@montaro11 No właśnie, ignorancja przemawia przez wielu ludzi. Można kupić i to nawet taniej od mleka w butelce czy kartonie, ale tak się przyzwyczaili do kupowania wygodniejszych produktów, że te mniej wygodne zostały w historiach "kiedyś to było". Sam to czasem kupowałem, jak robiłem coś wymagającego dużych ilości mleka i wiedziałem, że pójdzie wszystko na raz.
Pamiętam w szklanych butelkach, z aluminiowymi kapslami. Śmietana w mniejszych, butelki na wymianę, komu to przeszkadzało? Teraz chcą nas uczyć ekologi.
@bartoszewiczkrzysztof dostosowanie do wygód d.ooopy. lżej, nie tłucze się... na przerwie w szkole butla mleka i chałka albo chleb swieżutki...jprdl eeeech
@bartoszewiczkrzysztof Optymalizacja procesów. Ludzie zupełnie nie widzą związku pomiędzy standardem życia, kosztami zatrudnienia, a optymalizacją wszelkich procesów. Kiedyś ktoś mógł roznosić mleko i zbierać puste butelki, z tego dało się żyć. Teraz to byłaby usługa premium o całkiem niezłym koszcie lub osoba na takim stanowisku by zarabiała głodową stawkę. To samo dotyczy masy innych praktyk, które już przepadły.
Mleko w szklanej butelce dalej możesz kupić, ale nawet się tym nie interesujesz, bo przecież plastik jest wygodniejszy. Od dawna istnieją mlekomaty, ale w Polsce średnio się przyjęły. Widziałem dwa warianty. Jeden działa bardziej jak zwykły automat z napojami i odbiorem butelek z kaucją, drugi pozwala kupić butelkę lub przynieść dowolny pojemnik i nalewasz sobie świeże mleko jak z dystrybutora. Popularne są bardziej na wschód i południe od nas, w Polsce trochę ich funkcjonuje, ale nie cieszą się wystarczającą popularnością, aby sieć się rozrastała. https://www.youtube.com/watch?v=eGzAEL1iJqY
@ZONTAR ''Kiedyś ktoś mógł roznosić mleko i zbierać puste butelki, z tego dało się żyć. Teraz to byłaby usługa premium o całkiem niezłym koszcie lub osoba na takim stanowisku by zarabiała głodową stawkę.''
- O czym ty mówisz? Mleko było dostępne w każdym sklepie spożywczym, butelki zabierałeś na wymianę, lub kupowałeś z kaucją, zbędne butelki wymieniłeś na pieniądze w sklepie, bądź na zapleczu marketu.
@bartoszewiczkrzysztof producentom zawalili odpowiedzialność za utylizację śmieci i ekologię na odbiorcę końcowego produkują tysiące plastikowych pudeleczek i to ty sie martw potem co z nimi zrobić
@dwaemu pełna racja, napisałem to z przymrużeniem oka. Zajebiste było obudzić się i pójść po mleko pod drzwi. Tego nikt już nie zna obecnie. Cała reszta tej rzeczywistości po wypiciu tego mleka była już do dupy ;)
@gibosit Może niech każdy robi to, co go uszczęśliwia? Idź do przodu jeśli chesz, ale innym nie odmawiaj prawa do przystanięcia na chwilę, a nawet zrobienia kroku do tyłu. Rzekomo postępowi przodownicy tolerancji tacy właśnie są.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 maja 2021 o 1:30
wciąż można kupić
@montaro11 No właśnie, ignorancja przemawia przez wielu ludzi. Można kupić i to nawet taniej od mleka w butelce czy kartonie, ale tak się przyzwyczaili do kupowania wygodniejszych produktów, że te mniej wygodne zostały w historiach "kiedyś to było". Sam to czasem kupowałem, jak robiłem coś wymagającego dużych ilości mleka i wiedziałem, że pójdzie wszystko na raz.
A kto pamięta wino w worku ? Leśny dzban to było coś
@grusius Ja pamiętam. Leśnego nie udało mi się spróbować, ale wisniowy i jabłkowo-brzoskwiniowy już tak. Ostrowin upadł tuż przed moją osiemnastką...
@DefektMusku666 Ostrovin z mojego miasta. Coś tam dalej robią, teraz to się chyba nazywa Winationale.
Nigdy mi nie pękło. A zawsze się tego bałem.
Pamiętam w szklanych butelkach, z aluminiowymi kapslami. Śmietana w mniejszych, butelki na wymianę, komu to przeszkadzało? Teraz chcą nas uczyć ekologi.
@bartoszewiczkrzysztof dostosowanie do wygód d.ooopy. lżej, nie tłucze się... na przerwie w szkole butla mleka i chałka albo chleb swieżutki...jprdl eeeech
@mambolinski Chałka i butelka mleka, mmm... aż mi ślinka cieknie XD
@bartoszewiczkrzysztof w sedno ...
@bartoszewiczkrzysztof Optymalizacja procesów. Ludzie zupełnie nie widzą związku pomiędzy standardem życia, kosztami zatrudnienia, a optymalizacją wszelkich procesów. Kiedyś ktoś mógł roznosić mleko i zbierać puste butelki, z tego dało się żyć. Teraz to byłaby usługa premium o całkiem niezłym koszcie lub osoba na takim stanowisku by zarabiała głodową stawkę. To samo dotyczy masy innych praktyk, które już przepadły.
Mleko w szklanej butelce dalej możesz kupić, ale nawet się tym nie interesujesz, bo przecież plastik jest wygodniejszy. Od dawna istnieją mlekomaty, ale w Polsce średnio się przyjęły. Widziałem dwa warianty. Jeden działa bardziej jak zwykły automat z napojami i odbiorem butelek z kaucją, drugi pozwala kupić butelkę lub przynieść dowolny pojemnik i nalewasz sobie świeże mleko jak z dystrybutora. Popularne są bardziej na wschód i południe od nas, w Polsce trochę ich funkcjonuje, ale nie cieszą się wystarczającą popularnością, aby sieć się rozrastała.
https://www.youtube.com/watch?v=eGzAEL1iJqY
@ZONTAR ''Kiedyś ktoś mógł roznosić mleko i zbierać puste butelki, z tego dało się żyć. Teraz to byłaby usługa premium o całkiem niezłym koszcie lub osoba na takim stanowisku by zarabiała głodową stawkę.''
- O czym ty mówisz? Mleko było dostępne w każdym sklepie spożywczym, butelki zabierałeś na wymianę, lub kupowałeś z kaucją, zbędne butelki wymieniłeś na pieniądze w sklepie, bądź na zapleczu marketu.
@bartoszewiczkrzysztof Jeszcze wcześniej zostawiałeś puste przed domem, a rano były podmieniane na pełne.
@ZONTAR Pewnie w mieście, bo na wsi to jedynie rolnicy wystawiali kany z mlekiem, ktoś to odwoził do zlewni i zwracał puste ;-)
To jeszcze wróci. Powoli już wraca
@bartoszewiczkrzysztof producentom zawalili odpowiedzialność za utylizację śmieci i ekologię na odbiorcę końcowego produkują tysiące plastikowych pudeleczek i to ty sie martw potem co z nimi zrobić
Najlepsze było w butelach z kapslami z folii aluminiowej. ... w folii było kiepskie.
@Kocioo Żółty kapsel mleko tłuste, biały chude.
@16slawek no
ja to pamiętam mleko w butelce pod drzwiami w domu w kamienicy w Krakowie ... to były zajebiste czasy.
@rogeros123 Były zajebiste, bo byłeś te 40 lat młodszy. Bo tak obiektywnie rzecz biorąc to ta zajebistość była wysoce wątpliwa
@dwaemu pełna racja, napisałem to z przymrużeniem oka. Zajebiste było obudzić się i pójść po mleko pod drzwi. Tego nikt już nie zna obecnie. Cała reszta tej rzeczywistości po wypiciu tego mleka była już do dupy ;)
Szklane butelki na mleko i mleczarz dostarczający je pod drzwi są OK, ale mleko było okropne a czasy paskudne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2021 o 21:34
Następny autor z zanikami pamięci... Oczywiście leci minus
a kto pamięta to a kto tamto a jeszcze to ,to były czasy , ludzie idziemy do przodu ,nie cofajmy się było minęło
@gibosit Może niech każdy robi to, co go uszczęśliwia? Idź do przodu jeśli chesz, ale innym nie odmawiaj prawa do przystanięcia na chwilę, a nawet zrobienia kroku do tyłu. Rzekomo postępowi przodownicy tolerancji tacy właśnie są.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 maja 2021 o 1:30
Pamiętam jak pekalo i wylatywalo na metry tworząc kałuże
Kidy byłem mały, pamiętam mleko prosto od krowy. Takie świeże prosto z cycka, trudno zapomniec ten słodki smak. ;-)
Eeeee... a to teraz nie ma mleka w worku? A dałbym głowę, że przedwczoraj takie widziałem.
A ze "starych dobrych" to pamiętam mleko w szklanych butelkach ZWROTNYCH ze sreberkiem, a w mniejszych kefir lub maślankę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 maja 2021 o 16:10
A pamiętacie pojemniczki do rozlewania mleka w worku?
Zaczyna się. Kiedyś to były czasy. Teraz nie ma czasów.
Teraz jest tylko jeden czas. A kiedyś były dwa ;)
A kto pamięta mleko w krowie?
@MiszczGno fioletowej oczywiście;)
Tam w worku, ja pamietam jak w szklanych butelkach bylo.
Kto pamieta zsiadle mleko z tego z mlodymi ziemniaczkami i koperkiem z ogrodka czasami fasolka z bulka tarta michelin star przy tym to bar mleczny
A co tu pamiętać? Dalej można kupić.
https://www.dailymotion.com/video/x27p2l
Jak u was z erekcją w waszym wieku ?
Widać, że autor dawno w sklepie nie był i mleko w worku mu się wydaje archaiczne.
ja pamiętam jeszcze w szklanej butelce zamykanej złotkiem