwiesiek
O ile możemy mówić o nieumyślnym spowodowaniu śmierci a nie zabójstwie, to wsadzenie penisa w usta śpiącej kobiety raczej mieści się w definicji zgwałcenia (nie gwałtu tylko właśnie zgwałcenia -> takie przestępstwo mamy w kodeksie karnym).
@agronomista Nie porównuję. Nie uprawiaj taniej demagogii. Ta kobieta to była jego kochanka. Więc też z nią sypiał. Jakby dziewczyna cię obudziła seksem oralnym to też byś to nazwał zgwałceniem?
@Bimbol
Raczej nie zgwałcenie (art. 197 kk), a wykorzystanie seksualne (art. 198 kk). O zgwałceniu mówimy jeżeli wykorzystuje się przemoc, groźbę lub podstęp. A w tym przypadku mamy wykorzystanie bezradności.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2021 o 17:37
@Jezuita Przeczytaj może dokładnie jak brzmi art. 197 §1 kk:
Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania
płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12
Słowo klucz DOPRWADZA. Ani przemocą, ani groźbą, ani podstępem facet nie DOPROWADZIŁ do seksu. Podstęp byłby gdyby ofiarę upoił właśnie w celu odbycia stosunku.
I zdaje się, że Sąd Najwyższy miał takie samo zdanie jak ja:
SN V KK 36/15
"Czyny wobec osób znajdujących się w takim stanie wypełniają znamiona przestępstwa, jeżeli stan ten można określić jako bezradność. Owa bezradność może wynikać z pozostawania pod wpływem hipnozy, narkozy, odurzenia alkoholem lub narkotykami, czy też nieprzytomności. "
@Jezuita Nie, nie doprowadził siłą. Przecież taki sam stosunek można odbyć za obopólną zgodą. Doprowadzenie to nie sposób odbycia stosunku, tylko metoda użyta aby do niego doszło.
Problem w tym, że dla ciebie to "bulwersująca sprawa". Patrzysz emocjonalnie i założę się, że nie czytałeś ani kodeksu karnego, ani orzecznictwa, ani nawet podanego przeze mnie orzeczenia SN.
@Jezuita Hehe, widzę że albo manipulujesz, albo totalnie mieszasz pojęcia. Zdecyduj się - chodzi o to jak wyglądał stosunek, czy sposób w jaki do niego doszło? Bo raz piszesz o sile, raz o nieprzytomności, nie rozumiejąc, że w kontekście prawa karnego to są dwa różne czyny.
No i oczywiście do czytania kk i orzeczeń już się nie odniesiesz.
@wojekwiesiek Czyli uważasz, że seks z osobą nieprzytomną, która nie wyraziła na niego zgody nie jest gwałtem?To wiele o tobie mówi. Czy uważasz, że gwałt po podaniu GHB nie jest gwałtem?i Co do zabójstwa myślę, że tu prawnicy się powinni wypowiedzieć. Znalazłam taką definicję "Zabójstwo – przestępstwo umyślne polegające na pozbawieniu człowieka życia". Owszem najprawdopodobniej celem nie było zabójstwo, ale działanie, które doprowadziło do śmierci było umyślne.
@egoiste "Ta kobieta to była jego kochanka. Więc też z nią sypiał" - czyli uważasz, że nie można zgwałcić kogo z kim się sypia?
@egoiste "Przecież taki sam stosunek można odbyć za obopólną zgodą" - od kiedy nieprzytomna osoba może wyrazić zgodę?
@R51d Koledze proponowałbym prześledzić dyskusję bo nie chce mi się kilka razy pisać tego samego
@Jezuita Kto i w którym miejscu manipulatorze twierdził, że można tak zrobić?
@egoiste Spróbuj to samo zrobić swojej dziewczynie, kobiecie, żonie, konkubinie czy kogo tam masz i zobaczymy jak to się skończy. Zwyczajnie pieprzysz bzdury i brniesz w nie dalej zamiast się opamiętać. Jak była nieprzytomna/spała(bo tego nie wiem z tego źródła) to doprowadził podstępem bo nie mogła zaprotestować. Prawdopodobnie siłą też, bo jak się dusiła to nie przestał i ciągnął to dalej. Możesz uskuteczniać demagogie prawną, ale sad jak najbardziej uzna, że możliwy jest gwałt, czy tam zgwałcenie osoby z którą się jest w stałym związku.
@Jezuita "jak można w tym zdarzeniu nie dostrzegać gwałtu"
Ty nawet nie odróżniasz gwałtu od zgwałcenia, a bierzesz się za kwalifikację prawną czynu? Gwałtem to możesz przejąć statek (art. 166 §1), natomiast człowieka to możesz zgwałcić (art. 197). Nie zajrzałeś ani do kodeksu karnego, ani do orzecznictwa, ale upierasz się przy swoim, bo coś ci się wydaje. A w tym temacie mundrości "prostego człowieka" nie mają znaczenia, chodzi o pojęcia PRAWNE.
Otóż kodeks karny odróżnia zgwałcenie od wykorzystania seksualnego, do tego pierwszego dochodzi za pomocą przemocy, groźby lub podstępu, natomiast do drugiego za pomocą wykorzystania bezradności (art. 198).
Czyn nie będący zgwałceniem, a wykorzystaniem, także jest zabroniony przez prawo, więc nikt nie pisze, że można to robić.
@agronomista Poczytaj trochę literatury prawniczej. Gdyby było tak jak piszesz, to nie byłoby czegoś takiego jak wykorzystanie seksualne, a jest. Zamieszczałem nawet sygnaturę orzeczenia Sądu Najwyższego w tej sprawie, ale oczywiście żaden z januszy który nie odróżnia nawet gwałtu od zgwałcenia do niego nie zajrzał, a jedynie upiera się przy tym co mu się wydaje.
Wykorzystanie nieprzytomnej osoby nie jest podstępem, chyba że w tym celu się tą osobę do nieprzytomności doprowadziło. Proponuję zapoznać się ze słownikową definicją podstępu:
SJP
podstęp «sprytne działanie mające na celu oszukanie kogoś»
Dlaczego ja mam się opamiętać? Bo to co piszę nie pasuje tłumowi? Ja się nie dostosowuję do poglądu większości, albo są konkretne argumenty prawne które przemawiają za tym, że było to zgwałcenie, albo nie.
@Jezuita No i co z tego, że prokuratura postawiła zarzut? Prokuratura może sobie stawiać dowolne zarzuty, ale to ona musi je udowodnić przed sądem. Poza tym jedyne co wiemy to jakieś zdawkowe informacje z mediów, szczegóły mogą być zupełnie inne
@Jezuita To raczej ty jesteś przykładem klasycznego polskiego internetu, nie odróżniasz gwałtu od zgwałcenia a bierzesz się za kwalifikację czynu. I kto mówi "sąd może sobie orzekać"? Bo zdaje się, że ja ci przedstawiłem wyrok SN w tej sprawie, ale do tego już się nie odniosłeś, pewnie nawet do niego nie zajrzałeś.
@Jezuita Dwa zarzuty i niech sąd sobie wybierze, zwłaszcza że jeden wyklucza drugi?
@egoiste Jak lekarz sobie użyje na pacjentce pod narkozą to też nie ma przestępstwa? Wszak nie on musiał jej te narkozę podać.
@agronomista Czy ty nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? To, że nie ma zgwałcenia nie oznacza, że nie ma przestępstwa. Piszę o różnicy między zgwałceniem, a wykorzystaniem. Wykorzystanie jak najbardziej jest przestępstwem i nikt tego nie neguje.
@egoiste jak już wspomniałem, demagogia prawna. W sumie zależy od osoby interpretującej. Jak dla mnie można by to również podciągnąć pod gwałt jak i zgwałcenie. Sąd pewnie też nie będzie miał takich rozterek prawnych jak ty.
@agronomista Można podciągnąć pod gwałt? To oskarżony porwał statek?
@egoiste Gwałt to pojęcie szerokie, może dotyczyć rozboju jak i przemocy na osobie. W tym przemocy seksualnej czyli tego zgwałcenia. Jednak potocznie jak mówimy gwałt, to każdy wie o co chodzi, i nie ma co się na to obrażać ani stosować "prawniczego bełkotu",
@agronomista Mówimy o kwalifikacji czynu, więc mowa potoczna nie ma tu zastosowania, a terminy ustawowe.
@wojekwiesiek Zdanie "To wiele o tobie mówi" - może, ale nie musi oznaczać, że cie obrażam. Widzę, że sam doszedłeś do tego co może o tobie mówić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2021 o 5:29
czy narzędzie zbrodni zostało załączone do akt sprawy?
@zelalem Umieszczanie wszystkich narzędzi zbrodni w magazynie dowodowym skutecznie zmniejszałoby recydywę tych osobników. Ciężko nazwać człowiekiem kogoś kto nie kontroluje własnego popędu. Usuwanie narzędzia zbrodni to bardzo dobre rozwiązanie.
Ona miała we krwi tyle alkoholu ile większość niesłowiańskich uważa za dawkę śmiertelną. Była nieprzytomna i już tej przytomności nie odzyskała. Okoliczności są trochę inne niż się grzecznym dzieciom wydaje. To było wstrętne ale fotka z demota nie pasuje do sytuacji.
Ale zabawne, gwałt i mord. Boki zrywać. Oby tobie ktoś tak wepchnął penisa do gęby, jak będziesz nieprzytomny.
Uduszenie penisem nie jest możliwe! Liczne "panie lekkich obyczajów" potrafią trzymać w gardle "narzędzie zbrodni" ponad 15 minut kilka razy dziennie!!! Tak więc koleś zostanie uniewinniony!!!!
@sceptykiem_sie_urodzic Panie lekkich obyczajów potrafią sobie wsadzić kilogram jabłek w dupę. Co to za punkt odniesienia?
@daclaw Sarkastyczny, Politycy PIS tez umieją sobie wsadzić kilka "sasinów" do kieszeni..... I to też nie jest żaden punkt odniesienia....
@sircastic Widzę ze wywnioskowałeś to po swoim rozmiarze, mi to do głowy nie przyszło. "głodnemu chleb na myśli" ???? Czyżby w Twoim przypadku można było zrobić loda przy zaciśniętych zębach? Wow....
@sceptykiem_sie_urodzic
"potrafią trzymać w gardle "narzędzie zbrodni" ponad 15 minut kilka razy dziennie" - a są wtedy nieprzytomne ?
Nie..... Pracują uśmiechają się i wydają rozkoszne dzeieki. Są jak jak najbardziej przytomne.
Wielu księży pedofilów zapewne też by mogło zaświadczyć że wielkość gardła nie ma znaczenia. Jako że często obcują z dziećmi mogli by świadczyć że nic złego się nie dzieje. Wszakże żadne dziecko nie zmarło podczas stosunku z księdzem a jak już to popełniło samobójstwo po (jednak nigdy żadna prokuratura nie dopatrzyła się związku)
W Polsce sutenerstwo i pedofilia wśród księży jest chronione gdyż politycy PiS mają w tym udziały czy też dzięki klerowi sprawują władzę ...
Ciekawe czy sąd orzeknie przepadek narzędzia zbrodni.
Wyobrażasz sobie nagich obcych facetów? Good for you...
Kobiety go nienawidzą, no przechu... jak on to zrobił ?