Też wybieram tańsze, kwestia składu to kwestia paszy (tak wynika z badań które prowadziliśmy). Na klatkowej fermie mogą sobie na nią więcej przeznaczyć lub tyle samo. Co do szczęśliwości kury... zestresowana nie niesie jaj. Gdzie się bardziej zestresuje, w lesie czy w klatce.
Tak lewacy. Wolność oznacza odpowiedzialność i strach. Niewola to bezpieczeństwo i klatka. Cóż, wolę mięso od wolnych zwierząt, bo to niby bardziej humanitarne - np. z lasu, całkowicie wolno chowane. No ale droższe, więc wybieram faktycznie, niewolniczo żyjące, zwierzęta z socjalistycznego holokaustu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2021 o 19:08
@Sevivo Cytat: "Tak lewacy. Wolność oznacza odpowiedzialność i strach. Niewola to bezpieczeństwo i klatka."
Nie wyobrażasz sobie jak bardzo się cieszę, że nie jesteś politykiem.
@Bimbol Chyba nie doczytałeś cytatu. Podpowiem- chodzi o niewolenie i chów klatkowy oraz o straszenie wolnością. Chyba nie bardzo zrozumiałeś moją wypowiedź.
@Buka1976
Twoja wypowiedź to słowa: "Nie wyobrażasz sobie jak bardzo się cieszę, że nie jesteś politykiem." poprzedzone cytatem.
Może pisz mniej ogólnie i bardziej konkretnie, to będzie wiadomo o co ci chodzi.
@Buka1976 A sam demot dotyczy chowu klatkowego czy Łukasza Warzechy? Dyskusja zeszła na jajka i kury, ale przecież nie wiadomo czy autor bardziej przejmuje się Warzechą czy kurami. Tak samo z twoją wypowiedzią którą można rozmaicie zinterpretować.
@Bimbol Można tylko w jeden sposób. "Prawacy" straszą wszystich wolnością, jednocześnie coraz bardziej skracając smycz. Jeśli ktoś konkluduje wypowiedź jak w cytacie to ja się cieszę, że nie został politykiem. Nie wiem tylko dlaczego, na litość boską, ktoś ci kazał wyciągnąć wniosek, że komentuję cały demot, skoro wyciągam konkretny wątek w cytacie.
Ehhh, niech się skończy to zdalne nauczanie bo ludzie zatracają umiejętność czytania między wierszami.
@Buka1976
Kiedy na spotkaniu towarzyskim pada pytanie "kto kawę? kto herbatę?", ty prawdopodobnie odpowiadasz "ja" i dziwisz się że nie nikt nie wie który napój wybrałeś.
@Bimbol I tu się pojawia problem. Dla ludzi z ograniczoną wyobraźnią, wybór musi być zero jedynkowy. Dla ludzi inteligentnych i dowcipnych będzie jasne, że w takim przypadku, trzeba przynieść i kawę i herbatę. A najlepiej jeszcze wino.
@Buka1976 Dla ludzi z ograniczoną wyobraźnią może się to wydawać dowcipne, ponieważ nie są w stanie wyobrazić sobie wszystkich konsekwencji takiej odpowiedzi.
Nawet jeśli UE skutecznie zabroni trzymania kur w klatkach to sprzedaży jaj z takiego typu utrzymania zwierząt nie zabroni. Te jaja przyjadą z innych krajów, gdzie nie ma chorego prawa i nie przestrzega się żadnych norm powierzchni i dobrostanu. Drobiarze w Polsce zbankrutują ale za to powstaną nowe kurniki na Ukrainie. Pewnie o to właśnie chodzi.
Otóż, nie. Pan aWarzecha jest po prostu idiotą. Nazwijmy to po imieniu. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między jajkiem od kury wybieganej po podwórku i żyjącej wg natury, czyli wydziobującej co się da z ziemii i dokarmianej paszami a od kury zamkniętej w klatce, karmionej chemią i antybiotykami to albo jest pozbawiony smaku i węchu (czyżby srovid) albo jest kretynem, który dla rozgłosu i tak zwanego eventu zeobi z siebie kretyna dla poklasku.
Czytając jego wcześniejsze wypociny stwierdzam, że jest skończonym kretynem.
@YszamanY Kury z wolier to wielkie fermy gdzie żrą paszę i są stłoczone, różnica taka, że są pod chmurką. Tylko wam marketing wyrobił w głowie wizję, że to jajka od kurek od gospodarza co łażą gdzie chcą i czasem sypnie się im zboże (nie paszę). Takie jaka to są nielegalne i kosztują duuuużo więcej niż z wolnego wybiegu (zwłaszcza, że jedna kura to nie niesie ich przez cały rok a jak zacznie składać to nie codziennie). Antybiotyki i hormony od dawna zakazane w EU w hodowli, nawet drobiu. Profilaktycznie to się pyliło i podawało w wodzie z 20 lat temu. Skład jaja to kwestia paszy. W wolierach też jedzą paszę.
Zresztą łatwo poznać jaja od kur z naprawdę wolnego wybiegu. Każde jest inne. I to nie odcienie chodzi naprawdę od zielonkawo-niebieskiego, przez ciemne do bialuteńkiego, jednolite ubarwione i z cętkami powinny być skorupki, kształtu i wielkości różnego, no i od gospodarza mają różną strukturę skorupki, takie dziwne nalane i kruche się trafiają i zwykłe, jak ktoś widział to wie. Wiem, bo mam i takie w lodówce (bo pochodzę ze wsi) i z klatek, z chowu ściółkowego czy z wolnego wybiegu to strata kasy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
8 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2021 o 19:36
@YszamanY Pisałem, bardziej humanitarne mięso jest np. z polowań, hodowla to holokaust. Kwestia ceny. Przyznaję się, kupuję w dyskontach z wygody mimo, że mam dostęp do zwierzyny z lasu i jajek od rolnika. Czuje się trochę winny.
Poza tym, w tym akurat zdjęciu... nic nadzwyczajnego nie ma. Kura w dobrym stanie z kiepskim upierzeniem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 kwietnia 2021 o 6:27
@ewmario . Nie wiem kto tu jest idiotą. Były robione analizy składu chemicznego jaj z różnych metod chowu i wg obiektywnych kryteriów te jaja nie różniły się niczym. Może nadrukowane zero i wysoka cena jakoś oddziałuje na kubki smakowe snoba, ale normalny człowiek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać?
Wiem, że są audiofilskie kable zasilające do sprzętu grającego i widziałem ich absurdalne ceny. I ktoś to kupuje. I rzekomo słyszy różnicę w brzmieniu kontrabasu. Więc skoro można na tym zarobić to się zarabia. Ale pytanie z pierwszego zdania pozostaje aktualne.
@ewmario Panie kolego - g... wiesz. Te zdjęcia z kurami pozbawionymi piór czy pozamykanych klatkach gdzie nie mogą się nawet obrócić, to albo zdjecia z wczesnych lat 90 ubiegłego wieku, albo z jakichś patologicznych hodowli. Pierwsza sprawa - kury co jakiś czas się przepierzają i wyglądają wtedy nieciekawie. Druga sprawa - kury w klatkach nie są karmione żadnymi antybiotykami ani chemią. Owszem są szczepione ale tylko gdy trafiają z odchowu do klatek. To samo jest robione w chowie bezklatkowym. Żaden hodowca nie zaryzykuje utraty całego stada przez brak szczepienia i choroby które pojawiają się naturalnie. Paradoksalnie - bardziej narażone są na to kury hodowane poza klatkami. Wyższa "wydajność" kur klatkowych nie jest spowodowana chemią, hormonami czy antybiotykami, ale tym że takie kury mają sztuczną dobę trwająca krócej niż naturalna np. 20 zamiast 24. To cała tajemnica.
Natomiast NIGDY nie zjem jajka z tzw hodowli ekologicznych gdzie owe kurki biegają sobie beztrosko i jedzą co chcą. Właśnie to jest problemem - sąsiad zrobi oprysk na polu obok a kurki pójdą sobie tam pogrzebać - smacznego.
IMHO celem jest zakaz jakichkolwiek hodowli masowych. Jajka od kur to dopiero początek. Koszt jajka niewielki, jakoś każdy przełknie te naście/dziesiąt groszy więcej na sztuce. Ciekaw jestem czy nadal będzie tak różowo gdy schabowy będzie kosztował 200-400zł za kg.
Osobiście mi to wisi, jem bardzo mało mięsa, ale jak słyszę takie głupoty pseudoekologów które trafiają ostatnio na podatny grunt to śmiać mi się chce.
Schabowy nie będzie kosztował 200-400 zł. Tzn w perspektywie 20-30 letniej mięso pozyskiwane w sposób tradycyjny pewnie tyle będzie kosztowało. Natomiast mięso z ,,próbówki" będzie w podobnej cenie (lub IMO niższej) do tych, które są obecnie (ofc z uwzględnieniem inflacji itd).
@ewmario gdybym dał Tobie 2 jajka, jedno z '0' drugie z '3' (ale rozbite, więc cyfr byś nie widział) - co musiałbyś zrobić, aby być w stanie bez wątpliwości odpowiedzieć które jest które?
jak tysiące kur biega po wybiegu to robaczki omijają to miejsce szerokim łukiem.
a tak serio to po pierwsze za dużo nie pobiegają bo plac zwykle zapełniony,
dwa - na noc i tak są spędzane do klatki
@ewmario No wlasnie nie. Jak chcesz nazywac rzeczy po imieniu (jako pisales), to je nazywaj, a nie sobie wymyslaj. Idiota jest ten, co nic nie rozumie. Natomiast pan Warzecha napisal wyraznie w swoim felietonie, ze szczescie kur go nie interesuje. Jest wiec IGNORANTEM. Nieczulym, nieempatycznym.
Jakbys sie mnie pytal, to wlasnie z NIEWLASCIWYCH OKRESLEN powstaja najczesciej konflikty, awantury, nieporozumienia. Wiec nie kreuj ich, tylko NAZYWAJ RZECZY PO IMIENIU wlasnie.
@romeksz Jasne, bo przez ostatnie pół roku na ciągłych wulgarnych protestach proaborcyjnych i atakach na kościoły i księży to widać, że lewakom się obniżył.......:)
@romeksz w UK ostatnio trafilem na program gdzie biora jakis produkt i pokazuja cala jego "droge" az na polki sklepow. W ostatnim odcinku mieli w programie profesora, ktory zajmuje sie badaniem miesa kur od ponad 30 lat. On stwierdzil, ze najtansze mieso z kury jakie jest dostepne w markecie nie jest wcale zdrowsze, ani lepsze od takiego burgera z jakiejkolwiek "jadlodajni".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2021 o 19:53
@PMY oh jaki ty jestes dowcipny. Normalnie boki zrywac, ale plusikow ci sie napewno nazbiera i bedziesz chodzic dumny jak paw, bo wytknales komus blad, a ludzie ci przyklaskuja...
@polm84 Kurze mięso to inna kwestia. Dlatego, że jest puste w wartości odżywcze i drogie. To już lepsza wieprzowina, a najlepiej kupować wszelkie podroby - nie dość, że tańsze to można ich kupić wagowo mniej tak by uzupełnić co potrzeba.
Naprawde nie kumam za co tyle minusow mam. Jak ktos sie nie zgadza z tym co pisze to chcialbym wiedziec czemu...
@Sevivo chyba nie rozumiesz. Mieso kury bylo zawsze uznawane za "zdrowsze" niz woeprzowe czy wolowe. Nie ma znaczenia czy kupujesz cala Kure, podroby czy jajka. Jak mieso stracilo na wartosciach odrzywczych to jajka I podroby tez.
@Arnau Jasne, bo ktoś, komu wisi szczęście kur, to infantylne dziecko. Prawdziwy męsko - męski facet macho martwi się, czy kurka jest szczęśliwa, rozpacza nad biednymi zwierzętami zabijanymi w rzeźniach i zajada wegański posiłek, między noszeniem na protestach tablicy "ręce precz od mojej macicy" a wspieraniem likwidacji ferm futrzarskich i p[ostami o tym, jak to zwierzę jest ważniejsze od człowieka....:P
@Fragglesik i dlatego klękasz przed kaczką, a nie kurami... Prawdziwy facet potrafi odróżnić dobry pokarm od gorszego i mniej zdrowego, jak ktoś nie ma takiej zdolności ten nie ma cech przywódczych. A później pełno takich co nie odróżniają wołowiny od wieprzowiny - taka też jest różnica w tych jajkach (sam mam od gospodarza, widać gołym okiem po żółtku - aczkolwiek w sklepach różnie bywa z tym eko....). Pisowcy chcą być tacy męscy i fajni - z takimi notkami, a same liche kryptogeje z niską inteligencją...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 kwietnia 2021 o 23:23
@pandoro "i dlatego klękasz przed kaczką, a nie kurami" - a Ty wszędzie, nawet przy jajkach, o tym Kaczyńskim. mam wrażenie, ze to Ty masz na jego punkcie obsesję, nie ja.
@Fragglesik Aha, czyli chamstwo i wulgarności w wykonaniu męskim są spoko? Tłuczenie żony, wyzywanie jej, maltretowanie jest spoko? Jak kobieta wyjdzie na ulice po latach ubliżania razem z innymi kobietami i rzucą kilkoma przekleństwami to już jest raban, chamstwo i prostactwo, tak? Puknij się w ten pusty dekiel i zacznij wreszcie myśleć, bo to właśnie przez takie zachowanie są kobiety na ulicach (między innymi rzecz jasna). A kwestia aborcji to wbrew temu co prawackie tępaki głoszą, wcale nie jest "aborcja na życzenie" tylko domaganie się prawa do aborcji, gdy np.:
1. Płód pochodzi z gwałtu.
2. Dziecko urodzi się nieuleczalnie chore/kalekie.
3. Doprowadzenie ciąży do skutku (w sensie "urodzenie dziecka") może doprowadzić do śmierci dziecka lub matki.
4. Ciąża zagrożona jest poronieniem (a to niesie za sobą komplikacje nie tylko fizyczne, ale i psychiczne dla kobiety).
5. Dziecko urodzić może się martwe.
W przypadku 4 i 5 to nie jest kwestia "Skoro i tak się urodzi martwe, to po co skrobać?" (tak, usłyszałem od geniusza prawackiego taki tekst), tylko kwestia psychiki kobiety. Wyobraź sobie przechodzić przez cały "cud narodzin" tylko po to by urodzić martwe dziecko. Ja wiem, że ciężko Tobie jako facetowi (tak podejrzewam, sam jestem facetem) wyobrazić sobie przez co kobieta przechodzić musi psychicznie, mnie też jest to ciężko sobie wyobrazić, dlatego nie zamierzam żadnej kobiety zmusić do tego by kiedykolwiek została na jedną z sytuacji wyżej (pkt. 1-5) narażona. Zaś samo wyjście kobiet w ramach problemu aborcji ością w gardle staje kościółkowi katolickiemu, jego pedofilom i prawackim oszołomom, którzy ochronę życia uznają tylko od poczęcia do narodzin, a potem to "Wypie*alaj, to Twój problem, trza było nie dawać du*y!". Mógłbym jeszcze długo i namiętnie na temat motywacji katolskich pedofilów się rozpisywać po co im urodzone martwe dzieci, ale podejrzewam, że te argumenty również by nie dotarły do Twojej głowy.
P.S.: Musiałem się wypowiedzieć i odpowiedzieć na skrajnie głupie motywacje podyktowane tym, że sam szukasz kaczafiego w cudzych postach, a przyrównałeś Demotywator o jajkach do wychodzenia kobiet w obronie własnych praw. Brawo! Takiego skrótu myślowego to by się Freud nie doszukał za dziesięciu żywotów!
@Fragglesik to ty wyjechałeś z kobietami przy jajach :D ale takie odwracanie kota ogonem to typowe dla pisiorów... obsesja na punkcie innych, ale samemu to własnego nosa nie widzi...
@pandoro . Intensywną barwę łatwo uzyskać stosując odpowiednią karmę. Ale pomarańczowe żółtko ma dokładnie takie same wartości odżywcze jak żółtko bladożółtawe. Dajesz się nabierać na plewy, więc nie masz cech przywódczych.
Śmiech mnie bierze, kiedy widzę takiego męskiego mężczyznę, co jest tak męski, że go chyba dwóch chłopów robiło. Naprawdę jeszcze ktoś uważa, że uczucia zagrażają wizerunkowi mężczyzny? Jak, no nie wiem, współczucie? Troska, także o zwierzęta? Poczucie męskości może... "Jestem tak bardzo mężczyzną, że nie obchodzi mnie cierpienie zwierząt!" Jakie to infantylne.
@Loganesko Ty naprawę masz jakieś natręctwo i czytać nie umiesz. To tylko linijka, a Ty sobie nie radzisz. Skrócę Ci, byś może pojął "...Bo nie lubię chamstwa i wulgarności...". Nie wiem, pij melisę, ćwicz Chi Kung czy Tai Chi, czy Jogę, medytuj, z rób coś, bo to trzeba leczyć.
@Fragglesik Jak ja uwielbiam jak pisiki próbują przeinaczać fakty. Internet jednak nie zapomina, a i wypada wiedzieć samemu co się napisało. Nie wiesz do czego piłem? Proszę bardzo, zacytuję:
"Jasne, bo ktoś, komu wisi szczęście kur, to infantylne dziecko. Prawdziwy męsko - męski facet macho martwi się, czy kurka jest szczęśliwa, rozpacza nad biednymi zwierzętami zabijanymi w rzeźniach i zajada wegański posiłek, [[między noszeniem na protestach tablicy "ręce precz od mojej macicy" a wspieraniem likwidacji ferm futrzarskich i postami o tym, jak to zwierzę jest ważniejsze od człowieka]]....:P"
To Twój wpis. W podwójny nawias kwadratowy wzięte do czego dokładnie się odniosłem, a dokładniej to odniosłem się do wszystkich Twoich wpisów, łącznie z wytykaniem innym, że się czegoś doszukują, jak sam wpakowałeś strajk kobiet w komentarz na temat Demotywatora o jajkach. I leczyć się na szczęście na umysłowe schorzenia nie muszę, Ty za to wręcz przeciwnie, bo już nie pamiętasz sam co piszesz. Lecytyna przyjacielu! Lecytyna! Przy okazji zażywania spadnie Ci też cholesterol, przyjemne i pożyteczne zarazem.
@Loganesko Nie. Odniosłeś się do kawałków moich wpisów, które sobie wybrałeś i na ich podstawie zbudowałeś sobie własną teorię. Trochę tak, jakbyś n przy tekście "Chyba pan nie wierzy, że słonie umieją latać" przyczepił się do tego, że autor powiedział "słonie umieją latać".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 kwietnia 2021 o 16:55
@Fragglesik I znowu manipulujesz. Napisałeś, cyt. "Tak. Bo nie lubię chamstwa i wulgarności, zwłaszcza w wykonaniu kobiet." i tu jest kolejna przesłanka, że bardziej nie lubisz chamstwa i wulgarności kobiet. Inne mi słowy, facet może być wulgarny, kobieta już nie. Jest to zwyczajne szufladkowanie wedle Twojego widzi mi się, co nie zmienia faktu, że jest to głupie jak but. Albo nikt nie może być wulgarny albo wszyscy mogą być i tyle. Rzucanie tekstów, że czepiam się do fragmentów wypowiedzi to zwykła manipulacja polegająca na tym, że ktoś nie przeczyta wcześniejszych wypowiedzi w Twoim wykonaniu. Na Twoje nieszczęście, są tutaj, dostępne, zapisane i każda osoba używająca 1,5% swojego zasobu mózgowego dojdzie do tego co napisałeś wcześniej.
Próbuj dalej się wybielić, idzie Ci rewelacyjnie.
@Loganesko ":bardziej nie lubisz chamstwa i wulgarności kobiet". - Jak każdy normalny człowiek, wiem, ze kobiety są delikatniejsze, mniej agresywne i zdecydowanie mniej wulgarne w języku niż faceci (Karin nie liczę). Zatem wulgarność kobiet jest zdecydowanie bardziej rażąca niż mężczyzn. I Tyle. Ty dorabiasz resztę w swojej własnej głowie. tak jak pisałem- bierz melisę lub zacznij Jogę.
@Fragglesik Nie ma bardziej "wulgarnej" płci. Mężczyźni i kobiety mogą być równie wulgarni, to tylko Twoje (powtarzam) widzi mi się. Uroiłeś sobie porządek świata na podstawie katolickich, spie*rzonych wartości, gdzie facet może być wulgarny, kobieta nie. Każdy, normalny człowiek (jak to ująłeś) nie lubi wulgarności lub ją toleruje w pewnym stopniu. Każdy, mądry człowiek zauważy zależności i wzajemności, przyczynę i skutek takiego, a nie innego zachowania. Dam przykład:
Jeśli mężczyzna lub kobieta uderzy się o krzesło/fotel/stół/inny mebel małym palcem u stopy w środku nocy i z tego powodu puści soczystą "kur*ę" na pół regulatora lub jego maximum, będzie to w jakimś stopniu uzasadnione. Choć rzecz jasna człowiek "kulturalny" lub zwyczajnie wrażliwy wolałby usłyszeć "O cholera!" lub "Kurczę!" albo bardzo popularne wśród katoli "Jesus Maryja!" albo "O mój boshe!" (litery zamienione celowo). Tu nie ma tolerancji wedle płci, płeć nie gra roli, przekleństwo/wulgaryzm/obsceniczne zachowanie będzie dokładnie takie samo zarówno w wykonaniu pijanej kariny, czy pijanego brajanka. Jeżeli Tobie płeć sprawia problem to wedle psychologii jest to jedna z przesłanek do zaburzeń seksualnych (nie mylić z odmienną orientacją seksualną), a to oznaczać może (choć niekoniecznie), że jesteś nie pewien swojej seksualności i preferencji seksualnych. Można to rzecz jasna rozczytać na masę różnych sposobów, bo jest to zaledwie jeden z wielu czynników Twojej psychiki, ale ja nie jestem od psychoanalizy losowego pisowiecika w internetach, więc miast marnować mój czas i klawiaturę - polecam Ci poradnię psychologiczną, a jeśli takowa nie będzie wystarczająca, pomoc psychiatry.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 kwietnia 2021 o 19:50
@Loganesko "Nie ma bardziej "wulgarnej" płci. Mężczyźni i kobiety mogą być równie wulgarni, to tylko Twoje (powtarzam) widzi mi się. Uroiłeś sobie porządek świata na podstawie katolickich, spie*rzonych wartości" - Nie, zostałem tak wychowany przez rodziców, nauczycieli, i społeczeństwo, bo tak na kobiety patrzono prze cały PRL i następne 15 lat, teraz dopiero takie osoby jak Ty próbują udowodnić na siłę "równość płci" we wszystkim. Poza tym kończę rozmowę z Tobą, bo jesteś chamski i prostacki, a ja nie zamierzam schodzić do Twojego poziomu., Żegnam.
@Fragglesik To, że Ciebie wychowano w sposób prostacki i seksistowski to Twój problem, a nie reszty społeczeństwa, które od zawsze (w PRL-u byli również homoseksualiści, choć rząd temu zaprzeczał - taki przykład) było bardziej tolerancyjne, tylko osoby wywodzące się z mniejszości nigdy nie miały siły przebicia do mediów i tym podobnych. Poza tym co to za argument jest, że "patrzono przez cały PRL"? Rozumiem, że do PRL-u tęskno i fakt, że robiono coś błędnie przez 20 lat oznacza, że tego nie trzeba zmieniać? To jak Ci majster odwali fuszerkę w domu i krzywe ściany to też nie będziesz tego zmieniał "Bo tak mi majster zbudował, czyli tak ma być!"? Co do mojego chamstwa i prostactwa, popatrz w lustro wpierw, może się nie porzygasz, ale również kończę rozmowę, bo do Twojego poziomu nie zejdę, dna nie przebije, bo pod nim tylko prawackie i katolskie oszołomy, w tym pisowcy, konfederaci, ordo iuris i inne syfy.
@Loganesko Aż dziwne, że wszystkie kobiety jakie spotkałem, uważały, że jestem wobec kobiet wyjątkowo kulturalny. Zaś zdanie lewackiego agitatorka jakie mi tu przedstawiasz kreując "nowe dobre wychowanie", "nowe zwyczaje" i "nową kulturę", jednocześnie powtarzając bełkot obecnej lewicy - Byłej PZPR - władczyni PRL-u i negując ten PRL. Zwłaszcza, że Takie jak ja wychowanie odebrał KAŻDY CZŁOWIEK w Polsce, Europioe zachodniej, obu Amerykach i Australii. Więc Twoje żałosne wytykanie błędów ustroju od którego stronników masz swoje poglądy (a zły to ptak, co własne gniazdo kala), przy OGÓLNYCH TAKICH SAMYCH ŚWIATOWYCH ZASADACH WYCHOWANIA TAKICH SAMYCH W CAŁYM ŚWIECIE WSCHODNIM I ZACHODNIM, jest tylko żałosną próbą dyskredytacji. Do mojego poziomu, to Ty takiej drabiny by się wdrapać to nigdzie nie dostaniesz, choćbyś próbował dźwigi łączyć. P.S. Twoja "równość" polega na tym, że kobiety mają być traktowane jak mężczyźni tylko tam, gdzie jest kasa, jakoś nie pultasz się o to, ze nie ma żadnych kobiet w obsłudze szambiarek i śmieciarek. Typowe zachowanie Twoich "koleżanek": 1. Nie może być tak, ze są w Londynie kluby tylko dla mężczyzn. Protesty, pikiety, bojkoty, sprawy w sądzie..A potem....2. Organizacja feministyczna kupuje wyspę, gdzie nie będzie zakaz wstępu mężczyzn.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 kwietnia 2021 o 17:37
@Fragglesik A dlaczego zwłaszcza? Dlaczego kobieta, która jest wściekła nie morze przekląć? Poza tym na protestach były nie tylko wulgarne (wg przeciwników protestów) transparenty.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 kwietnia 2021 o 0:31
@PWDzP Tak, były też niewulgarne. Tyle, ze główne hasło protestu, najczęściej skandowane i występujące na największej akurat wulgarne było. i było dużo częściej wykrzykiwane niż teoretyczna podstawa protestu.
@Fragglesik Owszem słowo "wy...lać" jest wulgarne, ale można kogoś bardziej obrazić nie używając wulgarnych słów. To był protest - chciałeś, żeby te kobiety kwiatami obrzucały ludzi, którzy chcą i odebrać prawa?
Brak też odpowiedzi na pytanie dlaczego twoim zdaniem kobiety nioe powinny przeklinać.
A czego spodziewacie się po tych PISowskich tryglodytach pozbawionych jakiejkolwiek wrażliwości? Przecież dla nich "prawa zwierząt to lewacka ideologia, którą należy zwalczać". Sam fakt, jak traktują oni swoje zwierzęta jest wymowny.
@katem najbardziej przeraża mnie fakt, że są ludzie sądzący, że PISowcy dbają o swoje zwierzęta i ogólnie, o dobro zwierząt. Tam może tylko Kaczyński dba o swojego kota, ale reszta to powinna siedzieć za znęcanie się. Co nie znaczy, że Kaczyńskiego nie można skazać za inne przestępstwa, a pozostałym skumulować kar.
@Arnau a jaki związek z tym wszystkim ma rzekome bycie dziennikarzem prawicowym? Nie sugerujesz chyba, że nie ma po lewej stronie osób których nie obchodzi szczęście kur?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 kwietnia 2021 o 13:08
Człowieka można poznać po małych czynach. Więc, cóż.
Też wybieram tańsze, kwestia składu to kwestia paszy (tak wynika z badań które prowadziliśmy). Na klatkowej fermie mogą sobie na nią więcej przeznaczyć lub tyle samo. Co do szczęśliwości kury... zestresowana nie niesie jaj. Gdzie się bardziej zestresuje, w lesie czy w klatce.
Tak lewacy. Wolność oznacza odpowiedzialność i strach. Niewola to bezpieczeństwo i klatka. Cóż, wolę mięso od wolnych zwierząt, bo to niby bardziej humanitarne - np. z lasu, całkowicie wolno chowane. No ale droższe, więc wybieram faktycznie, niewolniczo żyjące, zwierzęta z socjalistycznego holokaustu.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 19:08
@Mizantropix To jeszcze możesz dopisać, że na rzeź są obowiązkowo szczepione.
@Sevivo Cytat: "Tak lewacy. Wolność oznacza odpowiedzialność i strach. Niewola to bezpieczeństwo i klatka."
Nie wyobrażasz sobie jak bardzo się cieszę, że nie jesteś politykiem.
@Sevivo "Gdzie się bardziej zestresuje, w lesie czy w klatce" - widziałeś kiedyś kury hodowane w lesie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2021 o 5:05
@Buka1976 Uważasz że politycy myślą inaczej, że szanują wyborców, albo nie uważają ich za idiotów? Zejdź na ziemię.
@Bimbol Chyba nie doczytałeś cytatu. Podpowiem- chodzi o niewolenie i chów klatkowy oraz o straszenie wolnością. Chyba nie bardzo zrozumiałeś moją wypowiedź.
@Buka1976
Twoja wypowiedź to słowa: "Nie wyobrażasz sobie jak bardzo się cieszę, że nie jesteś politykiem." poprzedzone cytatem.
Może pisz mniej ogólnie i bardziej konkretnie, to będzie wiadomo o co ci chodzi.
@Bimbol Ale po co? Cytat ewidentnie wskazuje na temat. Komentarz dotyczy cytatu. Proste?
@Buka1976 A sam demot dotyczy chowu klatkowego czy Łukasza Warzechy? Dyskusja zeszła na jajka i kury, ale przecież nie wiadomo czy autor bardziej przejmuje się Warzechą czy kurami. Tak samo z twoją wypowiedzią którą można rozmaicie zinterpretować.
@Bimbol Można tylko w jeden sposób. "Prawacy" straszą wszystich wolnością, jednocześnie coraz bardziej skracając smycz. Jeśli ktoś konkluduje wypowiedź jak w cytacie to ja się cieszę, że nie został politykiem. Nie wiem tylko dlaczego, na litość boską, ktoś ci kazał wyciągnąć wniosek, że komentuję cały demot, skoro wyciągam konkretny wątek w cytacie.
Ehhh, niech się skończy to zdalne nauczanie bo ludzie zatracają umiejętność czytania między wierszami.
@Buka1976
Kiedy na spotkaniu towarzyskim pada pytanie "kto kawę? kto herbatę?", ty prawdopodobnie odpowiadasz "ja" i dziwisz się że nie nikt nie wie który napój wybrałeś.
@Bimbol I tu się pojawia problem. Dla ludzi z ograniczoną wyobraźnią, wybór musi być zero jedynkowy. Dla ludzi inteligentnych i dowcipnych będzie jasne, że w takim przypadku, trzeba przynieść i kawę i herbatę. A najlepiej jeszcze wino.
@Buka1976 Dla ludzi z ograniczoną wyobraźnią może się to wydawać dowcipne, ponieważ nie są w stanie wyobrazić sobie wszystkich konsekwencji takiej odpowiedzi.
Nawet jeśli UE skutecznie zabroni trzymania kur w klatkach to sprzedaży jaj z takiego typu utrzymania zwierząt nie zabroni. Te jaja przyjadą z innych krajów, gdzie nie ma chorego prawa i nie przestrzega się żadnych norm powierzchni i dobrostanu. Drobiarze w Polsce zbankrutują ale za to powstaną nowe kurniki na Ukrainie. Pewnie o to właśnie chodzi.
Otóż, nie. Pan aWarzecha jest po prostu idiotą. Nazwijmy to po imieniu. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między jajkiem od kury wybieganej po podwórku i żyjącej wg natury, czyli wydziobującej co się da z ziemii i dokarmianej paszami a od kury zamkniętej w klatce, karmionej chemią i antybiotykami to albo jest pozbawiony smaku i węchu (czyżby srovid) albo jest kretynem, który dla rozgłosu i tak zwanego eventu zeobi z siebie kretyna dla poklasku.
Czytając jego wcześniejsze wypociny stwierdzam, że jest skończonym kretynem.
@ewmario popieram i dodam mu kolegów @Sevivo i @Mizantropix
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 19:22
@YszamanY Kury z wolier to wielkie fermy gdzie żrą paszę i są stłoczone, różnica taka, że są pod chmurką. Tylko wam marketing wyrobił w głowie wizję, że to jajka od kurek od gospodarza co łażą gdzie chcą i czasem sypnie się im zboże (nie paszę). Takie jaka to są nielegalne i kosztują duuuużo więcej niż z wolnego wybiegu (zwłaszcza, że jedna kura to nie niesie ich przez cały rok a jak zacznie składać to nie codziennie). Antybiotyki i hormony od dawna zakazane w EU w hodowli, nawet drobiu. Profilaktycznie to się pyliło i podawało w wodzie z 20 lat temu. Skład jaja to kwestia paszy. W wolierach też jedzą paszę.
Zresztą łatwo poznać jaja od kur z naprawdę wolnego wybiegu. Każde jest inne. I to nie odcienie chodzi naprawdę od zielonkawo-niebieskiego, przez ciemne do bialuteńkiego, jednolite ubarwione i z cętkami powinny być skorupki, kształtu i wielkości różnego, no i od gospodarza mają różną strukturę skorupki, takie dziwne nalane i kruche się trafiają i zwykłe, jak ktoś widział to wie. Wiem, bo mam i takie w lodówce (bo pochodzę ze wsi) i z klatek, z chowu ściółkowego czy z wolnego wybiegu to strata kasy.
Zmodyfikowano 8 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 19:36
@Sevivo to jeszcze mi wytłumacz jak wyglądają klatki dla kur z chowu klatkowego ,byś czuł się dobrze w swej "wolności"
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 19:31
@YszamanY Pisałem, bardziej humanitarne mięso jest np. z polowań, hodowla to holokaust. Kwestia ceny. Przyznaję się, kupuję w dyskontach z wygody mimo, że mam dostęp do zwierzyny z lasu i jajek od rolnika. Czuje się trochę winny.
Poza tym, w tym akurat zdjęciu... nic nadzwyczajnego nie ma. Kura w dobrym stanie z kiepskim upierzeniem.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2021 o 6:27
@ewmario . Nie wiem kto tu jest idiotą. Były robione analizy składu chemicznego jaj z różnych metod chowu i wg obiektywnych kryteriów te jaja nie różniły się niczym. Może nadrukowane zero i wysoka cena jakoś oddziałuje na kubki smakowe snoba, ale normalny człowiek nie widzi różnicy, więc po co przepłacać?
Wiem, że są audiofilskie kable zasilające do sprzętu grającego i widziałem ich absurdalne ceny. I ktoś to kupuje. I rzekomo słyszy różnicę w brzmieniu kontrabasu. Więc skoro można na tym zarobić to się zarabia. Ale pytanie z pierwszego zdania pozostaje aktualne.
@ewmario Panie kolego - g... wiesz. Te zdjęcia z kurami pozbawionymi piór czy pozamykanych klatkach gdzie nie mogą się nawet obrócić, to albo zdjecia z wczesnych lat 90 ubiegłego wieku, albo z jakichś patologicznych hodowli. Pierwsza sprawa - kury co jakiś czas się przepierzają i wyglądają wtedy nieciekawie. Druga sprawa - kury w klatkach nie są karmione żadnymi antybiotykami ani chemią. Owszem są szczepione ale tylko gdy trafiają z odchowu do klatek. To samo jest robione w chowie bezklatkowym. Żaden hodowca nie zaryzykuje utraty całego stada przez brak szczepienia i choroby które pojawiają się naturalnie. Paradoksalnie - bardziej narażone są na to kury hodowane poza klatkami. Wyższa "wydajność" kur klatkowych nie jest spowodowana chemią, hormonami czy antybiotykami, ale tym że takie kury mają sztuczną dobę trwająca krócej niż naturalna np. 20 zamiast 24. To cała tajemnica.
Natomiast NIGDY nie zjem jajka z tzw hodowli ekologicznych gdzie owe kurki biegają sobie beztrosko i jedzą co chcą. Właśnie to jest problemem - sąsiad zrobi oprysk na polu obok a kurki pójdą sobie tam pogrzebać - smacznego.
IMHO celem jest zakaz jakichkolwiek hodowli masowych. Jajka od kur to dopiero początek. Koszt jajka niewielki, jakoś każdy przełknie te naście/dziesiąt groszy więcej na sztuce. Ciekaw jestem czy nadal będzie tak różowo gdy schabowy będzie kosztował 200-400zł za kg.
Osobiście mi to wisi, jem bardzo mało mięsa, ale jak słyszę takie głupoty pseudoekologów które trafiają ostatnio na podatny grunt to śmiać mi się chce.
Schabowy nie będzie kosztował 200-400 zł. Tzn w perspektywie 20-30 letniej mięso pozyskiwane w sposób tradycyjny pewnie tyle będzie kosztowało. Natomiast mięso z ,,próbówki" będzie w podobnej cenie (lub IMO niższej) do tych, które są obecnie (ofc z uwzględnieniem inflacji itd).
@ewmario gdybym dał Tobie 2 jajka, jedno z '0' drugie z '3' (ale rozbite, więc cyfr byś nie widział) - co musiałbyś zrobić, aby być w stanie bez wątpliwości odpowiedzieć które jest które?
jak tysiące kur biega po wybiegu to robaczki omijają to miejsce szerokim łukiem.
a tak serio to po pierwsze za dużo nie pobiegają bo plac zwykle zapełniony,
dwa - na noc i tak są spędzane do klatki
@ewmario No wlasnie nie. Jak chcesz nazywac rzeczy po imieniu (jako pisales), to je nazywaj, a nie sobie wymyslaj. Idiota jest ten, co nic nie rozumie. Natomiast pan Warzecha napisal wyraznie w swoim felietonie, ze szczescie kur go nie interesuje. Jest wiec IGNORANTEM. Nieczulym, nieempatycznym.
Jakbys sie mnie pytal, to wlasnie z NIEWLASCIWYCH OKRESLEN powstaja najczesciej konflikty, awantury, nieporozumienia. Wiec nie kreuj ich, tylko NAZYWAJ RZECZY PO IMIENIU wlasnie.
Chów klatkowy to zwiększony poziom kortyzolu. A kortyzol to hormon stresu - aż nadto widoczny w zachowaniu prawaków.
@romeksz Jasne, bo przez ostatnie pół roku na ciągłych wulgarnych protestach proaborcyjnych i atakach na kościoły i księży to widać, że lewakom się obniżył.......:)
@romeksz w UK ostatnio trafilem na program gdzie biora jakis produkt i pokazuja cala jego "droge" az na polki sklepow. W ostatnim odcinku mieli w programie profesora, ktory zajmuje sie badaniem miesa kur od ponad 30 lat. On stwierdzil, ze najtansze mieso z kury jakie jest dostepne w markecie nie jest wcale zdrowsze, ani lepsze od takiego burgera z jakiejkolwiek "jadlodajni".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 19:53
@polm84 Czy pulka to żona pulkownika?
@PMY oh jaki ty jestes dowcipny. Normalnie boki zrywac, ale plusikow ci sie napewno nazbiera i bedziesz chodzic dumny jak paw, bo wytknales komus blad, a ludzie ci przyklaskuja...
@romeksz Zestresowana kura nie niesie jaj.
@polm84 Kurze mięso to inna kwestia. Dlatego, że jest puste w wartości odżywcze i drogie. To już lepsza wieprzowina, a najlepiej kupować wszelkie podroby - nie dość, że tańsze to można ich kupić wagowo mniej tak by uzupełnić co potrzeba.
@polm84 Gdyby to był jeden błąd, to pal to licho. Ale Ty się składasz praktycznie z samych błędów.
Naprawde nie kumam za co tyle minusow mam. Jak ktos sie nie zgadza z tym co pisze to chcialbym wiedziec czemu...
@Sevivo chyba nie rozumiesz. Mieso kury bylo zawsze uznawane za "zdrowsze" niz woeprzowe czy wolowe. Nie ma znaczenia czy kupujesz cala Kure, podroby czy jajka. Jak mieso stracilo na wartosciach odrzywczych to jajka I podroby tez.
@polm84 Nie straciło. Ich tam prawie nie ma, tzn. dobre źródło białka taka pierś, ale to to można uzupełnić jedząc inne rzeczy dość łatwo.
@polm84 . Część minusów niewątpliwie dostajesz nie za treść a za formę. Pisz po polsku to minusów ubędzie.
@Banasik a cos nie tak napisalem?
@Arnau Jasne, bo ktoś, komu wisi szczęście kur, to infantylne dziecko. Prawdziwy męsko - męski facet macho martwi się, czy kurka jest szczęśliwa, rozpacza nad biednymi zwierzętami zabijanymi w rzeźniach i zajada wegański posiłek, między noszeniem na protestach tablicy "ręce precz od mojej macicy" a wspieraniem likwidacji ferm futrzarskich i p[ostami o tym, jak to zwierzę jest ważniejsze od człowieka....:P
@Fragglesik i dlatego klękasz przed kaczką, a nie kurami... Prawdziwy facet potrafi odróżnić dobry pokarm od gorszego i mniej zdrowego, jak ktoś nie ma takiej zdolności ten nie ma cech przywódczych. A później pełno takich co nie odróżniają wołowiny od wieprzowiny - taka też jest różnica w tych jajkach (sam mam od gospodarza, widać gołym okiem po żółtku - aczkolwiek w sklepach różnie bywa z tym eko....). Pisowcy chcą być tacy męscy i fajni - z takimi notkami, a same liche kryptogeje z niską inteligencją...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 kwietnia 2021 o 23:23
@Fragglesik Widzę, że protesty przeciwko traktowaniu kobiet jak rzeczy BARDZO ci przeszkadzają...
@PWDzP Tak. Bo nie lubię chamstwa i wulgarności, zwłaszcza w wykonaniu kobiet.
@pandoro "i dlatego klękasz przed kaczką, a nie kurami" - a Ty wszędzie, nawet przy jajkach, o tym Kaczyńskim. mam wrażenie, ze to Ty masz na jego punkcie obsesję, nie ja.
@Fragglesik Aha, czyli chamstwo i wulgarności w wykonaniu męskim są spoko? Tłuczenie żony, wyzywanie jej, maltretowanie jest spoko? Jak kobieta wyjdzie na ulice po latach ubliżania razem z innymi kobietami i rzucą kilkoma przekleństwami to już jest raban, chamstwo i prostactwo, tak? Puknij się w ten pusty dekiel i zacznij wreszcie myśleć, bo to właśnie przez takie zachowanie są kobiety na ulicach (między innymi rzecz jasna). A kwestia aborcji to wbrew temu co prawackie tępaki głoszą, wcale nie jest "aborcja na życzenie" tylko domaganie się prawa do aborcji, gdy np.:
1. Płód pochodzi z gwałtu.
2. Dziecko urodzi się nieuleczalnie chore/kalekie.
3. Doprowadzenie ciąży do skutku (w sensie "urodzenie dziecka") może doprowadzić do śmierci dziecka lub matki.
4. Ciąża zagrożona jest poronieniem (a to niesie za sobą komplikacje nie tylko fizyczne, ale i psychiczne dla kobiety).
5. Dziecko urodzić może się martwe.
W przypadku 4 i 5 to nie jest kwestia "Skoro i tak się urodzi martwe, to po co skrobać?" (tak, usłyszałem od geniusza prawackiego taki tekst), tylko kwestia psychiki kobiety. Wyobraź sobie przechodzić przez cały "cud narodzin" tylko po to by urodzić martwe dziecko. Ja wiem, że ciężko Tobie jako facetowi (tak podejrzewam, sam jestem facetem) wyobrazić sobie przez co kobieta przechodzić musi psychicznie, mnie też jest to ciężko sobie wyobrazić, dlatego nie zamierzam żadnej kobiety zmusić do tego by kiedykolwiek została na jedną z sytuacji wyżej (pkt. 1-5) narażona. Zaś samo wyjście kobiet w ramach problemu aborcji ością w gardle staje kościółkowi katolickiemu, jego pedofilom i prawackim oszołomom, którzy ochronę życia uznają tylko od poczęcia do narodzin, a potem to "Wypie*alaj, to Twój problem, trza było nie dawać du*y!". Mógłbym jeszcze długo i namiętnie na temat motywacji katolskich pedofilów się rozpisywać po co im urodzone martwe dzieci, ale podejrzewam, że te argumenty również by nie dotarły do Twojej głowy.
P.S.: Musiałem się wypowiedzieć i odpowiedzieć na skrajnie głupie motywacje podyktowane tym, że sam szukasz kaczafiego w cudzych postach, a przyrównałeś Demotywator o jajkach do wychodzenia kobiet w obronie własnych praw. Brawo! Takiego skrótu myślowego to by się Freud nie doszukał za dziesięciu żywotów!
@Fragglesik to ty wyjechałeś z kobietami przy jajach :D ale takie odwracanie kota ogonem to typowe dla pisiorów... obsesja na punkcie innych, ale samemu to własnego nosa nie widzi...
@pandoro . Intensywną barwę łatwo uzyskać stosując odpowiednią karmę. Ale pomarańczowe żółtko ma dokładnie takie same wartości odżywcze jak żółtko bladożółtawe. Dajesz się nabierać na plewy, więc nie masz cech przywódczych.
Śmiech mnie bierze, kiedy widzę takiego męskiego mężczyznę, co jest tak męski, że go chyba dwóch chłopów robiło. Naprawdę jeszcze ktoś uważa, że uczucia zagrażają wizerunkowi mężczyzny? Jak, no nie wiem, współczucie? Troska, także o zwierzęta? Poczucie męskości może... "Jestem tak bardzo mężczyzną, że nie obchodzi mnie cierpienie zwierząt!" Jakie to infantylne.
@Loganesko Ty naprawę masz jakieś natręctwo i czytać nie umiesz. To tylko linijka, a Ty sobie nie radzisz. Skrócę Ci, byś może pojął "...Bo nie lubię chamstwa i wulgarności...". Nie wiem, pij melisę, ćwicz Chi Kung czy Tai Chi, czy Jogę, medytuj, z rób coś, bo to trzeba leczyć.
@Fragglesik Jak ja uwielbiam jak pisiki próbują przeinaczać fakty. Internet jednak nie zapomina, a i wypada wiedzieć samemu co się napisało. Nie wiesz do czego piłem? Proszę bardzo, zacytuję:
"Jasne, bo ktoś, komu wisi szczęście kur, to infantylne dziecko. Prawdziwy męsko - męski facet macho martwi się, czy kurka jest szczęśliwa, rozpacza nad biednymi zwierzętami zabijanymi w rzeźniach i zajada wegański posiłek, [[między noszeniem na protestach tablicy "ręce precz od mojej macicy" a wspieraniem likwidacji ferm futrzarskich i postami o tym, jak to zwierzę jest ważniejsze od człowieka]]....:P"
To Twój wpis. W podwójny nawias kwadratowy wzięte do czego dokładnie się odniosłem, a dokładniej to odniosłem się do wszystkich Twoich wpisów, łącznie z wytykaniem innym, że się czegoś doszukują, jak sam wpakowałeś strajk kobiet w komentarz na temat Demotywatora o jajkach. I leczyć się na szczęście na umysłowe schorzenia nie muszę, Ty za to wręcz przeciwnie, bo już nie pamiętasz sam co piszesz. Lecytyna przyjacielu! Lecytyna! Przy okazji zażywania spadnie Ci też cholesterol, przyjemne i pożyteczne zarazem.
@Loganesko Nie. Odniosłeś się do kawałków moich wpisów, które sobie wybrałeś i na ich podstawie zbudowałeś sobie własną teorię. Trochę tak, jakbyś n przy tekście "Chyba pan nie wierzy, że słonie umieją latać" przyczepił się do tego, że autor powiedział "słonie umieją latać".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2021 o 16:55
@Fragglesik I znowu manipulujesz. Napisałeś, cyt. "Tak. Bo nie lubię chamstwa i wulgarności, zwłaszcza w wykonaniu kobiet." i tu jest kolejna przesłanka, że bardziej nie lubisz chamstwa i wulgarności kobiet. Inne mi słowy, facet może być wulgarny, kobieta już nie. Jest to zwyczajne szufladkowanie wedle Twojego widzi mi się, co nie zmienia faktu, że jest to głupie jak but. Albo nikt nie może być wulgarny albo wszyscy mogą być i tyle. Rzucanie tekstów, że czepiam się do fragmentów wypowiedzi to zwykła manipulacja polegająca na tym, że ktoś nie przeczyta wcześniejszych wypowiedzi w Twoim wykonaniu. Na Twoje nieszczęście, są tutaj, dostępne, zapisane i każda osoba używająca 1,5% swojego zasobu mózgowego dojdzie do tego co napisałeś wcześniej.
Próbuj dalej się wybielić, idzie Ci rewelacyjnie.
@Loganesko ":bardziej nie lubisz chamstwa i wulgarności kobiet". - Jak każdy normalny człowiek, wiem, ze kobiety są delikatniejsze, mniej agresywne i zdecydowanie mniej wulgarne w języku niż faceci (Karin nie liczę). Zatem wulgarność kobiet jest zdecydowanie bardziej rażąca niż mężczyzn. I Tyle. Ty dorabiasz resztę w swojej własnej głowie. tak jak pisałem- bierz melisę lub zacznij Jogę.
@Fragglesik Nie ma bardziej "wulgarnej" płci. Mężczyźni i kobiety mogą być równie wulgarni, to tylko Twoje (powtarzam) widzi mi się. Uroiłeś sobie porządek świata na podstawie katolickich, spie*rzonych wartości, gdzie facet może być wulgarny, kobieta nie. Każdy, normalny człowiek (jak to ująłeś) nie lubi wulgarności lub ją toleruje w pewnym stopniu. Każdy, mądry człowiek zauważy zależności i wzajemności, przyczynę i skutek takiego, a nie innego zachowania. Dam przykład:
Jeśli mężczyzna lub kobieta uderzy się o krzesło/fotel/stół/inny mebel małym palcem u stopy w środku nocy i z tego powodu puści soczystą "kur*ę" na pół regulatora lub jego maximum, będzie to w jakimś stopniu uzasadnione. Choć rzecz jasna człowiek "kulturalny" lub zwyczajnie wrażliwy wolałby usłyszeć "O cholera!" lub "Kurczę!" albo bardzo popularne wśród katoli "Jesus Maryja!" albo "O mój boshe!" (litery zamienione celowo). Tu nie ma tolerancji wedle płci, płeć nie gra roli, przekleństwo/wulgaryzm/obsceniczne zachowanie będzie dokładnie takie samo zarówno w wykonaniu pijanej kariny, czy pijanego brajanka. Jeżeli Tobie płeć sprawia problem to wedle psychologii jest to jedna z przesłanek do zaburzeń seksualnych (nie mylić z odmienną orientacją seksualną), a to oznaczać może (choć niekoniecznie), że jesteś nie pewien swojej seksualności i preferencji seksualnych. Można to rzecz jasna rozczytać na masę różnych sposobów, bo jest to zaledwie jeden z wielu czynników Twojej psychiki, ale ja nie jestem od psychoanalizy losowego pisowiecika w internetach, więc miast marnować mój czas i klawiaturę - polecam Ci poradnię psychologiczną, a jeśli takowa nie będzie wystarczająca, pomoc psychiatry.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2021 o 19:50
@Loganesko "Nie ma bardziej "wulgarnej" płci. Mężczyźni i kobiety mogą być równie wulgarni, to tylko Twoje (powtarzam) widzi mi się. Uroiłeś sobie porządek świata na podstawie katolickich, spie*rzonych wartości" - Nie, zostałem tak wychowany przez rodziców, nauczycieli, i społeczeństwo, bo tak na kobiety patrzono prze cały PRL i następne 15 lat, teraz dopiero takie osoby jak Ty próbują udowodnić na siłę "równość płci" we wszystkim. Poza tym kończę rozmowę z Tobą, bo jesteś chamski i prostacki, a ja nie zamierzam schodzić do Twojego poziomu., Żegnam.
@Fragglesik To, że Ciebie wychowano w sposób prostacki i seksistowski to Twój problem, a nie reszty społeczeństwa, które od zawsze (w PRL-u byli również homoseksualiści, choć rząd temu zaprzeczał - taki przykład) było bardziej tolerancyjne, tylko osoby wywodzące się z mniejszości nigdy nie miały siły przebicia do mediów i tym podobnych. Poza tym co to za argument jest, że "patrzono przez cały PRL"? Rozumiem, że do PRL-u tęskno i fakt, że robiono coś błędnie przez 20 lat oznacza, że tego nie trzeba zmieniać? To jak Ci majster odwali fuszerkę w domu i krzywe ściany to też nie będziesz tego zmieniał "Bo tak mi majster zbudował, czyli tak ma być!"? Co do mojego chamstwa i prostactwa, popatrz w lustro wpierw, może się nie porzygasz, ale również kończę rozmowę, bo do Twojego poziomu nie zejdę, dna nie przebije, bo pod nim tylko prawackie i katolskie oszołomy, w tym pisowcy, konfederaci, ordo iuris i inne syfy.
@Loganesko Aż dziwne, że wszystkie kobiety jakie spotkałem, uważały, że jestem wobec kobiet wyjątkowo kulturalny. Zaś zdanie lewackiego agitatorka jakie mi tu przedstawiasz kreując "nowe dobre wychowanie", "nowe zwyczaje" i "nową kulturę", jednocześnie powtarzając bełkot obecnej lewicy - Byłej PZPR - władczyni PRL-u i negując ten PRL. Zwłaszcza, że Takie jak ja wychowanie odebrał KAŻDY CZŁOWIEK w Polsce, Europioe zachodniej, obu Amerykach i Australii. Więc Twoje żałosne wytykanie błędów ustroju od którego stronników masz swoje poglądy (a zły to ptak, co własne gniazdo kala), przy OGÓLNYCH TAKICH SAMYCH ŚWIATOWYCH ZASADACH WYCHOWANIA TAKICH SAMYCH W CAŁYM ŚWIECIE WSCHODNIM I ZACHODNIM, jest tylko żałosną próbą dyskredytacji. Do mojego poziomu, to Ty takiej drabiny by się wdrapać to nigdzie nie dostaniesz, choćbyś próbował dźwigi łączyć. P.S. Twoja "równość" polega na tym, że kobiety mają być traktowane jak mężczyźni tylko tam, gdzie jest kasa, jakoś nie pultasz się o to, ze nie ma żadnych kobiet w obsłudze szambiarek i śmieciarek. Typowe zachowanie Twoich "koleżanek": 1. Nie może być tak, ze są w Londynie kluby tylko dla mężczyzn. Protesty, pikiety, bojkoty, sprawy w sądzie..A potem....2. Organizacja feministyczna kupuje wyspę, gdzie nie będzie zakaz wstępu mężczyzn.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2021 o 17:37
@Fragglesik A dlaczego zwłaszcza? Dlaczego kobieta, która jest wściekła nie morze przekląć? Poza tym na protestach były nie tylko wulgarne (wg przeciwników protestów) transparenty.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 kwietnia 2021 o 0:31
@PWDzP Tak, były też niewulgarne. Tyle, ze główne hasło protestu, najczęściej skandowane i występujące na największej akurat wulgarne było. i było dużo częściej wykrzykiwane niż teoretyczna podstawa protestu.
@Fragglesik Owszem słowo "wy...lać" jest wulgarne, ale można kogoś bardziej obrazić nie używając wulgarnych słów. To był protest - chciałeś, żeby te kobiety kwiatami obrzucały ludzi, którzy chcą i odebrać prawa?
Brak też odpowiedzi na pytanie dlaczego twoim zdaniem kobiety nioe powinny przeklinać.
Co za idiota
Zbieżność z ostatnio wypowiedzią bosaka przypadkowa? Nie sądzę
Ja na przykład jem mięso tylko od nieszczęśliwych kur, którym nie podobało się życie.
A czego spodziewacie się po tych PISowskich tryglodytach pozbawionych jakiejkolwiek wrażliwości? Przecież dla nich "prawa zwierząt to lewacka ideologia, którą należy zwalczać". Sam fakt, jak traktują oni swoje zwierzęta jest wymowny.
@Cammax Otóż to ! Zauważ, że większość komentarzy dotyczy ewentualnej różnicy w składzie/smaku jaj. Większości nie obchodzi cierpienie.
@katem najbardziej przeraża mnie fakt, że są ludzie sądzący, że PISowcy dbają o swoje zwierzęta i ogólnie, o dobro zwierząt. Tam może tylko Kaczyński dba o swojego kota, ale reszta to powinna siedzieć za znęcanie się. Co nie znaczy, że Kaczyńskiego nie można skazać za inne przestępstwa, a pozostałym skumulować kar.
@Arnau a jaki związek z tym wszystkim ma rzekome bycie dziennikarzem prawicowym? Nie sugerujesz chyba, że nie ma po lewej stronie osób których nie obchodzi szczęście kur?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2021 o 13:08
To tak samo jak polityków prawicy nie interesują obywatele byle by na nich głosowali.
Jeżeli on nie widzi różnicy w intensywności smaku, kolorze żółtka... to bardzo ciężko musiał przejść covida.