Rok temu pierwszy raz zabrałam 11 letniego kota na działkę. Pierwszy raz miał na sobie szelki, pierwszy raz był na dworze i nawet przez chwilę nie zachowywał się jak ten ze zdjęcia. Od razu zaczął eksplorować nowy teren. W zeszła sobotę zabrałam go na działkę pierwszy raz w tym roku, myślałam, że przez rok zapomniał o spacerach, ale od razu upominał się, że chce wyjść :D
Bez przesady mój bardzo lubi chodzić na smyczy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 16:05
Bo z kotem się nie chodzi na spacery. Kot chodzi sobie sam a nie na smyczy.
"Człowiek" skvrwiel.
Rok temu pierwszy raz zabrałam 11 letniego kota na działkę. Pierwszy raz miał na sobie szelki, pierwszy raz był na dworze i nawet przez chwilę nie zachowywał się jak ten ze zdjęcia. Od razu zaczął eksplorować nowy teren. W zeszła sobotę zabrałam go na działkę pierwszy raz w tym roku, myślałam, że przez rok zapomniał o spacerach, ale od razu upominał się, że chce wyjść :D