"Jeśli znajdujemy winnego" jest kluczowe.
Dokonują ustaleń dowodowych czy wystarczy oświadczenie kobiety?
Odróżniają gwałt od pomówienia o gwałt, szantażu?
Gwałt niech się terrorem odciska?
@koszmarek66
Tam, gdzie państwo nie wypełnia swoich obowiązków, ludzie bywają zdesperowani i biorą sprawy w swoje ręce.
Wątpię, żeby rzetelna weryfikacja miała miejsce, ale wygląda na to, że ich jedyny wybór, to samemu się zorganizować i walczyć albo pozwolić się bezkarnie gwałcić.
@koszmarek66 Mówimy o Indiach, to nie jest kraj cywilizacji zachodniej, żeby feminizm i uwielbienie pastwienia się nad mężczyznami były tak rozwinięte. W takich krajach jestem skłonny o wiele prędzej uwierzyć niż na zachodzie.
i bardzo słusznie. Skoro państwowe służby nie ścigają właściwie gwałtów, ofiary nikogo nie obchodzą, to obywatele muszą robić, co mogą, w tym przypadku obywatelki, bo i gwałty częściej dotyczą kobiet. Pozostaje liczyć, że starają się o uczciwą weryfikację.
@Rhanai Z pierwszym postem się zgadzam. Jeśli państwo nie działa, to mogą nie mieć wyjścia.
Tylko trzeba bardzo uważać, aby nie dać się ponieść i nie czerpać z tego przyjemności, bo wtedy staje się po tej złej stronie.
Dalej, nie wydaje Ci się, że takie tłumaczenie jest lekko niemoralne i niebezpieczne?
Rozumiem, że chciałaś podkreślić fatalną sytuację ofiar, jednak sposób nie był zbyt fortunny.
Zrobiłem źle, ale co tam, inni robią jeszcze gorzej?
@DonSalieri Co wy macie z tymi "niesłusznymi oskarżeniami o gwałt"? Gwałty są tak powszechne a oskarżenia tak marginalne że wg statystyk NAWET facet ma ponad 200 razy większą szansę paść ofiarą gwałtu niż fałszywego oskarżenia. Co więcej te fałszywe oskarżenia prawie nigdy nie prowadzą do skazania. Znowu, statystycznie jest około 8 razy większa szansa zostać niesłusznie skazanym za morderstwo niż za gwałt. Tymczasem przy morderstwach nikt nie krzyczy "pomówienie!". To są k*wa jakieś jaja. Poczytajcie statystyki. Gwałt ma pierwsze miejsce wśród przestępstw gdzie przytłaczająca większość sprawców nie idzie do więzienia a promil fałszywie skazanych jest najniższy. Dlaczego nie boicie się że pójdziecie niesłusznie siedzieć za zabójstwo, tylko ciągle ten gwałt i gwałt. Doszliśmy do sytuacji gdzie to ofiara gwałtu spotyka się z linczem ze strony społeczeństwa a nie gwałciciel, dlatego "zniszczone" życie przez fałszywe oskarżenie nie istnieje. Jest dokładnie odwrotnie. To kobieta jest gnojona a facet broniony. To jest k*wa chore. Gwałty są, były i będą, wy macie coś w mózgach zaprogramowane że seks od samicy wam się po prostu należy. Jedyna różnica to że teraz przynajmniej w teorii nie ma społecznego przyzwolenia na gwałt więc tworzy się coraz to kolejne zasady "jak gwałt powinien wyglądać" żeby jak najbardziej rozmyć winę sprawcy. W efekcie dochodzimy do tego że gwałt jest tylko wtedy jak nieznajomy napada kobietę w nocy w parku. Oczywiście ona jest wtedy głupia i nieodpowiedzialna, wiadomo. Ale ma prawo mówić o sobie że jest ofiarą. Wszystko inne to nie są gwałty. Kiedyś była moda na "prowokowała strojem" i nieważne że statystyki mówiły dokładnie odwrotnie. Teraz jest moda na "fałszywe oskarżenia" i też nieważne że statystyki temu przeczą. Wy faceci macie naturalną tendencję do zwalania winy na innych (fakt naukowy). Nawet w przypadku gwałtu. Życzę ch*ja w d*pe każdemu głosicielowi tych kłamliwych bzdur które przyczyniają się do tego że gwałciciele chodzą bezkarni.
@panna_zuzanna_i_wanna O kurła, aleś walnęła.
To może przetłumaczę z babskiego na ludzki, może do ciebie cokolwiek dojdzie.
To tak - najpierw poproszę źródło statystyk, które mówią o 200 razy większym prawdopodobieństwie gwałtu na facecie, niż fałszywemu oskarżeniu. A potem statystykę o tych morderstwach.
Brak przyzwolenia na gwałt jest tylko teoretyczny, o kurła. Może w afryce, gdzie faktycznie kobity są gwałcone, albo w niemcowni, "bo nachodźcy nie umieją w cywilizację". Ale za cholerę nie w kulturze zachodniej. Kojarzysz może metodę z nożem? Chyba, że to też było przyzwolenie, a ja jako ten gupi facet nic o tym nie wiem?
Oto twoja moda na "fałszywe oskarżenia" - przypadek Brocka Turnera. Kobita miała chcicę, z własnej woli poszła z nim na pięterko, werbalnie potwierdziła, że chce, żeby do czegoś doszło, a po wszystkim, jak trochę przetrzeźwiała - "Ojejku, przecież mam chłopaka, więc to był gwałt".
Ale z tym "faktem naukowym" to poleciałaś na księżyc i se nogi połamałaś. Naukowcy udowodnili, że kobiety maja tendencję do zwalania winy na innych. Ba, wyjaśnili, dlaczego - kobita jest bardziej społeczna, więc chce w społeczeństwie uchodzić za tą idealną. Przykład - Turzany. Kobita zabiła swoje dzieci, ale winnym był facet. (https://www.youtube.com/watch?v=xZpooPBlY5Q)
Ostatnie - tu bym uważał, bo ktoś może lubi. Sprawa Rodney'a Reed'a - Skazany za gwałt i morderstwo, baba-celebrytka go wyciąga, "bo jest niewinny, bo jest czarny".
No i (bo gdzieś pominąłem) - Do oskarżenia o zabójstwo trzeba ciała. Do oskarżenia o gwałt wystarczą słowa kobiety. Tu jest główna różnica, czemu fałszywe oskarżenie o gwałt jest bardziej realne, niż fałszywe oskarżenie o morderstwo.
@DonSalieri Bardzo chętnie dam ci te statystyki. Ale najpierw poproszę o jakiekolwiek statystyki nt. tych milionów mężczyzn ze zniszczonym życiem niesłusznie skazywanych za gwałty. Bo na razie słyszę tylko dowody anegdotyczne typu: jakiś gość w USA, no faktycznie dowód, aż mi dech zapadło. I to nawet nie wiadomo czy on faktycznie poszedł siedzieć czy sprawa się rypła na etapie zbierania dowodów. Więc najpierw ty mi udowodnij że niesłuszne wsadzanie mężczyzn do więzień za fikcyjne gwałty jest jakimkolwiek społecznym problemem.
@DonSalieri W domu wszyscy zdrowi? Wiesz w ogóle chłopie co to są statystyki? Ja cię proszę o statystyki a ty mi podajesz przykład jednego mężczyzny. Który na dodatek wcale nie został skazany za gwałt. Zdajesz sobie sprawę z tego że w ten sposób udowadniasz że racja jest po mojej stronie? Nie pokażesz mi żadnych statystyk bo żadne nie istnieją.
@panna_zuzanna_i_wanna Czekaj - "Takie statystyki nie istnieją, więc mam rację"? Czyś ty z jajnikiem na rozumy? Ma to dokładnie tyle sensu, co czajniczek Russela
@DonSalieri No to wskaż mi te statystyki wg których mężczyźni faktycznie odbywają wyroki więzienia za gwałty które się nie wydarzyły. Np. "spośród X mężczyzn skazywanych za gwałt każdego roku, 65% jest niewinnych bo oskarżenie było fałszywe". To nie musi być nawet 65%, niech to będzie choćby 1%. Ale 1% spośród wszystkich faktycznie skazanych a nie jakiś jeden ziomek z USA, który nawet nie poszedł do więzienia. Problem o którym piszesz w ogóle nie istnieje. Mężczyźni nie idą do więzienia za prawdziwe gwałty a co dopiero za fikcyjne. Skończ robić gównoburze, jesteś nudny.
@panna_zuzanna_i_wannaPowiedziała, co wiedziała. Gadasz o statystykach z dupy, sama żadnych nie podając. Różnica jest taka, że ja przynajmniej podaję przykłady faktycznych sytuacji, zamiast wysysać je z brudnego palucha
Różnica jest taka że ty podałeś przykład jednego faceta z USA który nawet nie poszedł siedzieć oraz Tomasza Komendy który poszedł siedzieć za morderstwo a nie za gwałt. I uważasz że czegokolwiek dowiodłes. Jako głosiciel teorii o "mnóstwach niesłusznie skazanych za gwałt mężczyzn" to na tobie ciąży obowiązek udowodnienia że taki problem w ogóle istnieje. Tymczasem ty nie potrafisz tego udowodnić. Problem o którym piszesz nie istnieje.
@panna_zuzanna_i_wanna
"Oh nie, właśnie mnie zgwałciłaś. Ba, nawet mam świadka, że to zrobiłaś. Wiem, byłem zajebiaszczy, no ale jednak - mogłem nie chcieć"
Czyli do czegoś doszło, bo problem nie istnieje, jak piszesz?
@DonSalieri Szanuję, że chciało Ci się sprzeczać z takim odlepieńcem. Niestety użycie fimu Carrionera nie jest najlepszą opcją, bo jak ktoś jest tępy, to i tak uzna, że facet się nie zna.
@JestemRolnik Wiesz cokolwiek o tym jak wiele gwałtów popełnia się w Indiach? Gwałt co 20 min i to tylko te zgłoszone. Wiesz jakie kary spotykają gwałcicieli - praktycznie brak, czasem grzywna.
Pamiętam głośną sprawę brutalnego gwałtu i morderstwa 23-letniej studentki. Wracała wieczorem autobusem, z kina. Zeznania sprawców: "Porządna dziewczyna nie szwenda się po ulicach o 21 w nocy... Dziewczyna ponosi o wiele większą odpowiedzialność za gwałt niż chłopak... Prace w domu, opieka nad domowym ogniskiem - to są zajęcia dla dziewczyn, a nie szlajanie się w nocy w nieodpowiednim stroju.. Powinna była siedzieć cicho. Gdyby tak się stało, zostałaby jedynie zgwałcona..." Jakieś trzy lata temu torturowano, zgwałcono i zamordowano 8-letnią dziewczynkę. Wśród sprawców był urzędnik państwowy, jego rodzina i czterech policjantów. Policjantów skazano na 5 lat więzienia. Nóż się w kieszeni otwiera.
I dlatego właśnie to świetna akcja. Gdyby w autobusie jechała taka Pani z kijem to może inaczej by się to potoczyło. Niestety część mężczyzn zachowuje się gorzej od zwierząt i jedyne NIE jakie zrozumieją to kij 20 razy na plecach.
@asroka za mało znam język polski, żeby zrozumieć co masz na myśli pisząc: "Czasami trzeba zrobić krok w tył jak od ściany się odbijasz. Wziąć rozpęd i rozwalić ścianę."
Napisałem, że "za mało znam język polski, żeby zrozumieć co masz na myśli". Po polsku się dogaduje jako tako. Znam dość dobrze również angielski, jako tako hiszpański, jako tako niemiecki i słabo francuski. Myślę jednak, że to co napisałaś, w żadnym z tych języków bym nie zrozumiał.
@asroka szczerze mówiąc nie. Nie rozumiem, dalej. Czytałem 2 razy - bo myślałem, że ogarnę. Napisałem komentarz, bo miło popatrzeć jak komuś się chce jakiemuś randomowemu x tłumaczyć. Lubię również ścisłe nauki. Lubię logikę.
Co do języka polskiego - mój jest na jakieś 3-.
@asroka teraz rozumiem. Dziękuję. Za chęci przedewszystkim.
Teraz niestety muszę się odnieść do tego co zrozumiałem, ale najpierw dygresja: mam wrażenie, że dość dobrą parafrazą tego co opisałaś jest tak zwany efekt muchy, która uderza w szybę myśląc, że za kolejnym razem uda jej się przelecieć, pomimo otwartych drzwi tuż obok.
Odnosząc się do sprawy - nie jest to proste. Przyznaję. Jednak - faktem jest to, że te właśnie kobiety które nie mają problemu z linczem na mężczyznach, miały by problem, gdyby jednej z nich mąż który (kto to wie) może być bity w domu, zwołał kolegów, żeby ją sprać - tak jak te kobietki to robią. Zastanów się nad tym. Z tej perspektywy, już to tak kolorowo nie wygląda. Jeżeli by wziąć pod uwagę fakt tego, że prawo powinno być równe (bez względu na płeć), to takiego typu osądy wywołują u mnie swego rodzaju wstręt. Tak samo jak i gwałty. Nie ważne z której strony...
Takie to tam moje proste myślenie.
BTW. Jestem polakiem. Nie mieszkam w polsce, ale jestem dumny ze swego pochodzenia.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 czerwca 2021 o 18:30
@asroka Widzisz, sprawa jest na tyle skomplikowana, że bardzo łatwo się w tym pogubić. Dlaczego? Już wyjaśniam. Kultura w indiach mocno się różni od kultury łacińskiej. Szczerze mówiąc, sympatyzuje z ofiarami, ale mam też świadomość tego, że dlatego sympatyzuje z ofiarami, że patrze na to ze swojej perspektywy (czyli ograniczony do moich doświadczeń). Jednak - gwałty i sprawy z nimi związane pojmuje z takim obrzydzeniem jak (w sumie to wstaw sobie coś obrzydliwego)... . Po prostu przechodzi to mój model rozumowania świata. I tu pojawia się mój dylemat. Jak się do tego odnieść? W świetle prawa indyjskiego (które mocno się różni od prawa chociażby rzymskiego) występuje kastowość. Nie wiem, czy pamiętasz z historii na czym to polega. W związku z tym nie wiem jak powinny się odbywać relacje w tym kontekscie.
Dalej idąc - indie, są (mogę to powiedzieć z doświadczenia) dużo bardziej cywilizowane niż chociażby Kongo (Republika demokratyczna dokładnie). Nic o tym nie słyszymy, a skala gwałtów jest tam największa na świecie.
Idąc dalej, co do gwałtów - trzeba pamiętać, że statystki (nie wiedzieć czemu) nie ujmują gwałtów na więźniach w więzieniach. Gdyby dodać to, myślę, że statystyki ludzi na wolności, nie wyglądały by już tak kolorowo (przynajmniej dla feministycznych ruchów).
Dlaczego nie jesteś dumna z bycia Polką? Jeżeli czytasz, to polecam np. Boże igrzyska Normana Davisa. Ja po tej książce ogarnołem, że powinienem być dumny z bycia Polakiem, bo mam z czego. Polecam. Co do literatury - mogę polecić dużo więcej.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 czerwca 2021 o 20:02
Dziwi mnie obrona gwałcicieli, tym bardziej że chyba już wszyscy wiedzą jak tam jest. Gwałty są tam bagatelizowane. Za gwałt winna jest ofiara. w Indiach jest Inna kultura, kładziesz się do szpitala a gwałci cię lekarz i pozostały personel uważając to za normalne wg mężczyzn. Gwałty są już tak rozpowszechnione i uznane za normę, że męska część tego państwa chce aby gwałt zalegalizować tłumacząc to obrona kobiet. Wg nich kobieta powinna z gwałcicielem współpracować i zaakceptować ich pożądanie. Mam koleżankę z Indii i to co się tam dzieje, nawet w 1/10 nie dociera w informacjach do naszego kraju.
@anwil31 W Indiach czyli gdzie? Kraj o liczbie ludności 30% większej niż oba kontynenty amerykańskie, kraj o powierzchni równej Europie (bez Rosji), kraj gdzie ludzie posługują się ponad 400 językami... No to gdzie dokładnie ta koleżanka mówi co tam się dzieje? Konkrety poprosimy. Uprzedzając pytania - bylem tam kilkanaście razy i oprócz górzystej pólnocy przejechałem chyba wszystkie stany.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2021 o 18:53
@elefun Wpisałem sobie w wyszukiwarkę oba te słowa. Na wielu demotach ludzie mają problem. Przypisują feministkom poglądy feminazistek, albo w drugą stronę, bądź używają wymiennie.
NO I PRAWIDŁOWO, TAM WIDAĆ BIORĄ SPRAWY W SWOJE RĘCE, JAK TAMTEJSZE WŁADZE MAJĄ TO GDZIEŚ TO NIE DZIWIE SIĘ TYM PANIOM, WIADOMO W POLSCE BY TO NIE PRZESZŁO BO GNIDA, ZAKAŁA, PADOFIL, ZŁODZIEJ CZY OSZUST W TYM KRAJU JEST CHRONIONY A NIE SKAZYWANY.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
12 czerwca 2021 o 9:55
W krajach, gdzie kobiety pokazują jedynie twarz, a i to nie zawsze, panuje największa deprawacja seksualna, niż gdziekolwiek indziej na świecie. Gwałcenie dzieci, zwierząt, gwałty na kobietach, za które to one ponoszą odpowiedzialność. Arabowie i Hindusi to dzicz.
@maggdalena18 dobre... serio... dobre... pochwal się wiec - gdzie byłaś poza swoimi 4 ścianami i konkretnie jaką dzicz arabską czy hinduską widzialaś na własne oczy :D
@maggdalena18 no ale pochwal się, skąd czerpiesz wiedzę i gdzie taką dzicz widziałaś, bo też chętnie bym popatrzył. Przez kilka lat podróży po Bliskim Wschodzie i Dekanie omineło mnie to jakoś, ale chętnie wrócę tam, żeby jakiś reportaż zrobić, bo sensacja dobrze się sprzedaja - tylko proszę o wiadomość - gdzie mam się udać?
@Indalo No tak, bo do gwałtów dochodzi na oczach turystów. ;)
Przeczytałam wiele opowieści skrzywdzonych kobiet. Historie o obrzezaniu, gwałtach, aranżowanych małżeństwach itd.
@maggdalena18 Skwituję to cytatem z klasyka już "- Byłeś w Stanach? - Nie, ale znam kogoś kto był". Popodróżujesz trochę (turysta i podróżnik to nie to samo), poznasz świata, pogadamy. Jak już odwiedzisz 30sty kraj - odezwij się :D
Czytam, czytam i oczom własnym nie wierzę... ani się obejrzymy a w Europie powstaną grupy ojców, którzy będą pałkami tłumaczyć opornym matkom jak szkodliwe jest izolowanie dzieci od ojca... serio? Samosąd jest OK? A może w ogóle by tak sądownictwo rozwiązać... dla budżetu ulga wielka, a grupy z pałkami zajęłyby się porządkiem i przestrzeganiem norm etycznych i moralnych.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2021 o 18:11
Tylko dlaczego "znane także jako..."? To jest po prostu niezbyt udane tłumaczenie nazwy - w hindi "gulabi" znaczy "różany" (nie różowy, tu chodzi o kwiat). Jakiś amerykaniec pewnie zasugerował się kolorem sari i napisał "pink" zamiast "rose" albo autor demota źle przetłumaczył z angielskiego.
"Jeśli znajdujemy winnego" jest kluczowe.
Dokonują ustaleń dowodowych czy wystarczy oświadczenie kobiety?
Odróżniają gwałt od pomówienia o gwałt, szantażu?
Gwałt niech się terrorem odciska?
@koszmarek66
Tam, gdzie państwo nie wypełnia swoich obowiązków, ludzie bywają zdesperowani i biorą sprawy w swoje ręce.
Wątpię, żeby rzetelna weryfikacja miała miejsce, ale wygląda na to, że ich jedyny wybór, to samemu się zorganizować i walczyć albo pozwolić się bezkarnie gwałcić.
@koszmarek66 Mówimy o Indiach, to nie jest kraj cywilizacji zachodniej, żeby feminizm i uwielbienie pastwienia się nad mężczyznami były tak rozwinięte. W takich krajach jestem skłonny o wiele prędzej uwierzyć niż na zachodzie.
i bardzo słusznie. Skoro państwowe służby nie ścigają właściwie gwałtów, ofiary nikogo nie obchodzą, to obywatele muszą robić, co mogą, w tym przypadku obywatelki, bo i gwałty częściej dotyczą kobiet. Pozostaje liczyć, że starają się o uczciwą weryfikację.
A jak pobiją niewinnego to go uczciwie przeproszą.
@Agnen67 to i tak więcej niż to, na co mogą liczyć ofiary gwałtów.
@Rhanai A na co mogą liczyć ofiary niesłusznych oskarżeń o gwałt?
@Rhanai Z pierwszym postem się zgadzam. Jeśli państwo nie działa, to mogą nie mieć wyjścia.
Tylko trzeba bardzo uważać, aby nie dać się ponieść i nie czerpać z tego przyjemności, bo wtedy staje się po tej złej stronie.
Dalej, nie wydaje Ci się, że takie tłumaczenie jest lekko niemoralne i niebezpieczne?
Rozumiem, że chciałaś podkreślić fatalną sytuację ofiar, jednak sposób nie był zbyt fortunny.
Zrobiłem źle, ale co tam, inni robią jeszcze gorzej?
@DonSalieri Co wy macie z tymi "niesłusznymi oskarżeniami o gwałt"? Gwałty są tak powszechne a oskarżenia tak marginalne że wg statystyk NAWET facet ma ponad 200 razy większą szansę paść ofiarą gwałtu niż fałszywego oskarżenia. Co więcej te fałszywe oskarżenia prawie nigdy nie prowadzą do skazania. Znowu, statystycznie jest około 8 razy większa szansa zostać niesłusznie skazanym za morderstwo niż za gwałt. Tymczasem przy morderstwach nikt nie krzyczy "pomówienie!". To są k*wa jakieś jaja. Poczytajcie statystyki. Gwałt ma pierwsze miejsce wśród przestępstw gdzie przytłaczająca większość sprawców nie idzie do więzienia a promil fałszywie skazanych jest najniższy. Dlaczego nie boicie się że pójdziecie niesłusznie siedzieć za zabójstwo, tylko ciągle ten gwałt i gwałt. Doszliśmy do sytuacji gdzie to ofiara gwałtu spotyka się z linczem ze strony społeczeństwa a nie gwałciciel, dlatego "zniszczone" życie przez fałszywe oskarżenie nie istnieje. Jest dokładnie odwrotnie. To kobieta jest gnojona a facet broniony. To jest k*wa chore. Gwałty są, były i będą, wy macie coś w mózgach zaprogramowane że seks od samicy wam się po prostu należy. Jedyna różnica to że teraz przynajmniej w teorii nie ma społecznego przyzwolenia na gwałt więc tworzy się coraz to kolejne zasady "jak gwałt powinien wyglądać" żeby jak najbardziej rozmyć winę sprawcy. W efekcie dochodzimy do tego że gwałt jest tylko wtedy jak nieznajomy napada kobietę w nocy w parku. Oczywiście ona jest wtedy głupia i nieodpowiedzialna, wiadomo. Ale ma prawo mówić o sobie że jest ofiarą. Wszystko inne to nie są gwałty. Kiedyś była moda na "prowokowała strojem" i nieważne że statystyki mówiły dokładnie odwrotnie. Teraz jest moda na "fałszywe oskarżenia" i też nieważne że statystyki temu przeczą. Wy faceci macie naturalną tendencję do zwalania winy na innych (fakt naukowy). Nawet w przypadku gwałtu. Życzę ch*ja w d*pe każdemu głosicielowi tych kłamliwych bzdur które przyczyniają się do tego że gwałciciele chodzą bezkarni.
@kondon W skrócie: Samosądy kobiet są dobre, wszyscy faceci źli, nic im nie będzie nawet jak będziemy bić ich kijem...
@panna_zuzanna_i_wanna O kurła, aleś walnęła.
To może przetłumaczę z babskiego na ludzki, może do ciebie cokolwiek dojdzie.
To tak - najpierw poproszę źródło statystyk, które mówią o 200 razy większym prawdopodobieństwie gwałtu na facecie, niż fałszywemu oskarżeniu. A potem statystykę o tych morderstwach.
Brak przyzwolenia na gwałt jest tylko teoretyczny, o kurła. Może w afryce, gdzie faktycznie kobity są gwałcone, albo w niemcowni, "bo nachodźcy nie umieją w cywilizację". Ale za cholerę nie w kulturze zachodniej. Kojarzysz może metodę z nożem? Chyba, że to też było przyzwolenie, a ja jako ten gupi facet nic o tym nie wiem?
Oto twoja moda na "fałszywe oskarżenia" - przypadek Brocka Turnera. Kobita miała chcicę, z własnej woli poszła z nim na pięterko, werbalnie potwierdziła, że chce, żeby do czegoś doszło, a po wszystkim, jak trochę przetrzeźwiała - "Ojejku, przecież mam chłopaka, więc to był gwałt".
Ale z tym "faktem naukowym" to poleciałaś na księżyc i se nogi połamałaś. Naukowcy udowodnili, że kobiety maja tendencję do zwalania winy na innych. Ba, wyjaśnili, dlaczego - kobita jest bardziej społeczna, więc chce w społeczeństwie uchodzić za tą idealną. Przykład - Turzany. Kobita zabiła swoje dzieci, ale winnym był facet. (https://www.youtube.com/watch?v=xZpooPBlY5Q)
Ostatnie - tu bym uważał, bo ktoś może lubi. Sprawa Rodney'a Reed'a - Skazany za gwałt i morderstwo, baba-celebrytka go wyciąga, "bo jest niewinny, bo jest czarny".
No i (bo gdzieś pominąłem) - Do oskarżenia o zabójstwo trzeba ciała. Do oskarżenia o gwałt wystarczą słowa kobiety. Tu jest główna różnica, czemu fałszywe oskarżenie o gwałt jest bardziej realne, niż fałszywe oskarżenie o morderstwo.
@JestemRolnik To właśnie wynika z tego komentarza, a nie wydaje mi się, żeby jego autorka miała to na myśli.
@DonSalieri Bardzo chętnie dam ci te statystyki. Ale najpierw poproszę o jakiekolwiek statystyki nt. tych milionów mężczyzn ze zniszczonym życiem niesłusznie skazywanych za gwałty. Bo na razie słyszę tylko dowody anegdotyczne typu: jakiś gość w USA, no faktycznie dowód, aż mi dech zapadło. I to nawet nie wiadomo czy on faktycznie poszedł siedzieć czy sprawa się rypła na etapie zbierania dowodów. Więc najpierw ty mi udowodnij że niesłuszne wsadzanie mężczyzn do więzień za fikcyjne gwałty jest jakimkolwiek społecznym problemem.
@panna_zuzanna_i_wanna Sprawa Tomasza Komendy.
Teraz poproszę statystyki
@DonSalieri W domu wszyscy zdrowi? Wiesz w ogóle chłopie co to są statystyki? Ja cię proszę o statystyki a ty mi podajesz przykład jednego mężczyzny. Który na dodatek wcale nie został skazany za gwałt. Zdajesz sobie sprawę z tego że w ten sposób udowadniasz że racja jest po mojej stronie? Nie pokażesz mi żadnych statystyk bo żadne nie istnieją.
@panna_zuzanna_i_wanna Czekaj - "Takie statystyki nie istnieją, więc mam rację"? Czyś ty z jajnikiem na rozumy? Ma to dokładnie tyle sensu, co czajniczek Russela
@DonSalieri No to wskaż mi te statystyki wg których mężczyźni faktycznie odbywają wyroki więzienia za gwałty które się nie wydarzyły. Np. "spośród X mężczyzn skazywanych za gwałt każdego roku, 65% jest niewinnych bo oskarżenie było fałszywe". To nie musi być nawet 65%, niech to będzie choćby 1%. Ale 1% spośród wszystkich faktycznie skazanych a nie jakiś jeden ziomek z USA, który nawet nie poszedł do więzienia. Problem o którym piszesz w ogóle nie istnieje. Mężczyźni nie idą do więzienia za prawdziwe gwałty a co dopiero za fikcyjne. Skończ robić gównoburze, jesteś nudny.
@panna_zuzanna_i_wannaPowiedziała, co wiedziała. Gadasz o statystykach z dupy, sama żadnych nie podając. Różnica jest taka, że ja przynajmniej podaję przykłady faktycznych sytuacji, zamiast wysysać je z brudnego palucha
Różnica jest taka że ty podałeś przykład jednego faceta z USA który nawet nie poszedł siedzieć oraz Tomasza Komendy który poszedł siedzieć za morderstwo a nie za gwałt. I uważasz że czegokolwiek dowiodłes. Jako głosiciel teorii o "mnóstwach niesłusznie skazanych za gwałt mężczyzn" to na tobie ciąży obowiązek udowodnienia że taki problem w ogóle istnieje. Tymczasem ty nie potrafisz tego udowodnić. Problem o którym piszesz nie istnieje.
@panna_zuzanna_i_wanna
"Oh nie, właśnie mnie zgwałciłaś. Ba, nawet mam świadka, że to zrobiłaś. Wiem, byłem zajebiaszczy, no ale jednak - mogłem nie chcieć"
Czyli do czegoś doszło, bo problem nie istnieje, jak piszesz?
@panna_zuzanna_i_wanna W Kanadzie nawet 10% zgłaszanych gwałtów jest fałszywych
@DonSalieri Szanuję, że chciało Ci się sprzeczać z takim odlepieńcem. Niestety użycie fimu Carrionera nie jest najlepszą opcją, bo jak ktoś jest tępy, to i tak uzna, że facet się nie zna.
@JestemRolnik Wiesz cokolwiek o tym jak wiele gwałtów popełnia się w Indiach? Gwałt co 20 min i to tylko te zgłoszone. Wiesz jakie kary spotykają gwałcicieli - praktycznie brak, czasem grzywna.
Kiedy są gwałcone przejmują inicjatywę, i dojeżdżają gwałciciela. Wtedy to bohatersko kręcąc biodrami stają się gwałcicielkami a gwałciciele ofiarami.
@ToTutaj No nie. To jest samosąd, czyli kiedy motłoch linczujący przejdzie od słów do czynów na podstawie plotek.
Pamiętam głośną sprawę brutalnego gwałtu i morderstwa 23-letniej studentki. Wracała wieczorem autobusem, z kina. Zeznania sprawców: "Porządna dziewczyna nie szwenda się po ulicach o 21 w nocy... Dziewczyna ponosi o wiele większą odpowiedzialność za gwałt niż chłopak... Prace w domu, opieka nad domowym ogniskiem - to są zajęcia dla dziewczyn, a nie szlajanie się w nocy w nieodpowiednim stroju.. Powinna była siedzieć cicho. Gdyby tak się stało, zostałaby jedynie zgwałcona..." Jakieś trzy lata temu torturowano, zgwałcono i zamordowano 8-letnią dziewczynkę. Wśród sprawców był urzędnik państwowy, jego rodzina i czterech policjantów. Policjantów skazano na 5 lat więzienia. Nóż się w kieszeni otwiera.
I dlatego właśnie to świetna akcja. Gdyby w autobusie jechała taka Pani z kijem to może inaczej by się to potoczyło. Niestety część mężczyzn zachowuje się gorzej od zwierząt i jedyne NIE jakie zrozumieją to kij 20 razy na plecach.
czyli promowanie samosądów. Z takimi poglądami - widzę coraz jaśniej w przyszłości ponowne polowania na czarownice...
@asroka za mało znam język polski, żeby zrozumieć co masz na myśli pisząc: "Czasami trzeba zrobić krok w tył jak od ściany się odbijasz. Wziąć rozpęd i rozwalić ścianę."
@asroka :)
Napisałem, że "za mało znam język polski, żeby zrozumieć co masz na myśli". Po polsku się dogaduje jako tako. Znam dość dobrze również angielski, jako tako hiszpański, jako tako niemiecki i słabo francuski. Myślę jednak, że to co napisałaś, w żadnym z tych języków bym nie zrozumiał.
@asroka jestem pod wrażeniem etymologii, masz plus :)
@asroka szczerze mówiąc nie. Nie rozumiem, dalej. Czytałem 2 razy - bo myślałem, że ogarnę. Napisałem komentarz, bo miło popatrzeć jak komuś się chce jakiemuś randomowemu x tłumaczyć. Lubię również ścisłe nauki. Lubię logikę.
Co do języka polskiego - mój jest na jakieś 3-.
@asroka teraz rozumiem. Dziękuję. Za chęci przedewszystkim.
Teraz niestety muszę się odnieść do tego co zrozumiałem, ale najpierw dygresja: mam wrażenie, że dość dobrą parafrazą tego co opisałaś jest tak zwany efekt muchy, która uderza w szybę myśląc, że za kolejnym razem uda jej się przelecieć, pomimo otwartych drzwi tuż obok.
Odnosząc się do sprawy - nie jest to proste. Przyznaję. Jednak - faktem jest to, że te właśnie kobiety które nie mają problemu z linczem na mężczyznach, miały by problem, gdyby jednej z nich mąż który (kto to wie) może być bity w domu, zwołał kolegów, żeby ją sprać - tak jak te kobietki to robią. Zastanów się nad tym. Z tej perspektywy, już to tak kolorowo nie wygląda. Jeżeli by wziąć pod uwagę fakt tego, że prawo powinno być równe (bez względu na płeć), to takiego typu osądy wywołują u mnie swego rodzaju wstręt. Tak samo jak i gwałty. Nie ważne z której strony...
Takie to tam moje proste myślenie.
BTW. Jestem polakiem. Nie mieszkam w polsce, ale jestem dumny ze swego pochodzenia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 czerwca 2021 o 18:30
@asroka Widzisz, sprawa jest na tyle skomplikowana, że bardzo łatwo się w tym pogubić. Dlaczego? Już wyjaśniam. Kultura w indiach mocno się różni od kultury łacińskiej. Szczerze mówiąc, sympatyzuje z ofiarami, ale mam też świadomość tego, że dlatego sympatyzuje z ofiarami, że patrze na to ze swojej perspektywy (czyli ograniczony do moich doświadczeń). Jednak - gwałty i sprawy z nimi związane pojmuje z takim obrzydzeniem jak (w sumie to wstaw sobie coś obrzydliwego)... . Po prostu przechodzi to mój model rozumowania świata. I tu pojawia się mój dylemat. Jak się do tego odnieść? W świetle prawa indyjskiego (które mocno się różni od prawa chociażby rzymskiego) występuje kastowość. Nie wiem, czy pamiętasz z historii na czym to polega. W związku z tym nie wiem jak powinny się odbywać relacje w tym kontekscie.
Dalej idąc - indie, są (mogę to powiedzieć z doświadczenia) dużo bardziej cywilizowane niż chociażby Kongo (Republika demokratyczna dokładnie). Nic o tym nie słyszymy, a skala gwałtów jest tam największa na świecie.
Idąc dalej, co do gwałtów - trzeba pamiętać, że statystki (nie wiedzieć czemu) nie ujmują gwałtów na więźniach w więzieniach. Gdyby dodać to, myślę, że statystyki ludzi na wolności, nie wyglądały by już tak kolorowo (przynajmniej dla feministycznych ruchów).
Dlaczego nie jesteś dumna z bycia Polką? Jeżeli czytasz, to polecam np. Boże igrzyska Normana Davisa. Ja po tej książce ogarnołem, że powinienem być dumny z bycia Polakiem, bo mam z czego. Polecam. Co do literatury - mogę polecić dużo więcej.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2021 o 20:02
Pochwała linczu? Upadku cywilizacji ciąg dalszy...
... i to są PRAWDZIWE FEMINISTKI.
@elefun U nas też jest pełno takich feministek. Niestety, nasze media promują nazi-feministki, bo są bardziej wyraziste (patrz popaprane).
@tawarisz12
Dokładnie tak samo myślę.
Dziwi mnie obrona gwałcicieli, tym bardziej że chyba już wszyscy wiedzą jak tam jest. Gwałty są tam bagatelizowane. Za gwałt winna jest ofiara. w Indiach jest Inna kultura, kładziesz się do szpitala a gwałci cię lekarz i pozostały personel uważając to za normalne wg mężczyzn. Gwałty są już tak rozpowszechnione i uznane za normę, że męska część tego państwa chce aby gwałt zalegalizować tłumacząc to obrona kobiet. Wg nich kobieta powinna z gwałcicielem współpracować i zaakceptować ich pożądanie. Mam koleżankę z Indii i to co się tam dzieje, nawet w 1/10 nie dociera w informacjach do naszego kraju.
@anwil31 W Indiach czyli gdzie? Kraj o liczbie ludności 30% większej niż oba kontynenty amerykańskie, kraj o powierzchni równej Europie (bez Rosji), kraj gdzie ludzie posługują się ponad 400 językami... No to gdzie dokładnie ta koleżanka mówi co tam się dzieje? Konkrety poprosimy. Uprzedzając pytania - bylem tam kilkanaście razy i oprócz górzystej pólnocy przejechałem chyba wszystkie stany.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2021 o 18:53
Jej numer telefonu też mam podać?
Nie sądziłem, że feministki mogą dostać tyle mocnych na demotywatorach.
@tawarisz12
Feministki - TAK
Feminazistki - NIE
@elefun Wpisałem sobie w wyszukiwarkę oba te słowa. Na wielu demotach ludzie mają problem. Przypisują feministkom poglądy feminazistek, albo w drugą stronę, bądź używają wymiennie.
NO I PRAWIDŁOWO, TAM WIDAĆ BIORĄ SPRAWY W SWOJE RĘCE, JAK TAMTEJSZE WŁADZE MAJĄ TO GDZIEŚ TO NIE DZIWIE SIĘ TYM PANIOM, WIADOMO W POLSCE BY TO NIE PRZESZŁO BO GNIDA, ZAKAŁA, PADOFIL, ZŁODZIEJ CZY OSZUST W TYM KRAJU JEST CHRONIONY A NIE SKAZYWANY.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2021 o 9:55
W krajach, gdzie kobiety pokazują jedynie twarz, a i to nie zawsze, panuje największa deprawacja seksualna, niż gdziekolwiek indziej na świecie. Gwałcenie dzieci, zwierząt, gwałty na kobietach, za które to one ponoszą odpowiedzialność. Arabowie i Hindusi to dzicz.
@maggdalena18 Byłaś? Widziałaś? Gdzie konkretnie i co widziałaś?
@Indalo Zainteresuj się trochę światem. Wystarczy trochę poczytać, rozejrzeć się gdzieś dalej niż własne 4 ściany.
@maggdalena18 dobre... serio... dobre... pochwal się wiec - gdzie byłaś poza swoimi 4 ścianami i konkretnie jaką dzicz arabską czy hinduską widzialaś na własne oczy :D
@Indalo Przeczytaj jeszcze raz, co napisałam.
@maggdalena18 no ale pochwal się, skąd czerpiesz wiedzę i gdzie taką dzicz widziałaś, bo też chętnie bym popatrzył. Przez kilka lat podróży po Bliskim Wschodzie i Dekanie omineło mnie to jakoś, ale chętnie wrócę tam, żeby jakiś reportaż zrobić, bo sensacja dobrze się sprzedaja - tylko proszę o wiadomość - gdzie mam się udać?
@Indalo No tak, bo do gwałtów dochodzi na oczach turystów. ;)
Przeczytałam wiele opowieści skrzywdzonych kobiet. Historie o obrzezaniu, gwałtach, aranżowanych małżeństwach itd.
@maggdalena18 Skwituję to cytatem z klasyka już "- Byłeś w Stanach? - Nie, ale znam kogoś kto był". Popodróżujesz trochę (turysta i podróżnik to nie to samo), poznasz świata, pogadamy. Jak już odwiedzisz 30sty kraj - odezwij się :D
@Indalo Negujesz zeznania ofiar?
Czytam, czytam i oczom własnym nie wierzę... ani się obejrzymy a w Europie powstaną grupy ojców, którzy będą pałkami tłumaczyć opornym matkom jak szkodliwe jest izolowanie dzieci od ojca... serio? Samosąd jest OK? A może w ogóle by tak sądownictwo rozwiązać... dla budżetu ulga wielka, a grupy z pałkami zajęłyby się porządkiem i przestrzeganiem norm etycznych i moralnych.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2021 o 18:11
Tylko dlaczego "znane także jako..."? To jest po prostu niezbyt udane tłumaczenie nazwy - w hindi "gulabi" znaczy "różany" (nie różowy, tu chodzi o kwiat). Jakiś amerykaniec pewnie zasugerował się kolorem sari i napisał "pink" zamiast "rose" albo autor demota źle przetłumaczył z angielskiego.
W Biblii w III części zostało napisane: "Przemoc przemocą zwyciężaj". To autentyczne słowa kato-boga.