"Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim (upośledzenie umysłowe lekkie, dawniej debilizm – niestosowana z uwagi na negatywne znaczenie w języku potocznym) – poziom intelektualny osób dorosłych charakterystyczny dla 12 roku życia. Ta forma deficytu intelektualnego stanowi najwięcej rozpoznań.
Osoby takie są samodzielne i zaradne społecznie, nie powinny jednak wykonywać zawodów wymagających podejmowania decyzji, ponieważ nie osiągnęły etapu myślenia abstrakcyjnego w rozwoju poznawczym. Życie rodzinne przebiega bez trudności. W socjalizacji mogą nabywać zaburzeń osobowościowych, ze względu na atmosferę otoczenia i stosunek innych.
IQ w skali Wechslera: 55–69. "
Niech podziękuje Żulczykowi, że nie zdiagnozował go jako imbecyla...
Dziwię się, że jeszcze kogoś dziwi poziom intelektualny tego osobnika. Zdziwionym proponuję zamianę tego uczucia na zmartwienie, że to nasze społeczeństwo wybrało go, jako najlepszego wśród siebie
I to poruszając się w oparach absurdu o przedmurzu chrześcijaństwa, husarii i żołnierzach wyklętych.
"Niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim (upośledzenie umysłowe lekkie, dawniej debilizm – niestosowana z uwagi na negatywne znaczenie w języku potocznym) – poziom intelektualny osób dorosłych charakterystyczny dla 12 roku życia. Ta forma deficytu intelektualnego stanowi najwięcej rozpoznań.
Osoby takie są samodzielne i zaradne społecznie, nie powinny jednak wykonywać zawodów wymagających podejmowania decyzji, ponieważ nie osiągnęły etapu myślenia abstrakcyjnego w rozwoju poznawczym. Życie rodzinne przebiega bez trudności. W socjalizacji mogą nabywać zaburzeń osobowościowych, ze względu na atmosferę otoczenia i stosunek innych.
IQ w skali Wechslera: 55–69. "
Niech podziękuje Żulczykowi, że nie zdiagnozował go jako imbecyla...
Tym razem bez trudnych słów. Poszło lepiej.
No właśnie nie poszło :)
O przysłowiowym szczęściu to on rozprawki może pisać.
matura to sprawdzian wiedzy a nie szczęścia, ale co ten deb** może wiedzieć
Czy jego wpisy można uznać jako prowokację do obrażania głowy państwa?
@Dejmien86, chyba nawet trzeba.
Budyń to jednak debil. Na 100%
Dziwię się, że jeszcze kogoś dziwi poziom intelektualny tego osobnika. Zdziwionym proponuję zamianę tego uczucia na zmartwienie, że to nasze społeczeństwo wybrało go, jako najlepszego wśród siebie
I to poruszając się w oparach absurdu o przedmurzu chrześcijaństwa, husarii i żołnierzach wyklętych.
A myślałem że du¶a umie mówić tylko prrrrrrrr...
Czy ten człowiek naprawdę sam pisze te posty? Czy on słyszał o agencjach PRowych?
Czy może ktoś pisze te posty, ale zatrudnieni są na śmieciówkach za najniższą i są niekompetentni?