kot i parówki? wolne żarty. Żaden szanujący się kot nie ruszy tego śmiecia.
Mój pies to swojej miski nie ruszy tylko patrzy co ludzie mają na talerzach, albo co kot ma w misce, albo co ptakom się wyrzuciło. Co ciekawe jeśli ptakom wyrzuci się zawartość jego miski, której nie chciał w domu to wtedy zje do ostatniego kawałka.
Kazde zwierze ma ze widzac kogos sobe bliskiego jedzac dana rzecz, nagle chca jej tez sprobowac poniewaz mysla ze jest bardzo dobre(poniewaz inni to jedza). Ale co do parowek to nie ma szans ze zwierze ci je zje poniewaz w porownaniu do wiekszosci ludzi zwierzeta dobrze potrafia odroznic smieci od jedzenia
@Tescior to jest akurat przez to bo psy jedzac gowno zdobywaja jakies skladniki ktore potrzebuja, radze poczytac cos o zwierzakach zanim sie je wezmie(nie mowie ze je masz), jedza je tylko jak czegos im brakuje
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 maja 2021 o 9:14
@Tescior jestes strasznym ignorantem tyle ci powiem, zycze ci na przyszlosc miec bardziej otwarty umysl, koty tez pewnie calkiem przypadkowo jedza trawe ktora im pomaga w trawieniu. Szkoda mi slow
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 maja 2021 o 11:00
@Gracek1135 No tak, trawa jest świetnym "jedzeniem" a nie "śmieciem", jakaś zasada ci się już może z tego wyłania czy nie za bardzo?
To, ze coś jest "dobre" dla dowolnego zwierzęcia, nie znaczy, że jest ok dla innego, więc pisanie o "ludzkim" jedzeniu "śmieci" bo go inne zwierzę jeść nie chce... kto tu jest ignorantem...
Dobra, znudziła mi się ta dyskusja, ciekawiej się z tekturowym pudełkiem rozmawia.
Miłego dnia
EOT
@DAREKJP no tak to jest jeden z powodow, a inne zwierzeta czemu czasami jedza trawe i nie wymiotuja? Nie mowie tutaj o typowo roslinozercach. Jest nawet jakiś pewny rodzaj trawy który ludziom pomagana na trawienie.
Ale mnie shejtowaliscie :D, wiem ze moge sie czesto mylic ale przynajmniej jest sie z czego posmiac
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
8 maja 2021 o 13:52
@Tescior kot jest myśliwym i jada świeże mięso, padliny nie rusza. Pies odwrotnie, to typowy padlinożerca, im bardziej śmierdzi tym lepsze. Dlatego psy czasami zakopują mięso a jak już zaczyna chodzić to wykopują i wpierdzielają. Gorzej jak przynoszą ten smród do domu.
Oboje jedzą trawę, czasami aby zwymiotować ale nie zawsze, może lubią surówki ;-)
Parówka parowce nie równa. Ja kupuje parówki cielęce (nie mylić z parówkami z cielęcina) od lokalnego wytwórcy i jest to wyrób wysokiej jakości. No ale nie kosztuje 10zl za kg
@maggdalena18 - otóż to. Większość komentujących skupia się na zachowaniu zwierząt wyłącznie w kontekście jakości samego jedzenia. Tymczasem jakość jedzenia nie jest aż tak ważna jak okoliczności jedzenia (z ludźmi zresztą jest tak samo). Jedzenie podane z ręki pana, pies zje nawet jak będzie to byle co. Nie mówiąc już o jedzeniu ściągniętemu ze stołu pana. Koty też głupie nie są i zakładają, że człowiek ma coś lepszego niż jest w misce. Jak byłem dzieckiem, robiłem podłe żarty psu mojego dziadka i rzucałem mu kamienie. Pomimo, że szybko się przekonał, że to nie jest jadalne, praktycznie zawsze się nabierał, łapał do pyska i dopiero jak się przekonał, że to znowu kamień, to wypluwał. A w misce mogła leżeć parówka i by jej nie ruszył jakby nie był głodny. Jedzenie to nie tylko zawartość, ale i forma. W przypadku więzi uczuciowej między człowiekiem i zwierzęciem, forma jest nawet ważniejsza niż zawartość.
@Quant Psy jasne że tak mają, koty już nie. Jedz coś, daj takiemu surowe mięso i jak będzie przefaszerowane to go nie ruszy. Podobnie jak w trakcie jedzenia dasz mu masło (te i z miski zeżre), to zje w całości i wyliże podłogę ale jak dasz mu margarynę to nie tknie.
Koty w przeciwieństwie do psów nie jedzą padliny.
Często zdarza się że ktoś kto nigdy nie miał kota, po 2-3 dniach ląduje u weta, bo kot nie pije wody. One mają wbudowany mechanizm dzięki któremu nie piją wody która znajduje się blisko jedzenia :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 maja 2021 o 0:06
Parówki? Jak możesz tak katować te biedne zwierzątka? ;)
masz bardzo niewybrednego kota, moj parowek nigdy nie chcial ruszac ^^ (w sumie podobnie do mnie ale to juz inna kwestia ;) )
I wszyscy możecie używać tych samych misek do żarcia.
kot i parówki? wolne żarty. Żaden szanujący się kot nie ruszy tego śmiecia.
Mój pies to swojej miski nie ruszy tylko patrzy co ludzie mają na talerzach, albo co kot ma w misce, albo co ptakom się wyrzuciło. Co ciekawe jeśli ptakom wyrzuci się zawartość jego miski, której nie chciał w domu to wtedy zje do ostatniego kawałka.
@ubooot Czyli moj kot sie nie szanuje :):)
Musze z nim powaznie porozmawiac...
Kazde zwierze ma ze widzac kogos sobe bliskiego jedzac dana rzecz, nagle chca jej tez sprobowac poniewaz mysla ze jest bardzo dobre(poniewaz inni to jedza). Ale co do parowek to nie ma szans ze zwierze ci je zje poniewaz w porownaniu do wiekszosci ludzi zwierzeta dobrze potrafia odroznic smieci od jedzenia
@Gracek1135 oczywiście, masz rację, właśnie dlatego pies wpiedzieli znalezione na trawniku gówno...
@Tescior to jest akurat przez to bo psy jedzac gowno zdobywaja jakies skladniki ktore potrzebuja, radze poczytac cos o zwierzakach zanim sie je wezmie(nie mowie ze je masz), jedza je tylko jak czegos im brakuje
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2021 o 9:14
@Gracek1135 tak, brakuje im gówna
aa nie czekaj, spektrometr refrakcyjny mają wbudowany i analizę sobie szybko robią...
Jedzą co im pasuje, jak mają ochotę to i parówkę w folii wpitolą i w ..ogonie mają składniki i to czy coś jest "jedzeniem", czy "śmieciem"
@Tescior jestes strasznym ignorantem tyle ci powiem, zycze ci na przyszlosc miec bardziej otwarty umysl, koty tez pewnie calkiem przypadkowo jedza trawe ktora im pomaga w trawieniu. Szkoda mi slow
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 maja 2021 o 11:00
@Gracek1135 No tak, trawa jest świetnym "jedzeniem" a nie "śmieciem", jakaś zasada ci się już może z tego wyłania czy nie za bardzo?
To, ze coś jest "dobre" dla dowolnego zwierzęcia, nie znaczy, że jest ok dla innego, więc pisanie o "ludzkim" jedzeniu "śmieci" bo go inne zwierzę jeść nie chce... kto tu jest ignorantem...
Dobra, znudziła mi się ta dyskusja, ciekawiej się z tekturowym pudełkiem rozmawia.
Miłego dnia
EOT
@Tescior gówno tez ma pewne bakterie :)
@Tescior
Dla ludzi gówno,dla niego pełnowartościowy posiłek.
@Gracek1135 smacznego
@Gracek1135 - koty nie jedzą trawy dla poprawienia trawienia. Jedzą ją, aby zwymiotować i przy okazji usunąć złogi sierści którą zlizują sobie…
nieprawda
@DAREKJP no tak to jest jeden z powodow, a inne zwierzeta czemu czasami jedza trawe i nie wymiotuja? Nie mowie tutaj o typowo roslinozercach. Jest nawet jakiś pewny rodzaj trawy który ludziom pomagana na trawienie.
Ale mnie shejtowaliscie :D, wiem ze moge sie czesto mylic ale przynajmniej jest sie z czego posmiac
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 8 maja 2021 o 13:52
@DAREKJP Koty które nie mają złogów sierści też jedzą trawę i nie robią tego w celu zwymiotowania. Zresztą, koty mało kiedy wymiotują po trawie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2021 o 0:00
@Tescior kot jest myśliwym i jada świeże mięso, padliny nie rusza. Pies odwrotnie, to typowy padlinożerca, im bardziej śmierdzi tym lepsze. Dlatego psy czasami zakopują mięso a jak już zaczyna chodzić to wykopują i wpierdzielają. Gorzej jak przynoszą ten smród do domu.
Oboje jedzą trawę, czasami aby zwymiotować ale nie zawsze, może lubią surówki ;-)
Parówka parowce nie równa. Ja kupuje parówki cielęce (nie mylić z parówkami z cielęcina) od lokalnego wytwórcy i jest to wyrób wysokiej jakości. No ale nie kosztuje 10zl za kg
Moje koty i pies to żebracy 1 kategorii. Chleb z masłem oderwany z mojej kanapki? Tak, chcą! Ale daj im to samo do miski... Nawet nie ruszą.
@maggdalena18 - otóż to. Większość komentujących skupia się na zachowaniu zwierząt wyłącznie w kontekście jakości samego jedzenia. Tymczasem jakość jedzenia nie jest aż tak ważna jak okoliczności jedzenia (z ludźmi zresztą jest tak samo). Jedzenie podane z ręki pana, pies zje nawet jak będzie to byle co. Nie mówiąc już o jedzeniu ściągniętemu ze stołu pana. Koty też głupie nie są i zakładają, że człowiek ma coś lepszego niż jest w misce. Jak byłem dzieckiem, robiłem podłe żarty psu mojego dziadka i rzucałem mu kamienie. Pomimo, że szybko się przekonał, że to nie jest jadalne, praktycznie zawsze się nabierał, łapał do pyska i dopiero jak się przekonał, że to znowu kamień, to wypluwał. A w misce mogła leżeć parówka i by jej nie ruszył jakby nie był głodny. Jedzenie to nie tylko zawartość, ale i forma. W przypadku więzi uczuciowej między człowiekiem i zwierzęciem, forma jest nawet ważniejsza niż zawartość.
@Quant Psy jasne że tak mają, koty już nie. Jedz coś, daj takiemu surowe mięso i jak będzie przefaszerowane to go nie ruszy. Podobnie jak w trakcie jedzenia dasz mu masło (te i z miski zeżre), to zje w całości i wyliże podłogę ale jak dasz mu margarynę to nie tknie.
Koty w przeciwieństwie do psów nie jedzą padliny.
Często zdarza się że ktoś kto nigdy nie miał kota, po 2-3 dniach ląduje u weta, bo kot nie pije wody. One mają wbudowany mechanizm dzięki któremu nie piją wody która znajduje się blisko jedzenia :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 maja 2021 o 0:06
hahaha
Mój kot zawsze musi sprawdzić, co jem - obwąchuje, nie dotykając i spogląda wtedy na mnie ze zdziwieniem "jak możesz jeść coś takiego ?"
Dobre hahaha :)