@Svarre Staropolanka 2000 jest całkiem OK, tak samo Piwniczanka (i smaczna ta niskogazowana). Ale i żywca czasem lubię chociaż nic tam nie ma, a tak żeby się przepłukać.
@KulturaOryniacka Z mojej wiedzy kamienie nerkowe tworzą się z w procesie filtracji krwi. A jedną z jej przyczyn może być chroniczne odwodnienie organizmu spowodowane przyjmowaniem zbyt małej ilości płynów. Charakter i skład przyjmowanych płynów raczej nie ma z tym nic wspólnego.
@Buka1976 zakładam że jesteś rocznik 76. Czyli masz lat 44.
Przez 44 lata pijesz wodę. Skoro on uzbierał tyle w dwa tygodnie, to ile ton kamienia ty masz w nerkach?
Nerki są filtrem organizmu. Więc zatrzymują syf.
Ps. Kamienia nie da się wyeliminować poprzez zagotowanie wody, więc wchlaniasz go w całości
@Kokokoko0912
U niektórych ludzi nawet mózg wchłania kamień.
Nerki są filtrem, ale filtrują krew, a nie to co masz w żołądku czy jelitach. Podstawy anatomii.
Kamień który dociera do domu z sieci po części jest zatrzymywany przez filtr siatkowy, który powinien znajdować się przy wodomierzu (i okresowo powinien być czyszczony). Ten kamień nie jest szkodliwy dla organizmu w takich ilościach. Dziecko w piaskownicy zjada więcej piasku. Niestety wiele związków mineralnych ma takie właściwości, że po wypompowaniu wody z gruntu i jej napowietrzeniu (dzięki czemu jest częściowo odżelaziana i odmanganiana) wytrącają się w postaci osadu. Napowietrzanie wody podziemnej usuwa część wolnego dwutlenku węgla z wody i zmienia się punkt równowagi węglanowo-wapniowej przez co wiele węglanów się wytrąca.
Swoją drogą zarządcy sieci wodociągowych wg mnie zbyt rzadko płuczą wodociągi.
Nie ma nic lepszego niż świeża woda z kranu. Ludzie zapominają, że bardzo ważna jest świeżość wody, podobnie jak owoców czy warzyw. Im dłużej woda butelkowana jest przechowywana (zwłaszcza na słońcu) tym gorsze są jej właściwości - zwiększa się ilość bakterii oraz bisfenolu.
@Buka1976
Woda zawierająca więcej wapnia i magnezu jest oczywiście zdrowa, ale akurat butelkowana już niekoniecznie. Po pierwsze dużo zależy od czasu i warunków przechowywania - bisfenol z tworzywa butelek w śladowych ilościach przenika do wody zwłaszcza na skutek nasłonecznienia/nagrzania plastiku - nawet te śladowe ilości mogą być szkodliwe. Lepsze są opakowania szklane (dodatkowo są mniej uciążliwe dla środowiska) o ile można mówić o tym, że woda butelkowana jest nieszkodliwa dla środowiska. Jej butelkowanie i transport to po pierwsze olbrzymie zużycie energii do produkcji opakowań, a po drugie duże zużycie paliwa - wystarczy spojrzeć na TIRy przywożące wodę mineralną i policzyć sobie, że każdy z nich zużywa 30L diesla na 100km i tym samym emituje dziennie setki kilogramów CO2.
Poza tym dochodzi jeszcze problem samych dystrybutorów wody, które, aby były bezpieczne trzeba często dezynfekować. Same wyloty i kurki wody w takich dystrybutorach to prawdziwe siedlisko bakterii i wirusów - zwłaszcza w czasie pandemii jest to problematyczne.
Jeśli ktoś ma problem z kamieniem z sieci polecam w pierwszej kolejności wykonanie telefonu na wodociągi i zażądanie płukania sieci. Czasem dużo to nie pomoże (zwłaszcza jeśli są to rury pamiętające I WŚ). W drugiej kolejności polecam założenie najprostszego filtru np. siatkowego lub węglowego (ale trzeba PAMIĘTAĆ!! o okresowej wymianie wkładu, aby filtr nie stał się siedliskiem bakterii). Swoją drogą ta ilość kamienia na zdjęciu wskazuje, że właściciel może nie mieć za wodomierzem założonego filtra siatkowego skośnego, który wymaga okresowego czyszczenia lub go nie czyści. Wystarczy zamknąć odpowiednie zawory, zwłaszcza na przyłączu, odkręcić zaślepkę filtra, wyjąć go i oczyścić. Może być konieczne spuszczenie wody z części instalacji jeśli instalator nie przewidział zaworu za filtrem.
Czy wiesz co to jest "kamień z wody wodociągowej"? Tworzą go głównie związki wapnia i magnezu, czyli te które są w wodach mineralnych, tak chętnie kupowanych przez dbających o siebie ludzi.
@rz_in_tfi @Ricochet69 a dlaczego? Minerały dostarczasz także innymi kanałami niż woda i to większe ilości niż w wodzie. Dużo jest w pożywieniu i nic do tego nie ma woda miękka bez minerałów. To uran legend z tą wodą demineralizowaną.
@raven000 W tym przypadku nie chodzi o dostarczanie minerałów, a bardziej o ich pozbywanie się z organizmu i różne zjawiska na poziomie komórkowym. Nie chcę tu przedstawiać całego wywodu na ten temat więc jedynie polecę abyś poszukał sobie jak działa woda destylowana, lub co gorsze ultraczysta na organizmy żywe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 kwietnia 2021 o 21:00
@Ricochet69 i co się stanie?
Zastanowiłeś się czy powielasz mit?
"a bardziej o ich pozbywanie się z organizmu i różne zjawiska na poziomie komórkowym." no to zacznijmy od początku. Komórki to skąd pobierają wodę?
@raven000 Poczytaj co to ciśnienie osmotyczne. Poczytaj jak minerały przechodzą ze środowiska o większym stężeniu do środowiska o mniejszym. Poczytaj do czego są te minerały potrzebne w organizmie (np. praca układu nerwowego). Poczytaj, że nawet zwykła woda (nie demineralizowana) może doprowadzić do śmierci jeśli podana w dużej ilości - 6 litrów może wystarczyć. Generalnie ... poszukaj, poczytaj, a nie tylko czekasz, aż Ci ktoś poda na tacy.
@rz_in_tfi no widzę, że ciężkozbrojnego trafiłem. No to jeszcze raz pytanie poprzez co następuje wymiana elektrolitów przez komórki. Przez wodę? Czy może to inny płyn?
Jako, że organizm większość minerałów pobiera z pożywienia to jak ma nastąpić utrata tych minerałów? Możesz wytłumaczyć?
Chemia i fizyka nie pozwala na wypłukanie minerałów z organizmu. Komórki nie mają styku z czystą wodą a jedynie z osoczem i krwią.
Woda jest wchłaniana do krwiobiegu łącznie z wszelkimi minerałami i nie ma możliwości na wypłukiwanie minerałów przy prawidłowo zbilansowanej diecie. I stąd są mity na temat szkodliwości tej wody, wychodzicie z założenia, że ta woda jest bezpośrednio wchłaniana do komórek a następuje to poprzez krwioobieg, razem z resztą minerałów.
I jak chcesz doprowadzić to problemów z wymianą jonów i osmozą gdzie to krew reguluje elektrolity?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 kwietnia 2021 o 23:22
@rz_in_tfi ale co nie spróbujesz wytłumaczyć jaką metodą ma dochodzić do wypłukiwania minerałów z komórek? Jak zamiast krwi z osoczem w krwioobiegu nagle pojawia się woda destylowana /ultra czysta/ czy jaka tam sobie chcesz i doprowadza do osmozy miedzy komórka a krwioobiegiem.
No zobacz, a jednak lepiej raczkiem do tyłu i udawać, że nic się nie stało.
@rz_in_tfi wiem, że jesteś ciężkozbrojny ale może jak podzielę pytanie ze złożonego na fragmenty może wtedy będzie Ci łatwiej odpowiadać. Chyba, że nie znasz odpowiedzi to po prostu odpuśćmy sobie.
Jak zamiast krwi z osoczem w krwioobiegu nagle pojawia się woda destylowana /ultra czysta/ czy jaka tam sobie chcesz?
Jaką metodą ma dochodzić do wypłukiwania minerałów z komórek?
Dlaczego nagle z krwioobiegu zniknęły minerały wchłaniane z pożywienia a zastąpiły je tylko te z wody?
Teraz będzie łatwiej?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 kwietnia 2021 o 10:18
@rz_in_tfi Widzę, że nie dotrze więc wytłumaczę jak przystało na zakuty.
W krwi masz minerały z pożywienia bo ONE STANOWIĄ WIĘKSZOŚĆ DOSTARCZANYCH DO ORGANIZMU.
Pijąc najczystszą chemicznie wodę i jedząc normalne pożywienie i tak przekroczysz zapotrzebowanie organizmu na minerały.
W krwioobiegu krąży krew, a nie TWOJA MITYCZNA WODA DESTYLOWANA, razem z nią krążą wszelakie minerały, tłuszcze, tlen i reszta niezbędnego do życia "towaru" i wbrew Twojej mitycznej wiedzy przestała właśnie być ona czysta chemicznie. W takim wypadku ciśnie osmotyczne będzie w kierunku wnętrza komórki a nie od komórki. Większym problem JEST BRAK WODY W ORGANIŹMIE niż jej czystość chemiczna przy spożyciu.
@raven000 Och ty wielki mędrcze. Kłaniam się przed Twą wielką głową pełną wody destylowanej. Jeszcze zerknij na tytuł demota i zastanów się z czym ty walczysz. Może nagle Cię olśni.
Większość komentujących jest zdumiona głupotą autora demota, który kamień kotłowy z czajnika uważa za dowód trującej wody w kranach. A Ty? Z czym walczysz?
Jeśli wypijesz 200 ml wody destylowanej, nic Ci się nie powinno stać.
Tak samo nic Ci nie powinno się stać jeśli wypijesz 200 ml wody morskiej (np. z Atlantyku).
Ale wypij 5 litrów jednej, albo drugiej w krótkim czasie, to życzę powodzenia. Jeśli masz silny organizm to może przeżyjesz.
Natomiast jeśli wypijesz napój izotoniczny w tej ilości (jaki by nie był), to poza ciśnieniem w pęcherzu nie powinieneś odczuwać istotnych dolegliwości.
Życzę powrotu do zdrowia. Przykro mi, że depresja tak Cię wzięła.
@rz_in_tfi widzę, że nie potrafisz przyswajać faktów. Więc zacznijmy po kolei:
"Dobry sposób na samobójstwo rozłożone na raty w długim okresie." Twoja odpowiedz: "Niekoniecznie w długim okresie."
"zastanów się z czym ty walczysz" z powielanym wielokrotnie mitem i jego wyznawcą. Może być taka odpowiedz.
"Jeśli wypijesz 200 ml wody destylowanej, nic Ci się nie powinno stać." nie powinno tylko nic mi się nie stanie, tak samo Tobie jak i każdemu innemu. Dlaczego to już Ci wytłumaczyłem.
"Tak samo nic Ci nie powinno się stać jeśli wypijesz 200 ml wody morskiej" a tu już może być różnie. Ilość słonej wody może zaburzyć stosunek sód - potas w organizmie. I na 90% nastąpi cofka od słonej wody.
"Ale wypij 5 litrów jednej, albo drugiej w krótkim czasie", "Natomiast jeśli wypijesz napój izotoniczny w tej ilości (jaki by nie był)"
wypij tyle najwspanialszej butelkowanej wody czy kranówki czy tego swojego napoju izotonicznego i zobaczysz co to jest przewodnienie hipotoniczne.
Człowieku, jesteś niebezpieczny. Ciężkozbrojny i do tego przekonany o swojej nieomylności.
@raven000 Widzę, że zacząłeś czytać. No to jeszcze wykaż, czy zrozumiałeś czym się różni napój hipotoniczny od izotonicznego. Po zastanowieniu, przeczytaj to co napisałeś. Znajdź błędy. Powodzenia.
He he... wiele lat temu, jak filtry odwróconej osmozy dopiero wchodziły i łazili domokrążcy wciskający te filtry...
Przyszedł taki jeden, i chciał zademonstrować jaką paskudną wodę pijemy...
pół szklanki wody z kranu, wlał jakieś odczynniki i... wytrącił się osad.
No cóż... nalałem pół szklanki muszynianki i poprosiłem o ten sam test... osadu wyszło trzy razy więcej :D
@sithmtx
Bo w większości instalacji publicznych, woda jest bardzo dobra. Sam piję kranówkę od dawna, i jak do tej pory, nie miałem problemów z tego powodu.
Ja od lat robię sam i nie kupuję. Rocznie kosztuje mnie to 50PLN plus koszt wody a piję samą gazowaną. Rocznie to jakieś 2m3 wody pewnie wyjdzie.
Co prawda ja mam traszkę inne rozwiązanie, mam zmodyfikowany saturator sodastream ale spełnia swoje zadanie w 100%.
tak jak wszyscy napisali magnez i wapn czyli mozesz miec za darmo z kranu albo za kase kupowac witaminy ;D tyle co ty masz na reku tego kamienia to chyba kranu nie wylaczales przez ten czas albo woda z francji tam tez jest tak bogata w "kamien" fakt co za duzo to nie zdrowo nikt nie musi pic czystej kranowki mozesz ja przegotowac albo przepusccic przez taki pojemnik z filtrem
@adamis62 Wtedy była kwestia chloru (trzeba było odstawić na kilka godzin, albo przegotować), teraz się w większości miejsc ozonuje wodę i nie ma chloru (u mnie nie ma, a testuję bo mam akwaria, ostatnio dużo wapnia jest co mnie cieszy... tylko może pralka i zmywarka mniej zadowolone... no i przez ten wapń puszczam część przez RO do akwarium, bo nie mam malawi...). Nikt nie czyścił wody z wapnia i magnezu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2021 o 6:46
@wojekwiesiek, o czym ty do mnie piszesz??? Wyraziłem swoją opinię w temacie jakości wody a ty mi tu elaborat w systemie szkolnictwa w PRL. Mam 59 lat i mam porównanie. Teraz glupota weszła na salony i zdobyła prawo do prezentacji swoich chorych poglądów. Kiedyś idiota był wyśmiany i sied,ial cicho. Teraz ma prawa.
A wracając do wody i wiedzy o niej rodem z PRL, miałem na myśli ówczesną świadomość, że picie kranówy jest niebezpieczne. Taką wiedzę rodem z PRL ma nadal wielu Polaków.
Piję kranówkę, jestem zdrowy :P
Ilość kamienia tutaj pokazana to chyba przez rok zbierana i to nie wiem gdzie. Prawdziwą ilość można zaobserwować w czajniku na wodę, tam odkłada się kamień w czasie gotowania. Gdyby w ciągu 2 tygodni odkładała mi się taka garść kamienia, to chyba przez rok by chyba ze 20 kilo tego było, a jest tylko trochę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 kwietnia 2021 o 22:53
Myślę, że mogło być tak, że w okolicy było mało domów podpiętych pod tą odnogę wodociągu, w skutek małego odbioru był mały przepływ i te związki latami odkładały się w rurach. Następnie ktoś nowy wpiął się do sieci, podciśnienie szarpało z rur te złogi i przez pewien czas odbiorcy mieli nieco bardziej zakamienioną wodę. Trochę czasu mija zanim stare złogi się wypłukają do zera.
I to są właśnie minerały i pierwiastki śladowe. A ty zamiast pić tę wodę wydajesz majątek na suplementy i wodę mineralną. I jak tu ludzi zrozumieć.
@Svarre Ale on tylko napisał, że dwa tygodnie zbierał kamień z wodociągów.
@Svarre Staropolanka 2000 jest całkiem OK, tak samo Piwniczanka (i smaczna ta niskogazowana). Ale i żywca czasem lubię chociaż nic tam nie ma, a tak żeby się przepłukać.
@Svarre niestety osadza sie to tez w nerkach, tworzac kamienie
@KulturaOryniacka Z mojej wiedzy kamienie nerkowe tworzą się z w procesie filtracji krwi. A jedną z jej przyczyn może być chroniczne odwodnienie organizmu spowodowane przyjmowaniem zbyt małej ilości płynów. Charakter i skład przyjmowanych płynów raczej nie ma z tym nic wspólnego.
@Buka1976 Boję się Ciebie.
@Svarre Ależ nie ma potrzeby. Jak mi kamień zatkał rury to robiłem to samo, ale w jeden dzień zamiast dwóch tygodni.
@Buka1976 zakładam że jesteś rocznik 76. Czyli masz lat 44.
Przez 44 lata pijesz wodę. Skoro on uzbierał tyle w dwa tygodnie, to ile ton kamienia ty masz w nerkach?
Nerki są filtrem organizmu. Więc zatrzymują syf.
Ps. Kamienia nie da się wyeliminować poprzez zagotowanie wody, więc wchlaniasz go w całości
@Kokokoko0912 Nerki filtrują krew. Wlewasz sobie kranówkę dożylnie, czy jak?
@Kokokoko0912 Proponuję przeczytać:
https://www.eden.pl/blog/twarda-woda-dlaczego-warto-ja-pic
Może zaczniesz kamień z wodociągów jeść łyżeczkami? ;)))
@Kokokoko0912
U niektórych ludzi nawet mózg wchłania kamień.
Nerki są filtrem, ale filtrują krew, a nie to co masz w żołądku czy jelitach. Podstawy anatomii.
Kamień który dociera do domu z sieci po części jest zatrzymywany przez filtr siatkowy, który powinien znajdować się przy wodomierzu (i okresowo powinien być czyszczony). Ten kamień nie jest szkodliwy dla organizmu w takich ilościach. Dziecko w piaskownicy zjada więcej piasku. Niestety wiele związków mineralnych ma takie właściwości, że po wypompowaniu wody z gruntu i jej napowietrzeniu (dzięki czemu jest częściowo odżelaziana i odmanganiana) wytrącają się w postaci osadu. Napowietrzanie wody podziemnej usuwa część wolnego dwutlenku węgla z wody i zmienia się punkt równowagi węglanowo-wapniowej przez co wiele węglanów się wytrąca.
Swoją drogą zarządcy sieci wodociągowych wg mnie zbyt rzadko płuczą wodociągi.
Nie ma nic lepszego niż świeża woda z kranu. Ludzie zapominają, że bardzo ważna jest świeżość wody, podobnie jak owoców czy warzyw. Im dłużej woda butelkowana jest przechowywana (zwłaszcza na słońcu) tym gorsze są jej właściwości - zwiększa się ilość bakterii oraz bisfenolu.
@Buka1976
Woda zawierająca więcej wapnia i magnezu jest oczywiście zdrowa, ale akurat butelkowana już niekoniecznie. Po pierwsze dużo zależy od czasu i warunków przechowywania - bisfenol z tworzywa butelek w śladowych ilościach przenika do wody zwłaszcza na skutek nasłonecznienia/nagrzania plastiku - nawet te śladowe ilości mogą być szkodliwe. Lepsze są opakowania szklane (dodatkowo są mniej uciążliwe dla środowiska) o ile można mówić o tym, że woda butelkowana jest nieszkodliwa dla środowiska. Jej butelkowanie i transport to po pierwsze olbrzymie zużycie energii do produkcji opakowań, a po drugie duże zużycie paliwa - wystarczy spojrzeć na TIRy przywożące wodę mineralną i policzyć sobie, że każdy z nich zużywa 30L diesla na 100km i tym samym emituje dziennie setki kilogramów CO2.
Poza tym dochodzi jeszcze problem samych dystrybutorów wody, które, aby były bezpieczne trzeba często dezynfekować. Same wyloty i kurki wody w takich dystrybutorach to prawdziwe siedlisko bakterii i wirusów - zwłaszcza w czasie pandemii jest to problematyczne.
Jeśli ktoś ma problem z kamieniem z sieci polecam w pierwszej kolejności wykonanie telefonu na wodociągi i zażądanie płukania sieci. Czasem dużo to nie pomoże (zwłaszcza jeśli są to rury pamiętające I WŚ). W drugiej kolejności polecam założenie najprostszego filtru np. siatkowego lub węglowego (ale trzeba PAMIĘTAĆ!! o okresowej wymianie wkładu, aby filtr nie stał się siedliskiem bakterii). Swoją drogą ta ilość kamienia na zdjęciu wskazuje, że właściciel może nie mieć za wodomierzem założonego filtra siatkowego skośnego, który wymaga okresowego czyszczenia lub go nie czyści. Wystarczy zamknąć odpowiednie zawory, zwłaszcza na przyłączu, odkręcić zaślepkę filtra, wyjąć go i oczyścić. Może być konieczne spuszczenie wody z części instalacji jeśli instalator nie przewidział zaworu za filtrem.
przecież w sztucznych instalacjach zaopatrzenie wody w TO kosztuje duzo..
Czy wiesz co to jest "kamień z wody wodociągowej"? Tworzą go głównie związki wapnia i magnezu, czyli te które są w wodach mineralnych, tak chętnie kupowanych przez dbających o siebie ludzi.
oj tam, zawsze możesz sobie kupować wodę destylowaną ,ewentualnie zamontuj sobie filtr RO
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2021 o 20:05
@YszamanY Dobry sposób na samobójstwo rozłożone na raty w długim okresie.
@Ricochet69 Niekoniecznie w długim okresie.
@rz_in_tfi @Ricochet69 a dlaczego? Minerały dostarczasz także innymi kanałami niż woda i to większe ilości niż w wodzie. Dużo jest w pożywieniu i nic do tego nie ma woda miękka bez minerałów. To uran legend z tą wodą demineralizowaną.
@raven000 W tym przypadku nie chodzi o dostarczanie minerałów, a bardziej o ich pozbywanie się z organizmu i różne zjawiska na poziomie komórkowym. Nie chcę tu przedstawiać całego wywodu na ten temat więc jedynie polecę abyś poszukał sobie jak działa woda destylowana, lub co gorsze ultraczysta na organizmy żywe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2021 o 21:00
@Ricochet69 i co się stanie?
Zastanowiłeś się czy powielasz mit?
"a bardziej o ich pozbywanie się z organizmu i różne zjawiska na poziomie komórkowym." no to zacznijmy od początku. Komórki to skąd pobierają wodę?
@raven000 Poczytaj co to ciśnienie osmotyczne. Poczytaj jak minerały przechodzą ze środowiska o większym stężeniu do środowiska o mniejszym. Poczytaj do czego są te minerały potrzebne w organizmie (np. praca układu nerwowego). Poczytaj, że nawet zwykła woda (nie demineralizowana) może doprowadzić do śmierci jeśli podana w dużej ilości - 6 litrów może wystarczyć. Generalnie ... poszukaj, poczytaj, a nie tylko czekasz, aż Ci ktoś poda na tacy.
@rz_in_tfi dobrze to zaczniemy od tego ile wapnia potrzebuje dziennie człowiek? Ile musi wypić wody aby to zapotrzebowanie zaspokoić?
"poszukaj, poczytaj, a nie tylko czekasz, aż Ci ktoś poda na tacy" szukałem i wiem, że to bujda. Teraz Ty poszukaj i udowodnij mi, że tak nie jest.
@raven000 No i znowu nie doczytałeś. Poza tym czytaj ze zrozumieniem. Chodzi właśnie o utratę elektrolitów z komórek. Osmoza.
@rz_in_tfi no widzę, że ciężkozbrojnego trafiłem. No to jeszcze raz pytanie poprzez co następuje wymiana elektrolitów przez komórki. Przez wodę? Czy może to inny płyn?
Jako, że organizm większość minerałów pobiera z pożywienia to jak ma nastąpić utrata tych minerałów? Możesz wytłumaczyć?
@raven000 W której klasie jesteś? http://www.dietaifitness.pl/2019/06/woda-destylowana-do-picia-dlaczego-niezdrowa.html
@rz_in_tfi a Ty?
https://zywienie.abczdrowie.pl/woda-destylowana-czym-jest-i-czy-wolna-ja-pic
Taki sam poziom artykułu.
Chemia i fizyka nie pozwala na wypłukanie minerałów z organizmu. Komórki nie mają styku z czystą wodą a jedynie z osoczem i krwią.
Woda jest wchłaniana do krwiobiegu łącznie z wszelkimi minerałami i nie ma możliwości na wypłukiwanie minerałów przy prawidłowo zbilansowanej diecie. I stąd są mity na temat szkodliwości tej wody, wychodzicie z założenia, że ta woda jest bezpośrednio wchłaniana do komórek a następuje to poprzez krwioobieg, razem z resztą minerałów.
I jak chcesz doprowadzić to problemów z wymianą jonów i osmozą gdzie to krew reguluje elektrolity?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2021 o 23:22
@raven000 Widać jeszcze chemii nie miałeś.
7 pH to odczyn wysokokwaśny?!. Ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ha ...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_pH
@rz_in_tfi a resztę przeczytałeś czy czepiasz się słówka?
Na moje pytanie możesz odpowiedzieć czy to już za trudne?
@raven000 Nie ma o czym mówić. Wierz ludziom, dla których woda destylowana jest mocno kwaśna. Ja się poddaję.
@rz_in_tfi ale co nie spróbujesz wytłumaczyć jaką metodą ma dochodzić do wypłukiwania minerałów z komórek? Jak zamiast krwi z osoczem w krwioobiegu nagle pojawia się woda destylowana /ultra czysta/ czy jaka tam sobie chcesz i doprowadza do osmozy miedzy komórka a krwioobiegiem.
No zobacz, a jednak lepiej raczkiem do tyłu i udawać, że nic się nie stało.
@raven000 Próbowałem, ale czy płaskoziemców uda się przekonać, że ziemia jest okrągła?
@rz_in_tfi wiem, że jesteś ciężkozbrojny ale może jak podzielę pytanie ze złożonego na fragmenty może wtedy będzie Ci łatwiej odpowiadać. Chyba, że nie znasz odpowiedzi to po prostu odpuśćmy sobie.
Jak zamiast krwi z osoczem w krwioobiegu nagle pojawia się woda destylowana /ultra czysta/ czy jaka tam sobie chcesz?
Jaką metodą ma dochodzić do wypłukiwania minerałów z komórek?
Dlaczego nagle z krwioobiegu zniknęły minerały wchłaniane z pożywienia a zastąpiły je tylko te z wody?
Teraz będzie łatwiej?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2021 o 10:18
@raven000 Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza. Osmoza.
@rz_in_tfi Widzę, że nie dotrze więc wytłumaczę jak przystało na zakuty.
W krwi masz minerały z pożywienia bo ONE STANOWIĄ WIĘKSZOŚĆ DOSTARCZANYCH DO ORGANIZMU.
Pijąc najczystszą chemicznie wodę i jedząc normalne pożywienie i tak przekroczysz zapotrzebowanie organizmu na minerały.
W krwioobiegu krąży krew, a nie TWOJA MITYCZNA WODA DESTYLOWANA, razem z nią krążą wszelakie minerały, tłuszcze, tlen i reszta niezbędnego do życia "towaru" i wbrew Twojej mitycznej wiedzy przestała właśnie być ona czysta chemicznie. W takim wypadku ciśnie osmotyczne będzie w kierunku wnętrza komórki a nie od komórki. Większym problem JEST BRAK WODY W ORGANIŹMIE niż jej czystość chemiczna przy spożyciu.
Pojął w końcu?
@raven000 Och ty wielki mędrcze. Kłaniam się przed Twą wielką głową pełną wody destylowanej. Jeszcze zerknij na tytuł demota i zastanów się z czym ty walczysz. Może nagle Cię olśni.
Większość komentujących jest zdumiona głupotą autora demota, który kamień kotłowy z czajnika uważa za dowód trującej wody w kranach. A Ty? Z czym walczysz?
Jeśli wypijesz 200 ml wody destylowanej, nic Ci się nie powinno stać.
Tak samo nic Ci nie powinno się stać jeśli wypijesz 200 ml wody morskiej (np. z Atlantyku).
Ale wypij 5 litrów jednej, albo drugiej w krótkim czasie, to życzę powodzenia. Jeśli masz silny organizm to może przeżyjesz.
Natomiast jeśli wypijesz napój izotoniczny w tej ilości (jaki by nie był), to poza ciśnieniem w pęcherzu nie powinieneś odczuwać istotnych dolegliwości.
Życzę powrotu do zdrowia. Przykro mi, że depresja tak Cię wzięła.
@rz_in_tfi widzę, że nie potrafisz przyswajać faktów. Więc zacznijmy po kolei:
"Dobry sposób na samobójstwo rozłożone na raty w długim okresie." Twoja odpowiedz: "Niekoniecznie w długim okresie."
"zastanów się z czym ty walczysz" z powielanym wielokrotnie mitem i jego wyznawcą. Może być taka odpowiedz.
"Jeśli wypijesz 200 ml wody destylowanej, nic Ci się nie powinno stać." nie powinno tylko nic mi się nie stanie, tak samo Tobie jak i każdemu innemu. Dlaczego to już Ci wytłumaczyłem.
"Tak samo nic Ci nie powinno się stać jeśli wypijesz 200 ml wody morskiej" a tu już może być różnie. Ilość słonej wody może zaburzyć stosunek sód - potas w organizmie. I na 90% nastąpi cofka od słonej wody.
"Ale wypij 5 litrów jednej, albo drugiej w krótkim czasie", "Natomiast jeśli wypijesz napój izotoniczny w tej ilości (jaki by nie był)"
wypij tyle najwspanialszej butelkowanej wody czy kranówki czy tego swojego napoju izotonicznego i zobaczysz co to jest przewodnienie hipotoniczne.
Człowieku, jesteś niebezpieczny. Ciężkozbrojny i do tego przekonany o swojej nieomylności.
@raven000 Widzę, że zacząłeś czytać. No to jeszcze wykaż, czy zrozumiałeś czym się różni napój hipotoniczny od izotonicznego. Po zastanowieniu, przeczytaj to co napisałeś. Znajdź błędy. Powodzenia.
Pij wodę destylowaną. Na zdrowie.
He he... wiele lat temu, jak filtry odwróconej osmozy dopiero wchodziły i łazili domokrążcy wciskający te filtry...
Przyszedł taki jeden, i chciał zademonstrować jaką paskudną wodę pijemy...
pół szklanki wody z kranu, wlał jakieś odczynniki i... wytrącił się osad.
No cóż... nalałem pół szklanki muszynianki i poprosiłem o ten sam test... osadu wyszło trzy razy więcej :D
Jakoś gościowi odechciało się wciskać filtr :D
ale wiesz że większość butelkowanej, to kranówka?
@sithmtx
Bo w większości instalacji publicznych, woda jest bardzo dobra. Sam piję kranówkę od dawna, i jak do tej pory, nie miałem problemów z tego powodu.
@sithmtx ale kranówka nie ma bąbelków.
@agronomista jak siedzę w wannie, to i bąbelki czasem ma :)
@agronomista a jak to nie? Żaden problem.
https://www.youtube.com/watch?v=DLQvmXOhu6Q
Ja od lat robię sam i nie kupuję. Rocznie kosztuje mnie to 50PLN plus koszt wody a piję samą gazowaną. Rocznie to jakieś 2m3 wody pewnie wyjdzie.
Co prawda ja mam traszkę inne rozwiązanie, mam zmodyfikowany saturator sodastream ale spełnia swoje zadanie w 100%.
tak jak wszyscy napisali magnez i wapn czyli mozesz miec za darmo z kranu albo za kase kupowac witaminy ;D tyle co ty masz na reku tego kamienia to chyba kranu nie wylaczales przez ten czas albo woda z francji tam tez jest tak bogata w "kamien" fakt co za duzo to nie zdrowo nikt nie musi pic czystej kranowki mozesz ja przegotowac albo przepusccic przez taki pojemnik z filtrem
Ten demot jest świadectwem niewiedzy, albo wiedzy rodem z PRL.
@adamis62 Wtedy była kwestia chloru (trzeba było odstawić na kilka godzin, albo przegotować), teraz się w większości miejsc ozonuje wodę i nie ma chloru (u mnie nie ma, a testuję bo mam akwaria, ostatnio dużo wapnia jest co mnie cieszy... tylko może pralka i zmywarka mniej zadowolone... no i przez ten wapń puszczam część przez RO do akwarium, bo nie mam malawi...). Nikt nie czyścił wody z wapnia i magnezu.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2021 o 6:46
@wojekwiesiek, o czym ty do mnie piszesz??? Wyraziłem swoją opinię w temacie jakości wody a ty mi tu elaborat w systemie szkolnictwa w PRL. Mam 59 lat i mam porównanie. Teraz glupota weszła na salony i zdobyła prawo do prezentacji swoich chorych poglądów. Kiedyś idiota był wyśmiany i sied,ial cicho. Teraz ma prawa.
A wracając do wody i wiedzy o niej rodem z PRL, miałem na myśli ówczesną świadomość, że picie kranówy jest niebezpieczne. Taką wiedzę rodem z PRL ma nadal wielu Polaków.
@wojekwiesiek Aha, szczególnie wiedza ekonomiczna w PRLu była na rewelacyjnym poziomie. Ludzie ryzykowali życie aby nie korzystać z tej „wiedzy” ;)
Piję kranówkę, jestem zdrowy :P
Ilość kamienia tutaj pokazana to chyba przez rok zbierana i to nie wiem gdzie. Prawdziwą ilość można zaobserwować w czajniku na wodę, tam odkłada się kamień w czasie gotowania. Gdyby w ciągu 2 tygodni odkładała mi się taka garść kamienia, to chyba przez rok by chyba ze 20 kilo tego było, a jest tylko trochę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 kwietnia 2021 o 22:53
Myślę, że mogło być tak, że w okolicy było mało domów podpiętych pod tą odnogę wodociągu, w skutek małego odbioru był mały przepływ i te związki latami odkładały się w rurach. Następnie ktoś nowy wpiął się do sieci, podciśnienie szarpało z rur te złogi i przez pewien czas odbiorcy mieli nieco bardziej zakamienioną wodę. Trochę czasu mija zanim stare złogi się wypłukają do zera.
To pij destylowaną:) Na zdrowie:xDDD Możesz tanim kosztem topić lód z zamrażarki:)