Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
0:57

Setki chińskich łodzi rybackich przyłapanych na nielegalnym połowie w Argentynie

www.demotywatory.pl

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M mamut3003
+14 / 16

Gdzie Chiny a gdzie Argentyna ale jeśli to prawda to mają rozmach skur... syny. Bujnąć się przez cały ocean po rybkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+12 / 14

@mamut3003 Też mnie to zastanawia. Cały Pacyfik po drodze. To już prędzej bym powiedział że to chilijskie łodzie. W sumie może by się nawet zgadzało, chilijskie, a chińskie, może ktoś się machnął w pisaniu?

Tłumaczenie google, z źródła
"Zeszłej nocy przelecieliśmy na wysokości 5000 stóp nad zagraniczną flotą rybacką, która żeruje na naszych morzach, powodując katastrofy ekologiczne.
Nie dotarli do znacznika 201 mil, byli dobrze na naszych wodach terytorialnych.".
Ani słowa o Chinach, tylko o tym że to zagraniczna flota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2021 o 13:53

A adawo
0 / 0

@mamut3003 W latach 80 tak samo wyglądała polska flota rybacka która właśnie tam, taką samą metodą też łowiła kalmary.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar BrickOfTheWall
0 / 0

@mamut3003

Dwie łodzie się wywróciły i je wyrzuciło na brzeg. Na dosłownie WSZYSTKIM co było na tej łodzi widniał nadruk
MADE IN CHINA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lobo19
+2 / 4

argentyna i chinskie lodzie ktos niezna mapy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U ubooot
+1 / 7

nie znęcajcie się, autor oblał z geografii. z logiki również słabiutko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kokokoko0912
0 / 2

Owno się znacie.
Oczywiście że to były chińskie lodzie.teraz wszystko jest z Chin
Madej in china.
Ale przecież niekoniecznie pod chińska banderą :p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M matm88
-1 / 1

Nie mozna wykluczyc ze chinskie. Malo razy nie jeden chinczyk zaskoczyl swoimi zdolnosciami?:-) moze w ludce czuja sie jak ryba w wodzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O konto usunięte
0 / 0

Falklands "Chinese Edition"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem