Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar polm84
+9 / 13

Kiedys tutaj taki "madry" stwierdzil, ze po sobie nie sprzata, bo jak zacznie to sprzataczka straci prace....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+1 / 1

@polm84 Płaca minimalna w Singapurze to ponad 5 tys zł, sprzątaczki są po prostu za drogie :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
+1 / 1

@yankers no i co z tego ze to jest placa minimalna? podaj place minimalna i koszty zycia dla porownania, bo to smo moge ci powiedziec o UK....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+4 / 4

Tylko co oznacza "pozostawienie po sobie syfu"?
Czyli że po zjedzeniu posiłku, masz wejść na kuchnię i umyć po sobie talerz?

Poza tym przepis jest trudny do egzekwowania. Bo za posiłek zwykle płacisz przed jego podaniem. Więc jak zjesz, to od razu wychodzisz, a gdy coś zamawiasz, to nie podajesz danych z dowodu osobistego :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorgonek
+2 / 2

@rafik54321 w restauracji płacisz po, w barze przed. W Singapurze z nagrań CCTV rozpoznają w bazie danych i wystawiają mandaty np. za przechodzenie na czerwonym itp ;)
Co do "syfu", to pewnie chodzi o ewentualne zażalenie od restauracji z wysłaniem np. zdjęć czy filmiku, jak klienci upaprają stół sosem, dzieciak rozsmaruje na ścianie jedzenie, a poza tym porozrzucają wszędzie śmieci. Jak jesteś niewygodny dla władzy, to wystarczy że okruszek zostawisz lub chusteczkę obok, zamiast na talerzu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar polm84
+2 / 2

@rafik54321 z tego co mniejwiecej moge wypatrzec na tym zdjeciu bez googlowania to nie chodzi o restauracje tylko jadlodajnie typu mcdonald albo jakie sa w centrach chandlowych, ze dostajesz jedzenie i zjadasz gdzie sie da. Niestety wielu ludzi jak zje to jest tka mocno najedzona, ze wyjsc moze, ale do smietnika karton po jedzeniu wywalic to juz za ciezko :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZONTAR
+2 / 2

Podstawową zasada. Jak przynoszą jedzenie, to sprzątają. Jak sam przynosisz do stolika, to masz po sobie sprzątnąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yankers
+3 / 3

@rafik54321 Mam pewne obawy że nie byłeś nigdy w Singapurze. Rzuć tam papierek na ulicę, to w przeciągu kilkunastu minut zaczną Ci wypisywać mandat.
Danych możesz nie podawać ale wjeżdżając do Singapuru podajesz dane a celnicy rejestrują Twoją "mordkę". W Singapurze system śledzenia obywateli jest wszechobecny. Monitoring jest wszędzie i obsługiwany przez całą dobę. Oni tam wiedzą kto gdzie z kim, kiedy, jak i dlaczego. Możesz być przyjezdnym a i tak wklepią Cię w bazę danych.
Rzuć papierek na chodnik tak aby zarejestrowała to kamera (w tłumie nie wyłapie że wyrzucasz coś ale wtedy inne osoby z tłumu Cię podpi***lą), a wlepią Ci mandat nawet następnego dnia :)

Chiny w porównaniu do Singapuru, jeśli chodzi o śledzenie obywateli, to takie niewinne państewko :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 13:50

6 66Belfegor
+1 / 1

@yankers pod koniec 2011 udało mi się zwiedzić trochę Singapur i nie wtedy to czystość na ulicach to był mit, przynajmniej rano ok 8-9, jak wychodziliśmy na śniadanie, to po nocy było sporo śmieci na ulicach niezależnie od dzielnicy. Tyle, że tam służby porządkowe działały na tyle sprawnie, że po ok godzinie już było ogarnięte. Z 2 strony już przed wyjazdem były informacje o tym co wolno a czego nie wolno tam robić, dodatkowo przed lądowaniem informowano pasażerów i o ew karach, co mnie rozwaliło zakaz żucia gumy na ulicach (po za lotniskiem nie dało się jej też kupić XD). Masz rację na lotnisku zarejestrowali mordki i zdaje się że odciski palców pobierali, ale to może mi się z Malezją pomyliło.
Ze sprzątaniem w knajpach było tak jak napisał @ZONTAR.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tibr
+3 / 3

Chyba jednak nie do końca wprost w restauracjach, a dotyczy to miejsce gdzie kupuję się gotowe produkty do spożycia na miejscu. Powiedzmy coś na wzór ostatniego piętra w naszych galeriach handlowych gdzie de facto nie ma obsługi poza wydającymi posiłki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 8:33

S Saset
0 / 0

Np. w barach mlecznych były okienka na brudne talerze. Zjadłeś, pozbierałeś i oddałeś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2021 o 18:37

A Arqs1986
-1 / 1

autor mema chyba nie zna znaczenia słów "zalegalizować" i "zdelegalizować"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cagenicolas
+3 / 3

W PL obowiązuje 1 prosta a zarazem strasznie trudna zasada. jak sam przynosisz jedzenie, sam sprzątasz, jak Tobie przyniosą to po Tobie posprzątają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@Cagenicolas pierwsze słyszę o czymś takim, bo generalnie i tak po sobie sprzątam XD. Choć w stricte restauracjach to raczej bywam bardzo rzadko. Zwykle jak jest jakieś wesele albo stypa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C crs89kp
0 / 2

Dodatkowa trudność to znaleźć złotówki w Singapurze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xman2020
0 / 0

Takie zachowanie powinno wynikać z kultury i szacunku wobec siebie a nie groźbą kary na każdym kroku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem