nie prawda...tak wyglądały dyski zewnetrzne, na 1 Tb a nie pendrive...już bez przesady...podobny około 15 lat temu kupiłem, tylko mniejszy, to ma ze 30-40 lat
@montaro, nie prawda...tak wyglądały "kieszenie" na dyski i nie na zewnętrzne, tylko te co były w środku komputera (wewnętrzne, że tak napiszę). Dyski zewnętrzne, nie wymagały już instalowania takiej kieszeni w komputerze.
@montaro11 To jest kieszeń na dysk 3,5" ze złączem ATA IDE. Jedną cześć mocowało się w obudowie komputera w drugiej był dysk który można było wygodnie wyciągnąć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 maja 2021 o 22:48
@truskawka90 @szteker sadzę ze chodzi o to iż nie jest to pendriwe, ale tak jak napisał montaro coś z dyskiem zewnętrznym , czyli w sumie miał racje, że można tam było mieć nawet 1 terabajt
@truskawka90 @szteker sadzę ze chodzi o to iż nie jest to pendriwe, ale tak jak napisał montaro coś z dyskiem zewnętrznym , czyli w sumie miał racje, że można tam było mieć nawet 1 terabajt
@babariba149 Nie terabajt. Bardziej max. kilkadziesiąt GB. To kieszeń na wewnętrzne dyski twarde 3.5 cala. Taki sam dysk, który normalnie by się przykręcało do obudowy, można było umieścić w takiej kieszeni, a ją przykręcić w miejsce 5.25 cala, obok cd-romu. Plus jest taki, jak można się domyślić, że takie dyski dało się szybko przekładać między komputerami z zainstalowanymi kieszeniami. Istotne jest, że kieszeń nie działała na SATA, tylko na taśmach IDE (40 albo 80 pinowych) i terabajtowych dysków w tym interfejsie po prostu nie produkowano. Szczególnie 20 lat temu.
@babariba149 " sadzę ze chodzi o to iż nie jest to pendriwe, ale tak jak napisał montaro coś z dyskiem zewnętrznym , czyli w sumie miał racje, że można tam było mieć nawet 1 terabajt" jak to nie?
@Pawel_S A jak miałeś neostradę to tym bardziej latałeś z takim dyskiem do kumpla - wymieniać się ściągniętymi rzeczami. Bo do backupu internetów tak jak to dziś możesz robić z gigabajtowymi łączami to jeszcze było bardzo daleko.
Wyobraźcie sobie, że obecnie w komputerach przemysłowych, też się używa kieszeni. Nie dawniej jak miesiąc temu, zamawialiśmy u wytwórcy maszyny dysk z oprogramowaniem do niej. Przysłał dysk razem z całą kieszenią na wymianę. Starą (czteroletnią) kieszeń musiałem zdemontować bo nie były kompatybilne.
Czy wy jesteście kur*a normalni? rozumiecie, że to przenośnia, że demot jest przerysowany, prześmiewczy? A wy od startu zaczynacie swoje pseudomądre wywody typu "nie prawda, to dysk ATA IDE w kieszeni w polichlorku winylu i były takie robione nie 20 lat temu, a 18 lat 3 miesiące i pięć dni temu o godzinie 13:42 w fabryce ajbijem w wygwizdowie środkowym Janusz Tkacz wypuścił ostatni taki dysk i ja go kupiłem i trzymam jak relikwie" Jesteście tak sztywni i drętwi, że pewno nawet przed seksem bierzecie kartkę i ołówek i obliczacie kąt, pod którym wepchniecie ku**sa.
Przenośne dyski USB też, już za czasów pendrajwów Flash, się spotykało. Dysk (taki jak z laptopa) był większy, delikatniejszy i pożerający mnóstwo prądu z USB, ale mógł zmieścić nawet i 4GB. Pendrajw góra 256MB, w dodatku droższy. Ale już w okolicach 2010 koleżanki ze studiów nie wiedziały, co to za pudełeczko.
miałem adaxa, potem dowiedziałem sie ze np segate nie honoruje gwarancji na dyski użytkowane w kieszeniach :/ dalej chodziłem do kumpli z dyskami w kasecie :D
nie prawda...tak wyglądały dyski zewnetrzne, na 1 Tb a nie pendrive...już bez przesady...podobny około 15 lat temu kupiłem, tylko mniejszy, to ma ze 30-40 lat
@montaro, nie prawda...tak wyglądały "kieszenie" na dyski i nie na zewnętrzne, tylko te co były w środku komputera (wewnętrzne, że tak napiszę). Dyski zewnętrzne, nie wymagały już instalowania takiej kieszeni w komputerze.
@montaro11 To jest kieszeń na dysk 3,5" ze złączem ATA IDE. Jedną cześć mocowało się w obudowie komputera w drugiej był dysk który można było wygodnie wyciągnąć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 maja 2021 o 22:48
@truskawka90 @szteker sadzę ze chodzi o to iż nie jest to pendriwe, ale tak jak napisał montaro coś z dyskiem zewnętrznym , czyli w sumie miał racje, że można tam było mieć nawet 1 terabajt
@truskawka90 @szteker sadzę ze chodzi o to iż nie jest to pendriwe, ale tak jak napisał montaro coś z dyskiem zewnętrznym , czyli w sumie miał racje, że można tam było mieć nawet 1 terabajt
@montaro11 A zauważyłeś w podpisie cudzysłów i wiesz jak to zinterpretować ?
@babariba149 Nie terabajt. Bardziej max. kilkadziesiąt GB. To kieszeń na wewnętrzne dyski twarde 3.5 cala. Taki sam dysk, który normalnie by się przykręcało do obudowy, można było umieścić w takiej kieszeni, a ją przykręcić w miejsce 5.25 cala, obok cd-romu. Plus jest taki, jak można się domyślić, że takie dyski dało się szybko przekładać między komputerami z zainstalowanymi kieszeniami. Istotne jest, że kieszeń nie działała na SATA, tylko na taśmach IDE (40 albo 80 pinowych) i terabajtowych dysków w tym interfejsie po prostu nie produkowano. Szczególnie 20 lat temu.
@Ricochet69 własnie później zauwazyłem,, chociaż jak sadzę 20 lat temu prawdziwe pendrive już były , może się mylę
@babariba149 Ciężko było mieć 20 lat temu hdd o pojemności 1TB skoro takie pojawiły się gdzieś w okolicach 2010 roku dopiero...
@AIkanaro ale ja jedynie mówiłem o pendrive, pojemności nie wspomniałem
@gencndps ale terabajt to mówię to co kupiłem ja , a nie na obrazku
@babariba149 " sadzę ze chodzi o to iż nie jest to pendriwe, ale tak jak napisał montaro coś z dyskiem zewnętrznym , czyli w sumie miał racje, że można tam było mieć nawet 1 terabajt" jak to nie?
@AIkanaro ale ja nic nie wspominałem, ok , daj zyć , święto jest , a w y tylko tu siedzicie, inni mają inne życie jeszcze, zegnam
20 lat temu to juz byly popularne plyty CD-RW
to ma ok 20-25 lat
i faktycznie przed era neostrady to z tym sie chodzilo do cafejek internetowych! :D
@Pawel_S A jak miałeś neostradę to tym bardziej latałeś z takim dyskiem do kumpla - wymieniać się ściągniętymi rzeczami. Bo do backupu internetów tak jak to dziś możesz robić z gigabajtowymi łączami to jeszcze było bardzo daleko.
marzyłem o takiej kieszeni
Najwiekszy dramat jak wypadło z ręki
Niedawno znalazłem swoją na strychu u rodziców
Wyobraźcie sobie, że obecnie w komputerach przemysłowych, też się używa kieszeni. Nie dawniej jak miesiąc temu, zamawialiśmy u wytwórcy maszyny dysk z oprogramowaniem do niej. Przysłał dysk razem z całą kieszenią na wymianę. Starą (czteroletnią) kieszeń musiałem zdemontować bo nie były kompatybilne.
@tip71 i do tego kazdego dnia po pracy wyciaga sie dysk i do sejfu! :D
Czy wy jesteście kur*a normalni? rozumiecie, że to przenośnia, że demot jest przerysowany, prześmiewczy? A wy od startu zaczynacie swoje pseudomądre wywody typu "nie prawda, to dysk ATA IDE w kieszeni w polichlorku winylu i były takie robione nie 20 lat temu, a 18 lat 3 miesiące i pięć dni temu o godzinie 13:42 w fabryce ajbijem w wygwizdowie środkowym Janusz Tkacz wypuścił ostatni taki dysk i ja go kupiłem i trzymam jak relikwie" Jesteście tak sztywni i drętwi, że pewno nawet przed seksem bierzecie kartkę i ołówek i obliczacie kąt, pod którym wepchniecie ku**sa.
Mam jeszcze coś takiego, a w nim ponad 20 giga.
Przenośne dyski USB też, już za czasów pendrajwów Flash, się spotykało. Dysk (taki jak z laptopa) był większy, delikatniejszy i pożerający mnóstwo prądu z USB, ale mógł zmieścić nawet i 4GB. Pendrajw góra 256MB, w dodatku droższy. Ale już w okolicach 2010 koleżanki ze studiów nie wiedziały, co to za pudełeczko.
miałem adaxa, potem dowiedziałem sie ze np segate nie honoruje gwarancji na dyski użytkowane w kieszeniach :/ dalej chodziłem do kumpli z dyskami w kasecie :D