@maat_ Są nianie, rodzina, znajomi a w ostateczności pomoc społeczna. Na pół dnia zostawić dziecko kiedy wie się wcześniej to chyba nie jest problem nie do ogarnięcia.
Przy pracy zdalnej i dwójce małych dzieci (jedno chodzi do przedszkola, ale nie zawsze) trzeba czasem ogimnastykować się. Zwłaszcza jak nie ma dziadków do pomocy. Jednak jak widzę takie zapytania to śmiech bierze.
Ciekawe czy podobnie jak ja łączy pracę z zajmowaniem się dzieckiem/dziećmi czy jest harującą mamą 24/7...
Nie dziwię się, że będzie rozwód
@Mlody1987bydg Taa, tylko dzieci żal.
Ja też nie. Że też będąc tak nieogarniętą w ogóle udało jej się wziąć ślub, bo to też trzeba było się stawić na określoną godzinę.
Szkoda dziecka takiej niekompetentnej matki (bo przecież wszyscy wiemy, że sąd dziecko da jej)
I faceta szkoda bo bez alimentów się nie obejdzie.
Może jest tłumokiem, ale nie jest powiedziane, że facet jest mądrzejszy. Może są siebie warci.
Położyć dziecko później spać, to będzie spało do 10. I po problemie...
(Ironia)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2021 o 19:12
@maat_ Są nianie, rodzina, znajomi a w ostateczności pomoc społeczna. Na pół dnia zostawić dziecko kiedy wie się wcześniej to chyba nie jest problem nie do ogarnięcia.
@maat_ albo zawieźć do rodziny dzień wcześniej skoro i tak ma w planach zawieźć dziecko do rodziny...
@maat_ ale nie dochodzi do niej, że można wstać wcześniej albo ktoś może zostać z dzieckiem w domu i dojechać przed wizytą w sądzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 maja 2021 o 19:07
Przy pracy zdalnej i dwójce małych dzieci (jedno chodzi do przedszkola, ale nie zawsze) trzeba czasem ogimnastykować się. Zwłaszcza jak nie ma dziadków do pomocy. Jednak jak widzę takie zapytania to śmiech bierze.
Ciekawe czy podobnie jak ja łączy pracę z zajmowaniem się dzieckiem/dziećmi czy jest harującą mamą 24/7...
@michalSFS Pewnie to drugie. A zaraz będzie dodatkowo jeszcze alimenciarą :)