ckliwa historia. Ludzie od lat kupuja ksiazki przez neta bo wygodniej. Puzzle zabawki..
Pandemia nie ma z tym nic wspolnego, wiec historia o bankructwie naciagana.
Kolezanka zareklamowala kolezanke.. w sumie to biznes kreci sie dzieki dobrym sercom ,ktore wykorzystywane sa niekoniecznie przez czyste dusze.
Przecież jak naprawdę zbankrutują, to nie zobaczycie ani kasy, ani książek...
Ciekawe, czy zamówilibyście coś, gdyby na Allegro oferta była oznaczona "na skraju bankructwa"?
@HochLieck Ale Ty wiesz, że to nie deweloper czy producent czegoś długiego w czasie jak np. stocznia czy producent samolotów? Jeśli taki sklep coś sprzedaje, to produkt ma u siebie na magazynie i jedyne co musi zrobić to wysłać go i może to zrobić niezależnie od tego czy bankrutuje czy nie. Co innego stocznia, płacisz za okręt zaliczkę która ma pokryć co najmniej materiały, a często i pracowników na czas produkcji, potem przy odbiorze płacisz resztę, ale w trakcie produkcji stocznia upada, pieniędzy nie ma bo poszły na materiały i wypłaty dla pracowników, statku nie ma bo jeszcze nie zbudowany i nawet jakby prezes czy właściciele chcieli Ci coś dać, to nie mają co dać bo w chwili produkcji statku nie ma ani statku ani pieniędzy. To trochę dwie różne sytuacje nie mające ze sobą nic wspólnego ;)
@johnyrabarbarowiec "Jeśli taki sklep coś sprzedaje, to produkt ma u siebie na magazynie" hehe, jasne :)
Jeśli ma, to może wysłać, ale może też pokryć nim pilniejsze zobowiązania, a ty się bujaj.
Jak po paru dniach zaczniesz się upominać o wysyłkę, to może już nic nie być, nawet telefonu.
Tu też niewiele brakowało do innego finału - zapłakana pani przy tel. mogła powiedzieć, że komornik zajął towar i nic już nie wyśle.
A tu akurat jakaś osoba po fakcie dowiedziała się, że komuś (niechcący przecież) pomogła, i wnioskuje z tego, że niby "warto pomagać". Ale przecież kupując na allegro nie chciała tej pani pomóc, tylko chciała tanio kupić sobie coś fajnego. Dorabianie do tego filozofii po fakcie jest idiotyczne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2021 o 15:09
@HochLieck Eh...
1. Wielkiej straty nie uświadczysz i trochę nie warto iść na bakier z prawem dla nie wiem... 30 PLN? Rozumiem 3000 PLN albo 30 tys, ale no bez jaj.
2. W tak małym sklepiku ludzie mają na stanie towar.
3. Zanim wejdzie komornik to trochę minie, załóżmy, że ów Pani nie spłaca kredytów bo nie ma z czego, zanim bank pójdzie do sądu minie jakieś pół roku, może rok, puszczą wniosek na Lublin, po kolejnych 2 miesiącach przyjdzie zawiadomienie z Lublina do tej Pani, po miesiącu najszybciej sprawa będzie oddana do komornika, a ten nawet jak wejdzie to w momencie kiedy już kupiłeś towar i za niego zapłaciłeś, towar należy do Ciebie więc nawet jak komornik zabierze to ona wystarczy, że poda komornikowi dowód transakcji np. z alledrogo że dany produkt został już wcześniej kupiony przed jego czynnością i komornik tego nie może jej zabrać bo zwyczajnie ten towar już nie jest jej, jedyne co to może wejść jej na konto żeby zgarnąć należność za np. książkę.
Hej, jest jakaś szansa,że wiesz może co to za księgarnia?
@Lika2020 @MIKKOP https://allegro.pl/uzytkownik/SuplementOpole1?bmatch=cl-e2101-d3858-c3683-uni-1-3-0429
bo ciężko wejść w źródło...
@Bihar Dziękuję. W aplikacji nie widać źródła.
@MIKKOP spoko, nie wiedziałem o tym. Miłego czytania jak coś wybierzesz :)
Dziękuję!
BTW mają też puzzle i inne produkty, warto pomoc jak akurat się czegoś szuka :)
Kupuję mnóstwo książek. Powiedzcie co to za księgarnia.
@MIKKOP https://allegro.pl/uzytkownik/SuplementOpole1/dziecko?fbclid=IwAR05RUHH0xfqpPVskNJCyTsBnvhOaau8NGJxYSXl5ctiQycS6YR3AXlPmLM&bmatch=e2101-d3794-c3683-bab-1-5-0429
Też chętnie cis zamówię do czytania. Ale pod linkiem znalazłem puzzle. Jak namierzyć tą księgarnie?
@Mardlok Trzeba otworzyć podkategorię z boku-Ksiązki i Komiksy-839 stron do wyboru chyba wystarczy?
ckliwa historia. Ludzie od lat kupuja ksiazki przez neta bo wygodniej. Puzzle zabawki..
Pandemia nie ma z tym nic wspolnego, wiec historia o bankructwie naciagana.
Kolezanka zareklamowala kolezanke.. w sumie to biznes kreci sie dzieki dobrym sercom ,ktore wykorzystywane sa niekoniecznie przez czyste dusze.
Przecież jak naprawdę zbankrutują, to nie zobaczycie ani kasy, ani książek...
Ciekawe, czy zamówilibyście coś, gdyby na Allegro oferta była oznaczona "na skraju bankructwa"?
@HochLieck Ale Ty wiesz, że to nie deweloper czy producent czegoś długiego w czasie jak np. stocznia czy producent samolotów? Jeśli taki sklep coś sprzedaje, to produkt ma u siebie na magazynie i jedyne co musi zrobić to wysłać go i może to zrobić niezależnie od tego czy bankrutuje czy nie. Co innego stocznia, płacisz za okręt zaliczkę która ma pokryć co najmniej materiały, a często i pracowników na czas produkcji, potem przy odbiorze płacisz resztę, ale w trakcie produkcji stocznia upada, pieniędzy nie ma bo poszły na materiały i wypłaty dla pracowników, statku nie ma bo jeszcze nie zbudowany i nawet jakby prezes czy właściciele chcieli Ci coś dać, to nie mają co dać bo w chwili produkcji statku nie ma ani statku ani pieniędzy. To trochę dwie różne sytuacje nie mające ze sobą nic wspólnego ;)
@johnyrabarbarowiec "Jeśli taki sklep coś sprzedaje, to produkt ma u siebie na magazynie" hehe, jasne :)
Jeśli ma, to może wysłać, ale może też pokryć nim pilniejsze zobowiązania, a ty się bujaj.
Jak po paru dniach zaczniesz się upominać o wysyłkę, to może już nic nie być, nawet telefonu.
Tu też niewiele brakowało do innego finału - zapłakana pani przy tel. mogła powiedzieć, że komornik zajął towar i nic już nie wyśle.
A tu akurat jakaś osoba po fakcie dowiedziała się, że komuś (niechcący przecież) pomogła, i wnioskuje z tego, że niby "warto pomagać". Ale przecież kupując na allegro nie chciała tej pani pomóc, tylko chciała tanio kupić sobie coś fajnego. Dorabianie do tego filozofii po fakcie jest idiotyczne.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2021 o 15:09
@HochLieck Eh...
1. Wielkiej straty nie uświadczysz i trochę nie warto iść na bakier z prawem dla nie wiem... 30 PLN? Rozumiem 3000 PLN albo 30 tys, ale no bez jaj.
2. W tak małym sklepiku ludzie mają na stanie towar.
3. Zanim wejdzie komornik to trochę minie, załóżmy, że ów Pani nie spłaca kredytów bo nie ma z czego, zanim bank pójdzie do sądu minie jakieś pół roku, może rok, puszczą wniosek na Lublin, po kolejnych 2 miesiącach przyjdzie zawiadomienie z Lublina do tej Pani, po miesiącu najszybciej sprawa będzie oddana do komornika, a ten nawet jak wejdzie to w momencie kiedy już kupiłeś towar i za niego zapłaciłeś, towar należy do Ciebie więc nawet jak komornik zabierze to ona wystarczy, że poda komornikowi dowód transakcji np. z alledrogo że dany produkt został już wcześniej kupiony przed jego czynnością i komornik tego nie może jej zabrać bo zwyczajnie ten towar już nie jest jej, jedyne co to może wejść jej na konto żeby zgarnąć należność za np. książkę.
https://opole.naszemiasto.pl/opole-ksiegarnia-suplement-walczy-o-przetrwanie-wlasciciele/ar/c3-8122591
asortyment takiego empiku, gry filmy zabawki itp
Wybór książek naprawdę szeroki. Myślę, że coś sobie wybiorę
Weszłam, zobaczyłam ceny planszówek, wyszłam... Nawet 50 % drożej niż w innych sklepach. Nie ma się co dziwić, że klientów brak.
Taka mała księgarnia, 55000 tytułów. Iście rodzinny biznes.
Super akcja! Zamawiamy :-))
Właśnie wyszło jaka to bankrutująca rodzinna księgarnia. Złoto za kampanię dla nich i śledziem w mordę za te ceny.
Jeśli prowadzić w Polsce biznes, to tylko na skraju bankructwa :)
Ten demot uczy, co to jest "odpowiednie podejście do klienta".