Tytułem ciekawostki, w Kodeksie Pracy jest zapis dotyczący ochrony pracownika przed szkodliwymi czynnikami biologicznymi
222$1
W razie zatrudniania pracownika w warunkach narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych pracodawca stosuje wszelkie dostępne środki eliminujące narażenie, a jeżeli jest to niemożliwe - ograniczające stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki.
@raven000 O tym czy akt prawny jest czy nie jest zgodny z Konstytucją decydować może wyłącznie Trybunał Konstytucyjny. Jesteś Trybunałem Konstytucyjnym może?
@raven000 To co, spółdzielnia mleczarska ma zatrudniać prątkujących gruźlików, bo to też obywatele? PKM będzie przyjmować niewidomych na stanowiska kierowców? Z całym szacunkiem dla chorych i niewidomych, ale są prace, do których się nie nadają, bo będą zagrażać zdrowiu i życiu innych.
@Goretex nie ma sprawy pracodawca może sobie ustalić "standardach odzieży ochronnej" ALE DLA WSZYSTKICH na danym stanowisku inaczej to DYSKRYMINACJA.
Mogli sobie wprowadzić zarządzenie o noszeniu maseczek ale dla wszystkich. Dziwię się, że w zakładzie produkującym produkty spożywcze w ogóle nie jest to standardem.
Pojąłeś w czym problem? Polska konstytucja nie zezwala na wprowadzanie żadnych "paszportów covidowych" i innych papierków.
A artykuł który cytujesz dotyczy warunków pracy
"W razie zatrudniania pracownika W WARUNKACH narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych [...]" czyli w kwestii covida to tyczy się pracy np pracowników służby zdrowia a nie wszystkich.
W mleczarni to ja nawet nie wiem co mogłoby być czynnikiem biologicznym zagrażającym życiu, chemicznych pewnie parę by się znalazło.
Klasycznie propagandowo wstawi się taką fotkę ale tą za kilku dni, kiedy prezesowi uświadomią iż popełnił przestępstwo, o odwołaniu takowego zarządzenia to już nie będzie.
@Moher_przez_samo_h wiesz co to "książeczka zdrowia do celów sanitarno-epidemiologicznych". Do momentu kiedy szczepienie na covid nie będzie obowiązkowe to można ludzi pocałować w miejsce gdzie światło nie dochodzi.
"Z całym szacunkiem dla chorych i niewidomych, ale są prace, do których się nie nadają, bo będą zagrażać zdrowiu i życiu innych." Wiesz co to badania kwalifikacyjne do pracy i po co są robione?
Bo widząc po Twojej wypowiedzi nie masz o tym pojęcia.
Wystraszeni ludzie próbują ustawiać życie wszystkim innym.
@Goretex oczywiście, ale pracodawca nie ma prawa do wglądu karty zdrowia pracownika, pracownik nie musi udawadniać szczenienia a pracodawca nie moze rodzielać ludzi ze wględu na stan zdrowia
@raven000 to już kwestia do rozstrzygnięcia dla sądu a nie przez Ciebie (ja nawet nie zamierzam)
Sprawy i tak nie ma bo zarządzenie odwołano i teraz w maseczkach muszą pomykać wszyscy, A prezes bez konsultacji z prawnikiem takich zarządzeń nie wydaje, więc znalazł się widać jeden który uznał że rozporządzenie na to pozwala.
@longlong pracowdawca wskazał konkretne rozporządzenie pod które chciał się podpiąć, niemniej i tak zapobiegawczo z luzowania obostrzeń dla zaszczepionych się wycofał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2021 o 13:12
@Goretex "Klasycznie propagandowo wstawi się taką fotkę ale tą za kilku dni, kiedy prezesowi uświadomią iż popełnił przestępstwo, o odwołaniu takowego zarządzenia to już nie będzie."
No zobacz, wróżką jestem.
"to już kwestia do rozstrzygnięcia dla sądu a nie przez Ciebie (ja nawet nie zamierzam)" No zobacz, a jednak miałem rację. Jak sam przyznałeś rozporządzenie zostało odwołane/ zmienione i wszyscy albo nikt.
" prezes bez konsultacji z prawnikiem takich zarządzeń nie wydaje" zdziwiłbyś się.
"więc znalazł się widać jeden który uznał że rozporządzenie na to pozwala." i dziwnym trafem nagle odwołują. Wiesz jakie to jest PR tragiczne? Teraz będą udawać, że nic nie miało miejsca o taka mała pomyłka.
@raven000 A wiesz, co to COVID i sytuacja nadzwyczajna? Jaka jest śmiertelność w pierwszej, drugiej, trzeciej fali? Mogli nakazać wszystkim noszenie maseczek; uznali, że można z tego zwolnić zaszczepionych. Co w tym złego? Ludzie strzelają focha na maseczki jakby im conajmniej kazano chodzić na rękach.
Konstytucja RP ma też Art. 66:
Każdy ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Sposób realizacji tego prawa oraz obowiązki pracodawcy określa ustawa.
oraz Art. 31.
Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Mam więc prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i to, że ktoś ma problem z noszeniem maseczki czyli środków ochronnych nie może jednak narażać innych, więc konstytucujnie nie ma prawa naruszać mojej wolności i prawa do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.
Czy osoba która jest operatorem wózka widłowego czy ciężkiego sprzętu jest kierowana na badania psychotechniczne a po bodajże 50-tce częściej niż np 20-to latek jest dyskryminowana czy chodzi o to żeby sprawdzić czy zagraża życiu i zdrowiu swojemu a zwłaszcza innym?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2021 o 13:50
@Moher_przez_samo_h "A wiesz, co to COVID" choroba wirusowa układu oddechowego nasila się w okresie zimowym, zanika w okresie letnim. Hmm skąd ja to znam, no nie mogę sobie przypomnieć.
"Jaka jest śmiertelność w pierwszej, drugiej, trzeciej fali?" Ok 0,2% populacji łącznie. Śmiertelność z powodu chorób serca i krążenia to ok 0,5% populacji ROCZNIE.
"Co w tym złego?" a bo tam taki apartheid sanitarny to nic strasznego.
"Ludzie strzelają focha na maseczki jakby im conajmniej kazano chodzić na rękach." bo ma to podobne uzasadnienie logiczne jak te chodzenie na rękach. Oczywiście trafią się tacy co będą temu przyklaskiwali.
"Konstytucja RP ma też Art. 66:
Każdy ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Sposób realizacji tego prawa oraz obowiązki pracodawcy określa ustawa." Czyli WSZYSCY posuwają w maskach. Pojął? Bo inaczej to segregacja i dyskryminacja sanitarna.
"oraz Art. 31.
Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje."
Kolego sam się zaorałeś. OD KIEDY SZCZEPIENIE NA COVID JEST WYMAGANE PRAWEM.
"Mam więc prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i to, że ktoś ma problem z noszeniem maseczki czyli środków ochronnych nie może jednak narażać innych"
Rozumiesz w czym jest problem? Tu nikt nie czepie się noszenia maseczek (samo w sobie durnota) a SEGREGACJI na tych którzy muszą nosić i tych którzy nie muszą.
@raven000 bardzo twórczo interpretujesz konstytucję.. Każdy stwarzający zagrożenie epidemiologiczne jest traktowany tak samo. Idąc twoja interpretacja -nie wolno zwolnić słabego pracownika, bo to dyskryminacja słabych pracowników, nie wolno stawiać słabych oceń bo to dyskryminacji. Pracodawcy przeszli koszmar jak przylazl kaszlący idiota bez maseczki i zaraził im połowę personelu, a druga trzebabylo wysłać i tak na kwarantanne. Włącz myślenie.
@5g3g masz jasny, klarowny zapis tak ciężko go zrozumieć? Guzik mnie obchodzi Twój "koszmar", do momentu kiedy szczepienie te nie będzie wymagane zapisami prawa jego wymaganie będzie dyskryminacją.
Segregacja z powodu przebycia szczepienia bądź nie to także segregacja.
"Pracodawcy przeszli koszmar jak przylazl kaszlący idiota bez maseczki i zaraził im połowę personelu, a druga trzebabylo wysłać i tak na kwarantanne." a to ja ustaliłem takie DURNE przepisy czy może jednak rządzący? Do momentu kiedy nie będzie takich zapisów w ustawach to będzie to DYSKRYMINACJA.
Zrozum, że apartheid sanitarny to zagrożenie dla wszystkich. Cytując Ciebie "Włącz myślenie."
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 tu nie chodzi o interpretację a egzekwowanie. Co chcesz interpretować? Czy podział na dwie grupy ludzi to segregacja? No ludzie nie róbmy z logiki kurtyzany bo nie pasuje wam to do teorii.
I nagłe wycofanie tego zarządzenia to przypadek. No oczywiście to przypadek.
@raven000 Nie odnosiłem się do zarządzenia tylko o porządku prawnego. Co do zarządzenia to uważam je za bzdurne. Nie ma bowiem żadnych dowodów na to że zaszczepieni nie mogą przenosić wirusa. Owszem raczej nie zachorują sami i w ich organizmie nie powstanie nowa mutacja, ale tak samo jak pozostali powinni przestrzegać tych samych zasad bezpieczeństwa. Jednak mój wpis zupełnie czego innego dotyczył - odpowiedziałem na absurdalny w tym przypadku argument konstytucyjny.
@raven000 ?? Mylisz dyskryminację z działaniami adekwatnymi do sytuacji. Pracodawca ma prawo chronić zdrowie swoich pracowników, klientów itp. itd. Ma prawo nakazywać myć ręce, nosić rękawiczki. Idąc twoim tokiem myślenia to ponieważ zdzisiek poszedł do toalety to teraz wszyscy muszą iść umyć ręce, żeby nie czuł się dyskryminowany nakazem my ianrak po wyjściu z toalety.
@5g3g
"Mylisz dyskryminację z działaniami adekwatnymi do sytuacji." Nie ma czegoś takiego jak "działania adekwatne do sytuacji". Jest albo działanie w zgodzie z prawem albo nie. DYSKRYMINACJĄ to jest podział i nie ważne z jakiego powodu. NIE MASZ PRAWA DZIELIĆ LUDZI NA LEPSZYCH I GORSZYCH.
"Pracodawca ma prawo chronić zdrowie swoich pracowników, klientów itp. itd. Ma prawo nakazywać myć ręce, nosić rękawiczki." Oczywiście, że ma WSZYSTKIM na danym stanowisku. Pan Jan, pakowacz, może nie myć rączek a Pan Ziutek, także pakowacz, ma je myć. Pojął? Czy dalej za trudne?
"Idąc twoim tokiem myślenia to ponieważ zdzisiek poszedł do toalety to teraz wszyscy muszą iść umyć ręce, żeby nie czuł się dyskryminowany nakazem my ianrak po wyjściu z toalety." Kolejny robiący z logiki kurtyzanę.
To tłumacząc po Twojemu. Jak wszyscy pójdą do toalety to wszyscy myją łapki. Jak wszyscy wchodzą na zakład produkcyjny to zakładają maseczki.
A nie: "Zdzisiek musi umyć łapki a Ziutek nie musi"; "Zdzisiek musi nosić maseczkę, a Ziutek nie".
Skąd u was takie problemy z logicznym myśleniem i naginanie pod własne teorie logiki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 czerwca 2021 o 14:32
@raven000 Wszyscy mają stosować metody zapobiegające roznoszeniu Covid-19. Są dwie do wyboru- maseczki lub szczepienie. Na czym ta dyskryminacja polega? . Nie ma dyskryminacji gdy każesz facetowi wychodzącemu z toalety myć ręce. Nie ma dyskryminacji w tym że komuś kto może zarażać nosić maseczkę redukująca ryzyko zakażenia 5x, a temu kto ma 20 x niższe ryzyko że zakazi maseczki nosić nie każesz. I jak najbardziej w prawie istnieje pojęcię adekwatności.
@raven000 robisz tutaj dobrą robotę. Ludzie zapomnieli albo nie są świadomi, że po zaszczepieniu nadal tak samo można przenosić wirusa i zarażać innych. Jakiekolwiek "luzowanie obostrzeń" tylko dla zaszczepionych to jawne dzielenie społeczeństwa i oczywista dyskryminacja. Podział na gorszych i lepszych ludzi.
@longlong Nie musi mieć wglądu. Możesz pokazać QR kod potwierdzający szczepienie - nie ma tam danych osobowych. Pracodawca ma prawo PROSIĆ, ale nie ma prawa WYMAGAĆ okazania kodu- dziś była o tym rozmowa w RMF, bo podobne przepisy wprowadzono chyba na jakimś stadionie (pewności nie mam, bo trafiłem na środek dyskusji). Inna sprawa, czy można -w świetle prawa- dawać dodatkowe uprawnienia (brak obowiązku maseczki) ze względu na szczepienie. Zapisana w konstytucji równość wobec prawa to ogóle stwierdzenie i w wielu przypadkach tej równości nie ma - np podział przepisów BHP względem płci (możliwy do podnoszenia ciężar), czy jakieś udogodnienia dla niepełnosprawnych względem osób w pełni zdrowych. Nawet w komunikacji masz przywilej będąc inwalidą czy osobą starszą, bo masz pierwszeństwo na miejsce siedzące.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 czerwca 2021 o 9:50
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Gdyby jeszcze TK działało to bym się zgodził. Póki co TK podejmuje decyzje według wytycznych rządu. Co do samego aktu prawnego to przypomnij sobie słowa kieszonkowca. Polskie prawo nie przewiduje by ustawa była ponad konstytucją. Kolejna kwestia to skuteczność szczepionek, która jest wątpliwa i co róż pojawiają się kolejne przeciwskazania. W dodatku sama szczepionka nie gwarantuje 100% odporności, wliczając w to mały bonusik w postaci możliwości zarażenia osoby trzecie nawet tego nie wiedząc. Taka osoba zachoruje, poda listę osób, z którymi miała kontakt. Każdy niezaszczepiony ma wynik negatywny, a zaszczepionych nawet nie przebadają bo przecież się zaszczepił to po co. Przecież zaszczepił się.
@ZephKan To że Trybunał chwilowo nie funkcjonuje nie znaczy że jego rolę ma prawo przejąć jakikolwiek iny organ czy człowiek. Z kieszonkowcem to nie mam pojęcia o co chodzi niestety. Polskie prawo zakłada że każda ustawa jest zgodna z konstytucją tak długo aż nie zostanie w dzienniku ustaw opublikowane orzeczenie Trybunału konstytucyjnego twierdzące inaczej. Co do skuteczności szczepionek to póki co jest całkiem niezła - wystarczy porównać statystyki krajów z wysokim wszczepieniem z tymi z niskim. Oczywiście kiedy się nie wykonuje takiej samej liczby testów to dane są nieco przekłamane, ale liczba ogólnych zgonów odbiegających od statystyk czyli tzw nadmiarowych już dużo daje do rzetelnego porównania. Żadna szczepionka nie gwarantuje 100% odporności jeśli nie zostanie nią zaszczepiona odpowiednia ilość ludzi w populacji i to zwykle sąwartości powyżej 90%. Jednak ryzyko powikłań poszczepiennych jest znacznie niższe niż po chorobowych dlatego się cieszę że mam to już za sobą i w przypadku zachorowania mam znacznie większe szanse na przeżycie. Dylemat mam z najmłodszymi dziećmi, bo u nich ryzyko poważnych powikłań po koronie jest dosyc niskie a po szczepionce malo znane dlatego uważnie śledzę kolejne badania na najmłodszej grupie wiekowej zanim się zdecyduję zaszczepić młodsze dzieciaki, tórych układ immunologiczny jeszcze się kształtuje - póki co jeszcze nie ma takiej możliwości nawet, ale się zapewne pojawi i nie mam pojęcia co wówczas zrobię. Na razie nerwowo śledzę wszystkie badania ale jest ich jeszcze bardzo mało odnośnie najmłodszych. A zaszczepieni także są badani w przypadku kontaktu z zarażonymi póki co więc ktoś Ci podał błędną informację. Ryzyko zarażania przez zaszczepionych jest mniejsze ale nie znika przecież więc zaszczepieni powinni być traktowani dokładnie tak samo jak niezaszczepieni. Nie bardzo więc rozumiem czemu nie wymaga się testów od zaszczepionych przy podróżowaniu - przecież ryzyko mniejsze ale nadal jest.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 na obecną chwilę to on NIE funkcjonuje poprawnie i wydaje wyroki jakie tym trzygwiazdkowym mendą pasują więc powoływanie się na nią jest bezcelowe. Żyjemy tu i teraz, nie za 2 lata czy 100 lat temu. Na obecny czas TK to jest tylko marionetka władzy. Tak samo jak "telewizja publiczna". Obecnie wszystkie działania rządu są wątpliwe pod względem prawnym, a miejscami te prawo jest łamane. TK nie działa, nam każą przestrzegać obostrzeń, którymi są autorami, a tym czasem sami te obostrzenia łamią i naginają pod siebie.
@ZephKan Jeśli obecny trybunał konstytucyjny to marionetka obecnej władzy to poprzedni trybunał był marionetką poprzedniej władzy. Na chybcika powołajmy swoich bo przeje***iśmy wybory. Jedna i druga opcja jest do kibla, ale hipokryzja ludzi co zapomniała co się wcześniej wyprawiało poraża.
Sasinowskie 70 mln! ODDAJ 70 mln! ale to 150 MLD z OFE to już nikt nie pamięta. Jeśli jeden Sasin to marka 70 mln to jeden Tusk to miarka 150 mld xD
@raven000 W mojej firmie każą pracownikom nosić maski podczas przebywania na dziale szlifierni, okulary ochronne i obuwie ochronne praktycznie na każdym obszarze produkcyjnym.
Znajomy w swojej nosi czepki ochronne przy produkcji żywności...
Rozumiem, że konstytucja kasuje te wymogi? Zapraszam Cię więc do reprezentowania mnie i znajomego przed sądem, bo my pier...limy zasady bezpieczeństwa i jakieś BHP. Konstytucja forever. Jeśli masz rację, zarobisz dużo kasy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 czerwca 2021 o 23:36
@raven000 nie masz racji.. co prawda zarządzenie jest źle sformułowane... ale pracodawca może żądać ochrony pracowniczej na stanowisku pracy... zasada jest prosta nie chcesz go stosować w danej firmie pracować nie musisz... komuna się skończyła... jeśli pracodawca stwierdził że zachorowania na covid stanowią problem... rozumiem ponieważ jeśli nic nie zrobi rzecz jasna pracownik może pozwać o warunki szkodliwe przy niewystarczającej ochronie pracowniczej... może prawda?
Pracodawca może wprowadzić zagoszczenia pracy na stanowiskach... ma takie prawo prawda?
No tak i powinno być zapisane pracownicy pracujący w firmie powinni poddać się szczepieniu lub stosować środki ochronny indywidualnej w postaci maseczek...
Jest alternatywa, nie jest to przymus i każdy może podejść do jednej lub drugiej metody a tym bardziej nie jest to dyskryminacja.
Co do logiki i zasady, nie musi być jeśli pracodawca ma warunki pracownik musi je spełnić albo znaleźć sobie inną pracę.. tudzież pracodawca odpowiada za postawione warunki jeśli są one nieodpowiednie i narażają pracownika lub konsumenta i przez nie ktoś ucierpi naturalnie może być pozwany, natomiast jeśli pracownik niestosuje się do zasad panujących w firmie naturalnie wina jest po jego stronie tylko odpowiedzialność w znacznie mniejszym zakresie.
@Wektorynka masz rację konstytucja daje jedynie wybór że możesz pracować jeśli odpowiadają Ci zasady możesz też nie pracować jeśli te zasady Ci nie odpowiadają za PHP odpowiada pracodawca i to on narzuca co chce.
@LoneGhost racja, niestety tylko oni nawołują medialnie do przekrętów jedni i drudzy ale nikt nikogo w polityce nie wkopie bo nie chce zaczynać łańcuszka.... choć przyznaję że przydał by się nowy system wyborczy realnie mogący odrzucić ludzi ze starymi układami na rzecz całkiem nowych ludzi, którzy nie muszą odsłużyć lata w partii by dostać się na czołowe miejsce na liście.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 czerwca 2021 o 0:44
@raven000 Nie ma tu mowy o żadnej segregacji, a wymysły o jedynej słusznej metodzie ochrony możesz sobie między bajki wsadzić. Określasz rodzaj zagrożenia i metody przeciwdziałania zagrożeniu. Praca w dużym zapyleniu? Noszenie półmaski lub maski pełnej. Możesz sobie dobrać dla swojej wygody. Nie ma, że jedyna słuszna. Ryzyko roznoszenia wirusa? Szczepienia albo maski. Znowu nie ma jednej słusznej metody. Upierasz się przy maskach? A może się uprzejmy przy szczepieniach? Nie będzie masek, a każdy ma być zaszczepiony. Jak nie, to wyjazd z zakładu. Brzmi lepiej?
Pracodawca może stawiać takie wymagania i żadne prawo go tu nie ogranicza. To on odpowiada za bezpieczeństwo. Jak zatrudniasz się w zoo, to będziesz obowiązkowo szczepić się na choroby, na które będziesz tam narażony. Nie ważne, że prawo nie wymaga. Zakład pracy wymaga.
Przez takie myślenie mamy później wymogi jak noszenie siatki na włosy dla łysych aby im nie było czasem lepiej od włochatych. Znowu masek na brodę się nie wymaga, bo to by była już jawna segregacja!
@ZephKan Ależ w pełni się zgadzam. Pod kątem prawnym sprawa po zmianie władzy będzie bardzo prosta. Elżbieta Chojna-Duch, Pawłowicz i Piotrowicz zgodnie z ustawą PiS przeszli w stan spoczynku z chwilą powołania ich do TK - tak mówi ustawa. Zatem każde posiedzenie z kimkolwiek z nich w składzie nie jest posiedzeniem Trybunału konstytucyjnego. Niekonstytucyjność samej ustawy może niestety stwierdzić formalnie jedynie Trybunał Konstytucyjny. Zatem po zmianie władzy należy najpierw wymienić sędziów na mocy tej ustawy i stwierdzić nieważność wszystkich para-orzeczeń jeśli w składzie sędziowskim był Piotrowicz, Elżbieta Chojna-Duch lub Pawłowicz. Nowy prezydent powoła nowych sędziów w ich miejsce i dopiero wtedy całą ustawę należy zaskarżyć do Trybunału. Po orzeczeniu dopiero należy ją zmienić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 czerwca 2021 o 8:44
@LoneGhost Zgadza się i dla tego nie głosuję na jednych i na drugich. Nie ufam ani jednemu politykowi. Przed wyborami każdy płaszczy się przed wyborcami obiecując cuda wianki na kiju, a po wyborach cudownie zaczyna Cię tym kijem okładać. Obecna władza obiecuje gruszki na wierzbie, ale najpierw sam musisz posadzić to wierzbą i jeszcze zapłacić za gruszki ówcześnie prosząc o zezwolenie na zerwanie ich. Na lewicę nawet nie patrzę bo są równie mocno odklejeni od rzeczywistości. Mamy tak poje#$ny wybór, że możemy wybierać między rzeżączką, a chlamydią. Jak widać władza centralna nie jest najlepszym wyborem. Może i jest, ale nie ma kompetentnych osób, które nie zostałyby zdeprawowane przez "władzę" jaką otrzymują. Władzę, która jest iluzoryczna i sprawia tylko pozory potęgi jaką twierdzą, że posiedli. Póki politycy nie będą rozliczani ze swoich czynów nic się na tym polu nie zmieni. Za błędy trzeba ponieść konsekwencje. Jakby taki człowiek miał pracować w jakiejkolwiek firmie to zaraz zostałby zwolniony za brak kompetencji, a tymczasem wmawiają nam co jest dla nas dobre okłamując i okradając nas na każdym kroku, nawet z człowieczeństwa.
@Moher_przez_samo_h a jakim zagrożeniem są osoby niezaszczepione? Mogą zarazić covidem? Tak, mogą, ale zaszczepieni TEŻ mogą zarażać, bo szczepionka nie chroni przed zachorowaniem tylko zmniejsza ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań i śmierci. Najlepszym przykładem jest pan zaszczepiony dwiema dawkami, który chciał lecieć chyba na Dominikanę. Zrobił test i wyszedł pozytywny. Zamiast na wakacje poszedł na izolację. Naprawdę porównujesz prątkującego gruźlika ze zdrową niezaszczepioną osobą?
@ellaella87
Jaki sens ma omijanie polskiej firmy z powodu głupoty zarządu ?? Nie uważam tego za konieczne. Co ma np. głupota Obajtka do tego, że to jednak Polska firma.
@arokub
Dokładnie. Ale media i politycy tak upraszczają przekaz, że szczepionka jawi się jako magiczna bariera nie do przejścia... Oczywiście samo szczepienie ma sens, bo w efekcie ludzie mają mniejszą szansę chorować i z czasem transmisja będzie ograniczona do małej skali (jak grypa, z nią umiemy żyć), ale urosło to już do skali absurdu (tak jak zapowiadana szczepionka od stycznia i momentalny powrót do normalności). Przecież jak ktoś zaszczepiony pozaraża innych zaszczepionych to i tak pójdą oni na zwolnienie. Chyba że tak duży zakład nie robi okresowych badań (wtedy nie ma wyłapania problemu). Więc chodzi albo o to, albo o "motywację" do szczepienia innych. Teoretycznie wzrasta bezpieczeństwo (już widzę jak są przestrzegane wszystkie zasady...), ale jak naprawdę komuś na tym w firmie zależy to powinni nakazać wszystkim nosić maseczki (bo to tych niezaszczepionych powinni chronić, a nie udawać, maseczka chroni innych, a nie siebie, więc takie działanie jest bez sensu patrząc globalnie). Kwestie dyskryminacji i naruszania tajemnic medycznych pomijam, bo w innych komentarzach jest to dobrze rozbudowane..
@zdemotorerk
Dobrze, że politycy upraszczają przekaz. Oczywiście tego, na co liczą zawistni Polacy, czyli lincz na jakiejś części społeczeństwa nigdy nie będzie. Ale z drugiej strony, lepiej niech do ludzi trafi manipulacja polityków i mediów, nawet jeśli nie jest prawdziwa. Niż ta od antyszczepionkowców, która najczęściej nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
@pawel1481
Rozumiem motywację i faktycznie proste komunikaty są lepsze. Nikt nie przekręci, mniej ambitni zapamiętają, bardziej ambitni sami doczytają. Tylko jedno ale. Uciekając od jednej skrajności mamy pójść w drugą? Dopóki są głosy z różnych stron to mamy jakąś równowagę. W momencie gdy pozwolimy mediom i politykom kłamać, bo "tak jest dla nas lepiej" to zostaną oni jedynym przekazem, a wtedy zaczną nam wmawiać co zechcą...
P. S. Co jest lepszego w tym, że ludzie zaszczepieni myślą, że oni są już nietykalni i świadomie narażają innych, w tym swoich bliskich, bo przecież w telewizji mówili... Druga rzecz to szczepienia są skuteczne w 95% załóżmy. Takim najprostszym obliczeniem wychodzi prawie 2 mln osób zaszczepionych, które mogą mieć chorobę i ciężki przebieg. Czy nie lepiej więc mówić proste, ale prawdziwe przekazy, a nie manipulację, żeby druga strona nie zdobyła przewagi? Po co, skoro efekt jest podobny - ludzie się narażają przez czyjąś niewiedzę ( skala inna, ale jednak. Zresztą odporność stadną nabywa się też przez chorowanie).
P. P. S. Był dzień dziecka. U mnie w mieście impreza. Ściśnięte tłumy, masa dzieci, zero ostrożności. Covid już nieaktualny? Czy efekt pozytywnych przekazów? Na szczęście idzie lato, więc zapewne do października mamy spokój, ale przypomnij potem ludziom, żeby jednak uważać...coraz ciężej...
@zdemotorerk
Problemem jest to, że te głosy z dwóch stron są zupełnie idiotyczne. Ani jedna strona, ani druga nie bierze pod uwagę tego, co mówią badania naukowe z innych krajów, które moim zdaniem są dość wiarygodne. Jedna opowiada jakieś niestworzone rzeczy na temat działania szczepionek, a druga mówi "po szczepionce tylko ręka boli".
Taki dualizm, w którym żadna ze stron nie mówi prawdziwych informacji jest idiotyczny.
Ciekawe w sumie ile osób zmarło przez skutki uboczne szczepionek, które dawały wyraźne objawy, ale sami zaszczepieni, nie mieli pojęcia, że u nich wystąpił ten skutek uboczny. Nie mieli pojęcia, bo nikt w ramach szczepień nie rozdaje ulotek o objawach groźnych skutków ubocznych szczepionek, z ktorymi należy się udać do lekarza. Np. objawach zakrzepicy, udaru mózgu po Astrze czy innych groźnych powikłań, które występują rzadko, ale mają znane objawy i powinno się o tym informować zaszczepionych.
A co do likwidacji obostrzeń w momencie, gdy spada liczba zachorowań, to też trochę tego nie rozumiem. W tamtym roku było podobnie. Znaczy w tym roku prawdopodobnie i bez obostrzeń liczba chorych do sierpnia spadnie do 0, tylko po co wydłużać ten czas ??
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 czerwca 2021 o 19:13
@pawel1481
"Problemem jest to, że te głosy z dwóch stron są zupełnie idiotyczne. Ani jedna strona, ani druga nie bierze pod uwagę tego, co mówią badania naukowe z innych krajów, które moim zdaniem są dość wiarygodne. Jedna opowiada jakieś niestworzone rzeczy na temat działania szczepionek, a druga mówi "po szczepionce tylko ręka boli".
Taki dualizm, w którym żadna ze stron nie mówi prawdziwych informacji jest idiotyczny. "
O to to. Przegięcie w żadną stronę do niczego dobrego nie prowadzi!
A co do obostrzeń to w tym roku i tak szybciej się za nie wzięli, żeby wykorzystać okres wakacji i pomóc np. przedsiębiorcom. Musimy jednak pamiętać, że sami się uczymy koronawirusa, więc decyzje są ostrożne.
Ich po prostu boli to, że ktoś był zwolniony z tego obowiązku. Tak wygląda cały ten naród. Byle nikomu nie było lepiej czy wygodniej. Siatki na włosy dla łysych i obuwie ochronne dla beznogich.
I jak niby mają zamiar to sprawdzać? ;) Tekturkę z nazwą szczepionki można kupić za kilka złotych, a dostępu do danych medycznych pracodawca nie ma. Oczywiście można do każdego z pracowników podejść i przedstawić mu aneks do umowy, który umożliwi przetwarzanie danych medycznych, ale jakoś nie wierzę, że pracodawca to zrobi.
@DominikZi to nie takie proste, aneks i gotowe. Do tego trzeba zgłoszenia bazy danych osobowych do giodo, spełnienia kupy wymogów i setek papierów. A jak coś wycieknie to 20 milionów euro lub do 4% wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa kary. Jakoś nie kalkuluje mi się aby im się taki biznes opłacił dla segregacji niezgodnej z prawem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 czerwca 2021 o 11:40
Brawo jak dla mnie to gość ma łeb na karku ten prezes tyle co się orientowałem w moim otoczeniu to ci co są mało inteligentni z natury mają najwięcej do powiedzenia na nie więc prezes za nich zdecydował Brawo ja bym im dał maskę i przyłbice i zakaz wychodzenia na papierosa jak ktoś pali osobną szatnie i osobną przerwę śniadaniową by poczuli się lepsi heh.
po pierwsze sam/a nie jesteś lepszy/a a po drugie to ma tylko nakłonić do odpowiedzialności bo jeden covida nawet nie poczuje a drugi może umrzeć zwłaszcza w Polsce gdzie brakuje wszystkiego ja powinnem być pod respiratorem ale nie byłem bo wszystkie były zajęte w tamtym momencie czułem się tak źle że chciałem umrzeć
Chrzanienie w pustkę.Nikt nie może nas zmusić do działąń medycznych niezgodnych z naszym sumieniem i utrudnienia w funkcjonowaniu przez wielogodzinne noszenie szmaty.Poza tym nawet jak się zaszczepię to jest to tylko i wyłącznie moja sprawa i lekarza,obowiązuje tajemnica lekarska i nikomu z niczego tłumaczyć się nie muszę.
Nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach obowiązuje cały czas. Tym niefortunnie sformułowanym zarządzeniem prezes chciał zwolnić z tego obowiązku zaszczepionych. Tylko że nie ma takich uprawnień. Owszem, jego zadaniem jest opracowanie wewnętrznych regulaminów i procedur, ale nie mogą one stać w sprzeczności z przepisami wyższego rzędu.
U mnie w pracy też tak jest. To bardzo dobra decyzja. Oczywiście szury się buntują ale nimi się akurat nie przejmuję. Nikt nikogo nie zmusza do szczepienia ale jeśli się nie szczepisz - chodzisz w maseczce. Ludzie nie rozumieją, że niezaszczepieni są zagrożeniem dla wszystkich innych w tym wypadku współpracowników. Antyszczepy cytują paragrafy (które nie mają nic wspólnego z tą sytuacją) a nie znają choćby podstaw biologii ze szkoły.
@badomen Na biologii już cię uczyli, jak będą działać szczepionki mRNA?
I znali wyniki trwających wciąż badań klinicznych?
Skąd wiesz, czy zaszczepieni nie zarażają? A może są jeszcze większym "zagrożeniem dla wszystkich innych w tym wypadku współpracowników"?
@HochLieck wirus potrzebuje komórek gospodarza do rozmnażania. Gdy to robi, jego DNA lub RNA może ulegać mutacjom. Może to spowodować powstanie nowego szczepu, który może być groźny dla wszystkich, nawet tych zaszczepionych. To wiedza ze szkoły. Oczywiście, szczepionki nie dają 100% pewności, że nie zarażasz ale po szczepionce takie ryzyko jest minimalne. No i jeśli Ty się zaszczepisz to ryzyko, że zachorujesz lub zarazisz kogoś innego jest bardzo małe. W dodatku szczepionki chronią przed hospitalizacją a o to w tym wszystkim chodzi. I wiem jak działają szczepionki mRNA, wystarczy trochę zainteresować się tematem zamiast czytać bzdury szurów (to nie przytyk do Ciebie, mówię ogólnie). A co do badań klinicznych - obecnie trwają badania kliniczne nad innymi grupami wiekowymi, dla populacji dorosłych (nie licząc kobiet w ciąży) już dawno sie skończyły. To właśnie jeden z mitów powtarzanych w internecie przez internetowe szury.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 czerwca 2021 o 23:59
@badomen
Nie chronią w 100%, a rozpiętość waha się od 95 do 67 %. Czy zaszczepieni mogą nadal brać udział transmisji? Ciągle jest to badane, ale uważa się obecnie, że tak. Czy szczepionki u nas stosowane to tylko mRNA? Nie. Co mówią lekarze po szczepieniu? Trzymajcie nadal dystans. A zaszczepieni czują się jak nietykalni, a to podwyższa ryzyko (teraz w porze letniej już to naturalnie spada). Aczkolwiek warto oczywiście się szczepić, tylko trzeba mieć z tyłu głowy, że to nie czary... I pełna zgoda, że chodzi o zakres hospitalizacji i brak paraliżu. Covid i tak zapewne zostanie z nami jak grypa.
dobry pomysł w stanach jest tak samo, zaszczepiony bez maseczki, teoretycznie można nadal zarażać ale prawdopodobieństwo spada prawie do zera jak pokazały badania w Izraelu i UK
jaka różnica czy zaszczepiony czy nie? Nadal może przenosić wirusa i zarażać innych, więc środki ochrony powinny być dla wszystkich bez względu na szczepienia...
Nie..dyskryminacja jest nie zgodna z konstytucją a przymus pośredni bądź bezpośredni do udzialu w eksperymencie medycznym jest niezgodny z traktatem Norynberskim!
Oczywiście, że ma rację, podjął ta decyzję że względu o troskę o pracowników by ich ustrzec przed ciężkim przebiegiem choroby, a być może by pewnego dnia się nie okazało, że połowa pracowników nie przyjdzie bo jest zaraz ona. Ale antyszczepionkowe i tak zawsze będą tylko myśleli o dyskryminacji oraz konstytucji oczywiście w wybranych przez siebie sytuacjach i czasie.
Tytułem ciekawostki, w Kodeksie Pracy jest zapis dotyczący ochrony pracownika przed szkodliwymi czynnikami biologicznymi
222$1
W razie zatrudniania pracownika w warunkach narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych pracodawca stosuje wszelkie dostępne środki eliminujące narażenie, a jeżeli jest to niemożliwe - ograniczające stopień tego narażenia, przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki.
https://lexlege.pl/kp/art-222-1/
@Goretex znasz hierarchię aktów prawnych w Polsce?
Ułatwię:
Konstytucja art 32 punkt 2 :
"Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny."
I wiesz co możesz sobie z takim zarządzeniem zrobić.
@raven000 O tym czy akt prawny jest czy nie jest zgodny z Konstytucją decydować może wyłącznie Trybunał Konstytucyjny. Jesteś Trybunałem Konstytucyjnym może?
@raven000 aż Konstytucja ? ostro. Choć wydaje mi się, że w zarządzeniu bardziej jest mowa o standardach odzieży ochronnej które ustala pracodawca.
@raven000 To co, spółdzielnia mleczarska ma zatrudniać prątkujących gruźlików, bo to też obywatele? PKM będzie przyjmować niewidomych na stanowiska kierowców? Z całym szacunkiem dla chorych i niewidomych, ale są prace, do których się nie nadają, bo będą zagrażać zdrowiu i życiu innych.
@Goretex nie ma sprawy pracodawca może sobie ustalić "standardach odzieży ochronnej" ALE DLA WSZYSTKICH na danym stanowisku inaczej to DYSKRYMINACJA.
Mogli sobie wprowadzić zarządzenie o noszeniu maseczek ale dla wszystkich. Dziwię się, że w zakładzie produkującym produkty spożywcze w ogóle nie jest to standardem.
Pojąłeś w czym problem? Polska konstytucja nie zezwala na wprowadzanie żadnych "paszportów covidowych" i innych papierków.
A artykuł który cytujesz dotyczy warunków pracy
"W razie zatrudniania pracownika W WARUNKACH narażenia na działanie szkodliwych czynników biologicznych [...]" czyli w kwestii covida to tyczy się pracy np pracowników służby zdrowia a nie wszystkich.
W mleczarni to ja nawet nie wiem co mogłoby być czynnikiem biologicznym zagrażającym życiu, chemicznych pewnie parę by się znalazło.
Klasycznie propagandowo wstawi się taką fotkę ale tą za kilku dni, kiedy prezesowi uświadomią iż popełnił przestępstwo, o odwołaniu takowego zarządzenia to już nie będzie.
@Moher_przez_samo_h wiesz co to "książeczka zdrowia do celów sanitarno-epidemiologicznych". Do momentu kiedy szczepienie na covid nie będzie obowiązkowe to można ludzi pocałować w miejsce gdzie światło nie dochodzi.
"Z całym szacunkiem dla chorych i niewidomych, ale są prace, do których się nie nadają, bo będą zagrażać zdrowiu i życiu innych." Wiesz co to badania kwalifikacyjne do pracy i po co są robione?
Bo widząc po Twojej wypowiedzi nie masz o tym pojęcia.
Wystraszeni ludzie próbują ustawiać życie wszystkim innym.
@Goretex oczywiście, ale pracodawca nie ma prawa do wglądu karty zdrowia pracownika, pracownik nie musi udawadniać szczenienia a pracodawca nie moze rodzielać ludzi ze wględu na stan zdrowia
@raven000 to już kwestia do rozstrzygnięcia dla sądu a nie przez Ciebie (ja nawet nie zamierzam)
Sprawy i tak nie ma bo zarządzenie odwołano i teraz w maseczkach muszą pomykać wszyscy, A prezes bez konsultacji z prawnikiem takich zarządzeń nie wydaje, więc znalazł się widać jeden który uznał że rozporządzenie na to pozwala.
@longlong pracowdawca wskazał konkretne rozporządzenie pod które chciał się podpiąć, niemniej i tak zapobiegawczo z luzowania obostrzeń dla zaszczepionych się wycofał.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2021 o 13:12
@Goretex "Klasycznie propagandowo wstawi się taką fotkę ale tą za kilku dni, kiedy prezesowi uświadomią iż popełnił przestępstwo, o odwołaniu takowego zarządzenia to już nie będzie."
No zobacz, wróżką jestem.
"to już kwestia do rozstrzygnięcia dla sądu a nie przez Ciebie (ja nawet nie zamierzam)" No zobacz, a jednak miałem rację. Jak sam przyznałeś rozporządzenie zostało odwołane/ zmienione i wszyscy albo nikt.
" prezes bez konsultacji z prawnikiem takich zarządzeń nie wydaje" zdziwiłbyś się.
"więc znalazł się widać jeden który uznał że rozporządzenie na to pozwala." i dziwnym trafem nagle odwołują. Wiesz jakie to jest PR tragiczne? Teraz będą udawać, że nic nie miało miejsca o taka mała pomyłka.
@raven000 A wiesz, co to COVID i sytuacja nadzwyczajna? Jaka jest śmiertelność w pierwszej, drugiej, trzeciej fali? Mogli nakazać wszystkim noszenie maseczek; uznali, że można z tego zwolnić zaszczepionych. Co w tym złego? Ludzie strzelają focha na maseczki jakby im conajmniej kazano chodzić na rękach.
@raven000
Konstytucja mowi też:
Art. 68.
Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
gdzie tu widzisz dyskryminację?
Konstytucja RP ma też Art. 66:
Każdy ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Sposób realizacji tego prawa oraz obowiązki pracodawcy określa ustawa.
oraz Art. 31.
Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje.
Mam więc prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i to, że ktoś ma problem z noszeniem maseczki czyli środków ochronnych nie może jednak narażać innych, więc konstytucujnie nie ma prawa naruszać mojej wolności i prawa do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy.
Czy osoba która jest operatorem wózka widłowego czy ciężkiego sprzętu jest kierowana na badania psychotechniczne a po bodajże 50-tce częściej niż np 20-to latek jest dyskryminowana czy chodzi o to żeby sprawdzić czy zagraża życiu i zdrowiu swojemu a zwłaszcza innym?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2021 o 13:50
@Moher_przez_samo_h "A wiesz, co to COVID" choroba wirusowa układu oddechowego nasila się w okresie zimowym, zanika w okresie letnim. Hmm skąd ja to znam, no nie mogę sobie przypomnieć.
"Jaka jest śmiertelność w pierwszej, drugiej, trzeciej fali?" Ok 0,2% populacji łącznie. Śmiertelność z powodu chorób serca i krążenia to ok 0,5% populacji ROCZNIE.
"Co w tym złego?" a bo tam taki apartheid sanitarny to nic strasznego.
"Ludzie strzelają focha na maseczki jakby im conajmniej kazano chodzić na rękach." bo ma to podobne uzasadnienie logiczne jak te chodzenie na rękach. Oczywiście trafią się tacy co będą temu przyklaskiwali.
@Andrzej70
"Konstytucja RP ma też Art. 66:
Każdy ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Sposób realizacji tego prawa oraz obowiązki pracodawcy określa ustawa." Czyli WSZYSCY posuwają w maskach. Pojął? Bo inaczej to segregacja i dyskryminacja sanitarna.
"oraz Art. 31.
Wolność człowieka podlega ochronie prawnej.
Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje."
Kolego sam się zaorałeś. OD KIEDY SZCZEPIENIE NA COVID JEST WYMAGANE PRAWEM.
"Mam więc prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy i to, że ktoś ma problem z noszeniem maseczki czyli środków ochronnych nie może jednak narażać innych"
Rozumiesz w czym jest problem? Tu nikt nie czepie się noszenia maseczek (samo w sobie durnota) a SEGREGACJI na tych którzy muszą nosić i tych którzy nie muszą.
@raven000 bardzo twórczo interpretujesz konstytucję.. Każdy stwarzający zagrożenie epidemiologiczne jest traktowany tak samo. Idąc twoja interpretacja -nie wolno zwolnić słabego pracownika, bo to dyskryminacja słabych pracowników, nie wolno stawiać słabych oceń bo to dyskryminacji. Pracodawcy przeszli koszmar jak przylazl kaszlący idiota bez maseczki i zaraził im połowę personelu, a druga trzebabylo wysłać i tak na kwarantanne. Włącz myślenie.
@5g3g masz jasny, klarowny zapis tak ciężko go zrozumieć? Guzik mnie obchodzi Twój "koszmar", do momentu kiedy szczepienie te nie będzie wymagane zapisami prawa jego wymaganie będzie dyskryminacją.
Segregacja z powodu przebycia szczepienia bądź nie to także segregacja.
"Pracodawcy przeszli koszmar jak przylazl kaszlący idiota bez maseczki i zaraził im połowę personelu, a druga trzebabylo wysłać i tak na kwarantanne." a to ja ustaliłem takie DURNE przepisy czy może jednak rządzący? Do momentu kiedy nie będzie takich zapisów w ustawach to będzie to DYSKRYMINACJA.
Zrozum, że apartheid sanitarny to zagrożenie dla wszystkich. Cytując Ciebie "Włącz myślenie."
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 tu nie chodzi o interpretację a egzekwowanie. Co chcesz interpretować? Czy podział na dwie grupy ludzi to segregacja? No ludzie nie róbmy z logiki kurtyzany bo nie pasuje wam to do teorii.
I nagłe wycofanie tego zarządzenia to przypadek. No oczywiście to przypadek.
@raven000 Nie odnosiłem się do zarządzenia tylko o porządku prawnego. Co do zarządzenia to uważam je za bzdurne. Nie ma bowiem żadnych dowodów na to że zaszczepieni nie mogą przenosić wirusa. Owszem raczej nie zachorują sami i w ich organizmie nie powstanie nowa mutacja, ale tak samo jak pozostali powinni przestrzegać tych samych zasad bezpieczeństwa. Jednak mój wpis zupełnie czego innego dotyczył - odpowiedziałem na absurdalny w tym przypadku argument konstytucyjny.
@raven000 ?? Mylisz dyskryminację z działaniami adekwatnymi do sytuacji. Pracodawca ma prawo chronić zdrowie swoich pracowników, klientów itp. itd. Ma prawo nakazywać myć ręce, nosić rękawiczki. Idąc twoim tokiem myślenia to ponieważ zdzisiek poszedł do toalety to teraz wszyscy muszą iść umyć ręce, żeby nie czuł się dyskryminowany nakazem my ianrak po wyjściu z toalety.
@5g3g
"Mylisz dyskryminację z działaniami adekwatnymi do sytuacji." Nie ma czegoś takiego jak "działania adekwatne do sytuacji". Jest albo działanie w zgodzie z prawem albo nie. DYSKRYMINACJĄ to jest podział i nie ważne z jakiego powodu. NIE MASZ PRAWA DZIELIĆ LUDZI NA LEPSZYCH I GORSZYCH.
"Pracodawca ma prawo chronić zdrowie swoich pracowników, klientów itp. itd. Ma prawo nakazywać myć ręce, nosić rękawiczki." Oczywiście, że ma WSZYSTKIM na danym stanowisku. Pan Jan, pakowacz, może nie myć rączek a Pan Ziutek, także pakowacz, ma je myć. Pojął? Czy dalej za trudne?
"Idąc twoim tokiem myślenia to ponieważ zdzisiek poszedł do toalety to teraz wszyscy muszą iść umyć ręce, żeby nie czuł się dyskryminowany nakazem my ianrak po wyjściu z toalety." Kolejny robiący z logiki kurtyzanę.
To tłumacząc po Twojemu. Jak wszyscy pójdą do toalety to wszyscy myją łapki. Jak wszyscy wchodzą na zakład produkcyjny to zakładają maseczki.
A nie: "Zdzisiek musi umyć łapki a Ziutek nie musi"; "Zdzisiek musi nosić maseczkę, a Ziutek nie".
Skąd u was takie problemy z logicznym myśleniem i naginanie pod własne teorie logiki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 czerwca 2021 o 14:32
@raven000 Wszyscy mają stosować metody zapobiegające roznoszeniu Covid-19. Są dwie do wyboru- maseczki lub szczepienie. Na czym ta dyskryminacja polega? . Nie ma dyskryminacji gdy każesz facetowi wychodzącemu z toalety myć ręce. Nie ma dyskryminacji w tym że komuś kto może zarażać nosić maseczkę redukująca ryzyko zakażenia 5x, a temu kto ma 20 x niższe ryzyko że zakazi maseczki nosić nie każesz. I jak najbardziej w prawie istnieje pojęcię adekwatności.
@raven000 robisz tutaj dobrą robotę. Ludzie zapomnieli albo nie są świadomi, że po zaszczepieniu nadal tak samo można przenosić wirusa i zarażać innych. Jakiekolwiek "luzowanie obostrzeń" tylko dla zaszczepionych to jawne dzielenie społeczeństwa i oczywista dyskryminacja. Podział na gorszych i lepszych ludzi.
@longlong Nie musi mieć wglądu. Możesz pokazać QR kod potwierdzający szczepienie - nie ma tam danych osobowych. Pracodawca ma prawo PROSIĆ, ale nie ma prawa WYMAGAĆ okazania kodu- dziś była o tym rozmowa w RMF, bo podobne przepisy wprowadzono chyba na jakimś stadionie (pewności nie mam, bo trafiłem na środek dyskusji). Inna sprawa, czy można -w świetle prawa- dawać dodatkowe uprawnienia (brak obowiązku maseczki) ze względu na szczepienie. Zapisana w konstytucji równość wobec prawa to ogóle stwierdzenie i w wielu przypadkach tej równości nie ma - np podział przepisów BHP względem płci (możliwy do podnoszenia ciężar), czy jakieś udogodnienia dla niepełnosprawnych względem osób w pełni zdrowych. Nawet w komunikacji masz przywilej będąc inwalidą czy osobą starszą, bo masz pierwszeństwo na miejsce siedzące.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2021 o 9:50
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 Gdyby jeszcze TK działało to bym się zgodził. Póki co TK podejmuje decyzje według wytycznych rządu. Co do samego aktu prawnego to przypomnij sobie słowa kieszonkowca. Polskie prawo nie przewiduje by ustawa była ponad konstytucją. Kolejna kwestia to skuteczność szczepionek, która jest wątpliwa i co róż pojawiają się kolejne przeciwskazania. W dodatku sama szczepionka nie gwarantuje 100% odporności, wliczając w to mały bonusik w postaci możliwości zarażenia osoby trzecie nawet tego nie wiedząc. Taka osoba zachoruje, poda listę osób, z którymi miała kontakt. Każdy niezaszczepiony ma wynik negatywny, a zaszczepionych nawet nie przebadają bo przecież się zaszczepił to po co. Przecież zaszczepił się.
@ZephKan To że Trybunał chwilowo nie funkcjonuje nie znaczy że jego rolę ma prawo przejąć jakikolwiek iny organ czy człowiek. Z kieszonkowcem to nie mam pojęcia o co chodzi niestety. Polskie prawo zakłada że każda ustawa jest zgodna z konstytucją tak długo aż nie zostanie w dzienniku ustaw opublikowane orzeczenie Trybunału konstytucyjnego twierdzące inaczej. Co do skuteczności szczepionek to póki co jest całkiem niezła - wystarczy porównać statystyki krajów z wysokim wszczepieniem z tymi z niskim. Oczywiście kiedy się nie wykonuje takiej samej liczby testów to dane są nieco przekłamane, ale liczba ogólnych zgonów odbiegających od statystyk czyli tzw nadmiarowych już dużo daje do rzetelnego porównania. Żadna szczepionka nie gwarantuje 100% odporności jeśli nie zostanie nią zaszczepiona odpowiednia ilość ludzi w populacji i to zwykle sąwartości powyżej 90%. Jednak ryzyko powikłań poszczepiennych jest znacznie niższe niż po chorobowych dlatego się cieszę że mam to już za sobą i w przypadku zachorowania mam znacznie większe szanse na przeżycie. Dylemat mam z najmłodszymi dziećmi, bo u nich ryzyko poważnych powikłań po koronie jest dosyc niskie a po szczepionce malo znane dlatego uważnie śledzę kolejne badania na najmłodszej grupie wiekowej zanim się zdecyduję zaszczepić młodsze dzieciaki, tórych układ immunologiczny jeszcze się kształtuje - póki co jeszcze nie ma takiej możliwości nawet, ale się zapewne pojawi i nie mam pojęcia co wówczas zrobię. Na razie nerwowo śledzę wszystkie badania ale jest ich jeszcze bardzo mało odnośnie najmłodszych. A zaszczepieni także są badani w przypadku kontaktu z zarażonymi póki co więc ktoś Ci podał błędną informację. Ryzyko zarażania przez zaszczepionych jest mniejsze ale nie znika przecież więc zaszczepieni powinni być traktowani dokładnie tak samo jak niezaszczepieni. Nie bardzo więc rozumiem czemu nie wymaga się testów od zaszczepionych przy podróżowaniu - przecież ryzyko mniejsze ale nadal jest.
@FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8 na obecną chwilę to on NIE funkcjonuje poprawnie i wydaje wyroki jakie tym trzygwiazdkowym mendą pasują więc powoływanie się na nią jest bezcelowe. Żyjemy tu i teraz, nie za 2 lata czy 100 lat temu. Na obecny czas TK to jest tylko marionetka władzy. Tak samo jak "telewizja publiczna". Obecnie wszystkie działania rządu są wątpliwe pod względem prawnym, a miejscami te prawo jest łamane. TK nie działa, nam każą przestrzegać obostrzeń, którymi są autorami, a tym czasem sami te obostrzenia łamią i naginają pod siebie.
@ZephKan Jeśli obecny trybunał konstytucyjny to marionetka obecnej władzy to poprzedni trybunał był marionetką poprzedniej władzy. Na chybcika powołajmy swoich bo przeje***iśmy wybory. Jedna i druga opcja jest do kibla, ale hipokryzja ludzi co zapomniała co się wcześniej wyprawiało poraża.
Sasinowskie 70 mln! ODDAJ 70 mln! ale to 150 MLD z OFE to już nikt nie pamięta. Jeśli jeden Sasin to marka 70 mln to jeden Tusk to miarka 150 mld xD
@raven000 W mojej firmie każą pracownikom nosić maski podczas przebywania na dziale szlifierni, okulary ochronne i obuwie ochronne praktycznie na każdym obszarze produkcyjnym.
Znajomy w swojej nosi czepki ochronne przy produkcji żywności...
Rozumiem, że konstytucja kasuje te wymogi? Zapraszam Cię więc do reprezentowania mnie i znajomego przed sądem, bo my pier...limy zasady bezpieczeństwa i jakieś BHP. Konstytucja forever. Jeśli masz rację, zarobisz dużo kasy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2021 o 23:36
@raven000 nie masz racji.. co prawda zarządzenie jest źle sformułowane... ale pracodawca może żądać ochrony pracowniczej na stanowisku pracy... zasada jest prosta nie chcesz go stosować w danej firmie pracować nie musisz... komuna się skończyła... jeśli pracodawca stwierdził że zachorowania na covid stanowią problem... rozumiem ponieważ jeśli nic nie zrobi rzecz jasna pracownik może pozwać o warunki szkodliwe przy niewystarczającej ochronie pracowniczej... może prawda?
Pracodawca może wprowadzić zagoszczenia pracy na stanowiskach... ma takie prawo prawda?
No tak i powinno być zapisane pracownicy pracujący w firmie powinni poddać się szczepieniu lub stosować środki ochronny indywidualnej w postaci maseczek...
Jest alternatywa, nie jest to przymus i każdy może podejść do jednej lub drugiej metody a tym bardziej nie jest to dyskryminacja.
Co do logiki i zasady, nie musi być jeśli pracodawca ma warunki pracownik musi je spełnić albo znaleźć sobie inną pracę.. tudzież pracodawca odpowiada za postawione warunki jeśli są one nieodpowiednie i narażają pracownika lub konsumenta i przez nie ktoś ucierpi naturalnie może być pozwany, natomiast jeśli pracownik niestosuje się do zasad panujących w firmie naturalnie wina jest po jego stronie tylko odpowiedzialność w znacznie mniejszym zakresie.
@Wektorynka masz rację konstytucja daje jedynie wybór że możesz pracować jeśli odpowiadają Ci zasady możesz też nie pracować jeśli te zasady Ci nie odpowiadają za PHP odpowiada pracodawca i to on narzuca co chce.
@LoneGhost racja, niestety tylko oni nawołują medialnie do przekrętów jedni i drudzy ale nikt nikogo w polityce nie wkopie bo nie chce zaczynać łańcuszka.... choć przyznaję że przydał by się nowy system wyborczy realnie mogący odrzucić ludzi ze starymi układami na rzecz całkiem nowych ludzi, którzy nie muszą odsłużyć lata w partii by dostać się na czołowe miejsce na liście.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2021 o 0:44
@raven000 Nie ma tu mowy o żadnej segregacji, a wymysły o jedynej słusznej metodzie ochrony możesz sobie między bajki wsadzić. Określasz rodzaj zagrożenia i metody przeciwdziałania zagrożeniu. Praca w dużym zapyleniu? Noszenie półmaski lub maski pełnej. Możesz sobie dobrać dla swojej wygody. Nie ma, że jedyna słuszna. Ryzyko roznoszenia wirusa? Szczepienia albo maski. Znowu nie ma jednej słusznej metody. Upierasz się przy maskach? A może się uprzejmy przy szczepieniach? Nie będzie masek, a każdy ma być zaszczepiony. Jak nie, to wyjazd z zakładu. Brzmi lepiej?
Pracodawca może stawiać takie wymagania i żadne prawo go tu nie ogranicza. To on odpowiada za bezpieczeństwo. Jak zatrudniasz się w zoo, to będziesz obowiązkowo szczepić się na choroby, na które będziesz tam narażony. Nie ważne, że prawo nie wymaga. Zakład pracy wymaga.
Przez takie myślenie mamy później wymogi jak noszenie siatki na włosy dla łysych aby im nie było czasem lepiej od włochatych. Znowu masek na brodę się nie wymaga, bo to by była już jawna segregacja!
@ZephKan Ależ w pełni się zgadzam. Pod kątem prawnym sprawa po zmianie władzy będzie bardzo prosta. Elżbieta Chojna-Duch, Pawłowicz i Piotrowicz zgodnie z ustawą PiS przeszli w stan spoczynku z chwilą powołania ich do TK - tak mówi ustawa. Zatem każde posiedzenie z kimkolwiek z nich w składzie nie jest posiedzeniem Trybunału konstytucyjnego. Niekonstytucyjność samej ustawy może niestety stwierdzić formalnie jedynie Trybunał Konstytucyjny. Zatem po zmianie władzy należy najpierw wymienić sędziów na mocy tej ustawy i stwierdzić nieważność wszystkich para-orzeczeń jeśli w składzie sędziowskim był Piotrowicz, Elżbieta Chojna-Duch lub Pawłowicz. Nowy prezydent powoła nowych sędziów w ich miejsce i dopiero wtedy całą ustawę należy zaskarżyć do Trybunału. Po orzeczeniu dopiero należy ją zmienić.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2021 o 8:44
@LoneGhost Zgadza się i dla tego nie głosuję na jednych i na drugich. Nie ufam ani jednemu politykowi. Przed wyborami każdy płaszczy się przed wyborcami obiecując cuda wianki na kiju, a po wyborach cudownie zaczyna Cię tym kijem okładać. Obecna władza obiecuje gruszki na wierzbie, ale najpierw sam musisz posadzić to wierzbą i jeszcze zapłacić za gruszki ówcześnie prosząc o zezwolenie na zerwanie ich. Na lewicę nawet nie patrzę bo są równie mocno odklejeni od rzeczywistości. Mamy tak poje#$ny wybór, że możemy wybierać między rzeżączką, a chlamydią. Jak widać władza centralna nie jest najlepszym wyborem. Może i jest, ale nie ma kompetentnych osób, które nie zostałyby zdeprawowane przez "władzę" jaką otrzymują. Władzę, która jest iluzoryczna i sprawia tylko pozory potęgi jaką twierdzą, że posiedli. Póki politycy nie będą rozliczani ze swoich czynów nic się na tym polu nie zmieni. Za błędy trzeba ponieść konsekwencje. Jakby taki człowiek miał pracować w jakiejkolwiek firmie to zaraz zostałby zwolniony za brak kompetencji, a tymczasem wmawiają nam co jest dla nas dobre okłamując i okradając nas na każdym kroku, nawet z człowieczeństwa.
@ZephKan Dlatego nikt nigdy nie odpali trybunału stanu. Byłby w polityce efekt domina.
@LoneGhost Aż miło by było popatrzeć. Ale też najważniejsze to zlikwidować instytucję immunitetu, która obecnie jest nadużywana.
@Moher_przez_samo_h a jakim zagrożeniem są osoby niezaszczepione? Mogą zarazić covidem? Tak, mogą, ale zaszczepieni TEŻ mogą zarażać, bo szczepionka nie chroni przed zachorowaniem tylko zmniejsza ryzyko wystąpienia ciężkich powikłań i śmierci. Najlepszym przykładem jest pan zaszczepiony dwiema dawkami, który chciał lecieć chyba na Dominikanę. Zrobił test i wyszedł pozytywny. Zamiast na wakacje poszedł na izolację. Naprawdę porównujesz prątkującego gruźlika ze zdrową niezaszczepioną osobą?
To chyba jakiś fake. Firma naraża się na pozwy i gigantyczne odszkodowania.
Już uchylili to zarządzenie.
Co za drań! Może jeszcze każe tym biednym pracownikom myć ręce!
@samodzielny68
Toż to by była już zbrodnia.
Zarządzenie zostało anulowane!!!
Dzięki odpowiedniej akcji, wycofali się z tych dyskryminujących zarządzeń. Stracili klientów i dobre imię. Ja już na pewno nic od nich nie kupię.
@Ichna nie licz na to. Ta firma to folwark jednej rodziny, z tego co chodzą plotki po ojcu już po woli schedę przejmuje syn.
Nic się nie zmieni.
@ellaella87
Jaki sens ma omijanie polskiej firmy z powodu głupoty zarządu ?? Nie uważam tego za konieczne. Co ma np. głupota Obajtka do tego, że to jednak Polska firma.
@pawel1481 Ku przestrodze dla innych, że takie sytuacje nie mogą mieć miejsca.
Zaszczepienie nie gwarantuje, że dana osoba nie zaraża. Prawdopodobnie zmniejsza ryzyko, ale badania wciąż trwają i naukowcy nie są zgodni.
@arokub
Dokładnie. Ale media i politycy tak upraszczają przekaz, że szczepionka jawi się jako magiczna bariera nie do przejścia... Oczywiście samo szczepienie ma sens, bo w efekcie ludzie mają mniejszą szansę chorować i z czasem transmisja będzie ograniczona do małej skali (jak grypa, z nią umiemy żyć), ale urosło to już do skali absurdu (tak jak zapowiadana szczepionka od stycznia i momentalny powrót do normalności). Przecież jak ktoś zaszczepiony pozaraża innych zaszczepionych to i tak pójdą oni na zwolnienie. Chyba że tak duży zakład nie robi okresowych badań (wtedy nie ma wyłapania problemu). Więc chodzi albo o to, albo o "motywację" do szczepienia innych. Teoretycznie wzrasta bezpieczeństwo (już widzę jak są przestrzegane wszystkie zasady...), ale jak naprawdę komuś na tym w firmie zależy to powinni nakazać wszystkim nosić maseczki (bo to tych niezaszczepionych powinni chronić, a nie udawać, maseczka chroni innych, a nie siebie, więc takie działanie jest bez sensu patrząc globalnie). Kwestie dyskryminacji i naruszania tajemnic medycznych pomijam, bo w innych komentarzach jest to dobrze rozbudowane..
@zdemotorerk
Dobrze, że politycy upraszczają przekaz. Oczywiście tego, na co liczą zawistni Polacy, czyli lincz na jakiejś części społeczeństwa nigdy nie będzie. Ale z drugiej strony, lepiej niech do ludzi trafi manipulacja polityków i mediów, nawet jeśli nie jest prawdziwa. Niż ta od antyszczepionkowców, która najczęściej nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
@pawel1481
Rozumiem motywację i faktycznie proste komunikaty są lepsze. Nikt nie przekręci, mniej ambitni zapamiętają, bardziej ambitni sami doczytają. Tylko jedno ale. Uciekając od jednej skrajności mamy pójść w drugą? Dopóki są głosy z różnych stron to mamy jakąś równowagę. W momencie gdy pozwolimy mediom i politykom kłamać, bo "tak jest dla nas lepiej" to zostaną oni jedynym przekazem, a wtedy zaczną nam wmawiać co zechcą...
P. S. Co jest lepszego w tym, że ludzie zaszczepieni myślą, że oni są już nietykalni i świadomie narażają innych, w tym swoich bliskich, bo przecież w telewizji mówili... Druga rzecz to szczepienia są skuteczne w 95% załóżmy. Takim najprostszym obliczeniem wychodzi prawie 2 mln osób zaszczepionych, które mogą mieć chorobę i ciężki przebieg. Czy nie lepiej więc mówić proste, ale prawdziwe przekazy, a nie manipulację, żeby druga strona nie zdobyła przewagi? Po co, skoro efekt jest podobny - ludzie się narażają przez czyjąś niewiedzę ( skala inna, ale jednak. Zresztą odporność stadną nabywa się też przez chorowanie).
P. P. S. Był dzień dziecka. U mnie w mieście impreza. Ściśnięte tłumy, masa dzieci, zero ostrożności. Covid już nieaktualny? Czy efekt pozytywnych przekazów? Na szczęście idzie lato, więc zapewne do października mamy spokój, ale przypomnij potem ludziom, żeby jednak uważać...coraz ciężej...
@zdemotorerk
Problemem jest to, że te głosy z dwóch stron są zupełnie idiotyczne. Ani jedna strona, ani druga nie bierze pod uwagę tego, co mówią badania naukowe z innych krajów, które moim zdaniem są dość wiarygodne. Jedna opowiada jakieś niestworzone rzeczy na temat działania szczepionek, a druga mówi "po szczepionce tylko ręka boli".
Taki dualizm, w którym żadna ze stron nie mówi prawdziwych informacji jest idiotyczny.
Ciekawe w sumie ile osób zmarło przez skutki uboczne szczepionek, które dawały wyraźne objawy, ale sami zaszczepieni, nie mieli pojęcia, że u nich wystąpił ten skutek uboczny. Nie mieli pojęcia, bo nikt w ramach szczepień nie rozdaje ulotek o objawach groźnych skutków ubocznych szczepionek, z ktorymi należy się udać do lekarza. Np. objawach zakrzepicy, udaru mózgu po Astrze czy innych groźnych powikłań, które występują rzadko, ale mają znane objawy i powinno się o tym informować zaszczepionych.
A co do likwidacji obostrzeń w momencie, gdy spada liczba zachorowań, to też trochę tego nie rozumiem. W tamtym roku było podobnie. Znaczy w tym roku prawdopodobnie i bez obostrzeń liczba chorych do sierpnia spadnie do 0, tylko po co wydłużać ten czas ??
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 czerwca 2021 o 19:13
@pawel1481
"Problemem jest to, że te głosy z dwóch stron są zupełnie idiotyczne. Ani jedna strona, ani druga nie bierze pod uwagę tego, co mówią badania naukowe z innych krajów, które moim zdaniem są dość wiarygodne. Jedna opowiada jakieś niestworzone rzeczy na temat działania szczepionek, a druga mówi "po szczepionce tylko ręka boli".
Taki dualizm, w którym żadna ze stron nie mówi prawdziwych informacji jest idiotyczny. "
O to to. Przegięcie w żadną stronę do niczego dobrego nie prowadzi!
A co do obostrzeń to w tym roku i tak szybciej się za nie wzięli, żeby wykorzystać okres wakacji i pomóc np. przedsiębiorcom. Musimy jednak pamiętać, że sami się uczymy koronawirusa, więc decyzje są ostrożne.
Czyli kretyni z piątnicy nie wiedzą że szczepieni zarażają. Czego jeszcze tam nie wiedzą? Trzeba omijać ich produkty i tyle.
Mam swój prywatny zakład, to mogę zastosować takie reguły...zresztą zgodne z kodeksem pracy. A z drugiej strony...bardzo dobrze.
@laskala przypomnij mi jak się skończyła sprawa drukarza, który nie chciał drukować plakatów lgbt w swoim prywatnym zakładzie.
W mojej firmie każdy ma obowiązek noszenia maseczki lub przyłbicy niezależnie od tego czy jest szczepiony czy nie i nikt gównoburzy w sieci nie robi.
Ich po prostu boli to, że ktoś był zwolniony z tego obowiązku. Tak wygląda cały ten naród. Byle nikomu nie było lepiej czy wygodniej. Siatki na włosy dla łysych i obuwie ochronne dla beznogich.
dla wszystkich tych którzy uważają że maseczki to głupota życzę wam covida i wtedy zrozumiecie głupotę swoich słów wiem z własnego doświadczenia
I jak niby mają zamiar to sprawdzać? ;) Tekturkę z nazwą szczepionki można kupić za kilka złotych, a dostępu do danych medycznych pracodawca nie ma. Oczywiście można do każdego z pracowników podejść i przedstawić mu aneks do umowy, który umożliwi przetwarzanie danych medycznych, ale jakoś nie wierzę, że pracodawca to zrobi.
@DominikZi to nie takie proste, aneks i gotowe. Do tego trzeba zgłoszenia bazy danych osobowych do giodo, spełnienia kupy wymogów i setek papierów. A jak coś wycieknie to 20 milionów euro lub do 4% wartości rocznego światowego obrotu przedsiębiorstwa kary. Jakoś nie kalkuluje mi się aby im się taki biznes opłacił dla segregacji niezgodnej z prawem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2021 o 11:40
Brawo jak dla mnie to gość ma łeb na karku ten prezes tyle co się orientowałem w moim otoczeniu to ci co są mało inteligentni z natury mają najwięcej do powiedzenia na nie więc prezes za nich zdecydował Brawo ja bym im dał maskę i przyłbice i zakaz wychodzenia na papierosa jak ktoś pali osobną szatnie i osobną przerwę śniadaniową by poczuli się lepsi heh.
bardzo dobrze
po pierwsze sam/a nie jesteś lepszy/a a po drugie to ma tylko nakłonić do odpowiedzialności bo jeden covida nawet nie poczuje a drugi może umrzeć zwłaszcza w Polsce gdzie brakuje wszystkiego ja powinnem być pod respiratorem ale nie byłem bo wszystkie były zajęte w tamtym momencie czułem się tak źle że chciałem umrzeć
Chrzanienie w pustkę.Nikt nie może nas zmusić do działąń medycznych niezgodnych z naszym sumieniem i utrudnienia w funkcjonowaniu przez wielogodzinne noszenie szmaty.Poza tym nawet jak się zaszczepię to jest to tylko i wyłącznie moja sprawa i lekarza,obowiązuje tajemnica lekarska i nikomu z niczego tłumaczyć się nie muszę.
Nakaz noszenia maseczek w pomieszczeniach obowiązuje cały czas. Tym niefortunnie sformułowanym zarządzeniem prezes chciał zwolnić z tego obowiązku zaszczepionych. Tylko że nie ma takich uprawnień. Owszem, jego zadaniem jest opracowanie wewnętrznych regulaminów i procedur, ale nie mogą one stać w sprzeczności z przepisami wyższego rzędu.
Bardzo dobry zapis.
U mnie w pracy też tak jest. To bardzo dobra decyzja. Oczywiście szury się buntują ale nimi się akurat nie przejmuję. Nikt nikogo nie zmusza do szczepienia ale jeśli się nie szczepisz - chodzisz w maseczce. Ludzie nie rozumieją, że niezaszczepieni są zagrożeniem dla wszystkich innych w tym wypadku współpracowników. Antyszczepy cytują paragrafy (które nie mają nic wspólnego z tą sytuacją) a nie znają choćby podstaw biologii ze szkoły.
@badomen Na biologii już cię uczyli, jak będą działać szczepionki mRNA?
I znali wyniki trwających wciąż badań klinicznych?
Skąd wiesz, czy zaszczepieni nie zarażają? A może są jeszcze większym "zagrożeniem dla wszystkich innych w tym wypadku współpracowników"?
@HochLieck wirus potrzebuje komórek gospodarza do rozmnażania. Gdy to robi, jego DNA lub RNA może ulegać mutacjom. Może to spowodować powstanie nowego szczepu, który może być groźny dla wszystkich, nawet tych zaszczepionych. To wiedza ze szkoły. Oczywiście, szczepionki nie dają 100% pewności, że nie zarażasz ale po szczepionce takie ryzyko jest minimalne. No i jeśli Ty się zaszczepisz to ryzyko, że zachorujesz lub zarazisz kogoś innego jest bardzo małe. W dodatku szczepionki chronią przed hospitalizacją a o to w tym wszystkim chodzi. I wiem jak działają szczepionki mRNA, wystarczy trochę zainteresować się tematem zamiast czytać bzdury szurów (to nie przytyk do Ciebie, mówię ogólnie). A co do badań klinicznych - obecnie trwają badania kliniczne nad innymi grupami wiekowymi, dla populacji dorosłych (nie licząc kobiet w ciąży) już dawno sie skończyły. To właśnie jeden z mitów powtarzanych w internecie przez internetowe szury.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2021 o 23:59
@badomen
Nie chronią w 100%, a rozpiętość waha się od 95 do 67 %. Czy zaszczepieni mogą nadal brać udział transmisji? Ciągle jest to badane, ale uważa się obecnie, że tak. Czy szczepionki u nas stosowane to tylko mRNA? Nie. Co mówią lekarze po szczepieniu? Trzymajcie nadal dystans. A zaszczepieni czują się jak nietykalni, a to podwyższa ryzyko (teraz w porze letniej już to naturalnie spada). Aczkolwiek warto oczywiście się szczepić, tylko trzeba mieć z tyłu głowy, że to nie czary... I pełna zgoda, że chodzi o zakres hospitalizacji i brak paraliżu. Covid i tak zapewne zostanie z nami jak grypa.
Mengele z wAUbrzycha szala ej też chciał. Tera pa kątach się chowa
dobry pomysł w stanach jest tak samo, zaszczepiony bez maseczki, teoretycznie można nadal zarażać ale prawdopodobieństwo spada prawie do zera jak pokazały badania w Izraelu i UK
jaka różnica czy zaszczepiony czy nie? Nadal może przenosić wirusa i zarażać innych, więc środki ochrony powinny być dla wszystkich bez względu na szczepienia...
Bo tak powinno być. Jesteś zaszczepiony, to miejże jakieś profity!
Nie..dyskryminacja jest nie zgodna z konstytucją a przymus pośredni bądź bezpośredni do udzialu w eksperymencie medycznym jest niezgodny z traktatem Norynberskim!
Oczywiście, że ma rację, podjął ta decyzję że względu o troskę o pracowników by ich ustrzec przed ciężkim przebiegiem choroby, a być może by pewnego dnia się nie okazało, że połowa pracowników nie przyjdzie bo jest zaraz ona. Ale antyszczepionkowe i tak zawsze będą tylko myśleli o dyskryminacji oraz konstytucji oczywiście w wybranych przez siebie sytuacjach i czasie.
maska nie chroni noszącego