Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Wolfi1485
+12 / 28

@antydemagog O ten tramwaj co nie chodzi :-D Miłego wieczoru koleżko! :-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2021 o 21:33

A antydemagog
0 / 12

@Wolfi1485 Dziekuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-5 / 37

@antydemagog o to,ze facet wylewa frustracje ze zadna go nie chce. Wczesniej bylo o tym tez, jacy to sklepowi sa niedoceniani spolecznie i jak ogolnie ludzie pracujacy ponizej swoich kwalifikacji sa niedoceniani, glownie przez plec zenska...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Sanjzu
-5 / 41

Zacznijmy od tego autorze że każdy ma inne pojęcie "dobrego mężczyzny", dodatkowo bardzo możliwe że nie byli dość dobrzy bo się zachowywali dziecinnie, mieszkali z rodzicami, mieli kiepską pracę której nie próbowali zmienić, i dodatkowo nie grzeszyli wyglądem, pewnością siebie lub charakterem. Innymi słowy mimo że może byli mili, dobrzy i traktowali kobiety z szacunkiem to byli miernotami które na daną chwilę nie potrafili ani zaciekawić (a co dopiero zadowolić) kobiety ani zagwarantować utrzymania dla swoich dzieci w przypadku ich posiadania.

Po zrozumieniu swoich błędów część z nich się wzięła za siebie i poprawili w sobie to co mogli i znaleźli odpowiednie partnerki, a ci którzy zostali dalej miernotami, mają wybór albo bawić się w związek z kobietą która ma już swoje potomstwo i została najpewniej skrzywdzona w poprzednim związku albo walić konia pod gwiazdki filmów porno.

I żeby nie było sam byłem w tej grupie miernot jak miałem 18-20 lat ale ciężką pracą dałem radę dojść do czegoś w życiu, mam firmę, nabrałem odpowiedniej formy fizycznej, mam piękną żonę i dwójkę spłodzonych z nią dzieci, i jestem na co dzień szczęśliwy a mam dopiero 34 lata.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
+20 / 30

Pracowałem odkąd skończyłem 15 lat. Od 16 jako ratownik na basenie w sezonie letnim. Ulańcem nie byłem - trzeba trenować żeby mieć taką fuchę. Dostałem się do najlepszego technikum w okolicy. Skonczyłem je z 10 lokatą.
Z racji tego że z domu wyniosłem kulture, w starcie do lasek przegrywałem z kumplami którzy po prostu byli chamscy, albo mieli więcej kasy.

Na studiach było podobnie. W zasadzie koleżanki to zmieniły podejście dopiero pod koniec, jak w perspektywie miały zarkęcenie kurka z pieniędzmi od rodziców. I nagle okazało się że ten wiecznie zagoniony co nie chodzi na imprezy, to jest niezła partia bo ma już etat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
+8 / 22

@Rydzykant Próbowałem i do takich co mialy na sobie tonę makijażu i do okularnic które nie wychodziły z biblioteki. Efekt ten sam. Jak chłopak nie jest cheeki to nic z tego nie wychodzi.

Kobiety mają coś takiego w głowach. Jak zaproponujesz wspólne wyjście to będzie się zastanawiać i pogrywać. Jak krótko zbastujesz : idziemy tu i tu to wtedy się zgadza od strzału.

No a potem biologiczny zegar tyka, młodsze wypychają je z rozrywkowego rynku i wtedy się zaczyna szukanie stabilizacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
-2 / 6

@Rydzykant To nie jest tak że teraz kobiety mają inny soft. Ja też pisałem o zamiezchłych czasach. Do technikum szedłem w 1990. Po klubach nie łaziłem nigdy - deficyt kasy. Jeśli chodzi o spotykanie ludzi gdzie indziej to niestety ale żeglastwo, wspinaczka czy narty byly poza moim zakresem finansowym. Moją pasją od zawsze było nurkowanie, a skompletowanie podstawowego sprzętu zajęło mi czas do końca technikum. CIężo zrobić wrażenie na laskach nawet tym "egzotycznym nurkowaniem" , jak nad wodę przyjeżdząsz autobusem z wózkiem na zakupy na którym jedzie cały sprzęt.

Dla mnie żniwa zaczęły się dopiero na trzecim roku studiów, jak już nie byłem gołodupcem za to miałem dokładnie w życi jak się odnoszę do kobiet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-4 / 8

@Kotek_psotek

''Kobiety mają coś takiego w głowach.''

Znawca kobiet się odezwał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
0 / 0

@BlueAlien Pragmatyk. Oboma płciami rządzą podstawowe instynkty. Wygrywa ten który nauczy się drugą stronę przekonywać że to on jest spełnieniem instynktowych potrzeb.

Osób które mają coś więcej w głowach jest może ze 3%.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
0 / 0

@Kotek_psotek Zabawne, bo skoro wszyscy się kierują instynktami, to za każdym razem faceci uważają się za świeconych i nie kierujących się instynktami, w przeciwieństwie do "prymitywnych kobiet".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kotek_psotek
0 / 0

@BlueAlien A czy ja gdzies napisalem ze faceci sa swieci? Nie są. Oczywiscie ze kierujemy sie instynktami. My jednak w odroznieniu od kobiet potrafimy sie do tego przyznac - nawet przed samym sobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-1 / 1

@Kotek_psotek Jakoś nie zauważyłam związku miedzy płcią a przyznawaniem się. Należy jednak też wrócić uwagę na to, że nawet jak kobieta mówi prawdę a faceci jej nie wierzą to wmówią jej i innym, że ona właśnie nie umie się do tego przyznać. Na moim przykładzie - wygląd ma dla mnie znaczenie, ale nie jest na pierwszym miejscu, natomiast wzrost praktycznie nie ma znaczenia (pomijam skrajności), co jednak dla samców z Internetu jest właśnie tym brakiem umiejętności przyznania się do instynktów :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@Rydzykant Ja spędzałam każdy weekend pracując przy łódkach na przystani. W zamian miałam za darmo, albo sporo taniej obozy i biwaki. Obecnie praca zawodowa znacznie utrudnia "realizację pasji", ale dalej odzywają się znajomi potrzebujący "ogarniętego załoganta", czy bym nie chciała popłynąć za darmo (albo i za pieniądze).
Więc doskonale rozumiem Twoje doświadczenia. I fakt - żeglarstwo to nie tylko specyficzne dziewczyny, ale też specyficzni, ogarnięci faceci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Cascabel
Masz rację. Choć z tymi "ogarniętymi facetami" trochę bym uważał. Bardzo wielu z pośród żeglarzy morskich jest rozwodnikami. Przyczyna tego stanu rzeczy jest prosta - jeśli kobieta nie dzieli ze swym mężczyzną żeglarskiej pasji, a jej facet systematycznie znika na wielomiesięczne rejsy, wówczas dochodzi do konfliktów. Ja miałem tyle szczęścia, ze znaleźliśmy z żoną akceptowalny stan równowagi.
Pozdrawiam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@Rydzykant Fakt... podobnie jak z żonami marynarzy.
Wiesz, jak obie strony pływają to pojawia się inny problem. Po pierwsze - sporo par nie nadaje się do pływania razem i nie chcą tego robić, więc każde wypływa w swoje rejsy, niekoniecznie w tym samym czasie. W taki wypadku wzięcie kogoś, kto też pływa, to albo wieczne mijanie się, z kolei znalezienie mężczyzny niepływającego wiąże się z niezrozumieniem dla pasji...
Ogarnięci są pod nieco innym względem. Ktoś, kto zna morze nie będzie leniwy, ma nieco inny stosunek do wielu spraw (między innymi do tego czym i kiedy są problemy).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
+1 / 1

@Rydzykant Poza tym jest zabawny fenomen polegający na tym, że masz sporo dziewczyn-podróżniczek, które chcą zobaczyć świat i im bardzo trudno znaleźć partnerów akceptujących takie podejście i taką a nie inną pasję.. a dużo więcej mężczyzn ma jednak bardziej "stacjonarne" zainteresowania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Cascabel
Masz racje, często kierunek zainteresowań, preferowane akweny i terminy są różne. Jednak w takim związku obie strony przynajmniej potrafią zrozumieć swoje pasje, a w rezultacie zaakceptować postępowanie partnera. Dlatego rzadziej dochodzi do ostrych awantur oraz długotrwałych pretensji o wybrany styl życia. Mniej też jest rozwodów, bo niełatwo znaleźć osobę która zaakceptuje Cię razem z Twoja pasją.
Poza tym starsze pary żeglarskie często w którymś momencie kupują sobie niewielki jachcik morski (W Szwecji 20 letnią jednostkę w dobrym stanie można kupić w cenie 6 letniego samochodu, a odpowiednio utrzymywana pozwoli pływać kolejne 20 lat) , a gdy zdrowie przestaje dopisywać wspólne rejsy między duńskimi wyspami czy też po zatoce Gdańskiej zastępują wielkie eskapady. Moim zdaniem jest to całkiem sensowna '"perspektywa emerytalna".
Dziewczyna podróżniczka nie ma łatwego życia. Przeciętny mężczyzna jest z reguły leniwym domatorem, który oczekuje że będzie obsługiwany. Dlatego takie kobiety zwykle szukają facetów właśnie w "dziwnych miejscach, w których spotykają się ludzie z szalonymi pasjami. A poza tym takie kobiety stosunkowo często pozostają same. Bo oczekują nieco więcej niż to, co znajdują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Master_Yi
+10 / 22

@acotam43 tak, mogli się nie rodzić brzydcy i biedni, ich wina

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
-5 / 23

@Master_Yi tak sobie wmawiaj, jeżeli czujesz się z tym lepiej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agronomista
+3 / 19

@Wolfi1485 to twój problem? To powiedz co zrobiłeś aby to zmienić? Stwierdzenie "kobieta nie dała mi szansy, aby założyć rodzinę" jest kompletnie niedopuszczalne. Ludzie się nie różnią od innych ssaków, a tam dominuje walką o samicę. Nie mówię o tym, że trzeba się okładać pięściami ale pewne przejawy dominacji dobrze jest wykazać. Ewolucja ludzi trwa od milionów lat, cywilizacja od tysięcy, a XXI wiek raptem dwie dekady. Nie zmienisz ludzkich zachowań, a jedynie możesz się do nich jakoś dostosować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar wojanika
+2 / 4

@agronomista Pomyślałam dokładnie to samo, a że nie chciałam dodatkowych wywodów - podpinam się pod to, co napisałeś :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Albiorix
+13 / 15

Niedawno byłem jednym z tych facetów wracających do randkowania po 35-ce. I w sumie było spoko. Nie narzekałem że interesują się mną głównie rozwiedzione kobiety z dziećmi i niepoukładanym życiem bo sam byłem rozwiedzionym facetem z dzieckiem i niepoukładanym życiem. Ostatecznie skończyłem z bardzo fajną bezdzietną panną i od lat jest nam całkiem dobrze, ale nie uważam że byłoby nie fair gdyby ułożyło się inaczej. Ja spędzałbym czas z czyimś dzieckiem, jego mama z moim. Dzieci z poprzednich małżeństw to zwykle źródło mniejszych lub większych zmagań i konfliktów ale da się to ogarnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar monikashell
+2 / 22

w życiu bym się nie zainteresowała facetem, który w wieku 35-40 lat ma "czystą kartę". To są ludzie nied...bani, a nie że uczciwi i tacy dobrzy. Nikt ich nie chciał z jakiegoś powodu, oni też nie umieli stworzyć stałego związku i go utrzymać. To samo tyczy lasek. To jakby mieć 35 lat i mówić, że nie mogę znaleźć stałej pracy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+3 / 5

A to źle? Każdy model ma swoje zalety. Z dziećmi - nastolatkami, albo nawet studentami da się już pogadać. Kobita już macieżyńsko spełniona, jest szansa, że Cię nie wmontuje w pieluchy, kupy i wrzaski... Oszczędzasz sobie paru lat piekła.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2021 o 18:50

avatar Albiorix
+4 / 10

@daclaw w moim doświadczeniu właściwie nigdy się nie zdarza że kobieta "wmontowuje" faceta w ojcostwo bo chce się "macieżyńsko spełnić". To faceci chcą mieć "ród" i "spadkobierców" i z wielkim wysiłkiem i ogromnym kosztem czasem udaje się kobietę na macieżyństwo namówić. Same kobiety natomiast właściwie uniwersalnie dzieci mieć nie chcą, chyba że nastąpi idealny układ planet i wszystko jest perfekcyjnie na swoim miejscu, mąż doskonały, ładny domek, lekka praca, doktorat zrobiony itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2021 o 19:58

avatar BlueAlien
+1 / 3

@Albiorix racja. Czasem nigdy nie zaczynaja ich chciec.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-3 / 3

@Ynfluencer

"Wysoki wzrost (tu akurat zgadza się ze stereotypami)
-kasa, najlepiej z przekrętów
-Pewność siebie i niskim poziom inteligencji, lęku i wyobraźni, mało analityczny umysł
-Brzuch piwny i misiowata postura
-Grube kości i gruby nadgarstek
-Twarz poczciwego Miśka, albo recydywisty, który każdemu chce zajepać(to drugie dotyczy raczej pustaków), przystojna twarz raczej odstrasza kobiety
-Rozlazłe, wyblakłe tatuaże"

https://i.pinimg.com/originals/9f/c6/2d/9fc62d3c6fc15e462fe120acdf094e32.jpg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A aberg
+1 / 3

@Ynfluencer Ja czytając ten komentarz już wiem dlaczego mimo swojej aparycji nie miałeś powodzenia wśród kobiet. Ja bym też od Ciebie uciekała. Ale do tego sam musisz dojść bo jak ci to ktoś w komentarzu napisze to będziesz to odbierał jako atak. Z twojego komentarz wylewa się jedna wielka wada, która odstrasza... sam przeanalizuj swój komentarz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y Ynfluencer
0 / 2

@aberg Nie, zapewne chodzi ci o Narcyzm i samouwielbienie, bo pisałem, że jestem piękny itd, źle to odbierasz. Pisałem, że według kobiet tak jest, żeby coś zobrazować, sam byłem zawsze pełen kompleksów i nie uważam się za atrakcyjnego, ale to było pisane po to, żeby coś zobrazować. Jeśli coś jest na rzeczy to wychodzi na to, że kobiety nie polecą na faceta, który jest obiektywnie według nich bardzo przystojny, bo z "ładnej miski się nie naje"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A acotam43
+6 / 10

Dobry mężczyzna, który w wieku 35-40 jest tak samo nieogarnięty życiowo jak był w wieku 20-25 raczej dobrym mężczyzną nie jest a już na pewno nie jest to wina kobiet...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E konto usunięte
+1 / 5

Trzeba naprawdę lubić ryzyko, żeby sobie brać kobietę z cudzymi dziećmi. Jedyny wyjątek: wdowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 kwietnia 2021 o 21:28

avatar Xar
0 / 8

Wiec w wieku 40+ majac wlasna firme albo porzadny etat mozesz sobie posuwac takie 20+ ktore chca faceta z ktorym sie zabawia na imprezie i ktory im postawi pare drinkow czy szampana.
No chyba, ze jestes nieudacznik i po 20latach zycia na swoim nadal jestes golodupiec, ktorego najwiekszym zyciowym osiagnieciem jest oplacenie rachunkow na czas. Bo to najczesciej wlasnie tacy narzekaja na to, ze laski ich nie chca, bo sa po prostu zbyt slabi zeby do czego dojsc - 5 tysiecy lat temu nawet co tepszy drapieznik by takiego chapsnal, przezul i by nikt nawet wiekszej uwagi nie zwrocil, a teraz w necie wylewaja swoje frustracje bo nie sa w stanie przeanalizowac swoje dupne polozenie,zmotywowac sie, scisnac posladow i zabrac do roboty!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parasole1234
0 / 0

@Xar To trzeba czekać aż do 40-stki? :D hahaha a co ma ta niby kasa, to jednonocnej przygody niby?

Cel życia internetowych przegrywów: przespać się z pierwszym lepszym szonem z klubu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

@parasole1234 do jednonocnej przygody niezbyt wiele, ale ja mowie o takim posuwaniu przez pare miesiecy laski ktora leci tylko na hajsiwko ;D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parasole1234
0 / 0

@Xar I to jest takie super? Poziom wymagań niektórych ludzi jest żenujący :D Ludzie są aż tak prymitywni, żeby gromadzić kasę po to, żeby....przespać się z jakimś szlaufem? Co to nie wiadomo z kim i co gdzie robiła? :D Bleech Szanujcie się ludzie. No ale jaki poziom się samemu prezentuje, taki się dostaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P parasole1234
+3 / 5

to, że ktoś się uważa za dobrego mężczyznę w cale nie oznacza, że nim jest. Jest mnóstwo fajnych mężczyzn, którzy dziwnym trafem zakładają rodziny. Pomyślałby kto, że tyle samotnych matek w tym kraju :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krickin
+1 / 1

Jest powód dla którego taki Breivik czy Trynkiewicz otrzymują masę listów miłosnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BlueAlien
-4 / 6

Idealny kij w mrowisku yntzeli :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittySzczerbacka
+2 / 4

Bzdury, żadna kobieta nie lubi wulgarności a najseksowniejszy u mężczyzny jest mózg

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KittySzczerbacka
+3 / 3

Bardzo przystojny partner jest ryzykowny, potencjalnie w każdej chwili może porzucić bo wszystkie się ciągle gapią i na pewno zaraz któraś go odbije. To jest bardzo, bardzo duże ryzyko z perspektywy kobiety, która zwykle ma kompleksy i piękna się nie czuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem