zgadza się, ale wiele osób z wielką chęcią przyjmuje rolę ofiary (często nieświadomie) bo to bardzo wygodne. Inna sprawa, że czasem ciężko się wygrzebać z tego bo jako osoba z bagażem doświadczeń często masz niską pozycję w hierarchii społecznej i ludzie czasem raczej dadzą dodatkowego kopniaka niż wyciągną rękę.
zgadza się, ale wiele osób z wielką chęcią przyjmuje rolę ofiary (często nieświadomie) bo to bardzo wygodne. Inna sprawa, że czasem ciężko się wygrzebać z tego bo jako osoba z bagażem doświadczeń często masz niską pozycję w hierarchii społecznej i ludzie czasem raczej dadzą dodatkowego kopniaka niż wyciągną rękę.