Teraz pieniędzmi unijnymi będą robić sobie kampanię i wybory w kieszeni. Zupełnie jak bilet w jedną stronę za granice u ludzi myślących, którzy mają jakiekolwiek ambicje, marzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 maja 2021 o 16:06
Niemniej podniesienie kwoty wolnej od podatku do tego poziomu sprawi ze w końcu biedacy jacy ledwo wiążą koniec z końcem nie będą łupieni podatkami w tym emeryci i renciści w końcu nic nie zapłacą.
Nareszcie rozwali się cwaniaków wypychających pracowników na samozatrudnienie. A działalność gospodarczą zaczną prowadzić prawdziwi przedsiębiorcy.
@killerxcartoon tyle tylko że nie odliczasz już składki zdrowotnej i wychodzi na to, że płacisz +/- tyle samo. Samorządy dostaną mniej, więcej pójdzie na służbę zdrowia. Leczyć i tak będziesz musiał się prywatnie, bo takie kolejki, ale dojedziesz do lekarza drogami w gorszym stanie ;)
@Gorgonek należy jeszcze dodać, że składka zdrowotna była odliczana, co bardzo ważne, od podatku a nie od dochodu. Jak coś jest odliczane od dochodu to wpływ na płacony podatek ma prawie niezauważalny, a odliczenie od podatku to już inna bajka. Składka zdrowotna (minimalna) to w tej chwili 380zł, odliczyć od podatku można bodajże 70% tej kwoty czyli coś koło 270zł. 270zł to równowartość podatku od dochodu +/-1500zł. Czyli 270zł odliczenia od podatku to to samo, co odliczenie 1500zł od dochodu - i to miesiąc w miesiąc. W ciągu roku likwidacja tego odliczenia wymusi dopłacenie ponad 3200zł podatku. Podniesienie kwoty wolnej z 3tys. do 30tys. zł daje rocznie 27tys. zł bez podatku. Podatek od 27000zł to ok. 5000zł. Czyli układ jest taki, że dostaniesz 5000zł ulgi, ale z drugiej kieszeni zabiorą 3200zł. 1800zł rocznie to miesięcznie 150zł.
Czyli siła propagandy ogromna - "podnosimy kwotę wolną do 30tys. zł" - wow, oklaski, łzy w oczach, wspaniały rząd. A efekt znikomy - w praktyce średnio miesięcznie da to pracującemu 150zł... No cóż, ludzie się już sprzedali za 500, potem za 300, no to czemu nie spróbować jeszcze niżej - niech się sprzedadzą za 150... Jednego temu rządowi odmówić nie można - do perfekcji opanowali projektowanie reform tak, żeby ogłaszane kwoty były ogromne a rzeczywisty zysk dla Kowalskiego czyli rzeczywisty koszt dla budżetu był prawie żaden... I dzięki temu ciągle wygrywają wybory bo 90% ludzi nawet nie spróbuje zrobić takich prostych wyliczeń jak powyżej...
@Vinyard dodatkowo składka jest liniowa, więc im więcej zarabiasz tym więcej pobierają i nie możesz tego odliczyć. Dla mnie to ich podniesienie kwoty wolnej, ale bez odliczania składki zdrowotnej oznacza że będę jakieś 10-12 tysięcy więcej w skali roku musiał zapłacić...
@killerxcartoon haha! "Cwaniak" co wysyłał ludzi na samozatrudnienie robił to z powodu, który mu się opłaca, dlatego wyższe koszty okołopodatkowe kontrahenta nic tu nie zmienią. To tak jakby powiedzieć, że nałożymy niepowiązane z zakupami podatki na klientów, niech mają za swoje cwaniacy, którzy chcą drogo chleb sprzedawać. A ludzie, którzy sami przechodzą na B2B robią to tylko dlatego, ponieważ im się to opłaca w postaci składki zdrowotnej, emerytalnej, rentowej, kilku innych badziewi, których nazwy nawet nie chce mi się pamiętać oraz podatku liniowego(od około 100k rocznie się opłaca). I przewaga w postaci składki emerytalnej, czy rentowej zostanie. Tak więc... pudło! Ja to i tak rozważam założenie spółki z o.o., ponieważ mogę wówczas spółce wynajmować pokój, płacić ryczałt 8,5%, do tego umowa na dzieło z przekazaniem praw autorskich (efektywnie 8,5%), od reszty zapłacić CIT 9% i reinwestować. Można też więcej kosztów uzyskania wykazać np. wrzucić 75% samochodu bez kombinowania (w JDG tylko 50%). Do tej pory nie robiłem tego tylko dlatego, ponieważ prywatnie potrzebowałem dużych pieniędzy z działalności, miałem jeszcze niski ZUS, oraz trochę mi się nie chciało kombinować. Ale w wraz z końcem roku kończę inwestycję i przyszłym roku moje wydatki będą o wiele niższe, dlatego będzie mi starczało, nawet z górką to co mogę "na luzie" uzyskać kosztem 8,5% podatku. A kto wie? Może ukryję wszystko w pi*du i zacznę mopsować na utrzymanie i cały dochód będę reinwestował? Jeszcze nie wiem, ale mam zamiar dużo oszczędzić na podatkach i sporo na ZUS. A zanim ci frajerzy przy władzy zorientują co się dzieje, pewnie minie z 5 lat i będzie trzeba od nowa myśleć, niemniej może po drodze to wszystko trafi szlak i w końcu znajdzie się taki, który dojdzie do wniosku, że można lepiej spożytkować kreatywność ludzi, niż unikanie opodatkowania? A może będę miał "wystarczająco" i rzucę to wszystko?
Nie ma darmowych obiadów. Ktoś będzie musiał za nie zapłacić i już wiemy kto - to nie będzie elektorat pis, więc opowiadają głupoty, żeby ten tępy elektorat myślał, że nic się nie zmieni.
wiecie jak jest z kwota wolna od podatku jest niby 8k dla DG
ale możesz odliczyć jeszcze składkę zdrowotna która daje ci kwotę wolna jakieś 27k :D czyli masz 35k zł wolnej kwoty od podatku
Pis chce dać sztywne 30k i brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej czyli będziemy "w ryj" 5k zł :D ktoś dalej im ufa ? :D
@katem wierz mi lub nie Pis nie sa debilami oni dobrze liczą ;] tylko naród nie potrafi ogarnąć pewnych kwestii ale to wina tego ze w szkole nie ma Ekonomi
Teraz pieniędzmi unijnymi będą robić sobie kampanię i wybory w kieszeni. Zupełnie jak bilet w jedną stronę za granice u ludzi myślących, którzy mają jakiekolwiek ambicje, marzenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2021 o 16:06
Tyle lat a piosenka dalej aktualna:
https://www.youtube.com/watch?v=iRVWJq5wJ8I&list=RDNpo1dLJSgbk&index=4
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 maja 2021 o 17:49
Niemniej podniesienie kwoty wolnej od podatku do tego poziomu sprawi ze w końcu biedacy jacy ledwo wiążą koniec z końcem nie będą łupieni podatkami w tym emeryci i renciści w końcu nic nie zapłacą.
Nareszcie rozwali się cwaniaków wypychających pracowników na samozatrudnienie. A działalność gospodarczą zaczną prowadzić prawdziwi przedsiębiorcy.
To jest to czego oczekiwałem.
@killerxcartoon tyle tylko że nie odliczasz już składki zdrowotnej i wychodzi na to, że płacisz +/- tyle samo. Samorządy dostaną mniej, więcej pójdzie na służbę zdrowia. Leczyć i tak będziesz musiał się prywatnie, bo takie kolejki, ale dojedziesz do lekarza drogami w gorszym stanie ;)
@Gorgonek należy jeszcze dodać, że składka zdrowotna była odliczana, co bardzo ważne, od podatku a nie od dochodu. Jak coś jest odliczane od dochodu to wpływ na płacony podatek ma prawie niezauważalny, a odliczenie od podatku to już inna bajka. Składka zdrowotna (minimalna) to w tej chwili 380zł, odliczyć od podatku można bodajże 70% tej kwoty czyli coś koło 270zł. 270zł to równowartość podatku od dochodu +/-1500zł. Czyli 270zł odliczenia od podatku to to samo, co odliczenie 1500zł od dochodu - i to miesiąc w miesiąc. W ciągu roku likwidacja tego odliczenia wymusi dopłacenie ponad 3200zł podatku. Podniesienie kwoty wolnej z 3tys. do 30tys. zł daje rocznie 27tys. zł bez podatku. Podatek od 27000zł to ok. 5000zł. Czyli układ jest taki, że dostaniesz 5000zł ulgi, ale z drugiej kieszeni zabiorą 3200zł. 1800zł rocznie to miesięcznie 150zł.
Czyli siła propagandy ogromna - "podnosimy kwotę wolną do 30tys. zł" - wow, oklaski, łzy w oczach, wspaniały rząd. A efekt znikomy - w praktyce średnio miesięcznie da to pracującemu 150zł... No cóż, ludzie się już sprzedali za 500, potem za 300, no to czemu nie spróbować jeszcze niżej - niech się sprzedadzą za 150... Jednego temu rządowi odmówić nie można - do perfekcji opanowali projektowanie reform tak, żeby ogłaszane kwoty były ogromne a rzeczywisty zysk dla Kowalskiego czyli rzeczywisty koszt dla budżetu był prawie żaden... I dzięki temu ciągle wygrywają wybory bo 90% ludzi nawet nie spróbuje zrobić takich prostych wyliczeń jak powyżej...
@Vinyard dodatkowo składka jest liniowa, więc im więcej zarabiasz tym więcej pobierają i nie możesz tego odliczyć. Dla mnie to ich podniesienie kwoty wolnej, ale bez odliczania składki zdrowotnej oznacza że będę jakieś 10-12 tysięcy więcej w skali roku musiał zapłacić...
Czyli czekałeś na to, żeby emeryt z 1200 zł miesięcznie dostał podwyżkę do 1300 zł. Klękajcie, narody...
@killerxcartoon haha! "Cwaniak" co wysyłał ludzi na samozatrudnienie robił to z powodu, który mu się opłaca, dlatego wyższe koszty okołopodatkowe kontrahenta nic tu nie zmienią. To tak jakby powiedzieć, że nałożymy niepowiązane z zakupami podatki na klientów, niech mają za swoje cwaniacy, którzy chcą drogo chleb sprzedawać. A ludzie, którzy sami przechodzą na B2B robią to tylko dlatego, ponieważ im się to opłaca w postaci składki zdrowotnej, emerytalnej, rentowej, kilku innych badziewi, których nazwy nawet nie chce mi się pamiętać oraz podatku liniowego(od około 100k rocznie się opłaca). I przewaga w postaci składki emerytalnej, czy rentowej zostanie. Tak więc... pudło! Ja to i tak rozważam założenie spółki z o.o., ponieważ mogę wówczas spółce wynajmować pokój, płacić ryczałt 8,5%, do tego umowa na dzieło z przekazaniem praw autorskich (efektywnie 8,5%), od reszty zapłacić CIT 9% i reinwestować. Można też więcej kosztów uzyskania wykazać np. wrzucić 75% samochodu bez kombinowania (w JDG tylko 50%). Do tej pory nie robiłem tego tylko dlatego, ponieważ prywatnie potrzebowałem dużych pieniędzy z działalności, miałem jeszcze niski ZUS, oraz trochę mi się nie chciało kombinować. Ale w wraz z końcem roku kończę inwestycję i przyszłym roku moje wydatki będą o wiele niższe, dlatego będzie mi starczało, nawet z górką to co mogę "na luzie" uzyskać kosztem 8,5% podatku. A kto wie? Może ukryję wszystko w pi*du i zacznę mopsować na utrzymanie i cały dochód będę reinwestował? Jeszcze nie wiem, ale mam zamiar dużo oszczędzić na podatkach i sporo na ZUS. A zanim ci frajerzy przy władzy zorientują co się dzieje, pewnie minie z 5 lat i będzie trzeba od nowa myśleć, niemniej może po drodze to wszystko trafi szlak i w końcu znajdzie się taki, który dojdzie do wniosku, że można lepiej spożytkować kreatywność ludzi, niż unikanie opodatkowania? A może będę miał "wystarczająco" i rzucę to wszystko?
Nowomowa.
"Oni mają nas za idiotów" - tak, a o co chodzi?
Nie ma darmowych obiadów. Ktoś będzie musiał za nie zapłacić i już wiemy kto - to nie będzie elektorat pis, więc opowiadają głupoty, żeby ten tępy elektorat myślał, że nic się nie zmieni.
wiecie jak jest z kwota wolna od podatku jest niby 8k dla DG
ale możesz odliczyć jeszcze składkę zdrowotna która daje ci kwotę wolna jakieś 27k :D czyli masz 35k zł wolnej kwoty od podatku
Pis chce dać sztywne 30k i brak możliwości odliczenia składki zdrowotnej czyli będziemy "w ryj" 5k zł :D ktoś dalej im ufa ? :D
@Kaz666 Praktycznie cały elektorat partii rządzącej takich wyliczeń nie potrafi zrobić ani zrozumieć, oni tylko słyszą kwoty i tym się rajcują.
@katem wierz mi lub nie Pis nie sa debilami oni dobrze liczą ;] tylko naród nie potrafi ogarnąć pewnych kwestii ale to wina tego ze w szkole nie ma Ekonomi
Podsumowanie programu Pisowski Układ - Nadzieja matką głupich:
- Pańszczyzna Plus
- Komuna Plus
- Propaganda Plus
- Ruina Plus
Jak widzimy same plusy.
Ponad 20% dorosłych Polaków uważa, że nie płaci żadnych podatków.
NO TO ZA KOGO TYCH LUDZI UWAŻAĆ?
Władza idealnie dobrana do poziomu suwerena