Podobno jeden z uczniów zapytał Sokratesa:
-Mistrzu jak mamy postąpić z Twoim ciałem po Twojej śmierci?
-A wrzućcie je do rowu- odpowiedział myśliciel.
-Ale przecież psy będę Cię gryzły!
-To dajcie mi do ręki potężną gałąź.
-Ale przecież nie będziesz niczego czuł.
-Skoro nie będę czuł, to co mnie to obchodzi?
Nie żyjemy już w czasach faraonów. Zmarli w zaświatach nie potrzebują wspaniałych grobowców ani uczt pożegnalnych. To wszystko w rzeczywistości służy żywym. Mamy tradycję szacunku dla zmarłych. Jest pozytywna dlatego warto ją kontynuować. Jednak zmarłemu nie przynosi ona żadnych korzyści.
p.s.
Prawdę mówiąc, wolałbym żeby moja stypa odbyła się w mojej obecności, na tydzień przed śmiercią. Abym mógł się pożegać z ludźmi, których rzadko widuję ;)
Podobno jeden z uczniów zapytał Sokratesa:
-Mistrzu jak mamy postąpić z Twoim ciałem po Twojej śmierci?
-A wrzućcie je do rowu- odpowiedział myśliciel.
-Ale przecież psy będę Cię gryzły!
-To dajcie mi do ręki potężną gałąź.
-Ale przecież nie będziesz niczego czuł.
-Skoro nie będę czuł, to co mnie to obchodzi?
Nie żyjemy już w czasach faraonów. Zmarli w zaświatach nie potrzebują wspaniałych grobowców ani uczt pożegnalnych. To wszystko w rzeczywistości służy żywym. Mamy tradycję szacunku dla zmarłych. Jest pozytywna dlatego warto ją kontynuować. Jednak zmarłemu nie przynosi ona żadnych korzyści.
p.s.
Prawdę mówiąc, wolałbym żeby moja stypa odbyła się w mojej obecności, na tydzień przed śmiercią. Abym mógł się pożegać z ludźmi, których rzadko widuję ;)
A w jakim sensie?
@konradstru https://www.prawo.pl/prawo/pogrzeb-swiecki-a-obostrzenia-koronawirus-limity,507419.html
@bartoszewiczkrzysztof chodziło mimo śmierć a nie pogrzeb ;)