@andre53 akurat wole takiego Ameryknina w pochmurny dzien niz wiecznie skwaszonego, obwiniajacego innych, zazdrosnego Polaka. Oczywiscie uogolniam tak jak ty w swoim komentarzu. Mieszkam w Stanach od 20 lat i powiem wam ani razu nie doswiadczylam dyskryminacij czy nieprzyjemnosci ze strony Amerykaninow. Przyjeto mnie tu z otwartymu ramionami, od pierwszego dnia czulam sie tu jak w domu. Wiekszosc Amerykanow to uprzejmi i otwarci ludzie. Wiekszosc tu stawia na komfort. Kiedy pracowalam w downtown i musialam od pociagu z buta isc do pracy z 20 minut jeszcze to wiekszosc kobiet mialo biznesowe spudnice i do tego adidasy, mezczuzni tez czesto do garnituru:) Ja jako jedna z niewielu dralowalam na obcasach ;P od razu widac ze jestem z Europy.
@jurand1967 Z tego co wiem to tam jest taka kultura, że g. obchodzi innych co ubrałes na siebie i to normalne. Wychodząc rano w piżamie na zakupy nie zrobił byś tam wrażenia.
@Sevivo nie zmienia to faktu, że dalej wygląda to niesmacznie. niby nikogo to nie obchodzi, ale jak widzisz takiego cudaka w sklepie, to ludzie i tak się oglądają z niesmakiem i swoje pomyślą. głośno nie powiesz, bo może ci krzywdę zrobić. a na co ci to? wejdź sobie na stronkę "people of walmart". uczta konesera. co do piżamy, widziałem na szopingach ludzi w piżamach nie tylko rano
Sory gruba nie gruba ma prawo włożyć krótkie spodenki w upał tam ludzie chodza jak chca w klapkach i piżamie do spożywczaka na dole nikt nie zwrava uwagi na innych to u nas tylko aby każdego obgadać i na siebie nie patrzą
oni po prostu nie interesuja sie zdaniem innych, niezwykle pozyteczna umiejetnosc. Dla mnie dopóki ktoś nie śmierdzi może się ubierać jak tylko chce. Chyba ze ktos latalby z dildosem wystajacym z tylka, jakas granica istnieje naturalnie, ale co jest niby niestosownego w kawalku grubej dupy wystajacym ze spodni? wystaje to wystaje co to za sensacja?
@CrazyPants Przejmują się i to bardzo. Nie przejmują się ubiorem jeżeli nie dotyczy to jakichś oficjalnych uroczystości. Zdaniem się przejmują, nie rozumieją np. krytyki takiej w prost. U nich zamiast powiedzieć/albo usłyszeć:
- Zrobiłeś to źle i musisz to poprawić.
Usłyszysz:
- Bardzo dobrze, nieźle się napracowałeś, ale wiesz ja bym to zrobił trochę inaczej, może jeszcze trochę popracuj i przemyśl to.
Tamto pierwsze byłoby odebrane jako totalne zjechanie i zbesztanie pracownika.
Jeszcze brakuje tu komentarza jakiegos specjalisty, ze swiat sie konczy, ze pora umierac i takie tam. Jakby to, jak ludzie wygladaja mialo jakiekolwiek znaczenie. Poza tym pipidowem i kilkoma krajami muzulmanskimi nikogo to nie obchodzi. I Rosja. Jest im wygodnie to zakladaja co chca, sa przekonani o tym, ze dobrze w tym wygladaja? Tylko pozazdroscic pewnosci siebie.
Ja już dawno pozbyłem się kompleksów. Chodzę w tym w czym mi wygodnie iw czym się dobrze czuję.. Nie zwracam uwagi na nazwę producenta odzieży, tylko na materiał. Nie słucham co jest w danym sezonie modne. Mam swój styl.
Niestety, ale Amerykanie to bardzo prymitywny naród.
Wielcy "Amerykńscy Naukowcy", to zazwyczaj inteligencja ściągana z zewnątrz, która pracuje za obietnicę obywatelstwa, lub zielonej karty.
Zobaczcie sobie akcję "spinacz" po II wojnie światowej.
Sprawdźcie sobie, kto został wtedy szefem NASA. Pierwsze "amerykańskie" rakiety NASA, to praktycznie niemieckie rakiety serii "V".
Latające dyski, także dziwnym trafem pojawiły się najpierw w Niemczech w czasie wojny, a później w USA w latach 1947 i dalej....
Bo tylko w Polsce przyjęło się że do sklepu to jak do kościoła trzeba się wystroić
@Kokokoko0912 Bo mieszkanie w największej dziurze Europy nikogo nie zwalnia z odrobiny przyzwoitości.
To tylko amerykanie, więc czego się spodziewać.
@andre53 akurat wole takiego Ameryknina w pochmurny dzien niz wiecznie skwaszonego, obwiniajacego innych, zazdrosnego Polaka. Oczywiscie uogolniam tak jak ty w swoim komentarzu. Mieszkam w Stanach od 20 lat i powiem wam ani razu nie doswiadczylam dyskryminacij czy nieprzyjemnosci ze strony Amerykaninow. Przyjeto mnie tu z otwartymu ramionami, od pierwszego dnia czulam sie tu jak w domu. Wiekszosc Amerykanow to uprzejmi i otwarci ludzie. Wiekszosc tu stawia na komfort. Kiedy pracowalam w downtown i musialam od pociagu z buta isc do pracy z 20 minut jeszcze to wiekszosc kobiet mialo biznesowe spudnice i do tego adidasy, mezczuzni tez czesto do garnituru:) Ja jako jedna z niewielu dralowalam na obcasach ;P od razu widac ze jestem z Europy.
wszędzie znajdziesz patologię
@jurand1967 Z tego co wiem to tam jest taka kultura, że g. obchodzi innych co ubrałes na siebie i to normalne. Wychodząc rano w piżamie na zakupy nie zrobił byś tam wrażenia.
@Sevivo nie zmienia to faktu, że dalej wygląda to niesmacznie. niby nikogo to nie obchodzi, ale jak widzisz takiego cudaka w sklepie, to ludzie i tak się oglądają z niesmakiem i swoje pomyślą. głośno nie powiesz, bo może ci krzywdę zrobić. a na co ci to? wejdź sobie na stronkę "people of walmart". uczta konesera. co do piżamy, widziałem na szopingach ludzi w piżamach nie tylko rano
@jurand1967 W Polsce. Tam nikt nic nie pomyśli, a w mallu nie spotkasz burżuazji.
Tak wyglądają skutki dobrobytu.
Hmm... gościu rozerwał gdzieś spodnie i na szybkiego skleił ją taśmą z bagażnika - naprawdę żenujące.
I co Ci do tego? Na siebie patrz.
@rebel7310 Wtedy nie pozbędzie się kompleksów.
Sory gruba nie gruba ma prawo włożyć krótkie spodenki w upał tam ludzie chodza jak chca w klapkach i piżamie do spożywczaka na dole nikt nie zwrava uwagi na innych to u nas tylko aby każdego obgadać i na siebie nie patrzą
Dokładnie dobrze powiedziane "aby każdego obgadać" primitywne że aż szkoda gadać.I sami przy tym wygladają jak z dupy.Żenada
oni po prostu nie interesuja sie zdaniem innych, niezwykle pozyteczna umiejetnosc. Dla mnie dopóki ktoś nie śmierdzi może się ubierać jak tylko chce. Chyba ze ktos latalby z dildosem wystajacym z tylka, jakas granica istnieje naturalnie, ale co jest niby niestosownego w kawalku grubej dupy wystajacym ze spodni? wystaje to wystaje co to za sensacja?
@CrazyPants Ja mam wrażenie że oni nie przejmują się nawet własnym zdaniem
@egoiste Co przez to rozumiesz?
@CrazyPants Przejmują się i to bardzo. Nie przejmują się ubiorem jeżeli nie dotyczy to jakichś oficjalnych uroczystości. Zdaniem się przejmują, nie rozumieją np. krytyki takiej w prost. U nich zamiast powiedzieć/albo usłyszeć:
- Zrobiłeś to źle i musisz to poprawić.
Usłyszysz:
- Bardzo dobrze, nieźle się napracowałeś, ale wiesz ja bym to zrobił trochę inaczej, może jeszcze trochę popracuj i przemyśl to.
Tamto pierwsze byłoby odebrane jako totalne zjechanie i zbesztanie pracownika.
Jeszcze brakuje tu komentarza jakiegos specjalisty, ze swiat sie konczy, ze pora umierac i takie tam. Jakby to, jak ludzie wygladaja mialo jakiekolwiek znaczenie. Poza tym pipidowem i kilkoma krajami muzulmanskimi nikogo to nie obchodzi. I Rosja. Jest im wygodnie to zakladaja co chca, sa przekonani o tym, ze dobrze w tym wygladaja? Tylko pozazdroscic pewnosci siebie.
Niestety, wielu rodaków już pozbyło się kompleksow, bo takie obrzydliwe widoki są coraz powszechniejsze.
Jak ta pani niskorosła, chce wyjąć potem zakupy z koszyka?
Ja już dawno pozbyłem się kompleksów. Chodzę w tym w czym mi wygodnie iw czym się dobrze czuję.. Nie zwracam uwagi na nazwę producenta odzieży, tylko na materiał. Nie słucham co jest w danym sezonie modne. Mam swój styl.
Niestety, ale Amerykanie to bardzo prymitywny naród.
Wielcy "Amerykńscy Naukowcy", to zazwyczaj inteligencja ściągana z zewnątrz, która pracuje za obietnicę obywatelstwa, lub zielonej karty.
Zobaczcie sobie akcję "spinacz" po II wojnie światowej.
Sprawdźcie sobie, kto został wtedy szefem NASA. Pierwsze "amerykańskie" rakiety NASA, to praktycznie niemieckie rakiety serii "V".
Latające dyski, także dziwnym trafem pojawiły się najpierw w Niemczech w czasie wojny, a później w USA w latach 1947 i dalej....