Częściej resztki jedzenia, niż mityczne "ziarnko piasku", natomiast permanentnie plastikowa kulka wkładana przez "hodowcę";)
Paradoks polega na tym, że do pewnego momentu chroni je przed bólem, potem uwiera jeszcze bardziej, wydalić nie może i wtedy przychodzi hodowca wyciąga i małża już nic więcej boleć nie będzie. Myślę, że już nie długo obrońcy zwierząt zauważą ten aspekt i perły staną się częścią czarnego rynku jak kość słoniowa, może i dobrze tylko sytuacja zdaje się być kuriozalną gdy życie ludzkie przedstawia mniejszą wartość niż ...
@Tibr zdaje się być kuriozalną gdy życie ludzkie przedstawia mniejszą wartość niż ...
moze to jest taka nasza naturalna, instynktowna odpowiedz na przeludnienie?
@KulturaOryniacka gdzie masz przeludnienie? Żyjąc w wielkich aglomeracjach można by odnieść takie wrażenie, jednak ziemia nie składa się tylko z metropolii. Patrz miasto Meksyk ma tyle ludzi ile 3/4 Polski - jest przeludnienie ale gdyby tych ludzi rozmieścić w Meksyku w mniejszych miejscowościach na wsiach przeludnienia by nie było, a duża część która w tym mieście cierpi biedę i głód, dalej by była biedna ale przestała by głodować.
@maggdalena18 oczywiście, że bez nich przeżyjemy, jak bez wielu innych luksusowych fsnaberi ludzi (jak np. futra), co do tego pełna zgoda. Chodzi mi jednak o to, że dla wielu osób większą wartość ma życie zwierząt niż ludzi.
@Tibr Wiesz co... Są ludzie, których życie warte jest tylko krzesła elektrycznego. Albo są ludzie, którzy znęcają się nad zwierzętami, przywiązują je w lesie itp. bestialskie zachowania wykazują względem istot żywych. Ich życie też jest dla mnie niewiele warte, a na pewno mniej warte od życia zwierząt.
@maggdalena18 a jeżeli ktoś niczym nie zawinił,a co jeśli jest jak tabula rasa? Łatwo szafować i licytować się populistycznie ekstremalnymi przypadkami.
Parę już dekad temu oglądałem program w TV jak to "Animalsi" ratowali zwierzęta, doceniam bo wielu zwierzętom pomogli ale jeden przykład utkwił mi w pamięci. Jak pewien 80letni staruszek mieszkał w starej walącej drewnianej chatce, krytej jeszcze strzechą w 1 izbie z starym piecem, cieknącym dachem i bez bieżącej wody. Dziadek miał konia jedynego przyjaciela, który z nim żył w takich samych warunkach, w tej samej chacie (stare chaty tak były robione z jeden strony ganku izba z drugiej stajenka/obórka/kurnik w jednym.
Animalsi dzielnie odebrali dziadkowi konia (był czysty, zadbany na ile dziadek mógł, czysty) bo żył w złych warunkach. Koń wyraźnie wykazywał, że nie chce iść od dziadka ergo łączyła ich wieży. Niemniej koń został zabrany Animalsi dzielnie wykazali walkę ze złem, a dziadek został sam w tej ruinie jego los nikomu nie przeszkadzał. Nikt nie wpadł aby pomóc dziadkowi przybijając parę desek, uszczelnić dach polepszyć tym warunki i dziadka i konia dwóch przyjaciół.
"Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć? Nie bądź więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci, nawet bowiem najmądrzejszy nie wszystko wie.'
@Tibr Oho, cytat z LotRa. Akurat wolę trochę inne tłumaczenie, ale i tak szanuję. ^^
Tak, tu się zgodzę, że należało pomóc dziadkowi. Aczkolwiek mniej jest takich przypadków, niż prawdziwej pomocy zwierzętom, zabranych od guzik wartych ludzi.
nie... geneza kamic i sposób powstawania kamieni jest taka sama jak pereł i taki sam. Różny jest tylko materiał w kamicy jest to uwapnienie a w perle macica perłowa
@killerxcartoon Czyżby? Przecież perła nie tworzy się samodzielnie - jest odpowiedzią organizmu na ciało obce. A kamica tworzy się samoistnie gdy różne substancje chemiczne wytrącają się i tworzą złogi zamiast być wydalonymi z moczem. Poza tym, nie wszystkie kamienie są wapienne.
@boomfloom
Kamica też , na ciało obce lub skrzep albo wyrośnięty kryształ moczanowy osadza się otulina wapienna . Może być też w postaci dużej krystalizacji moczanowej
Częściej resztki jedzenia, niż mityczne "ziarnko piasku", natomiast permanentnie plastikowa kulka wkładana przez "hodowcę";)
Paradoks polega na tym, że do pewnego momentu chroni je przed bólem, potem uwiera jeszcze bardziej, wydalić nie może i wtedy przychodzi hodowca wyciąga i małża już nic więcej boleć nie będzie. Myślę, że już nie długo obrońcy zwierząt zauważą ten aspekt i perły staną się częścią czarnego rynku jak kość słoniowa, może i dobrze tylko sytuacja zdaje się być kuriozalną gdy życie ludzkie przedstawia mniejszą wartość niż ...
@Tibr zdaje się być kuriozalną gdy życie ludzkie przedstawia mniejszą wartość niż ...
moze to jest taka nasza naturalna, instynktowna odpowiedz na przeludnienie?
@Tibr Mniejszą wartość niż co? Bez pereł przeżyjemy.
@KulturaOryniacka gdzie masz przeludnienie? Żyjąc w wielkich aglomeracjach można by odnieść takie wrażenie, jednak ziemia nie składa się tylko z metropolii. Patrz miasto Meksyk ma tyle ludzi ile 3/4 Polski - jest przeludnienie ale gdyby tych ludzi rozmieścić w Meksyku w mniejszych miejscowościach na wsiach przeludnienia by nie było, a duża część która w tym mieście cierpi biedę i głód, dalej by była biedna ale przestała by głodować.
@maggdalena18 oczywiście, że bez nich przeżyjemy, jak bez wielu innych luksusowych fsnaberi ludzi (jak np. futra), co do tego pełna zgoda. Chodzi mi jednak o to, że dla wielu osób większą wartość ma życie zwierząt niż ludzi.
@Tibr Wiesz co... Są ludzie, których życie warte jest tylko krzesła elektrycznego. Albo są ludzie, którzy znęcają się nad zwierzętami, przywiązują je w lesie itp. bestialskie zachowania wykazują względem istot żywych. Ich życie też jest dla mnie niewiele warte, a na pewno mniej warte od życia zwierząt.
@maggdalena18 a jeżeli ktoś niczym nie zawinił,a co jeśli jest jak tabula rasa? Łatwo szafować i licytować się populistycznie ekstremalnymi przypadkami.
Parę już dekad temu oglądałem program w TV jak to "Animalsi" ratowali zwierzęta, doceniam bo wielu zwierzętom pomogli ale jeden przykład utkwił mi w pamięci. Jak pewien 80letni staruszek mieszkał w starej walącej drewnianej chatce, krytej jeszcze strzechą w 1 izbie z starym piecem, cieknącym dachem i bez bieżącej wody. Dziadek miał konia jedynego przyjaciela, który z nim żył w takich samych warunkach, w tej samej chacie (stare chaty tak były robione z jeden strony ganku izba z drugiej stajenka/obórka/kurnik w jednym.
Animalsi dzielnie odebrali dziadkowi konia (był czysty, zadbany na ile dziadek mógł, czysty) bo żył w złych warunkach. Koń wyraźnie wykazywał, że nie chce iść od dziadka ergo łączyła ich wieży. Niemniej koń został zabrany Animalsi dzielnie wykazali walkę ze złem, a dziadek został sam w tej ruinie jego los nikomu nie przeszkadzał. Nikt nie wpadł aby pomóc dziadkowi przybijając parę desek, uszczelnić dach polepszyć tym warunki i dziadka i konia dwóch przyjaciół.
"Wielu spośród żyjących zasługuje na śmierć. A niejeden z tych, którzy umierają zasługuje na życie. Czy możesz ich nim obdarzyć? Nie bądź więc tak pochopny w ferowaniu wyroków śmierci, nawet bowiem najmądrzejszy nie wszystko wie.'
@Tibr Oho, cytat z LotRa. Akurat wolę trochę inne tłumaczenie, ale i tak szanuję. ^^
Tak, tu się zgodzę, że należało pomóc dziadkowi. Aczkolwiek mniej jest takich przypadków, niż prawdziwej pomocy zwierzętom, zabranych od guzik wartych ludzi.
Taki odpowiednik naszych kamieni nerkowych czy żółciowych
@killerxcartoon Już chyba prędzej odcisków.
@boomfloom
nie... geneza kamic i sposób powstawania kamieni jest taka sama jak pereł i taki sam. Różny jest tylko materiał w kamicy jest to uwapnienie a w perle macica perłowa
@killerxcartoon Czyżby? Przecież perła nie tworzy się samodzielnie - jest odpowiedzią organizmu na ciało obce. A kamica tworzy się samoistnie gdy różne substancje chemiczne wytrącają się i tworzą złogi zamiast być wydalonymi z moczem. Poza tym, nie wszystkie kamienie są wapienne.
@boomfloom
Kamica też , na ciało obce lub skrzep albo wyrośnięty kryształ moczanowy osadza się otulina wapienna . Może być też w postaci dużej krystalizacji moczanowej
Te na obrazku są idealnym przykładem hodowli, czyli celowego drażnienia tych zwierząt, a nie "jakiegoś zanieczyszczenia"