Te osoby chciały znaleźć swojego wymarzonego partnera. To, czego doświadczyły jest niewiarygodne (13 obrazków)
„Mój wybranek kochał świnki morskie do tego stopnia, że zabrał je wszystkie na spotkanie. Mam alergię na sierść więc musiałam stamtąd szybko uciekać.”
„Głównym tematem rozmowy było to, jak pod wpływem narkotyków próbował zacisnąć stopę…”
„Rozmawialiśmy na temat zwierząt. Stwierdził, że powinniśmy jeść pingwiny tak samo, jak inne ptaki. Jestem wegetarianką.”
„Podczas kolacji wyznała, że jeden z kelnerów to jej były chłopak. Przychodzi tu z innymi facetami, aby go zdenerwować.”
„Na początku było naprawdę nieźle, dopóki nie splunęła mi lazanią w twarz, kiedy ją rozśmieszyłem. Od tej pory nie patrzę na lazanię w ten sam sposób.”
od
handlasz
Komentarze ⬇⬇
Szczerze - bywało gorzej... W lutym 2020 założyłam T., spotkałam się F2F tylko z jednym facetem, którego, po wymianie zdań i sms-ów uznałam za "ok". Niestety, dwugodzinna randka w pizzerni zweryfikowała moje nastawienie: komentował wygląd każdej kobiety (ta ma wilką D., tamta mały biust), również kelnerki; rozmowa o rodzeństwie (mój brat jest ratownikiem medycznym) - gość zapytał "ilu ludzi twój brat zamordował w karetce? za to mu przecież płacą". Potem powiedziałam, że chciałabym polecieć na wakacje do USA- jego komentarz "To leć. Pewnie już się nie możesz doczekać żeby cie tam dwóch black wyruchało na Brooklinie". I kwiatuszek na koniec (to ja byłam kierowcą, więc on pił-chyba ze trzy piwa) więc usłyszałam "Ty musiałabyś wypić dwa razy tyle co ja żeby wogóle coś poczuć, bo ty to taka gruba jesteś". Panom już podziękuję. Konto na T. usunięte.
@venny01 Musisz być niesamowicie spokojnym człowiekiem, że wysiedziałaś 2 godziny tam.
@Vui Od pewnego momentu już tylko siedziałam i czekałam, aż się bardziej pogrąży.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2021 o 10:27
@venny01 Matko Noc, jestem pod wrażeniem tego buraka. Trzeba było brać, drugiego takiego ze świecą szukać xD
@venny01 A jesteś gruba?
@loukas5 od pasa w dół rozmiar 40, niestety biust niekompatybilny z tym rozmiarem (38 DDD), więc nie wiem... Dla niektórych osób już 38 jest uważane za "trochę cie za dużo".
@venny01 Oooo. Prześlij zdjęcie, tylko tak żeby ubrania cię nie zasłaniały XD.
Chyba poszlabym do kuchni w tej knajpie, poprosila kucharza o patelnię, a następnie tego typa trzasnela nią w cymbał... nie wiem tylko czy już za tekst o bracie, czy doczekalabym do tego o Murzynach
@spinster84 a nie lepiej powiedzieć "spier..aj" i wyjść i zostawić go z rachunkiem? :) konto na T.? Tinder? No urocze miejsce na poznawania ludzi przez internet :)
mężczyźni przepraszają za tego debila.
@venny01 Najprawdopodobniej na zdjęciach wyglądałaś dużo lepiej niż w rzeczywistości. NIe było widać (t)wojej tuszy, a typ jak cię zobaczył na żywo to się przestraszył i miał wyebane.
Tuszy? Mam 171 cm i ważę 56 kg, też czasami muszę kupować spodnie w rozmiarze 40, bo rozmiarówki są małe. Dla porównania mam spodnie z czasów gimnazjum, które są w rozmiarze 36 i się w nich mieszczę.
moja przygoda z portalami zakonczyla sie dosc szybko. Pierwsza dziewczyna do ktorej puscilem oczko i napisalem, zbanowała mnie, a reszta nawet nie odpisala heh. Ogolnie nie uwazalem sie za jakies przegrywa, do teraz heh
@blndlvr ,,PRAWDOPODOBNIE na zdjęciach wyglądałaś dużo lepiej" (caps jedynie dla celowego podkreślenia) - szczerze, czy jeśli ktoś nawet wygląda inaczej przy spotkaniu jest to powód by 2 godziny obrażać niewybrednie tę osobę czy jej rodzinę? To trzeba być rasowym burakiem po prostu. Jakby ,,miał wy..." to by znalazłby wymówkę i wyszedł ze spotkania. @venny01 współczuję.
@venny01 Matko Bosko! Za toba to chyba chlopy lataja jak drozdy! Taki biust! :D Zycze mocnego "kregoslupa". ;)
Było zainwestować w edarling. Takie ćwoki żaden zdarzają się na płatnych serwisach.
@Lusja Duży biust u otyłej kobiety jest jak kaloryfer u szczypiora.
I nie, nie pomoże tu tłumaczenie "taką mam budowę" itp. Otyłość to po prostu wynik lenistwa i zaniedbania.
@bezn Tu bardziej chodzi o fakt, że laski na T. przedstawiają się i robią na nie wiadomo jakie bóstwa, a w rzeczywistości = smoki. W tej sytuacji błąd kolesia, że okazał sie chamem na wejściu. Mógł ogarnąć +1 i wtedy zapomnieć.
@Rhanai
6 w lotto latwiej trafic niz na takiego pajaca.
@blndlvr
ale 40 to nie jest nadwaga. przeciez ona nie jest otyla.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 15:15
Pewnie że lepiej. I prościej. Ale tak rzadkiej klasy palant wymaga specjalnej, epickiej oprawy
@blndlvr
Że co? Rozmiar 40 to otyłość? Lecz się.
@blndlvr Kobieta rozmiaru 40 nie jest otyla. :D Jest jak najbardziej w sam raz. A jesli do prawidlowego rozmiaru pupy w bonusie dostala duzy biust, to ona sama moze nie, bo to jednak wazy, ale jej wspolspacz cieszy sie na pewno. ;)
@venny01 Tinder to kopalnia dziwnych osób. Czy dobrze zrobiłaś usuwając konto? Nie wiem, może poznałabyś tam kogoś ciekawego. Ja poznałem. Ale zanim to zaliczyłem m.in:
1. randkę z dziewczyną z dzieckiem. Przyszła na randkę z dzieckiem, dziecko nie zamykało się ani na sekundę przez co rozmowa była absolutnie niemożliwa. Ale Okey, to tylko dziecko. Chłopiec wiercił matce dziurę w brzuchu, żeby kupiła mu skarbonkę. "Poproś Pana (w sensie mnie), może Ci kupi". Idąc na pierwszą randkę mogę postawić deser czy kawę a nie zabawki dla dzieciaka... Jak odmówiłem to usłyszałem tylko "Dziecku żałujesz?" Drugiej randki nie było.
2. randkę z dziewczyną mniej więcej w moim wieku. Powiedziałem tylko "cześć" i "no to pa". Próbowałem dojść do głosu, wiele razy. Ale nie dało się nie przerywając jej. Sama napisała SMSa, że nie chce się ze mną więcej widzieć. Ze wzajemnością.
3. "Randkę" u niej. Nie minęło 5 minut od wejścia jak zaprosiła mnie do sypialni całkiem naga. Niby celibat na dłuższą metę za bardzo mi nie służy, ale nie wiem ile lat musiałoby upłynąć bez seksu, żeby iść do łóżka z kimś kto oprócz wyglądu poniżej przeciętnego miał na prawdę obrzydliwe wrzody na pachwinach, na 100% jakaś choroba weneryczna... Nie wyglądam jak Leonardo Di Caprio, ale jestem cholernie daleki od takiej desperacji.
Innych nie chce mi się wymieniać, to były jedne z "fajniejszych kwiatków" jakie poznałem. Ale trzeba próbować - co nie znaczy też dawania niektórym drugiej czy tym bardziej trzeciej szansy jak pierwsze spotkanie było udane tak jak Twoje czy któreś z moich. Na takie osoby szkoda czasu.
Wypluła Lazanie?Wyzuć to przed dom,jutro plastiki biorą.
Dziwny pomysł z tymi pingwinami. Ich mięso jest niesmaczne i śmierdzi rybami.
jak by mi dziewczyna na pierwszej randce niechcący splunela tym co jemy na twarz bo się mocno śmiała i nie skontrolowała swojego odruchu to olał bym to albo obrócił w kolejny żart, takie rzeczy czasem się zdarzają i czasem potrafią się zdarzyć w takich sytuacjach.
Co za denne opowiastki (w większości)