Niestety nie ma to się nijak do faktu gdy ów mężczyzna jest księdzem.
Dzieci widząc jak pokornie rodzice klękają przed kapłanem jak usłużnie w pas mu się kłaniają jak z radością całują pierścienie biskupie...... Mają zakodowane że osoba księdza jest kimś ważnym i należy okazać szacunek oraz posłuszeństwo.
Dlatego ksiądz pedofil a jeszcze używających słów Bożych jest w stanie zmusić dzieci do seksualnego aktu .
Tłumaczymy dzieciom że ksiądz to zwykły facet który może je skrzywdzić tak samo jak inny pedofil.
Tłumaczycie dzieciom że ksiądz nie ma prawa je dotykać w miejscach intymnych na lekcjach religii czy wyjazdach rekolekcyjnych.
banda jełopów krzyczała że nauki dzieci przygotowane przez WHO- jak mają się zachowywac w przypadku gdy ktos obcy do nich się zbliża, jak odmawiać, i inne - to nauka "naszych dzieci masturbacji"
jaka bzdura. potrzebuje pomocy? wysyla nieznajomego albo i byc moze jednak znajomego, ale nie dla jej dziecka, do jej dziecka. tylko po co? po to, zeby jej dziecko w czyms jej pomoglo? a to ten nieznajomy czy akurat znajomy nie mogl pomoc?
@jakisgoscanonim Po co? Np. jest w pracy i przyjeżdża po nią pogotowie bo źle się czuje. Prosi kolegę żeby pojechał po córkę i przywiózł ją do szpitala albo zawiózł do domu i wytłumaczył co się stało, żeby mała się nie martwiła jak matka nie wróci z pracy.
@panna_zuzanna_i_wanna faktycznie masz racje. pomoc o jaka chodzilo w democie to jest juz aktualnie udzielana i matka juz nie potrzebuje jej od dziecka. jedynie chodzi o to, zeby po prostu zajac sie dzieckiem tak jak piszesz np zawiezc je do domu.
Mamy z córką ustalone hasło, znają je też najbliżsi przyjaciele. Córka ma powiedziane, że niemoże podchodzić do aut jakby ktoś ją wołał. Tego chyba też warto uczyć dzieci.
Można powiedzieć dziecku że matka nieprzytomna i dupa z hasła. To okrutne, że trzeba nauczyć dziecko, żeby uciekało od nieznajomego niezależnie od tego, co usłyszy o stanie mamy czy taty. Ale tak trzeba. W przypadku samotnych rodziców choćby ze względu na dziecko warto zaznajamiać się z sąsiadami i tworzyć siatkę awaryjnej pomocy. To naprawdę ważne.
Niestety nie ma to się nijak do faktu gdy ów mężczyzna jest księdzem.
Dzieci widząc jak pokornie rodzice klękają przed kapłanem jak usłużnie w pas mu się kłaniają jak z radością całują pierścienie biskupie...... Mają zakodowane że osoba księdza jest kimś ważnym i należy okazać szacunek oraz posłuszeństwo.
Dlatego ksiądz pedofil a jeszcze używających słów Bożych jest w stanie zmusić dzieci do seksualnego aktu .
Tłumaczymy dzieciom że ksiądz to zwykły facet który może je skrzywdzić tak samo jak inny pedofil.
Tłumaczycie dzieciom że ksiądz nie ma prawa je dotykać w miejscach intymnych na lekcjach religii czy wyjazdach rekolekcyjnych.
Bzdura na resorach!
Kaktus mi wyrośnie na dupie kiedy jakaś matka wyśle po córkę randomowego typa z ulicy...
@Aarcticfrost, ale może wysłać np. kolegę z pracy, którego mała nie zna :P
banda jełopów krzyczała że nauki dzieci przygotowane przez WHO- jak mają się zachowywac w przypadku gdy ktos obcy do nich się zbliża, jak odmawiać, i inne - to nauka "naszych dzieci masturbacji"
A gdyby matka straciła przytomność?
Tak, matka dostaje udaru, ma wypadek czy inne okoliczności gdzie traci się przytomność. bankowo "hasło" miała zapisane na czole
@Robsta76 To skąd mężczyzna wiedziałby kto jest jej dzieckiem?
@karolcia92 co?XD
jaka bzdura. potrzebuje pomocy? wysyla nieznajomego albo i byc moze jednak znajomego, ale nie dla jej dziecka, do jej dziecka. tylko po co? po to, zeby jej dziecko w czyms jej pomoglo? a to ten nieznajomy czy akurat znajomy nie mogl pomoc?
@jakisgoscanonim Po co? Np. jest w pracy i przyjeżdża po nią pogotowie bo źle się czuje. Prosi kolegę żeby pojechał po córkę i przywiózł ją do szpitala albo zawiózł do domu i wytłumaczył co się stało, żeby mała się nie martwiła jak matka nie wróci z pracy.
@panna_zuzanna_i_wanna faktycznie masz racje. pomoc o jaka chodzilo w democie to jest juz aktualnie udzielana i matka juz nie potrzebuje jej od dziecka. jedynie chodzi o to, zeby po prostu zajac sie dzieckiem tak jak piszesz np zawiezc je do domu.
Mamy z córką ustalone hasło, znają je też najbliżsi przyjaciele. Córka ma powiedziane, że niemoże podchodzić do aut jakby ktoś ją wołał. Tego chyba też warto uczyć dzieci.
zdanie klucz mój dzieciak też je ma. super sprawa
Jak to się stało, że 8-letnia dziewczynka była sama na ulicy?? Tak tylko pytam
Można powiedzieć dziecku że matka nieprzytomna i dupa z hasła. To okrutne, że trzeba nauczyć dziecko, żeby uciekało od nieznajomego niezależnie od tego, co usłyszy o stanie mamy czy taty. Ale tak trzeba. W przypadku samotnych rodziców choćby ze względu na dziecko warto zaznajamiać się z sąsiadami i tworzyć siatkę awaryjnej pomocy. To naprawdę ważne.
A o tym mówili w DD TVN.