Zaskakujące fakty. Są naprawdę niewiarygodne, ale… prawdziwe! (20 obrazków)
Na Ziemi jest mniej atomów niż sposobów na potasowanie talii kart
W naszym ciele jest wystarczająco dużo żelaza, aby stworzyć siedmiocentymetrowy gwóźdź
Ostatnia kara śmierci poprzez ścięcie głowy gilotyną została wykonana we Francji w tym samym roku, w którym pojawił się pierwszy film z serii „Gwiezdne wojny”. To było zaledwie 44 lata temu
Pomiędzy Finlandią i Koreą Północną jest tylko jeden kraj. Wielki kraj
Uniwersytet Cambridge jest starszy niż imperium Azteków
Beethoven i George Washington również żyli w tych samych czasach. W zasadzie Washington miał około 40 lat, gdy Beethoven się urodził
2002 rok jest tak samo blisko jak 2016 rok do 2030 roku. Dziwne uczucie
od
wojtka
a dlaczego nie ma tego obrazka co na democie?
Otóż to. Czy ktoś mógłby powiedzieć co przedstawia ten pierwszy obrazek?
@babariba149 Po to, żebyś przejrzał galerię do końca, w jego poszukiwaniu. Z tego samego powodu, często na ostatniej stronie w galerii, jest tylko jeden obrazek, co wymusza dodatkowe otworzenie strony.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2021 o 13:41
@ineka nasiona lotosu (https://commons.wikimedia.org/wiki/Nelumbo_nucifera).
"2002 rok jest tak samo blisko jak 2016 rok do 2030 roku". Rze co? A po polsku?
"Pomiędzy Finlandią i Koreą Północną jest tylko jeden kraj. Wielki kraj". Bzdura. Istnieje jeden kraj, który graniczy z oboma wymienionymi, ale to nie znaczy, że jest "pomiędzy". W typowym rozumieniu słowa "pomiędzy" mamy jeszcze Chiny i Mongolię.
"Kawałek papieru złożony 42 razy dotknąłby księżyca, który jest oddalony od Ziemi o 384 400 km." To zdanie jest bzdurne z założenia. Typowy przykład robienia sensacji w oparciu o błędne założenie. Owszem, 2^42-krotność grubości kartki (tylko jakiej? kalki technicznej? przeciętnego papieru do ksero? papieru czerpanego? brystolu?) może stanowić odpowiednio dużą wartość, ale to nie znaczy, że w ogóle istnieje jakikolwiek sens w mówieniu o "składaniu" czegokolwiek tyle razy. Tak na marginesie "kartka papieru" to pleonazm.
Spokojnie, demotywatory to nie jest kącika naukowy, tak tylko przypominam.
aniechcemisie, mamy tu przykład upadku intelektualnego kraju pis.
ktoś (Ty) pisze wytlumaczenia, mądrze i by nawet
aniechcemisie, mamy tu przykład upadku intelektualnego kraju pis.
ktoś (Ty) pisze wytlumaczenia, mądrze i by nawet ludzie z IQ mniejszym niż 80 zrozumieli, a oni Ci dają minusy. patopisologia
@Jerzowiec Mieszając w to politykę, udowadniasz tylko że JESTEŚ ubogi na umyśle
@aniechcemisie Zauważ, że autor używa pojęcia "kawałek papieru", a Ty się czepiasz "kartki papieru". Z resztą niesłusznie. bo właśnie może być też "kawałek papieru", "arkusz papieru". albo "ryza papieru".Niesłusznie czepiasz się też pojęcia samego papieru. Jaki jest papier - każdy widzi. To nie "kalka techniczna", ani "bristol". Najpopularniejszy jest papier o gramaturze 80g/m2, który ma grubość nieco poniżej 0.1 mm. A przykład ma tylko uświadomić ludziom jak szybko rosną liczby podczas potęgowania. Jak w historii o twórcy szachów i ziarenku zboża.
@Geoffrey Przeedytował. Oryginalnie była "kartka papieru". I pleonazm jest nie ze względu na to, że do papieru można podejść w inny sposób (arkuszami, ryzami itd.), tylko ze względu na to, że kartka z definicji jest papierem.
@aniechcemisie O.K. W temacie kartki przyjmuję Twoje tłumaczenie :)
1- można nucić z zatkanym nosem, tyle że będziesz musiał nucić przez usta co jest mniej instynktowne ale całkowicie możliwe
2-W Teksasie żyje więcej tygrysów niż na całym świecie... rly? kur*a rly?! RLY?!?!
3-sposobow na potasowanie talii kart jest troche ale atomow na ziemi jest niewyobrazalnie więcej... chyba że tobie chodziło o liczbe kombinacji kart po przetasowaniu a nie sposobow na potasowanie talii (całkiem znaczna różnica)
@PytonZielony owszem, kombinacji a nie sposobów na potasowanie talii i nie więcej niż we wszechświecie a na ziemi :)
@PytonZielony Zdefiniuj potasowanie? :P bo jeśli chodzi Ci tylko o ułożenie kart to każda talia domyślnie jest "potasowana" tak samo :P
Gdyby to się pojawiło na demotach pierwszy raz, to może kilka razy bym się zdziwił. Ale to jest powtarzane średnio raz w miesiącu i wszyscy to znamy już na pamięć. No może poza ewidentnymi bzdurami (błędami translatora?) wspomnianymi przez przedmówców.
Już teraz wiem, dlaczego często ludzie mają mnie za dinozaura i zresztą czasem sam się tak czuję. Piję za dużo wody.
Jak można napisać, że pada deszcz diamentów , jeśli to gazowe olbrzymy to na co pada? To jakby napisać że, na ziemskie żelazne jądro padają platyna i złoto.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2021 o 9:18
Nie istnieją "nieprawdziwe fakty". Fakt jest z definicji prawdziwy.
aniechcemisie. mamy tu przykład upadku intelektualnego kraju pis.
ktos(Ty) pisze wytłumaczenia, mądrze i by nawet ludzie z IQ mniejszym niż 80 zrozumieli , to Cię zminusowali. patopisologia
(powtórzyłem bo ucieło)
Rozumiem, że Teksas to jakaś inna planeta na której żyją tygrysy?
Nie wiedziałem że Teksas nie jest częścią świata :P
"Kawałek papieru złożony 42 razy dotknąłby księżyca" - pod warunkiem, że zawsze składamy na pół