Jeden z profesorów od fizyki chciał nam to sprzedać w formie dowcipu.
Że kierowca jechał tak szybko że ze względu na przesunięcie widmowe zamiast czerwone, widział niebieskie.
Niopatrznie rzucił w sale- Jaka jest wartość prędkości która daje taka zmianę.
- Dwa promile - odpowiedziała sala.
@rafik54321, nie jestem fizykiem ale zakładam, że chodzi o teorie względności, zmianę postrzeganej długości i przesunięcie ku czerwieni oddalających się obiektów.
Ja Cię nie mogę, haha zbliżając się samochód był niebieski oddalając się czerwony zgodnie z prawem Dopplera dla fal elektromagnetycznych haha. Podstawiając długości fal kolorów do wzoru otrzymujemy znaczny ułamek prędkości światła, do tego ta zmiana obserwowanej długości samego samochodu IDEALNIE!
@dzikiZlasu @Geoffrey Niby racja, tylko że idąc taką logiką, to obiekty powinny wizualnie zmieniać kolor. Obiekty z którymi mamy styczność, auta itp, jadą po prostu zbyt wolno aby zaburzyć tak szybką falę, jaką jest światło widzialne. Z dźwiękiem nie jest to takie super oczywiste, bo różnica w dźwięku jest już słyszalna ale wciąż dość subtelna.
@rafik54321 Obiekty wizualnie zmieniają kolor :) Oczywiście odpowiednio szybkie obiekty. Efektu dopplera używa się do precyzyjnego określania prędkości gwiazd. Obserwuje się na spektrometrze np prążki widma wodoru z gwiazdy i porównuje z widmem w "spoczynku" . po przesunięciu prążków można precyzyjnie obliczyć prędkość względną. A sam termin "przesunięcia ku czerwieni" bierze się stąd, że ogromna większośc obiektów astronomicznych ma widmo przesunięte ko czerwieni - co jest dowodem rozszerzania się wszechświata. Co do "akustycznego" efektu dopplera, to chyba nie mijała Cię nigdy karetka na sygnale :) Obniżenie wysokości dźwięku przy mijaniu obserwatora sięga często tercji. Jeden półton, to 1/12 prędkości dźwięku, czyli jakieś 100 km/h
Przecież napisałem o znacznym ułamku prędkości światła, pewnie dobre kilkadziesiąt tysięcy kilometrów na SEKUNDĘ. Nie chce mi się dokładnie liczyć :P Jeśli chodzi o dźwięk to byle passat osiągnie taki ułamek jego prędkości, więc ta różnica nie jest subtelna.
Fizyk here. Miało być śmiesznie, a wyszło głupio, bo poza zmianą koloru autor chciał też zażartować z kontrakcji długości. Problem tylko w tym, że kontrakcja zachodzi też dla oddalających się obiektów, a nie tylko zbliżających.
Ciekawi mnie czy fotoradar wykryłby przekroczenie prędkości tak pędzącego pojazdu. Nie chodzi mi o fotografię, albo jak często radar próbkuje mijające go obiekty, tylko o to czy sygnał powracający radaru nie miałby przypadkiem już innej częstotliwości i byłby dla niego niewykrywalny.
Jeden z profesorów od fizyki chciał nam to sprzedać w formie dowcipu.
Że kierowca jechał tak szybko że ze względu na przesunięcie widmowe zamiast czerwone, widział niebieskie.
Niopatrznie rzucił w sale- Jaka jest wartość prędkości która daje taka zmianę.
- Dwa promile - odpowiedziała sala.
To musi być jakiś na prawdę hermetyczny dowcip fizyków :P . Ktoś mi wytłumaczy co tu jest śmiesznego?
@rafik54321, nie jestem fizykiem ale zakładam, że chodzi o teorie względności, zmianę postrzeganej długości i przesunięcie ku czerwieni oddalających się obiektów.
@rafik54321
Efekt Dopplera
Efekt Dopplera. To nie jest heretyczny dowcip fizykow, bo ten obrazek zrozumiał moj 8letni syn :)
@wwer I nie trzeba być fizykiem, wystarczy wiedza ze szkoły.
Dodam że podstawowej. Przynajmniej kiedyś.
@wwer oczywiście znam efekt dopplera, jednak wcale mi się z tym nie kojarzy :/ . A nawet to nie jest śmieszne.
@samodzielny68
Toteż ja fizykiem nie jestem - pamiętam z podstawówki pomimo tego, że nie pamiętam kiedy do niej chodziłem ;) Tak to dawno było :)
Ja Cię nie mogę, haha zbliżając się samochód był niebieski oddalając się czerwony zgodnie z prawem Dopplera dla fal elektromagnetycznych haha. Podstawiając długości fal kolorów do wzoru otrzymujemy znaczny ułamek prędkości światła, do tego ta zmiana obserwowanej długości samego samochodu IDEALNIE!
@rex4 Przesunięcie ku czerwieni jest jednym z objawów efektu Dopplera. Częstotliwość emisji ciała oddalającego się jest niższa, niż zbliżającego się.
@dzikiZlasu @Geoffrey Niby racja, tylko że idąc taką logiką, to obiekty powinny wizualnie zmieniać kolor. Obiekty z którymi mamy styczność, auta itp, jadą po prostu zbyt wolno aby zaburzyć tak szybką falę, jaką jest światło widzialne. Z dźwiękiem nie jest to takie super oczywiste, bo różnica w dźwięku jest już słyszalna ale wciąż dość subtelna.
@rafik54321 Obiekty wizualnie zmieniają kolor :) Oczywiście odpowiednio szybkie obiekty. Efektu dopplera używa się do precyzyjnego określania prędkości gwiazd. Obserwuje się na spektrometrze np prążki widma wodoru z gwiazdy i porównuje z widmem w "spoczynku" . po przesunięciu prążków można precyzyjnie obliczyć prędkość względną. A sam termin "przesunięcia ku czerwieni" bierze się stąd, że ogromna większośc obiektów astronomicznych ma widmo przesunięte ko czerwieni - co jest dowodem rozszerzania się wszechświata. Co do "akustycznego" efektu dopplera, to chyba nie mijała Cię nigdy karetka na sygnale :) Obniżenie wysokości dźwięku przy mijaniu obserwatora sięga często tercji. Jeden półton, to 1/12 prędkości dźwięku, czyli jakieś 100 km/h
Przecież napisałem o znacznym ułamku prędkości światła, pewnie dobre kilkadziesiąt tysięcy kilometrów na SEKUNDĘ. Nie chce mi się dokładnie liczyć :P Jeśli chodzi o dźwięk to byle passat osiągnie taki ułamek jego prędkości, więc ta różnica nie jest subtelna.
@samodzielny68 Chyba szkoły PRL-u, bo za moich czasów o czymś takim na fizyce nie uczyli.
gimby nie zrozumiejo
Fizyk here. Miało być śmiesznie, a wyszło głupio, bo poza zmianą koloru autor chciał też zażartować z kontrakcji długości. Problem tylko w tym, że kontrakcja zachodzi też dla oddalających się obiektów, a nie tylko zbliżających.
@adam1111 Mogło Autorowi chodzić po prostu o długość fali, traktując z żartobliwą dosłownością dualizm kopruskularno - falowy.
Ciekawi mnie czy fotoradar wykryłby przekroczenie prędkości tak pędzącego pojazdu. Nie chodzi mi o fotografię, albo jak często radar próbkuje mijające go obiekty, tylko o to czy sygnał powracający radaru nie miałby przypadkiem już innej częstotliwości i byłby dla niego niewykrywalny.