Pytanie czy nie jest to kolejna fikcyjna fortuna? Zakładając, że jego wartość opiera się o posiadaną kryptowalutę Ethereum i, że może być jednym z największych jej posiadaczy to warto pomyśleć co się stanie gdy zechce zacząć kapitalizować majątek. W skrócie: Niska podaż + zapotrzebowanie (aktualnie dość wysokie) = wysoka cena (wysoki majątek). Wysoka podaż + zapotrzebowanie (czy się utrzyma?) = niska cena...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 maja 2021 o 9:39
@skrzetusky1 Oczywiście że to fikcyjna fortuna. Ale tylko takie teraz mamy. Przecież to jest identyczna sytuacja jeżeli masz właściciela firmy który ma 100 tys długu. Natomiast firma generuje milion dochodu rocznie i ma powiedzmy majątku trwałego wartego milion. Tak więc jej wycena pewnie będzie warto około 20 milionów. I teraz właściciel teoretycznie ma majątek 20milionów a w rzeczywistości ma długi.
I dlatego dobija mnie jak mówią że można by spieniężyć majątek jakiegoś miliardera i coś z nim zrobić. Bo się wydaje że każdy miliarder to taki sknerus mckwacz i trzeba tylko otworzyć skarbiec.
Porzucił studia w 2014 roku, kiedy otrzymał stypendium w wysokości 100 000 dolarów z Thiel Fellowship, stypendium stworzonego przez Petera Thiela, inwestora venture capital, i zaczął pracować nad Ethereum w pełnym wymiarze godzin
Zdolny młody człowiek , ale od zera nie startował
@7th_Heaven Mało kto w ostatnich 50 latach zaczynał od 0. Czy to Musk, który miał jakieś pieniądze od rodziców, czy Gates, który tak samo zaczynał, czy nieżyjący już szef Apple, który również pomnożył pieniądze od rodziców. Ja bym ich nie osądzał za to, gdyż trzeba mieć jakiś kapitał początkowy, na zakup narządzi, sprzętu, podzespołów, półproduktów, mieć za co to rozreklamować. Podejrzewam, że ten mit od 0 do milionera to był popularny 100-150 lat temu. Dziś już tak się nie da.
Wyzerowałem rok temu konto giełdowe, zanim giełda poleciała z powodu koronawirusa. Miałem 20k. Wpłaciłem na konto krypto. Wypłaciłem w styczniu 30k, zostawiając tam jeszcze równowartość 120k. Teraz mam tam równowartość 170k. Wypłacę dzisiaj 35k na wesele. Nawet jak za miesiąc wartość konta spadnie do 0 to powiedz mi - w jakiej matematyce na tym straciłem?
Od 20 tys zarobiłeś 130 tysięcy? Przez jaki czas ? Chyba zaczne też inwestować, bo na operację córki potrzebuje jeszcze 150 tysięcy, ale znając moje szczęście to kicha z tego wyjdzie
Jak ja uwielbiam te komentarze o kryptowalutach jako piramidach finansowych. Największe krypto istnieją już ponad dekadę, jeśli rzeczywiście opierałyby się na mechanizmie piramidy to twórcy strasznie długo czekają na wypłatę zysku.
Nie twierdzę, że nikt na krypto nigdy nie stracił i że krypto na 100% nigdy nie upadnie, ale nazywanie największych z nich piramidami jest zwyczajną bzdurą. Podkreślam słowo 'największe' bo w okół tego tematu rzeczywiście nazbierało się sporo syfu żerującego na niedouczonych ludziach chcących szybkiego zysku.
Pytanie czy nie jest to kolejna fikcyjna fortuna? Zakładając, że jego wartość opiera się o posiadaną kryptowalutę Ethereum i, że może być jednym z największych jej posiadaczy to warto pomyśleć co się stanie gdy zechce zacząć kapitalizować majątek. W skrócie: Niska podaż + zapotrzebowanie (aktualnie dość wysokie) = wysoka cena (wysoki majątek). Wysoka podaż + zapotrzebowanie (czy się utrzyma?) = niska cena...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2021 o 9:39
@skrzetusky1 Oczywiście że to fikcyjna fortuna. Ale tylko takie teraz mamy. Przecież to jest identyczna sytuacja jeżeli masz właściciela firmy który ma 100 tys długu. Natomiast firma generuje milion dochodu rocznie i ma powiedzmy majątku trwałego wartego milion. Tak więc jej wycena pewnie będzie warto około 20 milionów. I teraz właściciel teoretycznie ma majątek 20milionów a w rzeczywistości ma długi.
I dlatego dobija mnie jak mówią że można by spieniężyć majątek jakiegoś miliardera i coś z nim zrobić. Bo się wydaje że każdy miliarder to taki sknerus mckwacz i trzeba tylko otworzyć skarbiec.
Porzucił studia w 2014 roku, kiedy otrzymał stypendium w wysokości 100 000 dolarów z Thiel Fellowship, stypendium stworzonego przez Petera Thiela, inwestora venture capital, i zaczął pracować nad Ethereum w pełnym wymiarze godzin
Zdolny młody człowiek , ale od zera nie startował
Podstawiony celebryta, który ma pasować do ckliwej opowiastki dla pospólstwa ("od zera do miliardera")
Tak jak zuckenberg w fejsbuku.
@7th_Heaven Mało kto w ostatnich 50 latach zaczynał od 0. Czy to Musk, który miał jakieś pieniądze od rodziców, czy Gates, który tak samo zaczynał, czy nieżyjący już szef Apple, który również pomnożył pieniądze od rodziców. Ja bym ich nie osądzał za to, gdyż trzeba mieć jakiś kapitał początkowy, na zakup narządzi, sprzętu, podzespołów, półproduktów, mieć za co to rozreklamować. Podejrzewam, że ten mit od 0 do milionera to był popularny 100-150 lat temu. Dziś już tak się nie da.
te kryptowaluty to taka piramida finansowsa, stracą ci na samym końcu
Wyzerowałem rok temu konto giełdowe, zanim giełda poleciała z powodu koronawirusa. Miałem 20k. Wpłaciłem na konto krypto. Wypłaciłem w styczniu 30k, zostawiając tam jeszcze równowartość 120k. Teraz mam tam równowartość 170k. Wypłacę dzisiaj 35k na wesele. Nawet jak za miesiąc wartość konta spadnie do 0 to powiedz mi - w jakiej matematyce na tym straciłem?
@DominikZi Ty nie straciłeś, ale straci ktoś inny.
Od 20 tys zarobiłeś 130 tysięcy? Przez jaki czas ? Chyba zaczne też inwestować, bo na operację córki potrzebuje jeszcze 150 tysięcy, ale znając moje szczęście to kicha z tego wyjdzie
@Niezapominajk931 W 13 miesięcy, trochę więcej ;) Tyle, że drugiego takiego rajdu na Etherum i Dogecoin już raczej nie będzie.
Jak ja uwielbiam te komentarze o kryptowalutach jako piramidach finansowych. Największe krypto istnieją już ponad dekadę, jeśli rzeczywiście opierałyby się na mechanizmie piramidy to twórcy strasznie długo czekają na wypłatę zysku.
Nie twierdzę, że nikt na krypto nigdy nie stracił i że krypto na 100% nigdy nie upadnie, ale nazywanie największych z nich piramidami jest zwyczajną bzdurą. Podkreślam słowo 'największe' bo w okół tego tematu rzeczywiście nazbierało się sporo syfu żerującego na niedouczonych ludziach chcących szybkiego zysku.