@lego45 smutne, ale prawdziwe. Nasi przodkowie przynajmniej próbowali postawić się o wiele silniejszym wrogom. Na pewno znajdzie się ktoś, kto ich skrytykuje, ale byli oni o wiele bardziej odważni niż my. My nawet małemu, nic nieznaczącemu w krajach innych niż Polska i Węgry dyktatorkowi nie umiemy się postawić.
Patrząc na naszą historię, to jest mi po prostu wstyd, że wybraliśmy nazistów do rządu i nie umiemy im się postawić.
@pisowskagangrena bo ta pandemia sama zdycha, więc trzeba dosypać "nowości" bo póki plandemia trwa, to rząd może robić co chce.
Tylko pisiorki zapominają o jednym. Jeśli się stosuje siłę, to w końcu ludzie zaczną walczyć bo nie będą mieli nic do stracenia, a to się nazywa rewolucja.
@pisowskagangrena @rafik54321 ja proponuję poszukać regionów, gdzie nadal występuje dżuma/cholera/tyfus (tak na serio, to tylko co do dżumy jestem pewna, że nadal jest w biedniejszych krajach, bo nawet w tamtym roku pisano o przypadkach i zastanawiano się, czy grozi nam kolejna pandemia, a właściwie to jej powrót) i stamtąd ściągać WSZYSTKICH Polaków, zwłaszcza z objawami. Jak szaleć, to szaleć. "Kto umrze, to umrze i trudno". Najwyżej przebijemy śmiertelność z czasów, gdy te pandemie (czy raczej tylko epidemie) zbierały swoje największe żniwa i wybudujemy osobne cmentarze do grzebania ludzi. Wtedy ludzie będą się bardziej bać i słuchać dyktatora, no i te epidemie z pewnością potrwałyby dłużej i wybiły więcej ludzi, bo nie poradzilibyśmy sobie... (PIS jest zdolne, by serio tak zrobić, gdy cały świat już zwalczy covid, więc nie będzie już czym straszyć, żeby trzymać ludzi w ryzach). Ewentualnie można wyhodować własną mutację, jeśli nie uda się znaleźć tych regionów.
A tak na poważnie, już bez sarkazmu (bo na pewno znajdą się osoby, które uwierzą, że serio tych ludzi chcę tu ściągać), to postępowanie PISu chyba podchodzi pod paragraf zbrodni przeciwko ludzkości. I mam nadzieje, że za to odpowiedzą i to w najwyższym możliwym wymiarze kary. Sama pandemia oczywiście nie jest ich winą, ale prawie najwyższa na świecie śmiertelność już tak. Przywołane już wcześniej słowa "kto umrze, to umrze i trudno" okazały się być prorocze i być obietnicą Morawieckiego (nawet jeśli cytat faktycznie był tylko wyrwany z kontekstu).
No i oczywiście łamią wiele innych praw i można wyszukać więcej artykułów różnych kodeksów i przede wszystkim konstytucji, ale to już temat na inną dyskusję.
@rafik54321 też sądzę, że w końcu skończy się to jakąś rewolucją lub nawet wojną domową. W sensie nie chcę wojny, ani rewolucji, bo one zazwyczaj źle się kończą jeśli są przygotowane chaotycznie, ale nie mam już nadziei na to, że PIS odda władzę w demokratyczny sposób, ani nawet na to, że jeszcze będą normalne wybory.
Ewentualnie skończy się to buntem typowo chłopskim, bo nawet chłopom, którzy dziś jeszcze za PISem skoczyliby w ogień głód w końcu otworzy oczy. A większość buntów/rewolucji wybuchała z powodu biedy/społecznego niezadowolenia. To, że chłopi ich wybrali nie znaczy, że chłopi nie mogą zrobić rewolucji przeciwko nim. A pandemia nikogo nie powstrzyma.
A rodacy ciągle uważają, że rząd nic innego nie robi, tylko myśli jakby tu im dobrze zrobić i zadbać o nich.
Z lockdownem, restrykcjami, szmatami na mordach, podatkami, zasiłkami, ustawami, spisami, itp.
Skąd to irracjonalne przekonanie?
Tego nie da się wytłumaczyć inaczej, jak wyparciem i myśleniem życzeniowym.
Przecież ściągnięcie grypy brytyjskiej, teraz indyjskiej, to jest zbrodnia.
Ale kogo to obchodzi.
Najważniejsza maska na mordzie, zasiłki i zamkniecie kościołów, bo tam szaleje zaraza.
@marianoo_italianoo Ja myślę, że coś jest, ale na pewno nie na taką skalę jak wszędzie trąbią i na pewno nie takie zjadliwe, jak wszędzie to nagłaśniają. Gdyby tak było, politycy siedzieliby w bunkrach, a leki i szczepionki (nie mylić z eksperymentem medycznym) byłyby towarem ekskluzywnym.
@ellaella87 zgadza się. Dlatego ta indyjska odmiana i sprowadzenie dyplomaty jest jedynie pretekstem aby przyczepić się do rządzących za sprowadzenie nowej zarazy.
Przecież nie chodzi o ściągnięcie jakiegoś gostka tylko o to aby przekazać kolejną kasę do padającego LOTu. Tylko po to są te wszystkie loty do domu czy na inne wakacje. Dopłata rządu do każdego lotu wynosi zawsze tyle ile potrzebuje LOT.
Za tydzień zamykamy wszystko i szybciutko po następną szczepionkę?
Czy może zostawimy polityków w ich piaskownicy niech się nap;erdalają grabkami po głupich główkach, a my wracamy do normalności?
Dyplomata to pisi ambasador z rodziną. Pozostałą część personelu pozostawili bez opieki medycznej, środków ochronnych i dopiero teraz zastanawiają się, jak ich zaszczepić. Debili mamy w rządzie!
I co z tym zrobi suweren?...... To proste. Nic, jak do tej pory. :D
@lego45 smutne, ale prawdziwe. Nasi przodkowie przynajmniej próbowali postawić się o wiele silniejszym wrogom. Na pewno znajdzie się ktoś, kto ich skrytykuje, ale byli oni o wiele bardziej odważni niż my. My nawet małemu, nic nieznaczącemu w krajach innych niż Polska i Węgry dyktatorkowi nie umiemy się postawić.
Patrząc na naszą historię, to jest mi po prostu wstyd, że wybraliśmy nazistów do rządu i nie umiemy im się postawić.
a może pisiorom o to chodzi aby ściągnąć indyjskiego wirusa do Polski ?
jeszcze tylko nie mamy brazylijskiego ale z tym rządem wszystko przed nami
@pisowskagangrena bo ta pandemia sama zdycha, więc trzeba dosypać "nowości" bo póki plandemia trwa, to rząd może robić co chce.
Tylko pisiorki zapominają o jednym. Jeśli się stosuje siłę, to w końcu ludzie zaczną walczyć bo nie będą mieli nic do stracenia, a to się nazywa rewolucja.
@pisowskagangrena @rafik54321 ja proponuję poszukać regionów, gdzie nadal występuje dżuma/cholera/tyfus (tak na serio, to tylko co do dżumy jestem pewna, że nadal jest w biedniejszych krajach, bo nawet w tamtym roku pisano o przypadkach i zastanawiano się, czy grozi nam kolejna pandemia, a właściwie to jej powrót) i stamtąd ściągać WSZYSTKICH Polaków, zwłaszcza z objawami. Jak szaleć, to szaleć. "Kto umrze, to umrze i trudno". Najwyżej przebijemy śmiertelność z czasów, gdy te pandemie (czy raczej tylko epidemie) zbierały swoje największe żniwa i wybudujemy osobne cmentarze do grzebania ludzi. Wtedy ludzie będą się bardziej bać i słuchać dyktatora, no i te epidemie z pewnością potrwałyby dłużej i wybiły więcej ludzi, bo nie poradzilibyśmy sobie... (PIS jest zdolne, by serio tak zrobić, gdy cały świat już zwalczy covid, więc nie będzie już czym straszyć, żeby trzymać ludzi w ryzach). Ewentualnie można wyhodować własną mutację, jeśli nie uda się znaleźć tych regionów.
A tak na poważnie, już bez sarkazmu (bo na pewno znajdą się osoby, które uwierzą, że serio tych ludzi chcę tu ściągać), to postępowanie PISu chyba podchodzi pod paragraf zbrodni przeciwko ludzkości. I mam nadzieje, że za to odpowiedzą i to w najwyższym możliwym wymiarze kary. Sama pandemia oczywiście nie jest ich winą, ale prawie najwyższa na świecie śmiertelność już tak. Przywołane już wcześniej słowa "kto umrze, to umrze i trudno" okazały się być prorocze i być obietnicą Morawieckiego (nawet jeśli cytat faktycznie był tylko wyrwany z kontekstu).
No i oczywiście łamią wiele innych praw i można wyszukać więcej artykułów różnych kodeksów i przede wszystkim konstytucji, ale to już temat na inną dyskusję.
@rafik54321 też sądzę, że w końcu skończy się to jakąś rewolucją lub nawet wojną domową. W sensie nie chcę wojny, ani rewolucji, bo one zazwyczaj źle się kończą jeśli są przygotowane chaotycznie, ale nie mam już nadziei na to, że PIS odda władzę w demokratyczny sposób, ani nawet na to, że jeszcze będą normalne wybory.
Ewentualnie skończy się to buntem typowo chłopskim, bo nawet chłopom, którzy dziś jeszcze za PISem skoczyliby w ogień głód w końcu otworzy oczy. A większość buntów/rewolucji wybuchała z powodu biedy/społecznego niezadowolenia. To, że chłopi ich wybrali nie znaczy, że chłopi nie mogą zrobić rewolucji przeciwko nim. A pandemia nikogo nie powstrzyma.
Będzie pretekst do kolejnej fali potem do covid 20 i 21
Przynajmniej nie musimy się martwić o to, kiedy trafi do Polski, z racji że już go rząd sam przywiózł :))
przetrwali i wzięli kope kasy za obostrzenia, loockdowny itp.
A rodacy ciągle uważają, że rząd nic innego nie robi, tylko myśli jakby tu im dobrze zrobić i zadbać o nich.
Z lockdownem, restrykcjami, szmatami na mordach, podatkami, zasiłkami, ustawami, spisami, itp.
Skąd to irracjonalne przekonanie?
Tego nie da się wytłumaczyć inaczej, jak wyparciem i myśleniem życzeniowym.
Przecież ściągnięcie grypy brytyjskiej, teraz indyjskiej, to jest zbrodnia.
Ale kogo to obchodzi.
Najważniejsza maska na mordzie, zasiłki i zamkniecie kościołów, bo tam szaleje zaraza.
Przecież nie ma żadnego wirusa. Tak wynika z większości demotów - wyłącz TVpis włącz myślenie. Szczepionki to rzeź. Więc jak to jest w końcu?
@marianoo_italianoo Ja myślę, że coś jest, ale na pewno nie na taką skalę jak wszędzie trąbią i na pewno nie takie zjadliwe, jak wszędzie to nagłaśniają. Gdyby tak było, politycy siedzieliby w bunkrach, a leki i szczepionki (nie mylić z eksperymentem medycznym) byłyby towarem ekskluzywnym.
@ellaella87 zgadza się. Dlatego ta indyjska odmiana i sprowadzenie dyplomaty jest jedynie pretekstem aby przyczepić się do rządzących za sprowadzenie nowej zarazy.
Uroczysty, oficjalny początek tzw. ''4 fali''. Musi się coś dziać, nie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 16:21
Przecież nie chodzi o ściągnięcie jakiegoś gostka tylko o to aby przekazać kolejną kasę do padającego LOTu. Tylko po to są te wszystkie loty do domu czy na inne wakacje. Dopłata rządu do każdego lotu wynosi zawsze tyle ile potrzebuje LOT.
Za tydzień zamykamy wszystko i szybciutko po następną szczepionkę?
Czy może zostawimy polityków w ich piaskownicy niech się nap;erdalają grabkami po głupich główkach, a my wracamy do normalności?
Dyplomata to pisi ambasador z rodziną. Pozostałą część personelu pozostawili bez opieki medycznej, środków ochronnych i dopiero teraz zastanawiają się, jak ich zaszczepić. Debili mamy w rządzie!