Odnoszę wrażenie że ten ład ma polegać na zmuszeniu ostatnich polskich specjalistów do wyjazdu za granicę, szczególnie tych pracujących fizycznie, bo na ich plecach polska gospodarka jeszcze jedynie jakoś dyszy.
@7th_Heaven Specjaliści są w Polsce zbędni ponieważ nie chcą realizować tego co "proponuje" PIS. Jak już nie będzie żadnych wichrzycieli wtedy szybciutko staniemy się Wielkim Małym Imperium Lechickim. Czego nie rozumiecie?
@7th_Heaven W zasadzie się zgadzam, ale szczerze mówiąc, mimo studiów i dokształcania się samodzielnego, nigdy nie miałem możliwości ani aspiracji żeby dostawać więcej niż 5 tys. na rękę, i mój najlepszy okres zawodowy był wtedy, kiedy miałem 5 tys. na rękę, więc gdyby to rzeczywioście miało tak wyglądać, to mnie osobiście by to nie przeszkadzało.
Bardziej mi przeszkadza to, że chcą dawać pieniądze za płodzenie dzieci i wkład własny na mieszkania, co zaraz spowoduje rozmnażanie wyłącznie patologii oraz astronomiczny wzrost cen mieszkań. Zamiast tego, powinni przeznaczyć te pieniądze na tanie kredyty inwestycyjne dla firm, oraz na badania i rozwój.
Chociażby na ulgi podatkowe dla naukowców czy inżynierów pracujących także w firmach prywatnych.
@jeykey1543 Generalnie to i tak lepsza idea była by taka, w której jedna partia nie ma władzy absolutnej bo przekupni ludzie na nią zagłosowali.
W tym momencie z powodu idiotycznego systemu liczenia mandatów lekko ponad 43% dało Pisowi quorum, a w razie czego ma pod ręką jeszcze sprzedajną Lewicę.
Ogólna ilość zdecentralizowanych partii jest zdecydowanie za mała przez co nieśmiało mamy w Polsce praktycznie 2-3 siły. Gdyby rządząca partia miała 20-25% głosów i musiała by przekonywać do swoich DOBRYCH zmian kilka "mniejszych" partii to mielibyśmy rozsądny rozkład władzy.
@MG02 bo to jedyny argument wyborców PiS. Wg nich do wyboru jest tylko PO i PiS bo tak im wmawia PiSowska propaganda.
W drugą stronę jest tak samo - wyborcy PO nie widzą żadnego innego "wroga" oprócz PiS.
I tak siedzimy w tym gó****nym duopolu.
A to wszystko dlatego, że podstawą polityki socjalizmu jest walka z wrogiem, który musi być jeden konkretny i silny, żeby ciemny lud się bał.
@kondon Teoretycznie jestem inteligentny i wyształcony, a dobre zarobki dla mnie to 5 tys. na rękę, więc ta część reformy ani mnie ziębi, ani grzeje. Pamiętam natomiast kiedy byłem na dnie, wówczas każde pieniądze się przydają choćby po to żeby właśnie się czegoś nowego wyuczyć.
Bardziej mnie martwi ta część o 12 tys. zł dla patologii oraz wkładzie 100 tys. zł na mieszkanie- przecież zaraz ceny wzrosną o 100 tys.+. Jedynym skutkiem tej reformy będzie inflacja na rynku nieruchomości.
@Prally Nie myślisz o tym, że masz szanse zarabiać więcej? Skoro jesteś inteligentny, to możesz się rozwijać.
Chyba, że robisz to co lubisz, a pieniądze się dla Ciebie nie liczą. Ale to wtedy gospodarka też Cię niezbyt interesuje.
Wszystko drożeje, więc Twoje koszty będą rosły, a Ty nic nie dostaniesz.
Mnie martwi każde rozdawnictwo, bo jest to przenoszenie pieniędzy od ludzi, którzy wiedzą co z nimi robić, do ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia. Jest to zaprzeczanie rynkowi i rozsądkowi.
@kondon Nie mogę. Mogłem się rozwijać, jak nie musiałem chodzić do pracy. Odkąd muszę chodzić do pracy, jestem już zbyt zmęczony po pracy żeby się uczyć, a nauka raz na tydzień to nie nauka. Przy takiej częstotliwości, mózg większość zapomina do następnej lekcji.
Poza tym nauka vs. zarobki to wyjąwszy niektóre zawody, do których już przejść nie mogę, to jakaś abstrakcja dla mnie. Mnie się nawet nie chce zmieniać pracy na potencjalnie lepiej płatną, bo potencjalni pracodawcy muszą mieć papier że robiłeś coś kilka lat w innej firmie. Dla mnie to oni są idiotami, a ja nie zamierzam tracić czasu na bezproduktywne spory z idiotami którzy potrzebują dowodu z indukcji na możliwość wykonywania zadania na poziomie gimnazjum, przy czym ukończenia gimnazjum nie uznają za doświadczenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2021 o 20:15
@kondon I co w tym CV napiszę? Że nigdy nie pracowałem na takim stanowisku? Nie, dziękuję, już kiedyś próbowałem, straciłem tylko dużo czasu. Teraz kalkuluję inaczej.
@Prally Te 12tys. jest jednorazowe na każde dziecko i do wydania w pomiędzy jego 1 a 3 rokiem życia. Reasumując to jedynie podwojenie przez dwa lata 500+, a ludzie myślą, że z tego będzie dało się żyć XD
@Prally Myślę, że to bardziej będzie się rozchodzić na żłobki i nianie. Tak czy siak, 12 tys. brzmi pięknie, ale 500+ przez dwa określone lata to już nie taka bajka. Po prostu PR, jak zawsze.
@kondon Przecież oczywistym jest że głosować nad tym jak gospodarować budżetem powinni jedynie Ci, którzy się na ten budżet składają. Co za pomysł żeby w grupie 10 osób z których 4 osoby wpłaciły coś do wspólnej puli pieniędzy to owe pozostałe 6 osób co przyszło na krzywy ryj decydowało co się kupi za owe pieniądze.
Owszem warto dodać osoby które są niepracującymi małżonkami osób pracujących lub są emerytami i całe życie budowali nasz kraj. Ale jak jesteś niepracującym i ciągnącym socjal człowiekiem to się ciesz że nasze państwo Ci pomaga, a nie dla Ciebie głosowanie i myślenie jak kraj ma się rozwijać.
Tabelka jest błędna. 3000 brutto na umowie o pracę to nie to samo co 3000 na działalności gospodarczej, a tak to jest tutaj policzone.
3000 brutto na umowie o pracę, to koszt dla pracodawcy 3614 zł. Przy takiej fakturze i pełnych składkach ZUS wychodzi na samozatrudnieniu 2058 zł na rękę
W skrócie - cała tabelka nie uwzględnia "składek po stronie pracodawcy" i w związku z tym jest nieprawdziwa.
EDIT: nie zmienia to faktu, że propozycje władzy to prosta droga do wenezueli i podniesienie obciążeń wszystkim
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2021 o 8:26
Dobijają właśnie tych, którzy jeszcze myślą, rozwijają siebie, swoje firmy i tym samym kraj. Dla prowadzących firmy, wzrost kosztów to nawet 20 500 zł rocznie.
Gratuluję - Czechy już czekają na ich firmy i normalne podatki!
Widzę, że już większość krytykuje z automatu, bo to ustawa PiSu. I w ogóle co to za nazywanie ludzi zarabiających mniej niż 6tys. bezrobotnymi??? Z tabeli wynika, że te właśnie osoby zyskają najwięcej. Przypomnę, że powyżej 6tys. zł brutto zarabia niecałe 20% pracujących. Czyli 80% pracujących (jakieś 14mln), często naprawdę ciężko całymi dniami to według ciebie bezrobotni?
Uważam, że to bardzo dobra ustawa. Osoby zarabiające więcej powinny więcej dokładać do wspólnego budżetu. A to dlatego, że zarobki wcale nie są sprawiedliwe. Często ludzie pracujący ciężko fizycznie po 12h zarabiają minimalną, jakieś 3000 zł brutto, a są tacy co zarabiają po 10tys. albo i więcej. Czy naprawdę ktoś uważa, że praca tej pierwszej osoby jest warta 5x mniej? Rozumiem, że lekarz, prawnik czy informatyk musiał się wykształcić itd. i powinien zarabiać więcej, niechby nawet 2x więcej ale nie ponad pięciokrotnie więcej.
Żeby nie było, sam jestem po studiach technicznych, zarabiam całkiem dobrze, prawie 3tys. na rękę, ale uważam, że trzeba być solidarnym z tymi co zarabiają najmniej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2021 o 8:53
@tomek697 Krytykuję koncepcję "nowych ładów" i "dobrych zmian". Jak dotychczas, nie wymyślono lepszego, logiczniej działającego i samo-regulującego się mechanizmu, niż gospodarka rynkowa. Wszelkie próby odgórnego zaprowadzenia sprawiedliwości społecznej ZAWSZE kończyły się rozregulowaniem tego mechanizmu i kryzysem czy upadkiem państwa.
Tak więc, nie chcę ambitnych programów ani dobrych zmian co kadencję. Kierunek wytyczono po transformacji ustrojowej i należy konsekwentnie iść tą drogą. Władza ma ewentualnie wprowadzać drobne korekty kursu, a poza tym pilnować żyrandola.
@tomek697 nawet nie wiesz, ile jest minimalnej, ale oczywiście wiesz, co inni mają w kieszeni. Minimalna to 2800 brutto czyli 3361 całkowitego kosztu, co daje na rękę 2060. Teraz podatek się zmniejszy, ale drugą rączką rząd zassie składkę zdrowotną (zwłaszcza od samozatrudnionych) i nie pozwoli tego odliczyć od podatku. Ciekawe, jak to będzie wyglądać, gdy zdarzy się miesiąc, gdy właściciel mikrofirmy będzie miał dwa miesiące bez obrotu, a w następnym zarobi 15 tys (co daje średnią 5 tys - normalnie kokosy). Jak znam Pis, to przez te dwa miesiące będzie płacił zwykły ryczałt, a w trzecim wg najwyższych stawek, bo burżuj zarobił...
@tomek697
Według Polskiego prawa nielegalne jest pracowanie po 12h dziennie.
Czy to, że Ty się dajesz frajerować za 3tyś miesięcznie po studiach technicznych, oznacza, że wszyscy inni mają płacić więcej podatków ??
Liczysz, że rzeczywiście dostaniesz te 5% podwyżki ? Nie byłbym tego taki pewien. Pójdziesz do pierwszego lepszego dentysty, mechanika czy kogoś pracującego na samozatrudnieniu i zapłacisz te 10% gratis w usłudze u niego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2021 o 9:23
@pawel1481 Ja nie mówię, że praca po 12h jest legalna, ale wiem, że są miejsca gdzie się tak pracuje, wiadomo, na umowie pewnie mają 8h.
Nie uważam żebym się dawał frajerować. Wiadomo nie jest to może dużo, ale takie są realia w Polsce. Być może na budowie jako inżynier miałbym coś więcej. Ale praca w biurze projektowym też ma swoje plusy.
Ok, teraz zwróciłem uwagę na fakt, że w przypadku samozatrudnionych koszty wzrastają. Skupiłem się tylko na tych na etacie. Tu się zgadzam, że osoby samozatrudnione nie osiągające dużych dochodów powinny być jak najmniej obciążone przez podatki/składki. Pisałem tylko, że ogólnie powinna być zasada, że osoby zarabiające znacznie powyżej przeciętnej powinny być mocniej opodatkowane.
@pawel1481 Od kiedy jest nielegalne?!!!
Wiesz ile pracują lekarze i pielęgniarki na dyżurach?
Wiesz ile pracowali pracownicy sklepów w pandemii?
Wiesz ile pracowali wtedy ludzie w magazynach?
Legalnie, nielegalne, praktyka jest taka że lekarz nie śpi 24 godziny albo dwa dni z rzędu, na budowach pracownicy pracują 12 godzin i więcej i po 16tej godzinie mówią że chcą pracować dalej.
Pracownicy w marketach pracowali 12 godzin dziennie. Pracownicy magazynów, po 16 godzin!
@Prally
Lekarze i pielęgniarki to zupełnie inna sprawa. To państwo daje dupy równo od jakichś 20lat, nie kształcąc odpowiednio dużo lekarzy w szkołach medycznych (te szkoły od 10 lat powinny mieć gigantyczne stypendia dla uczniów, państwo jak najbardziej na to stać). Poza tym, państwo daje dupy zatrudniając młodych lekarzy za małe pensje, lub w ogóle ich nie zatrudniając (a wcześniej wydali majątek na ich edukacje).
Co do pracowników sklepów i magazynów, to dalej uważam, że taka praca jest nielegalna. Znam realia budów, ale po to chyba powstał kodeks pracy, by go przestrzegać ??
@pawel1481 Powstał, tylko szczerze mówiąc nie rozumiem po co ogranicza się czas pracy stosunkowo lekkiej, takiej jak w sklepie.
Pracowałem w markecie i osobiście wolałbym mieć dwie zmiany po 15 godzin i jedną 10godzin, i mieć 40 godzinny tydzień pracy załatwiony w trzy dni.
te zestawienie jest totalnie bez sensu np. przy umowie o pracę nie odlicza się VATu a przy zarobkach powyzej 8k brutto wchodzisz w drugi próg wiec też nierzetelnie przedstawione info. :(((. Ale fakt lenie i nieroby zyskają najwięcej..
Ile jeszcze kuwa można powtarzać, że państwo nie ma swoich pieniędzy tylko te które zabierze obywatelom. Nawet nierobom bo przecież też kupują coś w sklepach.
Kocham ten kraj i broniłbym go do ostatka sił, ale przy takim wyzysku coraz bardziej rozważam wyjazd. Niech politycy utrzymują sami swoich beneficjentów.
Co ma wspólnego tabelka pokazująca ile można zarabiać na umowę o pracę albo b2b z bezrobociem? Ludzie nie naciagajmy prawdy w drugą stronę :) merytorycznie ten demot jest słaby z chytwywym podpisem ...
Czyli od dzisiaj jestem bezrobotnym bo na umowie mam 3k???
Odnoszę wrażenie że ten ład ma polegać na zmuszeniu ostatnich polskich specjalistów do wyjazdu za granicę, szczególnie tych pracujących fizycznie, bo na ich plecach polska gospodarka jeszcze jedynie jakoś dyszy.
@7th_Heaven Specjaliści są w Polsce zbędni ponieważ nie chcą realizować tego co "proponuje" PIS. Jak już nie będzie żadnych wichrzycieli wtedy szybciutko staniemy się Wielkim Małym Imperium Lechickim. Czego nie rozumiecie?
@7th_Heaven W zasadzie się zgadzam, ale szczerze mówiąc, mimo studiów i dokształcania się samodzielnego, nigdy nie miałem możliwości ani aspiracji żeby dostawać więcej niż 5 tys. na rękę, i mój najlepszy okres zawodowy był wtedy, kiedy miałem 5 tys. na rękę, więc gdyby to rzeczywioście miało tak wyglądać, to mnie osobiście by to nie przeszkadzało.
Bardziej mi przeszkadza to, że chcą dawać pieniądze za płodzenie dzieci i wkład własny na mieszkania, co zaraz spowoduje rozmnażanie wyłącznie patologii oraz astronomiczny wzrost cen mieszkań. Zamiast tego, powinni przeznaczyć te pieniądze na tanie kredyty inwestycyjne dla firm, oraz na badania i rozwój.
Chociażby na ulgi podatkowe dla naukowców czy inżynierów pracujących także w firmach prywatnych.
Inteligentni i dobrze zarabiający ludzie i tak nie głosują na PiS, więc PiS ich olał całkowicie koncentrując się na przekupywaniu innych grup.
@kondon niestety "inteligentni" ludzie myślą, że jak zagłosują na PO to będzie dobrze ;)
@jeykey1543
Dlaczgo jak ktoś powie, że jest przeciw polityce PiS od razu jest nazywany lewakiem głosującym za peło?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 10:28
@MG02 bo kuce jakoś muszą zbijać kapitał polityczny
@jeykey1543 Generalnie to i tak lepsza idea była by taka, w której jedna partia nie ma władzy absolutnej bo przekupni ludzie na nią zagłosowali.
W tym momencie z powodu idiotycznego systemu liczenia mandatów lekko ponad 43% dało Pisowi quorum, a w razie czego ma pod ręką jeszcze sprzedajną Lewicę.
Ogólna ilość zdecentralizowanych partii jest zdecydowanie za mała przez co nieśmiało mamy w Polsce praktycznie 2-3 siły. Gdyby rządząca partia miała 20-25% głosów i musiała by przekonywać do swoich DOBRYCH zmian kilka "mniejszych" partii to mielibyśmy rozsądny rozkład władzy.
@MG02 bo to jedyny argument wyborców PiS. Wg nich do wyboru jest tylko PO i PiS bo tak im wmawia PiSowska propaganda.
W drugą stronę jest tak samo - wyborcy PO nie widzą żadnego innego "wroga" oprócz PiS.
I tak siedzimy w tym gó****nym duopolu.
A to wszystko dlatego, że podstawą polityki socjalizmu jest walka z wrogiem, który musi być jeden konkretny i silny, żeby ciemny lud się bał.
@MG02 bo większość ludzi, która jest przeciwna PiS nie widzi w peło nic złego, ani w lewakach. A to jest ta sama cholera.
@kondon Teoretycznie jestem inteligentny i wyształcony, a dobre zarobki dla mnie to 5 tys. na rękę, więc ta część reformy ani mnie ziębi, ani grzeje. Pamiętam natomiast kiedy byłem na dnie, wówczas każde pieniądze się przydają choćby po to żeby właśnie się czegoś nowego wyuczyć.
Bardziej mnie martwi ta część o 12 tys. zł dla patologii oraz wkładzie 100 tys. zł na mieszkanie- przecież zaraz ceny wzrosną o 100 tys.+. Jedynym skutkiem tej reformy będzie inflacja na rynku nieruchomości.
@Prally Nie myślisz o tym, że masz szanse zarabiać więcej? Skoro jesteś inteligentny, to możesz się rozwijać.
Chyba, że robisz to co lubisz, a pieniądze się dla Ciebie nie liczą. Ale to wtedy gospodarka też Cię niezbyt interesuje.
Wszystko drożeje, więc Twoje koszty będą rosły, a Ty nic nie dostaniesz.
Mnie martwi każde rozdawnictwo, bo jest to przenoszenie pieniędzy od ludzi, którzy wiedzą co z nimi robić, do ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia. Jest to zaprzeczanie rynkowi i rozsądkowi.
@kondon Nie mogę. Mogłem się rozwijać, jak nie musiałem chodzić do pracy. Odkąd muszę chodzić do pracy, jestem już zbyt zmęczony po pracy żeby się uczyć, a nauka raz na tydzień to nie nauka. Przy takiej częstotliwości, mózg większość zapomina do następnej lekcji.
Poza tym nauka vs. zarobki to wyjąwszy niektóre zawody, do których już przejść nie mogę, to jakaś abstrakcja dla mnie. Mnie się nawet nie chce zmieniać pracy na potencjalnie lepiej płatną, bo potencjalni pracodawcy muszą mieć papier że robiłeś coś kilka lat w innej firmie. Dla mnie to oni są idiotami, a ja nie zamierzam tracić czasu na bezproduktywne spory z idiotami którzy potrzebują dowodu z indukcji na możliwość wykonywania zadania na poziomie gimnazjum, przy czym ukończenia gimnazjum nie uznają za doświadczenie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 20:15
@Prally Rozumiem.
Możesz gdzieś przesłać CV. Jeśli ktoś okaże się mądry, to Cię weźmie. Jeśli nie - jego strata.
Spróbować nie zaszkodzi.
@kondon I co w tym CV napiszę? Że nigdy nie pracowałem na takim stanowisku? Nie, dziękuję, już kiedyś próbowałem, straciłem tylko dużo czasu. Teraz kalkuluję inaczej.
@Prally Te 12tys. jest jednorazowe na każde dziecko i do wydania w pomiędzy jego 1 a 3 rokiem życia. Reasumując to jedynie podwojenie przez dwa lata 500+, a ludzie myślą, że z tego będzie dało się żyć XD
@karolina1128 I to nie ma sensu, bo prawdziwe wydatki przychodzą między 12, a 18 rokiem życia kiedy trzeba wydawać na korepetycje.
@Prally Myślę, że to bardziej będzie się rozchodzić na żłobki i nianie. Tak czy siak, 12 tys. brzmi pięknie, ale 500+ przez dwa określone lata to już nie taka bajka. Po prostu PR, jak zawsze.
Władza zawsze kocha gołodupców.
Głos Janusza i Madki liczy się tak samo, jak głos człowieka zaradnego, pracowitego, inteligentnego.
A Januszy jest wiecej....
@zelalem Sugerujesz, że demokracja dla wszystkich to głupi system?
@kondon Dokładnie.
@kondon Przecież oczywistym jest że głosować nad tym jak gospodarować budżetem powinni jedynie Ci, którzy się na ten budżet składają. Co za pomysł żeby w grupie 10 osób z których 4 osoby wpłaciły coś do wspólnej puli pieniędzy to owe pozostałe 6 osób co przyszło na krzywy ryj decydowało co się kupi za owe pieniądze.
Owszem warto dodać osoby które są niepracującymi małżonkami osób pracujących lub są emerytami i całe życie budowali nasz kraj. Ale jak jesteś niepracującym i ciągnącym socjal człowiekiem to się ciesz że nasze państwo Ci pomaga, a nie dla Ciebie głosowanie i myślenie jak kraj ma się rozwijać.
Bo planem jest uzależnienie od państwa jak największej liczby ludzi którzy dla darmowych pieniędzy zrobią co im się karze
Tabelka jest błędna. 3000 brutto na umowie o pracę to nie to samo co 3000 na działalności gospodarczej, a tak to jest tutaj policzone.
3000 brutto na umowie o pracę, to koszt dla pracodawcy 3614 zł. Przy takiej fakturze i pełnych składkach ZUS wychodzi na samozatrudnieniu 2058 zł na rękę
W skrócie - cała tabelka nie uwzględnia "składek po stronie pracodawcy" i w związku z tym jest nieprawdziwa.
EDIT: nie zmienia to faktu, że propozycje władzy to prosta droga do wenezueli i podniesienie obciążeń wszystkim
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 8:26
Dobijają właśnie tych, którzy jeszcze myślą, rozwijają siebie, swoje firmy i tym samym kraj. Dla prowadzących firmy, wzrost kosztów to nawet 20 500 zł rocznie.
Gratuluję - Czechy już czekają na ich firmy i normalne podatki!
W Czechach się nie opłaca, ale blisko, blisko. Jeden krok na wschód.
Widzę, że już większość krytykuje z automatu, bo to ustawa PiSu. I w ogóle co to za nazywanie ludzi zarabiających mniej niż 6tys. bezrobotnymi??? Z tabeli wynika, że te właśnie osoby zyskają najwięcej. Przypomnę, że powyżej 6tys. zł brutto zarabia niecałe 20% pracujących. Czyli 80% pracujących (jakieś 14mln), często naprawdę ciężko całymi dniami to według ciebie bezrobotni?
Uważam, że to bardzo dobra ustawa. Osoby zarabiające więcej powinny więcej dokładać do wspólnego budżetu. A to dlatego, że zarobki wcale nie są sprawiedliwe. Często ludzie pracujący ciężko fizycznie po 12h zarabiają minimalną, jakieś 3000 zł brutto, a są tacy co zarabiają po 10tys. albo i więcej. Czy naprawdę ktoś uważa, że praca tej pierwszej osoby jest warta 5x mniej? Rozumiem, że lekarz, prawnik czy informatyk musiał się wykształcić itd. i powinien zarabiać więcej, niechby nawet 2x więcej ale nie ponad pięciokrotnie więcej.
Żeby nie było, sam jestem po studiach technicznych, zarabiam całkiem dobrze, prawie 3tys. na rękę, ale uważam, że trzeba być solidarnym z tymi co zarabiają najmniej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 8:53
@tomek697 Krytykuję koncepcję "nowych ładów" i "dobrych zmian". Jak dotychczas, nie wymyślono lepszego, logiczniej działającego i samo-regulującego się mechanizmu, niż gospodarka rynkowa. Wszelkie próby odgórnego zaprowadzenia sprawiedliwości społecznej ZAWSZE kończyły się rozregulowaniem tego mechanizmu i kryzysem czy upadkiem państwa.
Tak więc, nie chcę ambitnych programów ani dobrych zmian co kadencję. Kierunek wytyczono po transformacji ustrojowej i należy konsekwentnie iść tą drogą. Władza ma ewentualnie wprowadzać drobne korekty kursu, a poza tym pilnować żyrandola.
@tomek697 nawet nie wiesz, ile jest minimalnej, ale oczywiście wiesz, co inni mają w kieszeni. Minimalna to 2800 brutto czyli 3361 całkowitego kosztu, co daje na rękę 2060. Teraz podatek się zmniejszy, ale drugą rączką rząd zassie składkę zdrowotną (zwłaszcza od samozatrudnionych) i nie pozwoli tego odliczyć od podatku. Ciekawe, jak to będzie wyglądać, gdy zdarzy się miesiąc, gdy właściciel mikrofirmy będzie miał dwa miesiące bez obrotu, a w następnym zarobi 15 tys (co daje średnią 5 tys - normalnie kokosy). Jak znam Pis, to przez te dwa miesiące będzie płacił zwykły ryczałt, a w trzecim wg najwyższych stawek, bo burżuj zarobił...
@tomek697
Według Polskiego prawa nielegalne jest pracowanie po 12h dziennie.
Czy to, że Ty się dajesz frajerować za 3tyś miesięcznie po studiach technicznych, oznacza, że wszyscy inni mają płacić więcej podatków ??
Liczysz, że rzeczywiście dostaniesz te 5% podwyżki ? Nie byłbym tego taki pewien. Pójdziesz do pierwszego lepszego dentysty, mechanika czy kogoś pracującego na samozatrudnieniu i zapłacisz te 10% gratis w usłudze u niego.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 9:23
@pawel1481 Ja nie mówię, że praca po 12h jest legalna, ale wiem, że są miejsca gdzie się tak pracuje, wiadomo, na umowie pewnie mają 8h.
Nie uważam żebym się dawał frajerować. Wiadomo nie jest to może dużo, ale takie są realia w Polsce. Być może na budowie jako inżynier miałbym coś więcej. Ale praca w biurze projektowym też ma swoje plusy.
Ok, teraz zwróciłem uwagę na fakt, że w przypadku samozatrudnionych koszty wzrastają. Skupiłem się tylko na tych na etacie. Tu się zgadzam, że osoby samozatrudnione nie osiągające dużych dochodów powinny być jak najmniej obciążone przez podatki/składki. Pisałem tylko, że ogólnie powinna być zasada, że osoby zarabiające znacznie powyżej przeciętnej powinny być mocniej opodatkowane.
@pawel1481 Od kiedy jest nielegalne?!!!
Wiesz ile pracują lekarze i pielęgniarki na dyżurach?
Wiesz ile pracowali pracownicy sklepów w pandemii?
Wiesz ile pracowali wtedy ludzie w magazynach?
Legalnie, nielegalne, praktyka jest taka że lekarz nie śpi 24 godziny albo dwa dni z rzędu, na budowach pracownicy pracują 12 godzin i więcej i po 16tej godzinie mówią że chcą pracować dalej.
Pracownicy w marketach pracowali 12 godzin dziennie. Pracownicy magazynów, po 16 godzin!
@tomek697 Jasne praca dekarza i neurochirurga powinna być tak samo wyceniana (sarkazm)
@LUPUS1962 jeszcze w drugim miesiącu będzie miał kontrolę US bo kombinuje.....
@Prally
Lekarze i pielęgniarki to zupełnie inna sprawa. To państwo daje dupy równo od jakichś 20lat, nie kształcąc odpowiednio dużo lekarzy w szkołach medycznych (te szkoły od 10 lat powinny mieć gigantyczne stypendia dla uczniów, państwo jak najbardziej na to stać). Poza tym, państwo daje dupy zatrudniając młodych lekarzy za małe pensje, lub w ogóle ich nie zatrudniając (a wcześniej wydali majątek na ich edukacje).
Co do pracowników sklepów i magazynów, to dalej uważam, że taka praca jest nielegalna. Znam realia budów, ale po to chyba powstał kodeks pracy, by go przestrzegać ??
@pawel1481 Powstał, tylko szczerze mówiąc nie rozumiem po co ogranicza się czas pracy stosunkowo lekkiej, takiej jak w sklepie.
Pracowałem w markecie i osobiście wolałbym mieć dwie zmiany po 15 godzin i jedną 10godzin, i mieć 40 godzinny tydzień pracy załatwiony w trzy dni.
te zestawienie jest totalnie bez sensu np. przy umowie o pracę nie odlicza się VATu a przy zarobkach powyzej 8k brutto wchodzisz w drugi próg wiec też nierzetelnie przedstawione info. :(((. Ale fakt lenie i nieroby zyskają najwięcej..
Ile jeszcze kuwa można powtarzać, że państwo nie ma swoich pieniędzy tylko te które zabierze obywatelom. Nawet nierobom bo przecież też kupują coś w sklepach.
Kocham ten kraj i broniłbym go do ostatka sił, ale przy takim wyzysku coraz bardziej rozważam wyjazd. Niech politycy utrzymują sami swoich beneficjentów.
Co ma wspólnego tabelka pokazująca ile można zarabiać na umowę o pracę albo b2b z bezrobociem? Ludzie nie naciagajmy prawdy w drugą stronę :) merytorycznie ten demot jest słaby z chytwywym podpisem ...