Tak. Pamiętam jak potem taki kosz cięzko było opróżnić. Gnijące obierki z warzyw i owoców puszczły soki i rozmoknięta gazeta przyklejała się do kosza. Jak nie umyłeś kosza za każdym razem po jego próżnieniu to nie można było wytzymać zapachu i wszędobylskich much.
dokładnie a w koszu dominowały obierki, nie było plastikowych butelek, opakowań po jogurtach...
Ale kto kupowałby gazety tylko po to, by wyłożyć nimi kubeł na śmieci? Portalami i Twitterem wiadra nie wyłożysz.
i mleko kazdy dostawał w szklanej butelce pod same drzwi,wieczorem mył tą butelke i ustawiał znowu koło swoich drzwi i tak w kółko
Nadal wykładam papierem. Tym bardziej, że kosz na "mieszane" mam malutki, wiadro mam za to na tworzywa sztuczne.
Nie mam żadnej gazety w domu. Pójdę kupić w kiosku szmatławiec prawicowy lub lewicowy, żeby kosz wyłożyć tym shitem.
Tak. Pamiętam jak potem taki kosz cięzko było opróżnić. Gnijące obierki z warzyw i owoców puszczły soki i rozmoknięta gazeta przyklejała się do kosza. Jak nie umyłeś kosza za każdym razem po jego próżnieniu to nie można było wytzymać zapachu i wszędobylskich much.