Jak egzaminy wstępne na medycynę kiedyś. No może mniej biochemii (ktoś pamięta? Chyba wstępne do były dwie części kiedyś, biologia i biochemia, pamięta ktoś?).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 maja 2021 o 15:48
Jak egzaminy wstępne na medycynę kiedyś. No może mniej biochemii (ktoś pamięta? Chyba wstępne do były dwie części kiedyś, biologia i biochemia, pamięta ktoś?).
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 maja 2021 o 15:48
@Sevivo Na wstępnym na medycynę była biologia (50 pytań), fizyka (50), chemia (50) i język obcy do wyboru (10) zdawało się w dwóch częściach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2021 o 16:10
Owy uczeń powinien się cieszyć. Na układaniu paneli pewnie lepiej zarobi niż z maturą z biologii.
@Nighthawk7, zapewne. I pewnie ów uczeń nie będzie się uczył, że nie ma słowa "owy" :)
Zapewne masz rację. Nie zmienia to tego, że i tak lepiej na tym wyjdzie finansowo ;)
Czyżby w koncu powoli wracano do chlubnej tradycji - matura jest egzminem który nie każdy zdaje.
Nie można nie zdać matury rozszerzonej. "Zdanie" takiej matury to przyjście na nią.
Może to zabrzmi brutalnie, ale potrzebujemy normalnych pracowników, a nie jako tako wykształconych.
Nazywanie tego egzaminem dojrzałości to jest, delikatnie mówiąc, nadużycie.
A potem miałby nas leczyć ktoś kto nawet takiej, okrojonej matury nie potrafi zdać?
@adawo I tak z biologią się na medycynę nie idzie. Tam wolą chemie.
Okrojone to były tylko podstawy, rozszerzenia są takie jakie były (pozmieniali tylko odrobinkę matematykę rozszerzoną i nic więcej)
Tak czy inaczej po biologii to raczej do łopaty.