Tak tylko dodam, że "cienie" to nie są pozostałości ludzi wprasowane w ścianę, ani nic w ten deseń. Większość ludzi pozostawiła po sobie normalne ciała, spalone co prawda ale wciąż ciała. Cienie wypalone na ścianach to efekt promieniowania (bodajże UV, ale nie jestem teraz na 100% pewien), które wybieliło odkryte ściany... A tam gdzie stał człowiek, to wybieliło mniej, stąd "cienie".
Tak tylko dodam, że "cienie" to nie są pozostałości ludzi wprasowane w ścianę, ani nic w ten deseń. Większość ludzi pozostawiła po sobie normalne ciała, spalone co prawda ale wciąż ciała. Cienie wypalone na ścianach to efekt promieniowania (bodajże UV, ale nie jestem teraz na 100% pewien), które wybieliło odkryte ściany... A tam gdzie stał człowiek, to wybieliło mniej, stąd "cienie".
Hydrant też zostawił cień, choć nie wyparował. ;)