Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
180 182
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar panmarian83
0 / 4

A jest w tym coś złego? W Bangladeszu marnie zarabiają bo taką mają politykę. Celebrytka zarobi 15000 dolarów gdyż jej reklama wygeneruje wielkie zyski dla firmy. Ty, jak będziesz chciał kupić, to kupisz za 15 dolarów, a jak nie to nie kupisz. Twój wybór. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Poza tym chyba każdy producent chce wyprodukować coś najtaniej i sprzedać możliwie najdrożej. Takie są prawa ekonomii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-2 / 4

@panmarian83, pomijając jakieś kwestie polityczne(ustrojowe) w Bangladeszu ze względu na klimat sporo niższe są koszty życia i dlatego zawsze ludzie tam mogą zarabiać mniej niż np. u nas. Już samo to stanowi nieuczciwą konkurencję.
Mowa o dolarach, więc przykład USA, ale tak dzieje w wielu krajach. Kiedy korporacja produkowała owe koszulki, to pracę mieli mieszkańcy Stanów. Obok korporacji istniały mniejsze i większe fabryki koszulek. Korporacja jako wielka mogła trochę obniżyć ceny, a mniejsze firmy starając się z nią konkurować, szukają oszczędności na jakości produktu i płacach albo szyć towar drogi,ale wysokiej jakości, Jeszcze wciąż możemy mówić o w miarę normalnej konkurencji.
Natomiast po przeniesieniu produkcji przez korpo do tanich krajów, w Stanach ich pracownicy stracili pracę, a a zalew rynku sporo tańszymi koszulkami made in Bangladesz eliminuje z rynku sporą część mniejszych producentów, bo nie wytrzymują oni konkurencji choćby ze względu na płace wynikające z życia utrzymania pracownika. Tak korpo zaczynają monopolizować rynek.
Na skutek tego z czasem tracisz prawo wyboru. Do tego dolicz konsekwencje przewożenia towarów na tysiące kilometrów - ile idzie na to zasobów nieodnawialnych oraz ile zanieczyszczeń czy CO2 jest przy okazji produkowanych.
Trump wygrał właśnie dzięki głosom ludzi, którzy stracili pracę przez korpo i przenoszenie produkcji.
Idźmy dalej - utrata pracy oznacza wzrost wydatków na socjale. Tu doskonale widać to na naszym przykładzie - tak właśnie wygrał PiS, bo oni "chociaż dajo".
Wzrost socjalu oznacza wzrost opodatkowania. To też świetnie u nas widać.
Nie zapomnijmy o tym jaką potęgą stały się Chiny, i jakim są zagrożeniem, dzięki temu, że korpo przeniosły tam swoją produkcję.
A Ty się pytasz co w tym złego?
Ekonomia (rynek), to tylko jedna część naszego życia i można patrzeć tylko na nią, bo jest ona połączona z innymi dziedzinami naszego życia, a zmiana w dowolnej z nich, prowadzi do zmian w pozostałych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar waldas81
+1 / 3

@Laviol Ja bardzo lubię ubrania pewnej marki. Kupuje je bo mi sie bardzo podobają, są wygodne i w moim stylu. Nie obchodzi mnie kompletnie kto je reklamuje, kto je szyje, w jakim kraju i za ile. Lubię je, kupuje i będę kupowac. A jakieś demoty o niesprawiedliwościach społecznych, uciśnionych i wykorzystywanych pracownikach, czy o tym, że nosząc ubrania danej marki, przyczyniam się w jakimś znikomym stopniu do jej promowania, na pewno tego nie zmienią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
-2 / 4

@waldas81, a róbta co chceta, tylko potem nie narzekajcie, że jest źle. Bo lepiej nie będzie, lepiej już było.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar waldas81
+1 / 3

@Laviol Ja wlaśnie nie narzekam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@waldas81, oczywiście, W tym komentarzu pokazujesz swoje zadowolenie z "korzyści" wynikających z takiego systemu. Ale nie uwierzę, że nie narzekałeś lub nie będziesz narzekać na coś - może na rosnące podatki, może na 500 plusy, może na niedoinwestowaną opiekę zdrowotną albo coś innego, coś, czego zupełnie nie łączysz z działaniami korpo. Ale to powiązanie istnieje, tylko Ty go nie widzisz.
Bo działania wielkich, międzynarodowych firm, które przejęły dużą część danego rynku nie mogą pozostać bez wpływu i nie dotknęły każdego z nas. Nie ma takiej możliwości. Tam, gdzie jest jakiekolwiek działanie są tego konsekwencje, a te są bardzo negatywne dla nas, milionów zwykłych ludzi i pozytywne dla właścicieli owych firm.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar waldas81
0 / 0

@Laviol A kto nie narzeka na rosnące podatki czy na 500+ ? Denerwuje mnie wzrost podatków, ale też motywuje, do tego, żeby więcej zarabiać i nie odczuwać tego wzrostu. Nie mam dzieci, nie pobieram 500+ i mam świadomość, że część moich podatków idzie na finansowanie tego programu. Jednak sądzę, że nie korporacje wymyśliły ten program, lecz rząd, żeby kupić sobie głosy. Co do opieki zdrowotnej, leczę się prywatnie, gdyż na państwową służbę zdrowia nie mogę liczyć. Robię sobie co jakiś czas komplet badań profilaktycznych prywatnie, do dentysty chodzę prywatnie, zerwanie przyczepu mięśnia operowano mi prywatnie, gdyż wiem, że zapłacę i będę odpowiednio potraktowany. A na kasę chorych, pacjent traktowany jest jak zło konieczne. Jednak uważam, że za stan naszego systemu zdrowia nie odpowiadają korporacje, lecz rząd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Laviol
0 / 0

@waldas81, bo widzisz, nie zawsze jest to bezpośrednia akcja - reakcja. Czasem między przyczyną i skutkiem jest wiele skutków pośrednich.
Czy zniszczenie sporej części polskiej produkcji po '89r. ma związek z uczynieniem naszego rynku rynkiem zbytu dla dużych firm zachodnich i tanią montownią? Czy ma to związek z utratą pracy lub zmniejszeniem zarobków i ubożeniem społeczeństwa? Czy ma to związek z wyjazdem ok. 2,5mln Polaków za granicę, w tym wielu młodych, wykształconych i przedsiębiorczych? Czy przenoszenie produkcji niektórych polskich firm, np. LPP SA do tanich państw ma wpływ na zatrudnienie w kraju? Czy zalew naszego rynku tanią chińszczyzną na związek z utratą pracy i dalszym ubożeniem społeczeństwa? Czy to wszystko stworzyło podatny grunt dla rozdawnictwa 500 plusów itp.? Czy wydawanie kasy na rozdawnictwo dla zyskania głosów, zamiast na opiekę zdrowotną ma wpływ na jakość tej opieki?
To wszystko ma też wpływ na inne rzeczy - napływ Ukraińców, za czym pójdą zmiany kulturowe, zmniejszającą się dzietność, rozpad rodzin w związku z wyjazdem do pracy za granicą, pojawienie się Januszy biznesu, można by pisać i pisać.
To wszystko to skutki pojawienia się wielkich korporacji, co z resztą było możliwe dzięki rozwojowi technologii. Bez tego globalizm nie byłby możliwy na taką skalę.
Nie mamy już demokracji, ani kapitalizmu. To co się pojawiło przez kogoś zostało nazwane socjalizmem korporacyjnym. https://strefainwestorow.pl/artykuly/analizy/20200401/korposocjalizm-nassim-taleb
https://www.youtube.com/watch?v=p2OFMZyw8xI
Jedno z czym się nie zgadzam z tych materiałach, to pytanie czy nas to czeka. To już jest od dawna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 maja 2021 o 21:16

E exanime
0 / 4

Socjaliści uważają to za niesprawiedliwość i krzywdę. Tego nie pojmiesz, ani oni normalnego podejścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
-2 / 4

Mnie tam logo znanej marki nie jest potrzebne do szczęścia a w sklepach wybieram wręcz te bez żadnych widocznych logo, a kieruję się jakością.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar zelalem
-1 / 5

No więc wyobraź sobie rodzinną firmę, która produkuje koszulki po 12 zł. Następnie sprzedaje je po 50 zł na bazarku. Ale nikt nie chce kupić, bo żaden influencer ich nie rozreklamował. A że jeść trzeba, więc sprzedadzą je po 20 zł. Tyle, że nie starczy na chlebuś, prąd i materiał na następne koszulki, więc cały biznes upadnie, a producenci pójdą pracować do złej korporacji!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem