Największe FAKE NEWSY, jakie ostatnio pojawiły się w sieci #2 (17 obrazków)
"Jeden denat musiał się podrapać"? Manipulacja i stary film
Po sieci krąży krótkie, 20-sekundowe nagranie z leżącymi na ziemi przykrytymi ciałami, które przedstawiane jest jako dowód na to, jak media nami manipulują.
Na filmie widać rząd ludzkich rzekomo ciał, każde owinięte jest w biały materiał, na którym widać napisy prawdopodobnie w języku arabskim. Gdy kamera się przesuwa, widać jak jedna z przykrytych postaci porusza głową, a następnie jej ręka wędruje do twarzy.
Użytkownik Facebooka, który opublikował to wideo pisze tak: "Wg CNN......jeden denat musiał się podrapać". Nagranie wyświetlono ponad 166 tys. razy, a wpis zyskał ponad 6 tys. udostępnień.
Film nie pochodzi jednak z amerykańskiej stacji, nie pokazuje martwych ciał, a do tego jest stary - wyjęty z kontekstu krążył w sieci już w 2018 roku. Spekulowano wówczas, że wideo powiązane jest z zamieszkami w Strefie Gazy. Informację zweryfikował wtedy austriacki portal fact-checkingowy Mimikama.at, który ustalił, że źródłem nagrania jest egipski portal informacyjny Elbadil.tv, który w związku z naciskami władzy na media zawiesił działalność w 2018 roku. Obecnie jego strona internetowa jest niedostępna, ale zachowały się archiwalne wersje w WayBack Machine.
Oryginalny film pochodzi właśnie z tego portalu, trwa prawie 2 minuty i został opublikowany na YouTube w 2013 roku. Opis w języku arabskim mówi o tym, że nagranie przedstawia protest studentów popierających Bractwo Muzułmańskie, którzy chcieli przypomnieć śmierć wielu zwolenników BM w starciach z wojskiem kilka miesięcy wcześniej, gdy wojskowi przeprowadzili zamach stanu.
Biedroń: "Lewica zawsze wygrywa, gdy jest zjednoczona". Z tym że nie zawsze...
31 maja podczas rozmowy w "Salonie politycznym Trójki" lider Wiosny Robert Biedroń stwierdził, że "lewica zawsze wygrywa, gdy jest zjednoczona, a przegrywa, gdy jest podzielona". Tylko czy aby na pewno? Wyniki wyborów parlamentarnych pokazują, że ten schemat jednak nie działa i największe porażki partie lewicowe poniosły wtedy, gdy były najbardziej zjednoczone.
Gdybyśmy chcieli zrozumieć słowa Biedronia dosłownie, to w ostatnich 30 latach lewica wygrała wybory tylko dwa razy na dziesięć możliwych. W 1993 roku 29 ugrupowań i organizacji, na czele z Socjaldemokracją RP i Ogólnopolskim Porozumieniem Związków Zawodowych, stworzyło koalicję Sojusz Lewicy Demokratycznej, która zdobyła 171 mandatów w Sejmie i 37 miejsc w Senacie. Warto jednak wspomnieć, że i wtedy lewica nie była zjednoczona do końca, bo poza koalicją startowała Unia Pracy (41 mandatów poselskich i 2 senatorskie).
Drugie zwycięstwo nastąpiło w 2001 roku, kiedy SLD (już jako partia polityczna) wraz z UP, KPEiR, Partią Ludowo-Demokratyczną i Stronnictwem Demokratycznym uzyskały 216 miejsc w Sejmie i 75 w Senacie.
Jeśli zaś rozumieć słowa Biedronia tak, że samo wejście do Sejmu jest wygraną lewicy, również i to nie zawsze się udawało. W 2015 roku lewica była zjednoczona, bo startowała jako koalicja SLD, UP, Twojego Ruchu, Zielonych i PPS, a jednak otrzymała tylko 7,55 proc. głosów i tym samym nie przekroczyła wymaganego dla koalicji ośmioprocentowego progu wyborczego.
Wyniki z ostatnich 15 lat pokazują, że jedność lewicy - poza wyborami w 2015 roku - dawała jej pewność wejścia do parlamentu, ale nie zapewniała większej siły politycznej niż ta, jaką miała w latach 1993-2005.
Nie, to nie są kartony udające trumny zmarłych na COVID-19
W mediach społecznościowych pod koniec maja zaczęło krążyć zdjęcie, które według niektórych sceptyków pandemii przedstawia kartony udające trumny zmarłych na COVID-19. "Kiedy braknie rekwizytów niezbędne są pudełka po bananach..." - pisze internauta w poście, który zyskał ponad 1,5 tys. udostępnień.
Zdjęcie jest prawdziwe, ale nie ma nic wspólnego z pandemią. Jego historię i kontekst wyjaśniła m.in. redakcja fact-checkingowa AFP Sprawdzam. Okazuje się, że zdjęcie krążyło nie tylko wśród polskich internautów, ale zdobyło też popularność w innych językach, m.in. po słowacku, węgiersku i niemiecku.
Zdjęcie zrobiono w styczniu 2021 roku w Teheranie, w czasie obchodów pierwszej rocznicy śmierci irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. Irańskie ministerstwo poinformowało o tym wydarzeniu na swojej stronie 2 stycznia 2021 roku. Opublikowano tam również inne zdjęcia z uroczystości.
Generał Kasem Sulejmani zginął 3 stycznia ubiegłego roku w amerykańskim ataku rakietowym przeprowadzonym na polecenie prezydenta USA Donalda Trumpa.
Szury co miały łyknąć, to łyknęły. Teraz zadziała wyparcie i wymyślą coś, aby wytłumaczenie odrzucić.
Szury mają jedną wspólną cechę, zawsze piszą "dowiedziałem/am się z pewnego/innego źródła" i za cholerę nie chcą podać owego źródła :)
@yankers ale się dałeś "zbajtować" tą galerą. Pierwszy wpis 300 reakcji, niecałe 400 udostępnień, drugi 120 reakcji i 130 udostępnień, trzeci 400 reakcji 130 udostępnień. Jeżeli to są NAJWIĘKSZE fejk newsy to ja jestem faraonem, większe fejk niusy o większym zasięgu to morawiecki wypuszcza przed śniadaniem. A teraz powiem trochę o przyczynach tych "fejk niusów" pierwszy lepszy z brzegu: "Tymczasem GUS wedle prawa nie może wykorzystywać danych do celów innych niż statystyczne, o czym mówi art. 30 ust. 2 ustawy o Narodowym Spisie Powszechnym 2021". I teraz pytanie jaką wartość statyczną ma numer PESEL? Jaką wartość statystyczną ma numer PESEL osób, z którymi mieszkasz? W "mejstrimie" pojawiło się twierdzenie, że zaświadczenie nieprawdy można dostać karę do 2 lat(?) więzienia i teraz pytanie - co jest kłamstwem, czy GUS wykorzysta dane tylko do celów statycznych i wówczas niemożliwe jest określenie "kto kłamał" (niewykonalne jest wskazana autora nieprawdziwych informacji jedynie na podstawie analizy statycznej), czy grożą 2 lat za poświadczenie nieprawdy i wówczas GUS przetwarza dodatkowo dane inne niż statycznie. A może zaangażowana jest inna instytucja, która przetwarza dane osobowe i je weryfikuje łamiąc przy okazji konstytucję? Innych wyjść nie ma! Ktoś się zorientował, że zrobił bubel (jak zawsze zresztą) i próbuje go bronić, żeby nie wyjść na debila. I dlatego wygrzebuje się całkiem niedorzeczne i niszowe "teorie spiskowe" i puszcza się szerzej, żeby każdemu kto będzie zadawał niewygodne pytania na temat ewidentnej bubla ratowanego ściemą przypiąć łatkę szura. Jest to praktyka stosowane w USA od co najmniej lat 60-tych, kiedy władza nie chciała rozwiązać zagadki śmierci Kennedy'ego, a oficjalna narracja "urągała inteligencji". Było wówczas całkiem sporo spójnych hipotez, dlatego wyciągnięto te najbardziej niedorzeczne, żeby z innych uczynić "szurów". Na naszym podwórku mamy przykłady tworzenia meta-spiskowych teorii w celu odwrócenia uwagi od problemu. Jednym z flagowych przykładów jest "Smoleńsk", za przyczyną "tragedii" stoi skrajna niekompetencja pisu ich braki w możliwościach organizacyjnych i przestrzegania procedur. Ponadto atmosfera musiała panować tam iście ch*jowa, skoro udało "przycisnąć" nawet pilotów wojskowych, żeby wykonywali polecenia cywilów. Gdyby prawda o tym wyszła na światło dziennie - *** przestałby istnieć. Po prostu. Dlatego wypuszczono macierewicza, żeby tworzył fejkowo-parówowe teorie spiskowe i nazywał je "poszukiwaniem prawdy". Teraz każdy kto chce poznać prawdę staje się z automatu śmieszny według opinii publicznej. Dlatego nikt jej szuka, a ludzie są przekonani, że ta cała szopka była na serio. To była tylko i wyłącznie zasłona dymna.
Trochę tu odleciałeś. Dla wygody można zgłaszać współlokatorów i innych członków gospodarstwa domowego. To znaczy, że wpisy można zduplikować, możesz wpisać się sam i zostać wpisany przez rodziców czy żonę. Trzeba jakoś zidentyfikować duplikaty, a bez unikalnego numeru to będzie trudne.
@ZONTAR dokładnie, pinadto PESEL jest potrzebny po to by sprawdzić, kto jeszcze nie wypełnił spisu
@yankers To prawie jak kaczyński: wiem ale nie powiem skąd:)
Czy ktoś może wyjaśnić powód, dla którego przebiera się pudełka po bananach za trumny? Czy ma to związek z jakąkolwiek logiką?
Oczywiscie propaganda pro szczepionkowa musi byc ..po pierwsze Zięmba juz chyba dla nikogo nie jest jakimkolwiek autorytetem ( sprzedaje wlasne dosc drogie suplementy , wiec dla mnie to biznesmen ..nic poza tym) co do "zastrzyku szatana" to firmy farmaceutyczne same są sobie winne prowadzając dziwną terminologie w nazwach ( jeden ze skaldnikow szczepionek LUCYFERAZA) I dajac tym pozywke co niektorym do tworzenia spekulacji ( "Astra Zeneca" zabij gwiazdy, Wilelka Brytania lockdown zasady : 666 6 stóp odstepu,6 osob moze sie spotykac wewnątrz, 6 poprzednio moglo sie spotykac na zewnątrz) sami są winni tworzenia takich historiI przez nadawanie takiego nazewnictwa...
@Kasiekii Drogi niedouczony. Już śpieszę z tłumaczeniem. Nazwa LUCYFERAZA nie jest nazwą katolicką. Słowo lucyfer pochodzi z łaciny i oznacza niosący światło (lumen), lucyferaza to związek który pobiera się od świetlików stąd jego nazwa. Nikt nie będę zmieniał nazw medycznym bo niewykształcony motłoch wszystkiego się boi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2021 o 14:36
Od 30 lat lewica tylko 2x wygrała wybory? Przecież od 30 lat lewica rządzi Polską cały czas nieustannie. Nie mieliśmy ANI JEDNEGO prawicowego rządu po obaleniu komuny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2021 o 12:28
To prawda, tylko większość ludzi tego nie odróżnia. Wiedzą że w nazwie PiS jest zawarte słowo "prawo" to wydaje im się że to prawica.
Szury. Przerażające jest jaki oni mają tok myślenia i ilu w tym klubie trwa.
Ten hochsztapler Zięba od dawna powinien siedzieć, a jego majątek należałoby skonfiskować. Ciekawe, dlaczego żadna nasza władza, czy to liberalna, czy zamordystyczna nie wzięła się za prześwietlenie jego działalności?
@tema_lina hochsztapler czy nie, ostatnio widziałem na medonet.pl artykuł na ten sam temat który Zięba poruszał ze dwa czy trzy lata wcześniej...