@matm88 matko ale bredzisz. 500+ i inne zapomogi są od bardzo niedawna, a przemoc w domu, bicie dzieci i patologia od zawsze. Nawet bym stwierdziła, że są szanse, że niektórzy mogą trochę bardziej dbać o dzieci, żeby przypadkiem opieka nie zabrała źródła dochodowego. Nie każdy, ale może, kto wie, MOŻE chociaż jednemu dziecku poprawiła się sytuacja.
@Slayed To prawda, że nie rozwiążą. I zapewne nigdy nie miały tego robić. Ja nie twierdzę, że zapomogi są dobre ;) Po prostu tak obiektywnie, jaki sens ma wspominanie o programie, który ma chyba 4 lata, w kontekście problemu, który ma tyle lat, ile ludzkość.
@Caffa, swoimi demotami rodem z książek fantasy, trudno uwierzyć w tę historię. Ale sprawdziłem. Tym razem, chyba pierwszy raz, opublikowałeś prawdziwą historię.
Wszystko, co tu opisano, mieści się w zakresie surowego, tradycyjnego wychowania, często na tym portalu wychwalanego. Podobno, wychodzą z tego twardzi ludzie, prawdziwi mężczyźni i potem są wdzięczni. Czyż nie?
Ja bym mu dał kary. dlaczego nie ma skróconej drogi dla takich. 8 lat i bez gadania. dzieci do rodziny zastępczej i żeby nigdy więcej nie musieli takich rodziców oglądać.
To NIE JEST matka. To śmieć, który nie zasługuje na to miano. "Poświęcałam starszego syna, żeby ratować drugiego." - tak ta sucz powiedziała. To ma być matka?!
Lubiła dostawać po ryju - jej sprawa. Ale żeby pozwalać tak traktować SWOJE dziecko?!
Nie rozumiem i NIGDY nie zrozumiem takich kobiet.
Wiecie, nie miałem aż tak źle jak ten chłopak. Mimo wszystko dokładnie jak on mam żal do matki, babci, rodziny, bo nikt nic nie robił. Tylko moim oprawca była matka.
A teraz powiem wam, jak myślą niektórzy. Kiedyś jej wygarnąłem całe moje dzieciństwo, to bicie kablami, nagminne kary na wszystko co lubię itt. Będąc już dorosłym, stwierdziła że byłem poprostu trudnym dzieckiem wiecie 7-10 lat to trudny wiek, to dziecko jest winne słabych ocen, a po drugie tak kiedyś było bo to nie jest przemoc tylko metody wychowawcze.
Nie rozumiem, jak go kocha i on ją leje to jej sprawa, ale pozwolić by katował dziecko???? Nie powinna nigdy mieć kontaktu z synem, będzie nim manipulowała by "dać szansę". Te więzi są zerwane ostatecznie.
Dalej dawac 500+ I inne zapomogi to na pewno sie to skonczy...
@matm88 matko ale bredzisz. 500+ i inne zapomogi są od bardzo niedawna, a przemoc w domu, bicie dzieci i patologia od zawsze. Nawet bym stwierdziła, że są szanse, że niektórzy mogą trochę bardziej dbać o dzieci, żeby przypadkiem opieka nie zabrała źródła dochodowego. Nie każdy, ale może, kto wie, MOŻE chociaż jednemu dziecku poprawiła się sytuacja.
@VaniaVirgo ale matm88 ma rację. Nie mówię, że zapomogi są złe, ale one nie rozwiążą problemu przemocy domowej, potrzebne są również inne działania.
@Slayed To prawda, że nie rozwiążą. I zapewne nigdy nie miały tego robić. Ja nie twierdzę, że zapomogi są dobre ;) Po prostu tak obiektywnie, jaki sens ma wspominanie o programie, który ma chyba 4 lata, w kontekście problemu, który ma tyle lat, ile ludzkość.
@Caffa, swoimi demotami rodem z książek fantasy, trudno uwierzyć w tę historię. Ale sprawdziłem. Tym razem, chyba pierwszy raz, opublikowałeś prawdziwą historię.
Ustawowo zabronić przemocy wobec dzieci to na pewno pomoże.
Wszystko, co tu opisano, mieści się w zakresie surowego, tradycyjnego wychowania, często na tym portalu wychwalanego. Podobno, wychodzą z tego twardzi ludzie, prawdziwi mężczyźni i potem są wdzięczni. Czyż nie?
Trudno za wami nadążyć...
@daclaw a to nie jest tak że niektórzy po prostu zrównują akty dyscypliny od razu z taką patologią jak opisaną na tym democie?
Autorze popraw " w koncie". Poza tym to dobrze chłopak zrobił ale żal dzieciaka, w jakiej desperacji musiałbyć żeby posunąć się do takiego kroku...
Według pewnego duchownego zamiast na policje powinien iść do konfesjonału i się wyspowiadać, bo na pewno zasłużył.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2021 o 14:00
@agronomista Nieważne gdzie, zawsze trzeba oczernić kościół
@FilipAnonim Kościoła nie trzeba oczerniać. On sam sobie robi to doskonale. Dokładnie zaś robią to jego ludzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 maja 2021 o 14:55
Ja bym mu dał kary. dlaczego nie ma skróconej drogi dla takich. 8 lat i bez gadania. dzieci do rodziny zastępczej i żeby nigdy więcej nie musieli takich rodziców oglądać.
To NIE JEST matka. To śmieć, który nie zasługuje na to miano. "Poświęcałam starszego syna, żeby ratować drugiego." - tak ta sucz powiedziała. To ma być matka?!
Lubiła dostawać po ryju - jej sprawa. Ale żeby pozwalać tak traktować SWOJE dziecko?!
Nie rozumiem i NIGDY nie zrozumiem takich kobiet.
Wiecie, nie miałem aż tak źle jak ten chłopak. Mimo wszystko dokładnie jak on mam żal do matki, babci, rodziny, bo nikt nic nie robił. Tylko moim oprawca była matka.
A teraz powiem wam, jak myślą niektórzy. Kiedyś jej wygarnąłem całe moje dzieciństwo, to bicie kablami, nagminne kary na wszystko co lubię itt. Będąc już dorosłym, stwierdziła że byłem poprostu trudnym dzieckiem wiecie 7-10 lat to trudny wiek, to dziecko jest winne słabych ocen, a po drugie tak kiedyś było bo to nie jest przemoc tylko metody wychowawcze.
Nie rozumiem, jak go kocha i on ją leje to jej sprawa, ale pozwolić by katował dziecko???? Nie powinna nigdy mieć kontaktu z synem, będzie nim manipulowała by "dać szansę". Te więzi są zerwane ostatecznie.