Do domu wracam zawsze głody i zgoniony jak koń po westernie. OSTATNIE czego mi trzeba, to żeby się coś na mnie rzucało w progu i rozbudowanych serdeczności oczekiwało. Szczególnie, jeśli to coś lata gdzie bądź, ale obuwia nie nosi ani nóg nie wyciera/nie myje. I jeszcze ma w zwyczaju okazywać emocje (pies z nimi tańcował) metodą lizania.
Nie, nijak nie pojmuję instytucji psa. Ani czegokolwiek, co pęta się pod nogami i oczekuje atencji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 maja 2021 o 15:44
Nie, nie jestem zawiedzionym przez społeczeństwo idiotą, przez co traktuję zwierzęta lepiej niż ludzi. I ludzi i zwierzęta staram się traktować tak samo, czyli z szacunkiem i to jest prawidłowe podejście, a nie umizgi to zwierzątek, a ludzie bleh.
Do domu wracam zawsze głody i zgoniony jak koń po westernie. OSTATNIE czego mi trzeba, to żeby się coś na mnie rzucało w progu i rozbudowanych serdeczności oczekiwało. Szczególnie, jeśli to coś lata gdzie bądź, ale obuwia nie nosi ani nóg nie wyciera/nie myje. I jeszcze ma w zwyczaju okazywać emocje (pies z nimi tańcował) metodą lizania.
Nie, nijak nie pojmuję instytucji psa. Ani czegokolwiek, co pęta się pod nogami i oczekuje atencji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2021 o 15:44
Nie
fake z rodzenstwem sie nie witasz chyba ze to sa nie cenzuralne slowa
Nie, nie jestem zawiedzionym przez społeczeństwo idiotą, przez co traktuję zwierzęta lepiej niż ludzi. I ludzi i zwierzęta staram się traktować tak samo, czyli z szacunkiem i to jest prawidłowe podejście, a nie umizgi to zwierzątek, a ludzie bleh.
jak pewnie większość ludzi. Prosta zasada wzajemności, tylko pies się nie posiada z radości, jak wrócisz do domu.
nie, nie mam tak. nie jestem pie...
Mam podobnie z kotem ale bliskich witam wylewniej,
Że co? Powitanie z rodzeństwem? xD