W Polsce trawa wojna między fanatycznymi homofobami i nawiedzonymi aktywistami LGBT. Ostatnio można było przeczytać na przemalowanych bilbordach, że zdaniem jednych i drugich już 11-tygodniowy płód może być lesbijką o w pełni rozwiniętych preferencjach.
Wojna ta nie przynosi korzyści ani zwyczajnym homoseksualistom ani osobom zdecydowanie heteroseksualnym. Garstka fanatyków usiłuje nas jeszcze bardziej skłócić. Pozwolimy na to?
@Rydzykant 11-tygodniowy jeszcze nie. Tzn. ma już geny odpowiadające za zachwiania homoseksualne ale jeszcze na skutek hormonów może być bi, albo nawet bardziej na hetero. Podobnie z tożsamością płciową (patrz np. zespół niewrażliwości na androgeny). Jednak już pod koniec (a nie pamiętam czy akurat na tym bilbordzie było propagandowe zdjęcie pokazujące w rzeczywistości późniejsze fazy rozwoju, co się bardzo często zdarza) to w zasadzie jest to jak najbardziej prawda. Nie widzisz tego od razu po narodzinach, bo pełna seksualność aktywuje się dopiero w czasie dojrzewania i po burzy hormonów widać ją w pełni.
Jak najbardziej masz racje nie powinniśmy się kłócić. Nauka już dawno wyjaśniła wiele kwestii. Im więcej osób będzie tego świadomych tym mniej emocjonalnie będą reagować na te tematy. Wszystkie bilbordy bazują na emocjach, dlatego warto podchodzić z dystansem.
@NightmareTheWorld
Znalazłeś gen homoseksualizmu? Gratuluję, to jest odkrycie warte Nobla.
Co prawda Alan Sanders przebadał około 500 homoseksualnych blizźniat i zauważył pewna prawidłowość w genach odowiedzialnych za sterowanie produkcją hormonów: https://www.rp.pl/Zdrowie-/311279997-Geny-odpowiadaja-za-homoseksualizm.html
Jednak późniejsze badania obejmujące niemal pół miliona osób homoseksualnych zaprzeczyły jego "odkryciom". https://www.focus.pl/artykul/szukali-genu-geja-u-pol-miliona-osob-nie-znalezli
Większość homoseksualistów nie ma tego genu, a zdecydowana większość ludzi z "genem Sandersa" jest jednoznacznie heteroseksualna.
Oczywiście ewidentnie pewne osoby mają predyspozycje, prawdopodobnie zwiaśane właśnie z hormonami. Jednak predyspozycje owe niczego nie determinują. A cała "wojna" jest bez sensu, bo na podobnej zasadzie można byłoby prześladować albinosów (tak, jak to się dzieje w niektórych krajach Afryki) albo ludzi z genetycznie uwarunkowanym podwyższonym zagrożeniem nowotworami.
Bilbordy bazują na emocjach. A z wojny między pro-LGBT i anty-LGBT żyją właściciele tych bilbordów. Nie napychajmy im kabzy.
@Rydzykant Za seksualizm odpowiada grupa genów. Najprawdopodobniej na różnych chromosomach. Między homoseksualizmem, a hetreroseksualizmem jest całe spektrum różnego rodzaju natężenia. Jesteśmy nieco bardziej złożeni niż muszki owocówki u których jest to nieco bardziej udokumentowane. I całe szczęście, że nie odpowiada tylko 1 gen, bo wtedy na pewno któryś kraj na świecie wprowadziłby badania genetyczne. Jest zależność pokrewieństwa (nawet w przypadku rodzeństwa wychowującego się osobno). Jest też trochę badań na temat wpływu hormonów podczas życia prenatalnego. Biologiczne przyczyny homoseksualizmu są faktem.
Podawanie hormonów już po narodzinach nie mają wpływu na orientacje. Z kolei sam poziom estrogenów i testosteronu u osób homoseksualnych ma taki sam rozkład statystyczny jak u osób hetero. Wiem, że jak myślisz gej to widzisz zfeminizowanego chłopca, ale większość gejów tak nie wygląda. Kiedyś tak sobie siedzę na grilu u znajomej i jeden chłopak opowiada. Napakowany, łysy, wydziarany. "No ja myślałem że w takich klubach to będą takie panienki, wychodzę a tam normalni mężczyźni." Dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, że chłopak który obok niego siedział to jego chłopak.
Wiesz gdyby homoseksualizm był zależny od woli raczej nie występowałby w krajach z karą śmierci za niego (takie nadal istnieją). A jednak występuje na całym świecie, niezależnie od kultury, religii, czy prawa.
Degeneracja to brak tolerancji
@arturzysko7 degeneracja to mylenie tolerancji z akceptacją
Wszystkim nastolatkom wydaje się, że ich nie rozumiesz, nie kochasz i nie akceptujesz.
Rodzić: Posprzątaj swój pokój.
Nastolatek: Dlaczego mnie nie rozumiesz, nie akceptujesz mojego stylu życia.
W Polsce trawa wojna między fanatycznymi homofobami i nawiedzonymi aktywistami LGBT. Ostatnio można było przeczytać na przemalowanych bilbordach, że zdaniem jednych i drugich już 11-tygodniowy płód może być lesbijką o w pełni rozwiniętych preferencjach.
Wojna ta nie przynosi korzyści ani zwyczajnym homoseksualistom ani osobom zdecydowanie heteroseksualnym. Garstka fanatyków usiłuje nas jeszcze bardziej skłócić. Pozwolimy na to?
@Rydzykant Pytasz się jakby to miało być w przyszłości... A ta rzeczywistość już trwa.
@Rydzykant A jakie zachowania są dla ciebie wywlekaniem preferencji?
@Rydzykant 11-tygodniowy jeszcze nie. Tzn. ma już geny odpowiadające za zachwiania homoseksualne ale jeszcze na skutek hormonów może być bi, albo nawet bardziej na hetero. Podobnie z tożsamością płciową (patrz np. zespół niewrażliwości na androgeny). Jednak już pod koniec (a nie pamiętam czy akurat na tym bilbordzie było propagandowe zdjęcie pokazujące w rzeczywistości późniejsze fazy rozwoju, co się bardzo często zdarza) to w zasadzie jest to jak najbardziej prawda. Nie widzisz tego od razu po narodzinach, bo pełna seksualność aktywuje się dopiero w czasie dojrzewania i po burzy hormonów widać ją w pełni.
Jak najbardziej masz racje nie powinniśmy się kłócić. Nauka już dawno wyjaśniła wiele kwestii. Im więcej osób będzie tego świadomych tym mniej emocjonalnie będą reagować na te tematy. Wszystkie bilbordy bazują na emocjach, dlatego warto podchodzić z dystansem.
@NightmareTheWorld
Znalazłeś gen homoseksualizmu? Gratuluję, to jest odkrycie warte Nobla.
Co prawda Alan Sanders przebadał około 500 homoseksualnych blizźniat i zauważył pewna prawidłowość w genach odowiedzialnych za sterowanie produkcją hormonów:
https://www.rp.pl/Zdrowie-/311279997-Geny-odpowiadaja-za-homoseksualizm.html
Jednak późniejsze badania obejmujące niemal pół miliona osób homoseksualnych zaprzeczyły jego "odkryciom".
https://www.focus.pl/artykul/szukali-genu-geja-u-pol-miliona-osob-nie-znalezli
Większość homoseksualistów nie ma tego genu, a zdecydowana większość ludzi z "genem Sandersa" jest jednoznacznie heteroseksualna.
Oczywiście ewidentnie pewne osoby mają predyspozycje, prawdopodobnie zwiaśane właśnie z hormonami. Jednak predyspozycje owe niczego nie determinują. A cała "wojna" jest bez sensu, bo na podobnej zasadzie można byłoby prześladować albinosów (tak, jak to się dzieje w niektórych krajach Afryki) albo ludzi z genetycznie uwarunkowanym podwyższonym zagrożeniem nowotworami.
Bilbordy bazują na emocjach. A z wojny między pro-LGBT i anty-LGBT żyją właściciele tych bilbordów. Nie napychajmy im kabzy.
@Rydzykant Za seksualizm odpowiada grupa genów. Najprawdopodobniej na różnych chromosomach. Między homoseksualizmem, a hetreroseksualizmem jest całe spektrum różnego rodzaju natężenia. Jesteśmy nieco bardziej złożeni niż muszki owocówki u których jest to nieco bardziej udokumentowane. I całe szczęście, że nie odpowiada tylko 1 gen, bo wtedy na pewno któryś kraj na świecie wprowadziłby badania genetyczne. Jest zależność pokrewieństwa (nawet w przypadku rodzeństwa wychowującego się osobno). Jest też trochę badań na temat wpływu hormonów podczas życia prenatalnego. Biologiczne przyczyny homoseksualizmu są faktem.
Podawanie hormonów już po narodzinach nie mają wpływu na orientacje. Z kolei sam poziom estrogenów i testosteronu u osób homoseksualnych ma taki sam rozkład statystyczny jak u osób hetero. Wiem, że jak myślisz gej to widzisz zfeminizowanego chłopca, ale większość gejów tak nie wygląda. Kiedyś tak sobie siedzę na grilu u znajomej i jeden chłopak opowiada. Napakowany, łysy, wydziarany. "No ja myślałem że w takich klubach to będą takie panienki, wychodzę a tam normalni mężczyźni." Dopiero po jakimś czasie dotarło do mnie, że chłopak który obok niego siedział to jego chłopak.
Wiesz gdyby homoseksualizm był zależny od woli raczej nie występowałby w krajach z karą śmierci za niego (takie nadal istnieją). A jednak występuje na całym świecie, niezależnie od kultury, religii, czy prawa.
To chyba normalne, że mama i tato powinni kochać. Po co drążyć temat?Jakaś paranoja zaczyna byc.
z ostatniej chwili - żona zabiła męża raniąc go nożem!
tytuł demota
Polska kraj morderców
Debilny demot.
Co drugi billboard prolife zniszczony, ok. Jeden billboard z napisem antyhomo - od razu wrzask.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 13:49
https://ipla.pluscdn.pl/dituel/cp/1u/1u5jzbcuchjxt5nghcxtzgv5r51cb8zq.jpg
LGBT ma tyle wspólnego z homoseksualistami, co PiS z katolicyzmem. Czyli zwykłe szkodniki podpinający się pod jakąś grupę ludzi.
LPG to degeneraci
@rational_male Racja! LPG tylko do kuchenek, a liczy się jedynie benzyna!
To że ktoś nie lubi pedałów nie znaczy, że się ich boi..
LGBT ... co za zaraza 21 wieku