W sieci pojawiło się nagranie ze stacji paliw w centrum Wieprza. Pozostawiona bez opieki mała dziewczynka zaczęła biec w kierunku wyjazdu ze stacji.
"Cudem nie doszło do tragedii. W ostatnim momencie pan Piotr w spektakularny sposób złapał dziewczynkę, ratując ją przed potrąceniem przez ciężarówkę, która właśnie nadjechała. Gdyby spóźnił się o sekundę - dziewczyna znalazła by się pod kołami ciężarówki"
Koleżanki syn kiedyś staną wspinał się po schodach i nagle zaczną pięć w stronę ronda... Ona nawet nie zareagowała zamurowało ja ale mi udało się go dogonić dosłownie przed samym wejściem na ulicę pod samochody ale kierowca również widział mój krzyk i bieg i zdarzył zareagować zjeżdżając z ronda... Ale to też ułamki sekund ale mały miał 3 latka
Brawo pracownik stacji, brawo kierowca tira.
W dzisiejszych czasach jednak trudno być bohaterem. Być może Ci ludzie uratowali dziewczynkę ale komentarze "ekspertów" i tak skupiają sie na matce, tym po co to robił, a co mu za to grozi, jak to wyglądało i w ogóle czy ona by za chwilę nie zawróciła.
A może by jednak jej już nie było, tego nie wiemy. Bohaterstwo to nie peleryna z własnym logo.
w tvp napiszą ze uciekała przed panem który ja obmacywał :D
Nie ma to jak lans na siłę.
Widać wyraźnie że kierowca Scanii już praktycznie wyhamował do zera przy tym dzieciaku.
Ale wtedy kto zostałby bohaterem?
To przebiegałaby dalej. A tam. Z drugiej strony czy był wyhamowal? Nie dywaguj.
Ale, dlaczego był zmuszony to zrobić? Gdzie rodzice? Po co biegła? Tyle niewiadomych.
@Blady_Mistrz2 Jako rodzic malych dzieci nie oceniam, bo wystarczy naprawde chwila i obracasz sie a dziecka nie ma.
Mega szacun!!
Koleżanki syn kiedyś staną wspinał się po schodach i nagle zaczną pięć w stronę ronda... Ona nawet nie zareagowała zamurowało ja ale mi udało się go dogonić dosłownie przed samym wejściem na ulicę pod samochody ale kierowca również widział mój krzyk i bieg i zdarzył zareagować zjeżdżając z ronda... Ale to też ułamki sekund ale mały miał 3 latka
Brawo kierowca TIRA!!
Brawo pracownik stacji, brawo kierowca tira.
W dzisiejszych czasach jednak trudno być bohaterem. Być może Ci ludzie uratowali dziewczynkę ale komentarze "ekspertów" i tak skupiają sie na matce, tym po co to robił, a co mu za to grozi, jak to wyglądało i w ogóle czy ona by za chwilę nie zawróciła.
A może by jednak jej już nie było, tego nie wiemy. Bohaterstwo to nie peleryna z własnym logo.