A za granicą to niby nie ma - kompleksy pewnej części Polaków (zwykle tej pseudonowoczesnej) i s*anie do własnego gniazda,w tym jest problem. Praga, Budapeszt - Warszawa przy tych stolicach lśni czystością, nawet w Wiedniu jest więcej brudu. Za to tamte stolice nie dały się ogłupić propagandzie z NYourku/TelAwiwu i nie budują city i finansowego zagłębia w centrum miast, za to przyciągają miliony turystów zabytkami.
@radhex A zatem - dopóki na świecie będzie choć jedno inne zasyfione miejsce, nie musimy się niczym przejmować i nie podejmować żadnych kroków żeby to zmienić! Każda refleksja nad tym, żeby coś w Polsce poprawić (a może nawet świecić przykładem?) to s*anie do własnego gniazda - rewelacyjne podejście.
Ja się nie zgadzam - chcę żeby w Polsce było ładnie i czysto, nawet jeśli gdzieś indziej jest brudno. Jak chcesz dalej nazywaj mnie pseudonowoczesnym.
@pawel89def
Super, to po prostu nie śmieć :) nie w tym jest problem, tylko w globalnym ogłupieniu. Koncerny produkują masowo te śmieci a wszystko się zwala na zwykłego kowalskiego, brak kultury w narodzie, podczas gdy winny jest jednak niewielki margines.
@radhex co się zwala na zwykłego Kowalskiego? Żeby nie wywoził śmieci do lasu? No i słusznie.
"My" to całe społeczeństwo. Jeśli nie zaczniemy od kontestacji rzeczywistości ("nie chcemy, żeby łąkach i w lasach zalegały śmieci") to jak mamy szukać rozwiązania problemu, jak sprawić by przepisy o zaśmiecaniu były egzekwowane, by śmieci były odpowiednio utylizowane, by koncerny nie zalewały nas śmieciami?
Jeśli zaczniemy od "w Budapeszcie też jest syf więc nie ma co się spinać" to z pewnością zostanie tak jak jest.
@pawel89def
Myślisz lokalnie a tu trzeba globalnie. Śmieci produkują koncerny i od nich należy egzekwować pieniądze na rozwiązywanie tych problemów. Drastyczny wzrost opłat za śmieci, jakieś idiotyczne wymagania segregacyjne, wymóg mycia małych opakowań itp... I nagle winny zwykły kowalski bo nie ma ochoty żyć w idiotycznym systemie gdzie jest ofiarą polityki uprzywilejowania dużych koncernów, firm wywozowych itp..
@wojtka Niestety...
Wystarczy przejść się po lasach blisko dróg ... stosy śmieci butelek itd..
A za granicą to niby nie ma - kompleksy pewnej części Polaków (zwykle tej pseudonowoczesnej) i s*anie do własnego gniazda,w tym jest problem. Praga, Budapeszt - Warszawa przy tych stolicach lśni czystością, nawet w Wiedniu jest więcej brudu. Za to tamte stolice nie dały się ogłupić propagandzie z NYourku/TelAwiwu i nie budują city i finansowego zagłębia w centrum miast, za to przyciągają miliony turystów zabytkami.
@radhex A zatem - dopóki na świecie będzie choć jedno inne zasyfione miejsce, nie musimy się niczym przejmować i nie podejmować żadnych kroków żeby to zmienić! Każda refleksja nad tym, żeby coś w Polsce poprawić (a może nawet świecić przykładem?) to s*anie do własnego gniazda - rewelacyjne podejście.
Ja się nie zgadzam - chcę żeby w Polsce było ładnie i czysto, nawet jeśli gdzieś indziej jest brudno. Jak chcesz dalej nazywaj mnie pseudonowoczesnym.
@pawel89def
Super, to po prostu nie śmieć :) nie w tym jest problem, tylko w globalnym ogłupieniu. Koncerny produkują masowo te śmieci a wszystko się zwala na zwykłego kowalskiego, brak kultury w narodzie, podczas gdy winny jest jednak niewielki margines.
@radhex co się zwala na zwykłego Kowalskiego? Żeby nie wywoził śmieci do lasu? No i słusznie.
"My" to całe społeczeństwo. Jeśli nie zaczniemy od kontestacji rzeczywistości ("nie chcemy, żeby łąkach i w lasach zalegały śmieci") to jak mamy szukać rozwiązania problemu, jak sprawić by przepisy o zaśmiecaniu były egzekwowane, by śmieci były odpowiednio utylizowane, by koncerny nie zalewały nas śmieciami?
Jeśli zaczniemy od "w Budapeszcie też jest syf więc nie ma co się spinać" to z pewnością zostanie tak jak jest.
@pawel89def
Myślisz lokalnie a tu trzeba globalnie. Śmieci produkują koncerny i od nich należy egzekwować pieniądze na rozwiązywanie tych problemów. Drastyczny wzrost opłat za śmieci, jakieś idiotyczne wymagania segregacyjne, wymóg mycia małych opakowań itp... I nagle winny zwykły kowalski bo nie ma ochoty żyć w idiotycznym systemie gdzie jest ofiarą polityki uprzywilejowania dużych koncernów, firm wywozowych itp..
@radhex O no i tu się zgadzam w 100% :)
@radhex Kompleksy to mają ci, którzy muszą "wstawać z kolan". Taki "narodowy suweren wyklęty" na przykład.
@Tomasz3652
Bym polemizował, nie bardziej niż unijne lizo*upy
Nie rób syfu, to nie będziesz musiała sobie gratulować. Mnie w to też nie mieszaj, bo sprzątam po sobie.
Nasi tu byli!