Myśli, że jest cwany będzie miał sprawę o oszustwo. Cała oferta jest napisana tak by umyślnie wprowadzić kogoś w błąd. Jeśli ma całą korespondencje powinien to udowodnić.
Art. 286. [Oszustwo]
§ 1.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Wyraźnie pisze: mam replikę a nie mam zdjęcia repliki - wiec sam z siebie robi zrobił głupa, na dodatek dał cenę 490 bo do 500 jest wykroczenie a nie kradzież, tyle że ta sytuacja podpada pod wyłudzenie a nie pod kradzież. Chciał być cwany, wyszło że głupi.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 maja 2021 o 12:18
@radhex Oszustwa ścigane są od 1 grosza. Kradzież od 500pln jest przestępstwem, a do 500 wykroczeniem. Gościowi zabił dzwon, ale nie do końca wiedział w którym kościele... W tytule aukcji jest wyraz "zdjęcia", reszta opisana jakby chodziło rzeczywiście o aktualny przedmiot. Na allegro było dużo takich aukcji ze zdjęciami kart graficznych RTX najnowszych i najwyższych modeli po kilka/kilkanaście tysięcy. Ludzie polowali na boty wykupujące wszystko co się da.
@tudrut
Tak, wystawia na portalu sprzedażowym ale nie chce sprzedać tylko się chwali - może jednak nie kompromituj się, próbując zabłysnąć czepiając się pierdół.
@radhex A jakby pisał, że posiada sokowirówkę i oferował sprzedaż soku domowej roboty, to też byś się czepiał? Oczywiście, że zawarcie jednego wyrazu 'zdjęcie' w tytule aukcji, a następnie opis jakby się sprzedawało sprzęt, a nie zdjęcie jest bardzo wprowadzające w błąd, ale jest różnica, między 'ma', a ''sprzedaje', 'oferuje'.
@skromny
Jest na tyle wprowadzające w błąd że każdy sąd go skaże, więc nie ma co dywagować. Do tego ten głupi liścik w przesyłce, który potwierdza jego prawdzie intencje.
Jakby w opisie napisał wyraźnie, że sprzedaje zdjęcie, to owszem. Samo umieszczenie "Zdjęcia#" w nazwie nie jest równoznaczne ze sprzedażą zdjęcia. Tak więc prokurator już zatarł łapki, a sąd przyklepie solidny wyrok za oszustwo.
Przestępcy zazwyczaj są głupi. I tu to wyraźnie widać.
Dużo tu komentarzy, że sprzedający dostanie wyrok za oszustwo. Gdyby kwota była większa to byłoby prawdopodobne. Ale z doświadczenia (mojego męża, który też zakładał sprawę nieuczciwemu sprzedawcy) wiem, że sprawa zostanie umorzona, bo "niska szkodliwość społeczna".
@vetulae Nie było żadnego procesu... mąż chciał kupić coś przez internet i ktoś mu nie wysłał towaru, pomimo zapłaty prawie 5 stów. Mąż zgłosił sprawę na policję, założył na własny koszt sprawę w sądzie i sąd mu po kilku tygodniach wysłał pismo z odmową wczęcia postępowania, bo "mała szkodliwość społeczna". Oszust nie poniósł żadnych konsekwencji, nie zwrócił pieniędzy i może naciągać kolejne osoby.
Ja mialam pare tygodni temu inna przygode z olx.wystawilam na sprzedaz rower. Odezwal sie koles ze bierze odrazu,wysyla mi link "sprzedaz przez olx",gdzie beda pieniadze. Okazalo sie,ze to oszustwo,Wczesniej o tym nie slyszalam. Teraz ostrzegam przed tym kazdego. Link kest falszywy,gdzie podaje sie dane z karty. Jesli masz aplikacje banku na telefonoe,czyszcza konto,na szczescie ja nie mialam,dlatego zajelo im to wiecej czasu i nie idalo sie. Ale nie obeszlo sie na wizycie na komisariacie ze zgloszeniem oszustwa,likwidacja konta w banku,i nowy dowod osobisty...
Trzeba uwazac tez na osoby,ktore zainteresowane sa kupnem przez olx ale wiadomosci pisza lamana polszczyzną,to tez oszustwo.
Myśli, że jest cwany będzie miał sprawę o oszustwo. Cała oferta jest napisana tak by umyślnie wprowadzić kogoś w błąd. Jeśli ma całą korespondencje powinien to udowodnić.
Art. 286. [Oszustwo]
§ 1.
Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Wyraźnie pisze: mam replikę a nie mam zdjęcia repliki - wiec sam z siebie robi zrobił głupa, na dodatek dał cenę 490 bo do 500 jest wykroczenie a nie kradzież, tyle że ta sytuacja podpada pod wyłudzenie a nie pod kradzież. Chciał być cwany, wyszło że głupi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 maja 2021 o 12:18
no bo mam replikę, oferuję zdjęcia. wszystko się zgadza
@radhex Oszustwa ścigane są od 1 grosza. Kradzież od 500pln jest przestępstwem, a do 500 wykroczeniem. Gościowi zabił dzwon, ale nie do końca wiedział w którym kościele... W tytule aukcji jest wyraz "zdjęcia", reszta opisana jakby chodziło rzeczywiście o aktualny przedmiot. Na allegro było dużo takich aukcji ze zdjęciami kart graficznych RTX najnowszych i najwyższych modeli po kilka/kilkanaście tysięcy. Ludzie polowali na boty wykupujące wszystko co się da.
@radhex 1. JEST NAPISANE*
2. Jest napisane, że gościu ma replikę, a nie, że CHCE JĄ SPRZEDAĆ jeśli już tak chcesz się bawić w detektywa ;/
@tudrut
Tak, wystawia na portalu sprzedażowym ale nie chce sprzedać tylko się chwali - może jednak nie kompromituj się, próbując zabłysnąć czepiając się pierdół.
@radhex A jakby pisał, że posiada sokowirówkę i oferował sprzedaż soku domowej roboty, to też byś się czepiał? Oczywiście, że zawarcie jednego wyrazu 'zdjęcie' w tytule aukcji, a następnie opis jakby się sprzedawało sprzęt, a nie zdjęcie jest bardzo wprowadzające w błąd, ale jest różnica, między 'ma', a ''sprzedaje', 'oferuje'.
@skromny
Jest na tyle wprowadzające w błąd że każdy sąd go skaże, więc nie ma co dywagować. Do tego ten głupi liścik w przesyłce, który potwierdza jego prawdzie intencje.
Jakby w opisie napisał wyraźnie, że sprzedaje zdjęcie, to owszem. Samo umieszczenie "Zdjęcia#" w nazwie nie jest równoznaczne ze sprzedażą zdjęcia. Tak więc prokurator już zatarł łapki, a sąd przyklepie solidny wyrok za oszustwo.
Przestępcy zazwyczaj są głupi. I tu to wyraźnie widać.
@J_R jak nie był karany to z pół roku max dostanie
Dużo tu komentarzy, że sprzedający dostanie wyrok za oszustwo. Gdyby kwota była większa to byłoby prawdopodobne. Ale z doświadczenia (mojego męża, który też zakładał sprawę nieuczciwemu sprzedawcy) wiem, że sprawa zostanie umorzona, bo "niska szkodliwość społeczna".
@Ashera01 tak, ale samo obciążenie kosztami procesu to też jest już kara.
@vetulae Nie było żadnego procesu... mąż chciał kupić coś przez internet i ktoś mu nie wysłał towaru, pomimo zapłaty prawie 5 stów. Mąż zgłosił sprawę na policję, założył na własny koszt sprawę w sądzie i sąd mu po kilku tygodniach wysłał pismo z odmową wczęcia postępowania, bo "mała szkodliwość społeczna". Oszust nie poniósł żadnych konsekwencji, nie zwrócił pieniędzy i może naciągać kolejne osoby.
Dziwne, chodź w tym kraju już nic nie powinno nad dziwić.
@Ashera01 z pewnością sprawa zakończy się łagodnie, ale chyba nie umorzą by kupujący był stratny.
Ja mialam pare tygodni temu inna przygode z olx.wystawilam na sprzedaz rower. Odezwal sie koles ze bierze odrazu,wysyla mi link "sprzedaz przez olx",gdzie beda pieniadze. Okazalo sie,ze to oszustwo,Wczesniej o tym nie slyszalam. Teraz ostrzegam przed tym kazdego. Link kest falszywy,gdzie podaje sie dane z karty. Jesli masz aplikacje banku na telefonoe,czyszcza konto,na szczescie ja nie mialam,dlatego zajelo im to wiecej czasu i nie idalo sie. Ale nie obeszlo sie na wizycie na komisariacie ze zgloszeniem oszustwa,likwidacja konta w banku,i nowy dowod osobisty...
Trzeba uwazac tez na osoby,ktore zainteresowane sa kupnem przez olx ale wiadomosci pisza lamana polszczyzną,to tez oszustwo.