Cześć punktów należy promować i normalne społeczeństwo, które reprezentuje jakieś wartości będzie się z nimi zgadzać. Punkty od 1 do 4 mają na celu ochronę rodziny, dzieci i uważam, że nie są złe. Pewnie, że punkt pierwszy budzi kontrowersje ale lepsze to niż promowanie rozwiązłości wśród młodzieży z czego nie ma nic dobrego oprócz dramatów, ciąży czy chorób. Wmawianie dzieciakom, że mogą sobie wybierać płeć też do niczego dobrego nie prowadzi. Trzeba pomoc młodzieży odpowiedzialnie podejmować decyzje o rozpoczęciu współżycia, doborze partnera czy też założeniu rodziny. Lewackie podejście "wszystko nam wolno" do niczego dobrego nie prowadzi. Do wywalenia z tej listy są dwa ostatnie punkty.
@tomnbb Ja się z Tobą nie zgadzam, bo nawet historycznie to idiotyzm.
Przymykanie oczu na problemy innych ludzi i wmawianie im, że wszystko jest dobrze - brawo - tylko nie idź przypadkiem na negocjatora, bo ilość samobójstw / morderstw z Twojej wypowiedzi będzie wynosiła 100%.
@tomnbb Wyobraź sobie, że ktoś może czuć się mężczyzną, choć urodził się jako kobieta. Myślisz, że to niemożliwe? I nikt takiej osobie niczego nie musi wmawiać. Rozumiem, że ty byś przy użyciu pały wyprostował tej dziewczynie światopogląd, bo jak to jest, twoim zdaniem, że można sobie płeć wybrać?!
Żaden z tych punktów nie zasługuje nie tylko na promowanie, ale nawet na rozmowę o nich. To katolskie brednie!
A propos wychowania do życia w rodzinie i jego sensu: Ojciec sprząta garaż z swoim 8 letnim synem. Nagle syn wyciąga z pudła starą zakurzoną kasetę VHS z dobrym niemieckim porno i pyta się: - tato, tato, co to jest? Ojciec zbladł bo przyszedł ten moment że trzeba dziecku wyjaśnić pewne sprawy i zaczyna dukać: - Widzisz synku jak dwoje ludzi się kocha, tak jak tatuś z mamusią to spotykają się i … Tu mu przerywa syn mówiąc: - tato wiem co to jest porno, tylko co to jest to plastikowe.
Powiem rzecz kontrowersyjną, niemniej prawdziwą. Skoro "zgodziliście się" na to, że celem szkoły jest uczenie i wychowywanie, zamiast samo uczenie to nie dziwcie się, że proporcję wychowania/uczenia mogą się zmienić, a sam wychowanie staje się zgodne z linią partii. Celem szkoły powinno być uczenie, a "wychowanie" (a bardziej "obycie") powinno być "skutkiem ubocznym" wynikającym z interakcji w społeczności. Natomiast jak "wychowanie" kiedy staje się jednym z celów odbywa się ono zgodnie z "zamierzeniami polityków" i co tu dużo mówić przedmioty nastawione na "wychowanie", albo takie, które wprowadzają jego element są bardzo mocno obciążone propagandą. Co jest wielkim złem niezależnie od tego, czy zgadzamy się z tymi poglądami, czy nie. Dziecko powinno nauczyć się samodzielnego myślenia, a propaganda to utrudnia, kadencja jest krótsza niż cykl edukacji, dlatego dziecko narażone jest na ekspozycję przeciwnych poglądów, w dłuższym czasie cementuj to scenę polityczną oraz obniża rolę rodzica w wychowaniu (oczywiście z tym ostatnim to można skutecznie walczyć). Musimy się kiedyś nauczyć, że trzeba być bardzo ostrożnym w nadawaniu uprawnień politykom i to niezależnie od poglądów.
Poziom demotywatorów spada od lat, kiedyś demotywatory reprezentowały jakiś poziom. Teraz demot na głównej może bez problemu posiadać takie kwiatki jak "XD", co osobiście mnie przeraża, a kiedyś było nie do pomyślenia. W komentarzach można było przeczytać obiektywne inteligentne komentarze. Aktualnie często zdaje się to przypominać wylęgarnie lewactwa bez jakiegokolwiek smaku pisane przez najmłodsze pokolenie. Lecz to tylko moja skromna opinia. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!
@grosio Twoje demoty świadczą o tobie. Rzeczywiście prezentują wysoki poziom... tylko nie bardzo wiadomo czy w mikrometrach, czy jeszcze mniej. Zaprawdę widzisz belkę w oku nieprzyjaciela swego, a nie widzisz belki w oku swoim. To cytat z biblii, wyjaśniam gdybyś nie wiedział.
To pierwsze to całkowity idiotyzm, nawet historycznie niczym nie poparty.
Kobiety we wcześniejszych czasach wcale nie czekały z uprawianiem seksu aż do ślubu.
Ten wymóg nawet nie dotyczył elit społeczeństwa.
Mogę śmiało napisać, że Czarnek to debil.
Odnośnie 1 - zdecydowanie lepiej jest jak dzieci robią dzieci ? Do nocy poślubnej to nie, ale do zakończenia szkoły średniej to by wypadało.
Odnośnie 2 - od "transpłciowych" ludzi powinni być psycholodzy czy psychiatrzy. Rodzisz się facetem i umierasz facetem - nie jesteś żadnym potworkiem, ale też nie jesteś kobietą jak Ci się to uroiło w Twojej głowie. W przypadku ludzi którzy urodzili sie z XXXXXXXY itp - od tego są lekarze i naukowcy, żeby ustalić czy XXXY to facet, czy kobieta. Ale należy raz ustalić i każdy XXXY będzie tym co ustalono (jak i czym - nie jestem ekspertem). Nie należy nikomu obniżać niczego i wyzywać - tylko podejść z miłością, czego lewusy widać nie potrafią pojąć, bo dla nich miłość jest najwidoczniej tylko i wyłącznie jak jeden facet obciąga drugiemu.
@Rimcem Bredzisz. I do tego chwalisz się swoją indolencją w temacie, o który piszesz. Cóż, jak widać dla prawicowca wykształcenie i tolerancja to nieznane pojęcia.
Fajnie na lekcjach będzie. Pewnie tak jak na religii, przynajmniej w większych miastach, bo co do wsi nie wypowiadam się:) I nie współczuję katechetom, którzy tę podstawę programową będą realizować. Sami tego chcą:)
ad.1 Jak można "namawiać do zachowania dziewictwa do nocy poślubnej"?? przecież to normalny tok wychowania, że uczymy dzieci, iż cnota jest cnotą i warto ją pielęgnować, to normalne że powinno się zachowywać dziewictwo aż do ślubu
ad.2 znowu użyte nielogiczne słowo "transfobia" bowiem nie ma tutaj żadnej transfobi a uświadamianie dzieciom kim są, co jest normalną drogą do zaakceptowania siebie.
ad.3 wniosek nielogiczny i bezpodstawny. Zrozumienie instytucji małżeństwa i wierności jest dokładnym zaprzeczeniem zachowania skrajnego podanego tutaj jako przykład.
ad.4 znowu bezpodstawny wniosek a nauczać trzeba dzieci że życie podlega ochronie i każde życie ma znaczenie i wartość. Przypominam, że aborcja pozakompromisowa to przestępstwo zagrożone karą więzienia dlatego należy dzieci wychowywać w zgodzie z obowiązującym prawem.
ad.5 każda metoda antykoncepcji nie jest dobra i nie należy jej promować. Tak naprawdę nikt nie wychwala kalendarzyka co po prostu otwiera się na łaskę posiadania potomstwa-dla każdego to logiczne i zrozumiałe.
ad.6 masturbacja jest okropna choćby z tego powodu, że prowadzi bardzo często do uzależnienia oraz innych patologii i obowiązkiem nas dorosłych jest ostrzegać o tym dzieci i nauczać odpowiednio by w to bagno nie wchodziły.
Nie wiem ile autor ma lat ale podane w tym democie przykłady to czysty przejaw niedojrzałości.
Kalendarzyk... Recepta na wszelkie zło...
Człowiekowi ręce opadają od tych katolickich mądrości.
Rozmnażajcie się wszyscy(poza jego córką) jak króliki za 500+
Cześć punktów należy promować i normalne społeczeństwo, które reprezentuje jakieś wartości będzie się z nimi zgadzać. Punkty od 1 do 4 mają na celu ochronę rodziny, dzieci i uważam, że nie są złe. Pewnie, że punkt pierwszy budzi kontrowersje ale lepsze to niż promowanie rozwiązłości wśród młodzieży z czego nie ma nic dobrego oprócz dramatów, ciąży czy chorób. Wmawianie dzieciakom, że mogą sobie wybierać płeć też do niczego dobrego nie prowadzi. Trzeba pomoc młodzieży odpowiedzialnie podejmować decyzje o rozpoczęciu współżycia, doborze partnera czy też założeniu rodziny. Lewackie podejście "wszystko nam wolno" do niczego dobrego nie prowadzi. Do wywalenia z tej listy są dwa ostatnie punkty.
@tomnbb Ja się z Tobą nie zgadzam, bo nawet historycznie to idiotyzm.
Przymykanie oczu na problemy innych ludzi i wmawianie im, że wszystko jest dobrze - brawo - tylko nie idź przypadkiem na negocjatora, bo ilość samobójstw / morderstw z Twojej wypowiedzi będzie wynosiła 100%.
@tomnbb Wyobraź sobie, że ktoś może czuć się mężczyzną, choć urodził się jako kobieta. Myślisz, że to niemożliwe? I nikt takiej osobie niczego nie musi wmawiać. Rozumiem, że ty byś przy użyciu pały wyprostował tej dziewczynie światopogląd, bo jak to jest, twoim zdaniem, że można sobie płeć wybrać?!
Żaden z tych punktów nie zasługuje nie tylko na promowanie, ale nawet na rozmowę o nich. To katolskie brednie!
A propos wychowania do życia w rodzinie i jego sensu: Ojciec sprząta garaż z swoim 8 letnim synem. Nagle syn wyciąga z pudła starą zakurzoną kasetę VHS z dobrym niemieckim porno i pyta się: - tato, tato, co to jest? Ojciec zbladł bo przyszedł ten moment że trzeba dziecku wyjaśnić pewne sprawy i zaczyna dukać: - Widzisz synku jak dwoje ludzi się kocha, tak jak tatuś z mamusią to spotykają się i … Tu mu przerywa syn mówiąc: - tato wiem co to jest porno, tylko co to jest to plastikowe.
Powiem rzecz kontrowersyjną, niemniej prawdziwą. Skoro "zgodziliście się" na to, że celem szkoły jest uczenie i wychowywanie, zamiast samo uczenie to nie dziwcie się, że proporcję wychowania/uczenia mogą się zmienić, a sam wychowanie staje się zgodne z linią partii. Celem szkoły powinno być uczenie, a "wychowanie" (a bardziej "obycie") powinno być "skutkiem ubocznym" wynikającym z interakcji w społeczności. Natomiast jak "wychowanie" kiedy staje się jednym z celów odbywa się ono zgodnie z "zamierzeniami polityków" i co tu dużo mówić przedmioty nastawione na "wychowanie", albo takie, które wprowadzają jego element są bardzo mocno obciążone propagandą. Co jest wielkim złem niezależnie od tego, czy zgadzamy się z tymi poglądami, czy nie. Dziecko powinno nauczyć się samodzielnego myślenia, a propaganda to utrudnia, kadencja jest krótsza niż cykl edukacji, dlatego dziecko narażone jest na ekspozycję przeciwnych poglądów, w dłuższym czasie cementuj to scenę polityczną oraz obniża rolę rodzica w wychowaniu (oczywiście z tym ostatnim to można skutecznie walczyć). Musimy się kiedyś nauczyć, że trzeba być bardzo ostrożnym w nadawaniu uprawnień politykom i to niezależnie od poglądów.
Poziom demotywatorów spada od lat, kiedyś demotywatory reprezentowały jakiś poziom. Teraz demot na głównej może bez problemu posiadać takie kwiatki jak "XD", co osobiście mnie przeraża, a kiedyś było nie do pomyślenia. W komentarzach można było przeczytać obiektywne inteligentne komentarze. Aktualnie często zdaje się to przypominać wylęgarnie lewactwa bez jakiegokolwiek smaku pisane przez najmłodsze pokolenie. Lecz to tylko moja skromna opinia. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli!
@grosio Ani ona skromna, ani to opinia.
@grosio Twoje demoty świadczą o tobie. Rzeczywiście prezentują wysoki poziom... tylko nie bardzo wiadomo czy w mikrometrach, czy jeszcze mniej. Zaprawdę widzisz belkę w oku nieprzyjaciela swego, a nie widzisz belki w oku swoim. To cytat z biblii, wyjaśniam gdybyś nie wiedział.
To pierwsze to całkowity idiotyzm, nawet historycznie niczym nie poparty.
Kobiety we wcześniejszych czasach wcale nie czekały z uprawianiem seksu aż do ślubu.
Ten wymóg nawet nie dotyczył elit społeczeństwa.
Mogę śmiało napisać, że Czarnek to debil.
Odnośnie 1 - zdecydowanie lepiej jest jak dzieci robią dzieci ? Do nocy poślubnej to nie, ale do zakończenia szkoły średniej to by wypadało.
Odnośnie 2 - od "transpłciowych" ludzi powinni być psycholodzy czy psychiatrzy. Rodzisz się facetem i umierasz facetem - nie jesteś żadnym potworkiem, ale też nie jesteś kobietą jak Ci się to uroiło w Twojej głowie. W przypadku ludzi którzy urodzili sie z XXXXXXXY itp - od tego są lekarze i naukowcy, żeby ustalić czy XXXY to facet, czy kobieta. Ale należy raz ustalić i każdy XXXY będzie tym co ustalono (jak i czym - nie jestem ekspertem). Nie należy nikomu obniżać niczego i wyzywać - tylko podejść z miłością, czego lewusy widać nie potrafią pojąć, bo dla nich miłość jest najwidoczniej tylko i wyłącznie jak jeden facet obciąga drugiemu.
a tak pozatym ***** *** i lewicę
@Rimcem Bredzisz. I do tego chwalisz się swoją indolencją w temacie, o który piszesz. Cóż, jak widać dla prawicowca wykształcenie i tolerancja to nieznane pojęcia.
A podręcznik wyda Marta Kaczyńska.
bo ciągle brakuje Grażyn i Januszu do programu 500+...będą zajęcia dodatkowe z roszczeń...jak roszczyć sobie prawo do piniędzy....
A prawo pierwszej nocy dla Ministra Magii Czarnka.
Fajnie na lekcjach będzie. Pewnie tak jak na religii, przynajmniej w większych miastach, bo co do wsi nie wypowiadam się:) I nie współczuję katechetom, którzy tę podstawę programową będą realizować. Sami tego chcą:)
ad.1 Jak można "namawiać do zachowania dziewictwa do nocy poślubnej"?? przecież to normalny tok wychowania, że uczymy dzieci, iż cnota jest cnotą i warto ją pielęgnować, to normalne że powinno się zachowywać dziewictwo aż do ślubu
ad.2 znowu użyte nielogiczne słowo "transfobia" bowiem nie ma tutaj żadnej transfobi a uświadamianie dzieciom kim są, co jest normalną drogą do zaakceptowania siebie.
ad.3 wniosek nielogiczny i bezpodstawny. Zrozumienie instytucji małżeństwa i wierności jest dokładnym zaprzeczeniem zachowania skrajnego podanego tutaj jako przykład.
ad.4 znowu bezpodstawny wniosek a nauczać trzeba dzieci że życie podlega ochronie i każde życie ma znaczenie i wartość. Przypominam, że aborcja pozakompromisowa to przestępstwo zagrożone karą więzienia dlatego należy dzieci wychowywać w zgodzie z obowiązującym prawem.
ad.5 każda metoda antykoncepcji nie jest dobra i nie należy jej promować. Tak naprawdę nikt nie wychwala kalendarzyka co po prostu otwiera się na łaskę posiadania potomstwa-dla każdego to logiczne i zrozumiałe.
ad.6 masturbacja jest okropna choćby z tego powodu, że prowadzi bardzo często do uzależnienia oraz innych patologii i obowiązkiem nas dorosłych jest ostrzegać o tym dzieci i nauczać odpowiednio by w to bagno nie wchodziły.
Nie wiem ile autor ma lat ale podane w tym democie przykłady to czysty przejaw niedojrzałości.