Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
346 390
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S starydziad
+13 / 23

Ciekawe co temu bogu zawiniło to dziecko, że zostało skazane na życie z taką matką?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sliko
+5 / 7

@starydziad Fakt - matka jest ewidentnie toksyczna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+3 / 3

@orajo Rzyca tam. Klucza 17 oczkowej nigdy mi nie podał, jak potrzebowałem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sedapa
+3 / 5

@orajo wiec równie dobrze można powiedzieć ze sami sobie pomagamy podejmując jakieś decyzje. Tak samo jak wpędzając się w kłopoty jak i z nich wyciągając. Hipotetyzowanie że to bóg pomaga nam na to żeby osiągać dobro i że jego sprawą są tylko dobrze rzeczy jest z gruntu pozbawione prawdy.
Tylko złe siły (diabła i grzechy) wpędzamy się w kłopoty ale jak coś dobrego osiągniemy to sprawa sił dobra a nie swoich decyzji w połączeniu ze szczęściem.
Jak dwóch zwyrodnialców zaczyna gwałcić nastolatkę w parku, a przechodząca nieopodal staruszka nie jest w stanie nic z tym zrobić (oprócz telefonu do służb, które zanim dojadą to już będzie po gwałcie) , nie da jej sił i mocy na to żeby zaprzestali tych czynów a w ramach kary dla nich połamać nogi sprawcom? Czemu bóg, będąc siłą tak wszechwładnie sprawczą nie zapobiegnie gwałtowi i cierpieniu tej młodej, niewinnej osoby? która potem boryka się z problemami wiele lat, czasem doprowadzając do samobójstwa. Które też jest grzechem , śmiertelnym grzechem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2021 o 9:03

avatar BrickOfTheWall
+1 / 1

@starydziad Jak to mawiają katolikowie: "Ubogaca go poprzez cierpienie"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O orajo
-3 / 3

@sedapa Zacznijmy od (nie)zrozumienia roli Boga. Patrzymy na niego przez pryzmat własnej osoby, społeczeństwa itp. Bóg tak nie działa, jego perspektywa i spojrzenie na każdą sytuację jest na pewno inne niż nasze, bo On jest inny. Tak jak gwałt dla nas dzisiaj jest oburzający, ale w czasach wojny już nie bardzo. Bóg nie może ingerować w każdej sprawie osobiście i w sposób "cudowny", bo wtedy jakby wyglądał świat? Patrz film Raport mniejszości czy ustroje totalitarne. bylibyśmy tylko robotami, a nie ludźmi z wolną wolą, którzy kierują swoim życiem. Podałeś przykład drastyczny, ale pamiętaj, że w mniej drastycznych sprawach kwestia dobra i zła jest bardziej rozmyta - czy klaps dla pyskującego nastolatka jest zły czy dobry? Dzisiaj zły, 50 lat temu - dobry. W Biblii kary cielesne są zalecane. To jak ma postąpić Bóg? Spowodować, że rodzicowi uschnie ręka czy dodać mu siły. Może bardziej chodzi o to, że jeśli nie chcę aby syn przeklinał, palił i ćpał to nie będę sam tego robił dając mu przykład. Ale dlaczego mam tego nie robić? Czy joint jest obiektywnie zły czy dobry? W takim właśnie sprawach pojawia się Bóg jako, mimo wszystko, obiektywna, niezależna ode mnie miara dobra i zła. Bo zło to nie jest to co mi się wydaje, czy co dzisiaj społeczeństwo za takie uważa, ale odstąpienie od Bożych praw.
A co do gwałtu - to co ma Bóg zrobić - piorunem strzelić? To nie zmieni gwałciciela, nie spowoduje jego nawrócenia, a inni też nie wyciągną wniosków na przyszłość - bez sensu. To nie są proste sprawy, ale na 100% - gdyby gwałciciel był wierzący to by nie zgwałcił. Znam osobę, która przez to przeszła. Do dzisiaj ma problemy z relacjach bliskości, ale właśnie ze względu na wiarę jest osobą otwartą, zaangażowaną z życie kościoła mającą wielu przyjaciół. Bóg nie dał jej zapomnienia, ale dał jej wsparcie swoje i ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sedapa
0 / 0

@orajo ekwilibrystyka teologiczna w tym temacie jest niesamowita. Podobno mamy wolną wolę ale postępujemy wedle planu boskiego - czyli wolna wola jest tylko wrażeniem a nie faktem. Bóg pozwolił na eksterminację ludzi w czasach kolonialnych, postkolonialnych, wojen, komunizmu a i obecnie również się to zdarza pomimo tego że mamy okres prawie bez wojen. Co chroniło Adolfa H., cy Józefa S. przed śmiercią w wyniku zamachu, pomimo że historia odnotowała kilkadziesiąt prób zamachu na ich życie? Czy chronił jego życie w zamian za życie milionów jego wyznawców wiary chrześcijańskiej?
Pojęcie tego co jest dobre lub złe czyli pojęcie grzechu jest po względne. Ustalają to ludzie na podstawie własnych widzimisię, inaczej mówię okno Overtona zmienia się.
Oprócz księgi z mitami która twierdzi że zawiera słowa boga i która sama też twierdzi że zawiera prawdę nie ma żadnego działania które wskazywały by na to że faktycznie istnieje jakaś siła ponad tym co obserwujemy. Mity nordyckie, fenickie, greckie, rzymskie, egipskie, słowiańskie również twierdzą że są prawdziwe.
Jeśli bóg pozwala na bezsensowne cierpienie ludzi, swoich wyznawców i nie jest w stanie minimalizować ich błędne decyzje wynikające z "wolnej woli" to jest sadystą i nie zasługuje na wielbienie go lub zwyczajnie nie istnieje. Jeśli dzieje się coś złego to wynik złej wolnej woli a jak się dzieje dobro to nagle zasługa boga.
Zwyczajnie, usiłujesz usprawiedliwić brak oznak boskości w życiu wyznawców tak absurdalną logiką że tracisz poczucie tego co jest realne i to na co mamy wpływ. Wszelkie świadectwa tego jak kogoś dotknęła siła sprawcza boga po głębszej analizie okazuje się składanką odczuć a nie faktów.
Jeśli bóg jest to się nami nie interesuje, a jeśli nie ma go, to jest ten sam skutek jakby się nie interesował swoimi owieczkami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O orajo
-1 / 1

@sedapa Idziesz tą właśnie ścieżką, o której wcześniej pisałem, tj. uczłowieczania Boga, patrzenia na niego przez nasze zachowania, postępowania itp. Zakładasz, że to co jest ważne dla Ciebie jest ważne dla Boga, to co Ty oceniasz jako wymagające działania Bożego i on tak widzi. Załóż na moment, że Bóg istnieje, jest wieczny, wszechpotężny i żyje poza czasem, dla niego wczoraj, dziś i jutro to jak dla Ciebie 1m w lewa czy w prawo. Jak można zakładać, że taka istotna ma te same priorytety, cele i sposób myślenia jak my, którzy nie umiemy sobie wyobrazić przestrzeni 4-wymiarowej (od razu uprzedzam żachnięcie - nie, nie umiesz, możesz ew. to przybliżyć przez analogię lub wizualizacje 3-d zmienne w czasie). To jest chyba najpowszechniejszy błąd pojmowania Boga z którego wynikają wszystkie inne problemy pojmowaniem kościoła, wiary itp.

Bóg przez proroków, Jezusa i Ducha Św. objawia nam swoją wolę, plany itp. w sposób dla nas zrozumiały, czyli mniej więcej tak jak ty tłumaczysz psu, żeby nie gryzł kapci. Nie ma szans, aby zrozumiał dlaczego to jest złe, po prostu ma to przyjąć, a Ty w zamian dasz mu swoją opiekę.

Bóg nas kocha, chce nas prowadzić w sposób właściwy, ale wg. niego, nie wg. nas, tak jak nasz wychowyanie dzieci nie jest często przez nich akceptowane. Twoje rozumowanie idzie w kierunku rodzica, który chroni dziecko przed każdą krzywdą, kontroluje każdy jego ruch, zapobiega każdej krzywdzie od pały w dzienniku po limo pod okiem. Czy jednak pochwalałbyś takie wychowanie i czy zapobiegłoby to prawidłowemu rozwojowi poprzez przygotowanie do dorosłości? Dlaczego zakładamy, że Bóg musi ratować nas od każdej krzywdy czy masowej czy osobistej, skoro Biblia mówi, że naszym celem nie jest życie tutaj i teraz, ale w wieczności z Bogiem i że naszym celem tutaj jest społeczność z Bogiem, głoszenie ewangelii, a nie życie w spokoju i pełnym bezpieczeństwie. Skoro nawet Jezusa był wydany na pastwę kapłanów i Rzymian to dlaczego my mamy być oddzielni od trudów codzienności.

Dzisiaj patrzysz tak - dzieje się komuś krzywda, nie ważne czy bijatyka czy obóz koncentracyjny. Masz dwa wyjścia - reagujesz i zastanawiasz się czemu Bóg nie zareagował lub nie reagujesz - i zastanawiasz się czemu Bóg nie zareagował i pozwala na to. A co jeśli Twoja reakcja jest wynikiem Bożego działania, w postaci czy to wychowania w chrześcijańskiej wrażliwości (tysiące lat wpływu chrześcijaństwa pod hasłem Czyńcie innym to co chcecie, aby i wam uczyniowo) czy też brak działania - braku tego wpływu w Twoim życiu - braku jakiekolwiek relacji z Bogiem. Boże działanie może ale rzadko objawia się przez to co ludzie potocznie rozumieją jako cuda, ale cuda to co zupełnie innego. Poświeć trochę swojego czasu obejrzyj to wystąpienie: https://youtu.be/IAOTMHSEHzA?t=3193

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sedapa
0 / 0

@orajo hmm... zielonoświątkowiec jesteś? świadej Jehowy? któryś odłam ewangelików? W sumie to nie ma znaczenia.
Delikatnie mówiąc - gadasz tak wielkie głupoty że aż głowa boga by pękła od głupoty gdyby istniała.
Przepraszam że tak bezpośrednio - ale zbyt wiele czasu kiedyś poświęcałem na rozmowy z takimi jak Ty. I nie będę już tracił energii dla betonu w wierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2021 o 14:13

S sedapa
0 / 0

@orajo Czyńcie innym to co chcecie, aby i wam uczyniono - heh dobre.
Jak wyjaśnisz wyniszczająca politykę w Ameryce południowej, północnej także. Na terenach obecnej Kanady. Gdzie krewiono wiarę za pomocą ognia i żelaznego pręta. Specjalnie zarażano ospą plemiona. Wyniszczając metodycznie kulturę, wierzenia przemocą, gwałtem i zabijaniem? Jak wytłumaczysz to powiedzenie w Irladii gdzie jeszcze w latach '70 działały domy samotnych matek gdzie dzieci trakowoano jako towra i sprzedawano do adopcji dla materialnych korzyści (są podejrzenia że także pedofilom) a dzieci które nie spełniały wymogów głodzono, nie leczono i grzebano w szambie? https://www.tvp.info/51770033/irlandia-9-tysiecy-dzieci-zmarlo-w-domach-samotnych-matek-tvp-info
I tak nie było tylko w tym jednym miejscu, bo sygnały o takim postępowaniu są z całego świata.
Matka Teresa - zebrała ogromny majątek na leczenie ubogich a oni umierali w bólu i poniewierce "bo cierpienie uszlachetnia" a sama kiedy zachorowała wylądowała w bardzo drogiej klinice w USA.
Edukacja historyczna swojej wiary to podstawa do tego żeby wiedzieć że to powiedzenie jest tak fałszywe że mogę powiedzieć że działasz z premedytacją wprowadzając w błąd i siejąc propagandę miłości wiary kiedy z gruntu jest pozbawiona moralności, miłości i wszystkiego tego czego oficjalnie naucza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O orajo
-1 / 1

@sedapa Spoko, nie zmuszam, nawet rozumiem odczucia, choć pozostaję w nadziej. Sam nawróciłem się z ateisty czy raczej agnostyka tylko dzięki kilkunastu latom obserwowania w codziennym życiu ludzi, którzy naprawdę "chodzą z Bogiem". Dlatego nie określiłbym siebie jako "beton" :-) raczej znacznie bardziej świadomy wiary niż większość naszego społeczeństwa, co swoją drogą nie jest radosne.
Co do głupot - też raczej nie. Mam po prostu inne rozumienie Boga niż to wpojone na religii, gdzie mówili Ci, że trzeba na coś zasłużyć i dlatego tego samego oczekujesz od Boga. Religie pogańskie Rzymu uczyły: ja Tobie ofiarę, Ty mi łaski. I tak jesteśmy uczeni od małego, przez co mamy wypaczone spojrzenie. Bóg tak nie działa, nie ma prostych zasad na zasadzie akcja-reakcja, jest wzajemna miłość, oddanie, On jako stały punkt odniesienia do tego co robimy i jak postępujemy, zbawienie to dar, nie trzeba a nawet nie można na niego zasłużyć, żadne uczynki nie pomogą. Wolna wola jest i działa i dlatego jest dobro i zło, wierzący i niewierzący. Kiedy żenisz się nie oddajesz swojej wolnej woli, ale zaczynasz prać pod uwagę wolę innej osoby i czasami poświęcasz swoje ja na rzecz ja współmałżonka. Z wiarą w Bog jest tak samo.
Pozdrawiam i dzięki za czas.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O orajo
-1 / 1

@sedapa Nie ma w tym nic niezwykłego. Tego nie czynili ludzie znający Jezusa i jego naukę. To byli ludzie źli, czyniący zło i działający w imię zła, bogactwa itp. W ramach Kościoła instytucjonalnego, który z Jezusem miał tyle wspólnego co i Hitler (Got mit uns na paskach).

Mt 7,21-29
21 Nie każdy wołający do mnie: "Panie, Panie", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz spełniający wolę mojego Ojca, który jest w niebie. 22 Wielu będzie wołać do mnie w owym dniu: "Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy, używając Twego imienia!? I czyż nie Twoim imieniem wyrzucaliśmy demony!? I nie z Twoim imieniem czyniliśmy wiele cudów?" 23 Jednak wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie poznałem; odejdźcie ode mnie popełniający nieprawość".

Wszystko w temacie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sedapa
0 / 0

@orajo właśnie o tym pisałem. I całkowicie nie zrozumiałeś co pisałem. O tym że wszystko co dobre to sprawa Boga a złe to wina "ludzie źli, czyniący zło i działający w imię zła, bogactwa itp." to tak jak z ideą komunistów, zawsze powtarzają ze komunizm jest dobry i nigdzie nie było jescze prawdziwego komunizmu bo wtedy ludzie byli by tam szczęśliwi. Zachowujesz się jak wyzbyty konsekwencji w logice sekciarz ślepo zapatrzony w swoją słaba wiarę z pełnym wachlarzem błędów poznawczych byle nie naruszyć swojej wiary jako Stefy komfortu tłumaczącej świat za pomocą boga i zła (diabła lub człowieka).
Zauważ że ten fragment opisuje boga jako bezlitosnego który odrzuca osoby za to że nie żyły dokładnie wedle jego wskazań. A gdzie miłosierdzie? Współczucie, ewangelia?
Mamy w historii i obecne około 3000 religii monoteistych i 2000 politeistycznych, które znane są światowi nauki. I każda z nich twierdzi że ma mandat na prawdę jaką głosił bóg, i czego oczekuje. A ja twierdzę że te 5000 i jescze 1 religia twierdzą błędnie. Bo jak każda tak towerdzi to znaczy że każda się myli. Bibia jest zbiorem, mitów chrześcijański ale na pewno nie słowem Bożym. Nie ma żadnych podstaw żeby twierdzić że fakty opisane w niej są jakkolwiek powiązane z bogiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Mlody1987bydg
+4 / 4

"...uderzona cegłą w głowę i pękła mi głowa" - Reżyseria: Patryk Vega

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+2 / 8

@Mlody1987bydg I część druga: "Uderzona cegłą w głowę i pękła mi głowa i wtedy zaczęłam się modlić i bóg mnie ocalił, chociaż przed uderzeniem cegłą miał mnie w dupie, o ile taki fajny bóg w ogóle ma dupę."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+7 / 13

Wierząca patologia...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sceptykiem_sie_urodzic
+3 / 11

Mam obawy że w tej szkole chrześcijańskiej mogą pracować księża "kupieni" z polski od Stasia Dziwsia. Żal mi dzieci tam uczęszczanych a i mam obawę że jak matka odkryje molestowanie dziecka to znów popadnie w nałogi i depresję .....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+6 / 8

@sceptykiem_sie_urodzic Proszę nie generalizować, wszak nie każdy ksiądz to pedofil.
Znałem jednego, który był pijakiem i impotentem, ale nie pedofilem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Saset
0 / 0

W takiej szkole są w większości zwykli nauczyciele. Ona ma tylko przekazywać wartości katolickie. Masz rację, że nauczyciele też mogą molestować dzieci w szkole i to tak samo jak w kościele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 czerwca 2021 o 14:03

avatar sliko
0 / 0

@Saset o jezuchryste - gdzie tak przenosili? Kilka lat temu był przypadek nauczyciela pedofila, którego w imię głupiej przyjaźni próbował chronić kolega dyrektor - w efekcie obaj wylecieli ze szkoły, a po wyroku dostali "wilcze bilety", bo warunkiem zatrudnienia w szkole jest niekaralność

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nielubiepisu
+6 / 6

nie mieszałbym do tego Boga

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Inlaidgoose
+1 / 5

Dlaczego? Dlaczego jak stanie się coś dobrego, to "dziękujmy Jahwe", ale jak coś złego to "Boga nie mieszajmy"? Jeżeli stworzył świat to odpowiada za jedno i drugie. Jeżeli Bóg stworzył zło, (wraz ze światem) to jest zły, natomiast jeżeli nie stworzył świata to nie jest takim Bogiem za jakiego go mamy. Moim zdaniem wytłumaczenie jest inne: nie istnieje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tyswidziol
0 / 0

@JanuszTorun czy to jest sarkazm?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorongol
+2 / 4

Dobre zakończenie tej historii byłoby takie, że chłopak trafił do rodziny zastępczej i już nigdy w życiu nie musiał tej matki widzieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem