Wzruszające i wstrząsające z naszego punktu widzenia... ale coś mi się tu nie zgadza.
W tamtych kręgach kulturowych, psy są zwierzęciem "konsumpcyjnym" dokładnie tak jak u nas np. świnie, drób itd.
Są miasta w Chinach gdzie jest urzędowy zakaz zjadania psów i kotów. A są regiony gdzie się je jada, a i tak trzyma się psy i koty do towarzystwa.
Jak ktoś jest zawodowym weterynarzem, to raczej nie lubi zabijać zwierząt.
@Prally ...skoro potrzeba wydawać tu i owdzie "urzędowy zakaz" to znaczy że psy sa tam jednak zjadane... z resztą się w zasadzie zgadzam, u nas też są ludzie którzy dla towarzystwa i przyjemności trzymają w domu świnie i drob wszelaki.
Nie myślała, jak przechodziła na to stanowisko? Nie wiedziała z czym się to wiąże, mi nawet szkoda muchy zabić..
@Turquoise94 Wiesz, z tego co obserwuję to bardzo wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z czym się wiąże wybór konkretnych studiów czy pracy.
Wzruszające i wstrząsające z naszego punktu widzenia... ale coś mi się tu nie zgadza.
W tamtych kręgach kulturowych, psy są zwierzęciem "konsumpcyjnym" dokładnie tak jak u nas np. świnie, drób itd.
@epuzer To zależy od człowieka i od regionu.
Są miasta w Chinach gdzie jest urzędowy zakaz zjadania psów i kotów. A są regiony gdzie się je jada, a i tak trzyma się psy i koty do towarzystwa.
Jak ktoś jest zawodowym weterynarzem, to raczej nie lubi zabijać zwierząt.
@Prally ...skoro potrzeba wydawać tu i owdzie "urzędowy zakaz" to znaczy że psy sa tam jednak zjadane... z resztą się w zasadzie zgadzam, u nas też są ludzie którzy dla towarzystwa i przyjemności trzymają w domu świnie i drob wszelaki.
prawdziwy demotywator