"Janusz biznesu" - to przedsiębiorcy, czyli ludzie zaradni. Ty zapewne nie byłbyś w stanie prowadzić straganu z kartoflami, ale lekceważysz tych którzy tworzą miejsca pracy i płacą podatki.
W Polsce zetknąłem się z imprezami, grillami, kręglami itp. atrakcjami dla pracowników. Zarówno w korporacjach, jak i u Januszy.
Na Zachodzie się do tej pory nie zetknąłem z czymś takim. Za to jest zorganizowane gnębienie, prześladowanie i podwójne standardy. I to w tej samej korporacji w której w Polsce było bardzo dobrze.
A może po prostu jej nie zaprosili bo jest s**ą i nikt nie chce mieć z nią nic wspólnego ?
Łatwo przypisywać sobie jacy to jesteśmy pokrzywdzeni bo to czy tamto, ale czasem warto spojrzeć z perspektywy a być może dostrzeżemy rzeczy które wcześniej nam umknęły.
Porownujesz dyskryminacje z nieumiejetnym prowadzeniem biznesu?
To clickbait, to odszkodowanie było za inne kwestie.
"Janusz biznesu" - to przedsiębiorcy, czyli ludzie zaradni. Ty zapewne nie byłbyś w stanie prowadzić straganu z kartoflami, ale lekceważysz tych którzy tworzą miejsca pracy i płacą podatki.
@gemini1234 Ja dodam coś z innej strony.
W Polsce zetknąłem się z imprezami, grillami, kręglami itp. atrakcjami dla pracowników. Zarówno w korporacjach, jak i u Januszy.
Na Zachodzie się do tej pory nie zetknąłem z czymś takim. Za to jest zorganizowane gnębienie, prześladowanie i podwójne standardy. I to w tej samej korporacji w której w Polsce było bardzo dobrze.
A może po prostu jej nie zaprosili bo jest s**ą i nikt nie chce mieć z nią nic wspólnego ?
Łatwo przypisywać sobie jacy to jesteśmy pokrzywdzeni bo to czy tamto, ale czasem warto spojrzeć z perspektywy a być może dostrzeżemy rzeczy które wcześniej nam umknęły.
W lewackich krajach podstawą jest dobry adwokat. Z kręcącej się do tyłu karuzeli potrafi wyciągnąć kupę szmalu.