@1tttt Identycznie jak przekazanie danych do Krajowego Rejestru Dłużników przez zakłady komunikacji miejskiej, czy kogokolwiek u kogo masz niezapłacony dług. Tak analogicznie zrobią Krajowy Rejestr Mandatów Drogowych. Nie musi być informacji za co. Wystarczy, że będzie ilość.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 12:55
@1tttt To nie Policja przekazuje dane osobowe tylko ubezpieczyciel podczas przedłużania ubezpieczenia wysyła zapytanie do odpowiedniej bazy danych czy Kowalski o następującym numerze pesel dostał w przeciągu ostatniego roku mandat z danego paragrafu. I tyle. Jeśli dostają odpowiedz: 3 mandaty z paragrafu A a dwa z paragrafu B podnosi odpowiednio ubezpieczenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 13:06
Ale ja się nie zgadzam na udostępnianie moich danych osobowych przez policję, prywatnym podmiotom jakimi są ubezpieczyciele, i w razie co cyk do GIODO a później ERPO.
Tyle że mandat musisz podpisać więc jednocześnie się zgadzasz. Chyba że się nie zgadzasz i nie podpisujesz ale za to musisz zrobić masę innych rzeczy. Tak to będzie działać.
Oczywiście ktoś sprytnie policzył, że "statystycznie osoby popełniające wykroczenia częściej korzystają z wypłat odszkodowań" ale faktyczny związek nie ma znaczenia. Czyli jak wszystko w demokracji i jej następcy komunizmie.
Żeby to miało jakikolwiek sens to musieliby brać pod uwagę rodzaj przewinienia ukaranego mandatem. Bo co innego znaczne przekroczenie prędkości czy wyprzedzanie na trzeciego, a co innego parkowanie na trawniku lub miejscu dla inwalidy.
@Banasik Zależy jak na to spojrzeć.
Mandat za ryzykowny manewr -> ryzykujący/lekkomyślny kierowca -> wyższe ryzyko kolizji.
Mandat za niewłaściwe parkowanie - > kierowca potencjalnie szkodzi otoczeniu - > ryzyko że ktoś 'przypadkiem' przejedzie mu kluczami po lakierze.
Tak dla osób, które powołują się tu na RODO, to chciałem przypomnieć, że już teraz ubezpieczyciele dostają informację o kolizjach i wypadkach.
W każdym razie krok w dobrym kierunku.
@BOFH "krok w dobrym kierunku" taki sam jak to że ubezpieczenie będzie zależne od koloru oczu, ale żeby to rozumieć to trzeba było przynajmniej minimalnie ogarniać logikę w szkole.
@BOFH Tak się zabawnie składa że nigdy nie osiągnę poziomu który bym chciał osiągnąć w tym zakresie. Natomiast na tyle długo kręcę się po drogach żeby pewne rzeczy były dla mnie oczywiste.
@rafal199
No jak łamiesz przepisy, to i mandaty dla ciebie są oczywiste. Nie znaczy to, że w takim razie jeździsz dobrze, a ni nawet poprawnie. W takim wypadku jesteś zagrożeniem na drodze i powinieneś płacić wyższe OC.
@BOFH Nie no jak ty tak mówisz to faktycznie muszę się zastanowić nad swoim postępowaniem. W końcu taki wybitny analityk jak ty nie może się mylić.
Muszę przeanalizować te 25 lat nagminnego łamania ograniczeń prędkości bez żadnej kolizji i z trzema mandatami (zagranicznych nie liczę).
PS. skontaktuj się z PZU żeby mi zabrali te maksymalne zniżki na OC i AC bo masz wybitną wiedze w tym temacie xD
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 maja 2021 o 20:02
@BOFH Do niektórych nie dociera, że łamiąc przepisy, stanowią zagrożenie. I tylko dlatego im się "udaje" bo inni je stosują. Jeśli wszyscy zaczęliby jeździć w stylu "jeżdżę szybko ale bezpiecznie" to szansa na dojazd do domu bez jakichkolwiek zdarzeń spadłaby do zera
@BOFH Pitolisz synek że głowa boli, mam sporo jedno-dwupunktowych mandatów, prawko od 96r i przez cały ten okres jedną jedyną stłuczkę w 97r, więc ilość mandatów nie ma tu nic do rzeczy.
@BOFH Jakim zagrożeniem dla bezpieczeństwa jest pozostawienie włączonego silnika powyżej minuty? Jakim zagrożeniem dla bezpieczeństwa jest Nieoznaczenie pojazdu zarejestrowanego za granicą znakiem określającym państwo rejestracji? Bo za to też są mandaty
@Vonhenryrejluka
No i? Gorzej, jak zamiast w końcu natrafisz na takiego co też będzie chciał "zdobyć", jedno czy dwupunktowy mandat.
Tak à propos mi się przypomniało:
"Jedzie Zyguś Materzok swoim samochodem; obok siedzi przerażony Masztalski.
- Czerwone światła! Co ty to robisz?
A Zyguś nic! Przejeżdża na czerwonych światłach skrzyżowanie i mówi spokojnie:
- Mój szwagier już dwa lata bez czerwone jeździ i nic mu się nie stało.
Znowu skrzyżowanie i znowu czerwone światła!
- Nie jedź! Mosz czerwone! - krzyczy blady jak ściana Masztalski.
- Mówiłech ci już, że mój szwagier dwa lata bez czerwone jeździ i nic mu się nie stało! Znowu podjeżdżają do skrzyżowania. Pali się zielone światło, a Zyguś zatrzymuje samochód.
- No jedź! Mosz zielone - krzyczy Masztalski.
- A jak mi szwagier wyjedzie z boku?"
@BOFH Zapewne to samo co kolor lakieru samochodu który od kilku lat też jest wyznacznikiem ceny ubezpieczenia OC... Przykładowo jak przeprowadzano badanie pod kątem koloru auta i agresywności kierowcy wyszło, że najbardziej agresywni kierowcy jeżdżą niebieskimi autami.
@AIkanaro
No popatrz, a mnie nie pytają o kolor samochodu przy zawieraniu umowy na OC.
O pojemność pytają, markę, model, wersję, moc też, a o kolor nie.
@Planck Jak widać na zdjęciu wyżej - remont się skończył, znaki zostały, można wyłapać mandat za "niebezpieczne" 50 kmh na prostej, dwupasowej drodze. A i jeszcze za zakaz wyprzedzania wyłapać
@bsch ogólnie sam zamysł zwyżek/zniżek za mandaty wcale nie jest taki głupi. Jeśli ktoś łapie dużo mandatów, to znaczy że często łamie przepisy. Więc jest większe ryzyko wypadku. Ale to też musi działać w drugą stronę. Jeśli ktoś nie ma mandatów, to albo jeździ bardzo mało, więc ryzyko dla ubezpieczalni jest mniejsze, albo jeździ przepisowo.
Najpierw OC powinno być na człowieka a nie na samochód. Wtedy miałoby to sens. Jak narazie to ja płacę OC dla floty a jeśli jakiś kierowca puknie kogoś to ja dostaję po zniżkach a on dalej na swoją osobówkę ma pełne zniżki. Taka Ameryka!
@Buka1976 A jak sobie wyobrażasz OC dla osoby, która ma pj, ale nie ma samochodu? Kupowane na godziny, dni?
Mandat jest dla kierującego a nie właściciela pojazdu ( o ile ten potrafi go wskazać), więc nie sądzę, że powinieneś się tym martwić.
@niemoja Więc chyba logiczne, że ja dając do dyspozycji mój samochód nie mogę odpowiadać za jego czyny. Jeśli weźmiesz przykład dziecka i rodzica to jasne, że mandat dla dziecka nie może skutkować utratą zniżek ojca. Proste?
Mandat dla sprawcy i kasowanie zniżek na OC dla osoby.
Ps. Jeśli nie potrafisz wskazać sprawcy zdarzenia a masz np. delegację to i tak nie odpowiadasz.
PS2. Przeczytaj ze zrozumieniem demota, przemyśl a następnie przeczytaj o czym tak właściwie napisałeś. Otóż napisałeś "odkrycia" odnośnie OC i nic w nawiązaniu do demota.
@Buka1976 Wiem o czym napisałam
Pierwszy akapit odnosił się do "OC na człowieka, a nie na samochód" . Więc zapytałam, jak sobie to wyobrażasz w przypadku osoby, która ma prawo jazdy, ale nie ma własnego samochodu (vide - kierowca flotowy).
Drugi akapit został poświęcony demotowi, a konkretnie mandatom: wyjaśniłam ci, że mandaty płaci kierujący, a zatem - nawet w przypadku aut flotowych - nie grozi ci utrata zniżek za mandaty kierującego. Więc nie bardzo rozumiem, jaki związek z demotem miały twoje wynurzenia, że OC powinno być na kierowcę a nie na włąściciela.
@niemoja Chyba nie miałeś doczynienia z ubezpieczeniem flotowym. Otóż jak już wspomniałem, jeśli kierowca mi kogoś puknie to ja tracę zniżki. Wiem bo już to przerabiałem. Jak sobie to wyobrażam? Proste - umiesz kupić przez aplikację dostęp do walki KSW a nagle nie umiesz wykupić OC? Weź uruchom wyobraźnię. Możesz sobie kupić na dzień, na godzinę, na minuty (wypożyczają tak auta, więc w czym Widzisz problem?).
Vide kierowca flotowy - jeśli płaci swoje oc to niech on traci zniżkę. Ja mogę rozważyć czy jest to na tyle dobry kierowca i czy mu pokryć ubezpieczenie. Jeśli mam "za bramą 10 chętnych na jedno miejsce to mogę sobie wybrać tych bezpieczniejszych, z mniejszym OC.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 7:09
@niemoja Otóż kupa prawda. Ubezpieczenie na mnie, walnąłem nie ja, straciłem zniżki, walący nie. W ubezpieczalni powiedzieli "Pan to ubezpieczał, nie ten co jechał, więc to z pana ubezpieczenia jest szkoda, więc to pan traci zniżki".
A przy OC na człowieka? Walisz-bulisz. Tak jak pisze @Buka1976 - OC już teraz da się wykupić w 7 minut przez telefon (Albo 3, jeśli dane twoje i auta już się autouzupełniły). Nie ma więc z tym żadnego problemu, by taki Jaś Kowalski, nie mający swojego auta, a więc i OC poproszony przez szwagra "Weź mnie odwieź, bom se golnął" nie wykupił sobie ubezpieczenia na godzinę, czy dobę i faktycznie szwagra odwiózł jego autem
@Vonhenryrejluka Zniżki tracisz za PUNKTY KARNE na koncie! A punkty karne dostawałeś, jeśli policja cię złapała (bezpośrednio), albo zidentyfikował cię monitoring (lub sam się przyznałeś). Jak się nie przyznałeś do kierowania, to dostawałeś podwójny mandat, ale BEZ punktów karnych.
I tak zostanie.
Jak sobie to wyobrażasz - masz 10 aut i niech każdy kierowca wyłapie po 2 punkty. Gdyby policja wpisywała je na twoje konto, to co roku zdawałbyś powtórny egzamin.
@buka1976
Cena i warunki dostępu do KSW (cokolwiek to jest) nie zależą od twojego wieku, płci, stanu cywilnego, marki auta i miejsca garażowania. Cena ubezpieczenia i jego warunki - zależą, a różnice opłat s wystarczająco duże, żeby nie kupować w ciemno.
@Buka1976 nie pleć bzdur. Ubezpieczenie flotowe i zniżki? Zniżki traci kierowca. Ty się flotą zajmujesz? Po drugie, już temat wałkowany na różnych forach nie od wczoraj, ani nie od dzisiaj rano. W Wielkiej Brytanii obowiązuje ubezpieczenie OC kierowcy i jest jeszcze gorzej, bo posiadając 1 samochód w domu, każdy kierujący musi mieć wykupione ubezpieczenie.
Jestem całkowicie za pod jednym warunkiem:
nie ma od tego immunitetu, a nie przekazanie informacji o takiej osobie, będzie miało gorsze skutki.
i proponuję wprowadzić jakąś wagę mandatu
Zmieni to tyle, że pewnie będę jeszcze mniej za OC płacić.Można robić 50tys rocznie bez CB radia i Janosika i nie płacić mandatów, wystarczy w zabudowanym zwolnić.
Super, tylko trzeba zmienić system OC, które powinno być przypisane do kierowcy, a nie do samochodu (tak jak w wielu, innych krajach). Tylko w takim przypadku to ma sens. Nierealne w naszym systemie gdzie OC jest przypisane do samochodu, a jego właściciel nawet nie musi być kierowcą (nie musi mieć prawa jazdy), plus samochody służbowe, leasingi itd itp.
To może najpierw niech ubezpieczyciele zaczną wywiązywać się z umów OC. W ubiegłym roku na wiosnę uderzył we mnie gościu, który miał ubezpieczenie w Ergo Hestii i do dziś ubezpieczyciel unika naprawy mojego samochodu mimo iż policja będąca na miejscu wskazała ewidentną winę sprawcy kolizji. Najgorsze jest to, że mogą to wszystko robić zgodnie z literą prawa panującego w Polsce. I tak teraz zgodnie z tą koślawą literą prawa będą ściągać coraz to wyższe składki i dalej samemu decydować komu i ile wypłacić odszkodowania.
@cincinmj57 Zapamiętaj: suma wszystkich składek płaconych przez "ubezpieczonych" MUSI być wyższa niż suma wszystkich świadczeń pobranych przez "ubezpieczonych".
Jest to logiczne, ponieważ jakaś część składek musi siłą rzeczy iść na utrzymanie podmiotu, jakim jest "ubezpieczyciel".
W skrócie: człowiek otrzymuje od "ubezpieczyciela" mniej niż sam wpłaca.
super pomysl jak by dzialalo tez w druga strone ... nie masz mandatow cena ubezpieczenia spada ... no i oczywiscie niech daja mandaty za naprawde lamanie przepisow a nie przekraczanie predkosci o 10 km/h ...
@teszwonsz no ja wiem ze oni chca sie tylko nachapac jeszcze nie widzialem zeby wprowadzili cos logicznego i z sensem by pomoc nawet takie 500+ wiecej szkody przynosi jak pozytku ... wola rozdawac ryby ludziom zamiast wedki ...
Mam to w doopie. Ważniejsze moim zdaniem byłoby, gdyby polisę ubezpieczeniową dało się bez problemu wypowiedzieć i zmienić "operatora". Np. tak jak świadczone są usługi telekomunikacyjne. Choć i usługi telekomunikacyjne też lecą sobie w bambuko. Zmawiają się chyba przeciwko nam, bo każda oferta jest podobna, w każdej sieci tak samo drogo
Uważam, że to bardzo dobra zmiana. W końcu ci nieudolni posiadacze prawa jazdy będą mieli wymówkę, żeby jeździć 15 km/h, nie więcej, bo mandat dostaną. I uważam też, że trzeba wypiedralać z tego kraju.
Przez ostatni rok znacznie mniej się przemieszczaliśmy. Warsztaty mechaniczne mają ok 30% mniej klientów czyli ubezpieczalnie także proporcjonalnie mniej powinny były wypłacić. A jednak pod pretekstem dbania o nas wyciągają kolejną gotówkę. Tak jak podatek cukrowy czy wiele innych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 21:53
To nie jest zmiana tylko podwyżka OC*, pomijając już fakt podwójnego karania z jedno wykroczenia, bo przecież to nie będzie zamiast mandatu, no i do tego dochodzi problem z autami służbowymi gdzie nie koniecznie jest jeden kierowca albo ten kierowca się zmienia w trakcie trwania polisy.
* Zmiana to by była jakby zrobiono np.:
0 mandatów - dodatkowy rabatu
1 mandat - bez konsekwencji
2+ mandatu - konsekwencje
Czy brak mandatów spowoduje wzrost zniżki? No właśnie. Skoro już wiemy jakie będą skutki całej akcji to chyba nie muszę przedstawiać co myślę o niej i ubezpieczycielach?
Jeśli nie będą się czaić po krzakach przy 40, a ścigać prawdziwych piratów drogowych, to może być niegłupie. Czas pokaże.
policja przekazuje dane osobowe do prywatnego ubezpieczyciela RODO i po temacie
@1tttt Identycznie jak przekazanie danych do Krajowego Rejestru Dłużników przez zakłady komunikacji miejskiej, czy kogokolwiek u kogo masz niezapłacony dług. Tak analogicznie zrobią Krajowy Rejestr Mandatów Drogowych. Nie musi być informacji za co. Wystarczy, że będzie ilość.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 12:55
@1tttt To nie Policja przekazuje dane osobowe tylko ubezpieczyciel podczas przedłużania ubezpieczenia wysyła zapytanie do odpowiedniej bazy danych czy Kowalski o następującym numerze pesel dostał w przeciągu ostatniego roku mandat z danego paragrafu. I tyle. Jeśli dostają odpowiedz: 3 mandaty z paragrafu A a dwa z paragrafu B podnosi odpowiednio ubezpieczenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 13:06
Nie ma to jak hurtowa produkcja durnego "prawa".
Ale ja się nie zgadzam na udostępnianie moich danych osobowych przez policję, prywatnym podmiotom jakimi są ubezpieczyciele, i w razie co cyk do GIODO a później ERPO.
Tyle że mandat musisz podpisać więc jednocześnie się zgadzasz. Chyba że się nie zgadzasz i nie podpisujesz ale za to musisz zrobić masę innych rzeczy. Tak to będzie działać.
Oczywiście ktoś sprytnie policzył, że "statystycznie osoby popełniające wykroczenia częściej korzystają z wypłat odszkodowań" ale faktyczny związek nie ma znaczenia. Czyli jak wszystko w demokracji i jej następcy komunizmie.
Żeby to miało jakikolwiek sens to musieliby brać pod uwagę rodzaj przewinienia ukaranego mandatem. Bo co innego znaczne przekroczenie prędkości czy wyprzedzanie na trzeciego, a co innego parkowanie na trawniku lub miejscu dla inwalidy.
@Banasik Zależy jak na to spojrzeć.
Mandat za ryzykowny manewr -> ryzykujący/lekkomyślny kierowca -> wyższe ryzyko kolizji.
Mandat za niewłaściwe parkowanie - > kierowca potencjalnie szkodzi otoczeniu - > ryzyko że ktoś 'przypadkiem' przejedzie mu kluczami po lakierze.
@Rakden . Mowa jest o OC, więc szkodliwość dla otoczenia i ewentualne skutki wandalizmu to nie ten temat.
Tak dla osób, które powołują się tu na RODO, to chciałem przypomnieć, że już teraz ubezpieczyciele dostają informację o kolizjach i wypadkach.
W każdym razie krok w dobrym kierunku.
@BOFH "krok w dobrym kierunku" taki sam jak to że ubezpieczenie będzie zależne od koloru oczu, ale żeby to rozumieć to trzeba było przynajmniej minimalnie ogarniać logikę w szkole.
@rafal199
A co ma kolor oczu do bezpieczeństwa jazdy? Bo ilość otrzymanych mandatów jak najbardziej ma.
@BOFH Zrobisz kiedyś prawo jazdy i trochę pojeździsz to może zrozumiesz że nie ma.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2021 o 19:34
@rafal199
O, mistrz kierownicy się znalazł.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2021 o 19:37
@BOFH Tak się zabawnie składa że nigdy nie osiągnę poziomu który bym chciał osiągnąć w tym zakresie. Natomiast na tyle długo kręcę się po drogach żeby pewne rzeczy były dla mnie oczywiste.
@rafal199
No jak łamiesz przepisy, to i mandaty dla ciebie są oczywiste. Nie znaczy to, że w takim razie jeździsz dobrze, a ni nawet poprawnie. W takim wypadku jesteś zagrożeniem na drodze i powinieneś płacić wyższe OC.
@BOFH Nie no jak ty tak mówisz to faktycznie muszę się zastanowić nad swoim postępowaniem. W końcu taki wybitny analityk jak ty nie może się mylić.
Muszę przeanalizować te 25 lat nagminnego łamania ograniczeń prędkości bez żadnej kolizji i z trzema mandatami (zagranicznych nie liczę).
PS. skontaktuj się z PZU żeby mi zabrali te maksymalne zniżki na OC i AC bo masz wybitną wiedze w tym temacie xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 maja 2021 o 20:02
@rafal199
Do czasu. Tak wiem, jeździsz szybko, ale bezpiecznie. A wypadki powodują ci, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami.
@BOFH Zacytował bym Hołka ale szkoda klawiatury bo niektórzy są niereformowalni.
@rafal199
Aż Hołka? A może kogoś, kto musi potem ofiary takich mistrzów zeskrobywać z asfaltu?
@BOFH Do niektórych nie dociera, że łamiąc przepisy, stanowią zagrożenie. I tylko dlatego im się "udaje" bo inni je stosują. Jeśli wszyscy zaczęliby jeździć w stylu "jeżdżę szybko ale bezpiecznie" to szansa na dojazd do domu bez jakichkolwiek zdarzeń spadłaby do zera
@BOFH Pitolisz synek że głowa boli, mam sporo jedno-dwupunktowych mandatów, prawko od 96r i przez cały ten okres jedną jedyną stłuczkę w 97r, więc ilość mandatów nie ma tu nic do rzeczy.
@BOFH Jakim zagrożeniem dla bezpieczeństwa jest pozostawienie włączonego silnika powyżej minuty? Jakim zagrożeniem dla bezpieczeństwa jest Nieoznaczenie pojazdu zarejestrowanego za granicą znakiem określającym państwo rejestracji? Bo za to też są mandaty
@Vonhenryrejluka
No i? Gorzej, jak zamiast w końcu natrafisz na takiego co też będzie chciał "zdobyć", jedno czy dwupunktowy mandat.
Tak à propos mi się przypomniało:
"Jedzie Zyguś Materzok swoim samochodem; obok siedzi przerażony Masztalski.
- Czerwone światła! Co ty to robisz?
A Zyguś nic! Przejeżdża na czerwonych światłach skrzyżowanie i mówi spokojnie:
- Mój szwagier już dwa lata bez czerwone jeździ i nic mu się nie stało.
Znowu skrzyżowanie i znowu czerwone światła!
- Nie jedź! Mosz czerwone! - krzyczy blady jak ściana Masztalski.
- Mówiłech ci już, że mój szwagier dwa lata bez czerwone jeździ i nic mu się nie stało! Znowu podjeżdżają do skrzyżowania. Pali się zielone światło, a Zyguś zatrzymuje samochód.
- No jedź! Mosz zielone - krzyczy Masztalski.
- A jak mi szwagier wyjedzie z boku?"
@BOFH Zapewne to samo co kolor lakieru samochodu który od kilku lat też jest wyznacznikiem ceny ubezpieczenia OC... Przykładowo jak przeprowadzano badanie pod kątem koloru auta i agresywności kierowcy wyszło, że najbardziej agresywni kierowcy jeżdżą niebieskimi autami.
@AIkanaro
No popatrz, a mnie nie pytają o kolor samochodu przy zawieraniu umowy na OC.
O pojemność pytają, markę, model, wersję, moc też, a o kolor nie.
@BOFH Dziwne, że w ogóle o cokolwiek pytają skoro wszystkie informacje są zawarte w dowodzie rejestracyjnym...
@AIkanaro
Informacji o kolorze samochodu nie ma w dowodzie rejestracyjnym od lat!
@DonSalieri Ale doczytałeś do końca, że mowa jest o mandatach za prędkość?
https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/06/ac/581b3ede959dd_p.jpg?147842491
@Planck Jak widać na zdjęciu wyżej - remont się skończył, znaki zostały, można wyłapać mandat za "niebezpieczne" 50 kmh na prostej, dwupasowej drodze. A i jeszcze za zakaz wyprzedzania wyłapać
ale rozumiem ze w pakiecie za brak mandatow bedzie -30% do oc. Bo inaczej to nie jest do konca fair.
no ale za bezszkodowosc sa znizki. Za szkody ich utrata. Czemu za brak mandatow ma byc inaczej?
@rafik54321 bo jak zwykle chodzi tylko o to, żeby zedrzeć z ludzi jak najwięcej ;) Ubezpieczalnie już teraz biorą kupę kasy.
@bsch ogólnie sam zamysł zwyżek/zniżek za mandaty wcale nie jest taki głupi. Jeśli ktoś łapie dużo mandatów, to znaczy że często łamie przepisy. Więc jest większe ryzyko wypadku. Ale to też musi działać w drugą stronę. Jeśli ktoś nie ma mandatów, to albo jeździ bardzo mało, więc ryzyko dla ubezpieczalni jest mniejsze, albo jeździ przepisowo.
Najpierw OC powinno być na człowieka a nie na samochód. Wtedy miałoby to sens. Jak narazie to ja płacę OC dla floty a jeśli jakiś kierowca puknie kogoś to ja dostaję po zniżkach a on dalej na swoją osobówkę ma pełne zniżki. Taka Ameryka!
@Buka1976 A jak sobie wyobrażasz OC dla osoby, która ma pj, ale nie ma samochodu? Kupowane na godziny, dni?
Mandat jest dla kierującego a nie właściciela pojazdu ( o ile ten potrafi go wskazać), więc nie sądzę, że powinieneś się tym martwić.
@niemoja Więc chyba logiczne, że ja dając do dyspozycji mój samochód nie mogę odpowiadać za jego czyny. Jeśli weźmiesz przykład dziecka i rodzica to jasne, że mandat dla dziecka nie może skutkować utratą zniżek ojca. Proste?
Mandat dla sprawcy i kasowanie zniżek na OC dla osoby.
Ps. Jeśli nie potrafisz wskazać sprawcy zdarzenia a masz np. delegację to i tak nie odpowiadasz.
PS2. Przeczytaj ze zrozumieniem demota, przemyśl a następnie przeczytaj o czym tak właściwie napisałeś. Otóż napisałeś "odkrycia" odnośnie OC i nic w nawiązaniu do demota.
@Buka1976 Wiem o czym napisałam
Pierwszy akapit odnosił się do "OC na człowieka, a nie na samochód" . Więc zapytałam, jak sobie to wyobrażasz w przypadku osoby, która ma prawo jazdy, ale nie ma własnego samochodu (vide - kierowca flotowy).
Drugi akapit został poświęcony demotowi, a konkretnie mandatom: wyjaśniłam ci, że mandaty płaci kierujący, a zatem - nawet w przypadku aut flotowych - nie grozi ci utrata zniżek za mandaty kierującego. Więc nie bardzo rozumiem, jaki związek z demotem miały twoje wynurzenia, że OC powinno być na kierowcę a nie na włąściciela.
@niemoja Chyba nie miałeś doczynienia z ubezpieczeniem flotowym. Otóż jak już wspomniałem, jeśli kierowca mi kogoś puknie to ja tracę zniżki. Wiem bo już to przerabiałem. Jak sobie to wyobrażam? Proste - umiesz kupić przez aplikację dostęp do walki KSW a nagle nie umiesz wykupić OC? Weź uruchom wyobraźnię. Możesz sobie kupić na dzień, na godzinę, na minuty (wypożyczają tak auta, więc w czym Widzisz problem?).
Vide kierowca flotowy - jeśli płaci swoje oc to niech on traci zniżkę. Ja mogę rozważyć czy jest to na tyle dobry kierowca i czy mu pokryć ubezpieczenie. Jeśli mam "za bramą 10 chętnych na jedno miejsce to mogę sobie wybrać tych bezpieczniejszych, z mniejszym OC.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 7:09
@niemoja Ale zniżkę traci ubezpieczający pojazd a nie kierowca, przy ubezpieczeniu kilku/nastu pojazdów to są niemałe pieniądze, wolałbym 500 mandatu.
@niemoja Otóż kupa prawda. Ubezpieczenie na mnie, walnąłem nie ja, straciłem zniżki, walący nie. W ubezpieczalni powiedzieli "Pan to ubezpieczał, nie ten co jechał, więc to z pana ubezpieczenia jest szkoda, więc to pan traci zniżki".
A przy OC na człowieka? Walisz-bulisz. Tak jak pisze @Buka1976 - OC już teraz da się wykupić w 7 minut przez telefon (Albo 3, jeśli dane twoje i auta już się autouzupełniły). Nie ma więc z tym żadnego problemu, by taki Jaś Kowalski, nie mający swojego auta, a więc i OC poproszony przez szwagra "Weź mnie odwieź, bom se golnął" nie wykupił sobie ubezpieczenia na godzinę, czy dobę i faktycznie szwagra odwiózł jego autem
@Vonhenryrejluka Zniżki tracisz za PUNKTY KARNE na koncie! A punkty karne dostawałeś, jeśli policja cię złapała (bezpośrednio), albo zidentyfikował cię monitoring (lub sam się przyznałeś). Jak się nie przyznałeś do kierowania, to dostawałeś podwójny mandat, ale BEZ punktów karnych.
I tak zostanie.
Jak sobie to wyobrażasz - masz 10 aut i niech każdy kierowca wyłapie po 2 punkty. Gdyby policja wpisywała je na twoje konto, to co roku zdawałbyś powtórny egzamin.
@buka1976
Cena i warunki dostępu do KSW (cokolwiek to jest) nie zależą od twojego wieku, płci, stanu cywilnego, marki auta i miejsca garażowania. Cena ubezpieczenia i jego warunki - zależą, a różnice opłat s wystarczająco duże, żeby nie kupować w ciemno.
@Buka1976 nie pleć bzdur. Ubezpieczenie flotowe i zniżki? Zniżki traci kierowca. Ty się flotą zajmujesz? Po drugie, już temat wałkowany na różnych forach nie od wczoraj, ani nie od dzisiaj rano. W Wielkiej Brytanii obowiązuje ubezpieczenie OC kierowcy i jest jeszcze gorzej, bo posiadając 1 samochód w domu, każdy kierujący musi mieć wykupione ubezpieczenie.
to nie realne.
Jestem całkowicie za pod jednym warunkiem:
nie ma od tego immunitetu, a nie przekazanie informacji o takiej osobie, będzie miało gorsze skutki.
i proponuję wprowadzić jakąś wagę mandatu
Pakować manatki i jazda z tego chorego kraju, z oszołomami przy korycie
@Turquoise94 Proponuję Rosję. Tam na zadupiach można więcej niż w Polsce i nikt się nie dopieprza.
Zmieni to tyle, że pewnie będę jeszcze mniej za OC płacić.Można robić 50tys rocznie bez CB radia i Janosika i nie płacić mandatów, wystarczy w zabudowanym zwolnić.
mandat mandatowi nie równy, nie każdy jest związany z bezpieczeństwem. A na pewno nie w równym stopniu
Super, tylko trzeba zmienić system OC, które powinno być przypisane do kierowcy, a nie do samochodu (tak jak w wielu, innych krajach). Tylko w takim przypadku to ma sens. Nierealne w naszym systemie gdzie OC jest przypisane do samochodu, a jego właściciel nawet nie musi być kierowcą (nie musi mieć prawa jazdy), plus samochody służbowe, leasingi itd itp.
Gdyby poprawili wykrywalnosc nie musieli by czegos takiego robic. Nawet punkty byly by zbeden.
adawo dokładnie o tym samym pomyślałam i zgadzam się w 100 %
To może najpierw niech ubezpieczyciele zaczną wywiązywać się z umów OC. W ubiegłym roku na wiosnę uderzył we mnie gościu, który miał ubezpieczenie w Ergo Hestii i do dziś ubezpieczyciel unika naprawy mojego samochodu mimo iż policja będąca na miejscu wskazała ewidentną winę sprawcy kolizji. Najgorsze jest to, że mogą to wszystko robić zgodnie z literą prawa panującego w Polsce. I tak teraz zgodnie z tą koślawą literą prawa będą ściągać coraz to wyższe składki i dalej samemu decydować komu i ile wypłacić odszkodowania.
@cincinmj57 Zapamiętaj: suma wszystkich składek płaconych przez "ubezpieczonych" MUSI być wyższa niż suma wszystkich świadczeń pobranych przez "ubezpieczonych".
Jest to logiczne, ponieważ jakaś część składek musi siłą rzeczy iść na utrzymanie podmiotu, jakim jest "ubezpieczyciel".
W skrócie: człowiek otrzymuje od "ubezpieczyciela" mniej niż sam wpłaca.
Co się dziwisz swojemu nieszczęściu?
super pomysl jak by dzialalo tez w druga strone ... nie masz mandatow cena ubezpieczenia spada ... no i oczywiscie niech daja mandaty za naprawde lamanie przepisow a nie przekraczanie predkosci o 10 km/h ...
@teszwonsz no ja wiem ze oni chca sie tylko nachapac jeszcze nie widzialem zeby wprowadzili cos logicznego i z sensem by pomoc nawet takie 500+ wiecej szkody przynosi jak pozytku ... wola rozdawac ryby ludziom zamiast wedki ...
Mam to w doopie. Ważniejsze moim zdaniem byłoby, gdyby polisę ubezpieczeniową dało się bez problemu wypowiedzieć i zmienić "operatora". Np. tak jak świadczone są usługi telekomunikacyjne. Choć i usługi telekomunikacyjne też lecą sobie w bambuko. Zmawiają się chyba przeciwko nam, bo każda oferta jest podobna, w każdej sieci tak samo drogo
Nazistowski kraj i tyle w temacie
Uważam, że to bardzo dobra zmiana. W końcu ci nieudolni posiadacze prawa jazdy będą mieli wymówkę, żeby jeździć 15 km/h, nie więcej, bo mandat dostaną. I uważam też, że trzeba wypiedralać z tego kraju.
Zabij go od razu. Strzał w tył głowy, albo dożywotni obóz pracy. To byłaby kara.
A ja myślę że USA powstało wtedy kiedy ludzie wywalili herbatę z okrętów na znak protestu przeciwko nowym daninom...
czyli mamy kolejny przepis pozwalający ubezpieczycjelom robic nas w ciula.
Przez ostatni rok znacznie mniej się przemieszczaliśmy. Warsztaty mechaniczne mają ok 30% mniej klientów czyli ubezpieczalnie także proporcjonalnie mniej powinny były wypłacić. A jednak pod pretekstem dbania o nas wyciągają kolejną gotówkę. Tak jak podatek cukrowy czy wiele innych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 21:53
BRAWOO!!!! o 100 lat za późno.
I bardzo dobrze, skończy się januszowanie
powodzenia życzę każdemu agentowi, który ma sprzedać takie ubezpieczenie klientowi :)
To nie jest zmiana tylko podwyżka OC*, pomijając już fakt podwójnego karania z jedno wykroczenia, bo przecież to nie będzie zamiast mandatu, no i do tego dochodzi problem z autami służbowymi gdzie nie koniecznie jest jeden kierowca albo ten kierowca się zmienia w trakcie trwania polisy.
* Zmiana to by była jakby zrobiono np.:
0 mandatów - dodatkowy rabatu
1 mandat - bez konsekwencji
2+ mandatu - konsekwencje
Najpierw by musieli zacząć życiowo stawiać ograniczenia i nakazywać usuwanie w ciągu godziny po zakończeniu remontu "tymczasowych" ograniczeń.
Czy brak mandatów spowoduje wzrost zniżki? No właśnie. Skoro już wiemy jakie będą skutki całej akcji to chyba nie muszę przedstawiać co myślę o niej i ubezpieczycielach?
Każdy pretekst do podwyżki jest dobry