Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Próg zwalniający

Największa zmora kierowców. Niszczy się podwozie, miskę olejową czy koła na tym hu**stwie, jak widzieliście na tym filmie. A i tak przed garbem należy się zatrzymać. Można spowolnić ruch inaczej, np. instalując slalom, czy fotoradar albo w ogóle jechać powoli na osiedlu jak w Niemczech jeżdzą 30, 40 do 50 km na godzine. Samochody sportowe z niskim podwoziem nie przejadą przez wysoki garb. No i poj. uprzywilejowane, straż pożarna, karetki, policja, chyba muszą szybko dojechać jak najszybciej, a próg to utrapienie. Kolejną dziurą jest to, miejąc wąski samochód lub motocykl to można wjechać na chodnik, na pobocze, (lub gdy to próg wyspowy, weźmie się go między kołami) i ominie się próg bez spowolnienia. Pozatym to gó*no zanieczyszcza środowisko.

www.demotywatory.pl
+
72 90
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
L luc2233
-5 / 21

po pierwsze. Progi są montowane w takich miejscach by gamonie, pomimo ograniczenia, nie zapieprzały znacznie prędzej, po drugie jak się jeżdzi gruchotem to takie pózniej efekty są jak wyżej.
Po 3 eliminuje debili i gruchoty z ruchu drogowego tym samym poprawiając bezpieczeństwo i środowisko...A skowyt sfrustrowanych piratów jest miły dla ucha :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+5 / 7

@luc2233 Nie zgodzę się, większość progów jest zrobiona totalnie debilnie i w miejscach totalnie z dupy, mogę zrozumieć progi zwalniające przy szkołach ale jeżeli jadąc 4km do sklepu przez główną drogę w mieście przejeżdżam przez 7 progów to jest przesada, aby było ciekawiej progi przy szkole są najłagodniejsze a jeden jest taki że praktycznie każdy samochód mający normalne zawieszenie przyciera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Niktobcy
-2 / 6

@kibishi a ta twoja główna przypadkiem nie znajduje sie pomiędzy blokowiskami gdzie beztrosko mogą bawić się dzieciaki??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luc2233
-2 / 4

@kibishi to odnieś się do przypadku powyżej, zaprzecz może że to passeratti złomem nie jest. A to że ktoś po mieście jeździ nawet i po 100 km/h świadczy tylko o tym że debili trzeba eliminować. Gdyby kultura kierowców była inna to i progi nie musiałyby być stawiane w "debilnych" miejscach, jak je nazwałeś

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 4

@Niktobcy No właśnie nie, jeżeli chodzi o drogi między blokowiskami to się nie czepiam ale tutaj poza szkołą nie ma żadnych przesłanek aby stawiać progi a są 1 przy kościele, 2 przy szkole, 1 podniesione skrzyżowanie, 2 tak z dupy na kawałku prostej drogi i 1 jako przejazd dla rowerów bo zmienia się strona po której jest ścieżka rowerowa.
Jak dla mnie to że są przy szkole to zrozumiałe ale cała reszta jest bez sensu na drodze z ograniczeniem do 50km/g.

@luc2233 Czemu za wybryki kilku debili mają cierpieć wszyscy kierowcy, policja jest od tego aby eliminować debili za kierownicą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TomorrowNeverKnows
0 / 2

@luc2233 Nie wiem, czy wiesz, ale coś takiego jak progi zwalniające mają swoją polską normę. Natomiast to co się u nas wyrabia to wolna amerykanka. I tam, gdzie ograniczenie jest do 30 nie pojedziesz więcej niż 15 bo inaczej uszkodzisz auto. I w tym jest problem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luc2233
-3 / 3

@TomorrowNeverKnows te parę sekund naprawdę robi aż taką różnicę? zauważ że u nas jest wolna amerykanka nawet z przepisami, masz ograniczenie 50 to znaczy że można i 70 jechać. Strefa zamieszkania?a co to i po co? piesi niech spier...ają. Masz prawo mieć inne zdanie, ale ja nadal uważam że debili z drogi (również rowerzystów) powinno się eliminować w każdy możliwy sposób.
@kibishi nadal nie odniosłeś się do sytuacji powyżej...ciekawe czemu. Czyżby przejście dla pieszych, znak informujący o tym i gruchot rozkraczony to za mało?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 2

@luc2233 Ale nie rozumiem do czego mam się odnieść, to że trafił się ktoś kto jechał za szybko? Zdarza się i policja jest od tego aby takich łapać, czemu wszyscy mają cierpieć przez kilku debili?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iks_iksinski
0 / 0

@luc2233 - passeratti? To różne filmiki oglądamy? Ja na filmiku widzę Stilo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luc2233
0 / 2

@kibishi zatem skoro tak wszyscy praktycznie są odpowiedzialni to po co zakazy, nakazy, ograniczenia prędkości, ostrzeżenia na produktach...długo by wymieniać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-2 / 2

@luc2233 Tak jak pisałem policja jest od łapania debili którzy nie słuchają przepisów a nie progi zwalniające niszczące auta wszystkich kierowców i utrudniające jazdę pojazdom uprzywilejowanym. Jeszcze jak by te progi były zgodne z wytycznymi i dobrze oznakowane to aż tak by się nie czepiał ale jako że są robione z materiałów niskiej jakości i szybko się wypaczają co powoduje jeszcze bardziej negatywne skutki dla aut to nie zawsze będę się czepiał tego debilnego pomysłu.
Co do ostrzeżeń na produktach to też uważam że powinno być ich dużo mniej, selekcja naturalna wtedy zmniejszyła by ilość debili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar lingerer
0 / 0

@kibishi to mają do nich strzelać czy posypywać azotoxem ? :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
0 / 0

@lingerer Jeżeli ktoś stwarza umyślnie zagrożenie na drodze to jak dla mnie może i dostać kulkę, oczywiście mówię tu o totalnych debilach którzy jeżdżą 100+km/g w terenie zabudowanym itp. a nie o ludziach którzy robią drobne przewinienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luc2233
-1 / 1

@kibishi idąc twoim tokiem rozumowania to po co nam np szkolenia z zakresu pierwszej pomocy, nie powinien nikt poza służbami medycznymi tego robić. poco nam gaśnice, skoro mamy strażaków, po co prawo jazdy skoro masz autobus/taksówkę etc...innymi słowy: pier..icie hipolicie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
-1 / 1

@luc2233 Robisz porównania totalnie z dupy i w sumie na tym skończę tą rozmowę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luc2233
-1 / 1

@kibishi to nie moje porównania są do dupy tylko twój tok rozumowania, który został tylko dosadniej pokazany

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Niktobcy
+1 / 13

takie ustrojstwo jest konsekwencją tego że najczesciej młody KUBICA który co dopiero zdał prawko musi pokazać jak głęboko w du**pie ma przepisy które przez ostanie pare miesiecy udawał że bedzie przestrzegał żeby mieć prawko ktore pozwala mu jeździć stosując pewne przepisy ktore sa zawarte w tak zwanym kodeksie... nie powiem że starszym też się zdarza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 4

Dla wszystkich zwolenników progów zwalniających - rozumiem, że dorzucicie grosza do wymiany zawieszenia? Na takich progach niepotrzebnie dodatkowo pracuje, a więc zużywa się. Ba - jadąc przez osiedle 30 kmh zamiast dozwolone 50 kmh, więcej spalin zostaje między blokami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L luc2233
-1 / 5

@DonSalieri niech dorzucają się kierowcy, którzy tego typu drogi uznają za tor wyścigowy....włącz myślenie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
+2 / 2

@luc2233 Ale wiesz, że tym, co tak nie uznają, to progi i tak zużywają zawieszenie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
0 / 2

@DonSalieri To ja ci doradzę - weź wypie...ol zawieszenie - nie będzie się w ogóle zużywało i nie będzie czego naprawiać.
To straszne jechać przez osiedle 30km/h zamiast 50km/h (a sądząc po twoim komentarzu to jedziesz 70km/h albo więcej)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DonSalieri
0 / 0

@Andrzej70 I właśnie dlatego wmawia się pieszym, że to auta mają uważać na nich, nie oni na auta. Taka logika.

@Bongo123xyz Wręcz zapertalam stówą, bo taki już ze mnie miszczunio. A sądząc po twoim komentarzu, wypertalasz kobitę przez balkon, zamiast naprawiać z nią relacje. Nie ma relacji, to nie ma czego naprawiać.
Ot, logika

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@DonSalieri Twój tekst to trochę "wałek" :/ . Wiesz czemu?
Jak najłatwiej zniszczyć zawieszenie w aucie? Najłatwiej, a nie najszybciej. Wystarczy nie robić nic. Nie jeździć. Niech sobie auto postoi np rok, albo dwa lata. Potem wsiądź i pojeździj trochę - bardzo szybko rozlecą się wszystkie tuleje zawieszenia.

Guma w tulei musi pracować, bo inaczej twardnieje, a potem parcieje. Jak sparcieje, to się wykrusza. A tuleja potem zaczyna tłuc.

Druga sprawa, sworznie zawieszenia, łożyska kolumny McPhersona, drążki kierownicze i niektóre łączniki stabilizatora - one się wybijają nie od dziur. One się wybijają przez brak smarowania.
Bo fabrycznie jest tam po prostu metalowa kulka w metalowej lub metalowo-plastikowej obudowie. Jest tam wtłoczona cienka warstwa smaru. Jak sam się wytrze, to kulka pracuje na sucho. Gdyby producenci zrobili odpowiednie otwory do wtłaczania smaru (jakie są w terenowych wozach), to takie sworznie byłyby wieczne.

Od dziur najbardziej cierpi felga.

Jedynie amortyzator zużywa się w trakcie pokonywania dziur, bezpośrednio przez dziury. Jednakże to zużycie jest śmiesznie małe, wręcz pomijalne. Bo wewnątrz amorka, też masz gumowe uszczelniacze, które po przepuszczeniu jakiejś ilości oleju, po prostu tracą na sile tłumienia :/ . A guma jak to guma, wyciera się, parcieje itp. Gdyby nie to i fakt że goleń amorka może się porysować, to amorek też byłby praktycznie wieczny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wiesiu73
+3 / 3

Kołpaki wylatują, niestety kierowcy hop!! I dalej gaz do dechy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
+5 / 7

choć progi zwalniające są jak kolec w tyłku to akurat w tym przypadku jest nieco inaczej.

próg zwalniający bez oznakowania możne być wyłącznie na terenie zamieszkałym z ograniczeniem do 20km/h. Jak z tej prędkości nie widzisz progu to jesteś ślepy.
Po drugie, na pięście kola nie ma oberwanych śrub. To oznacza ze kolo się odkręciło a nie urwało! A nim się kolo całkiem odkręcić to mocno stuka. Wystarczy wysiąść i dokręcić. Zważywszy na prześwit tylnego kola to amorki i sprężyny są wylatane na maksa.
wiec tu to nie jest wina progu tylko kierowcy idioty.

znowu gdyby pękł sworzeń to by cala zwrotnice wywaliło w bok. Względnie gdyby pękła miska olejowa, ale i tak pierwszy obrywa tłumik.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2021 o 22:18

A adamis62
+3 / 5

Niesamowite! Próg zwalniający odkręcił 4 śruby z koła a następnie je urwał!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Niktobcy
+1 / 5

a jeszcze dodam że ciekawe w jakim stanie technicznym było to autko. Ja jakos przelatuje przez progi i jeszcze nic mi sie nie stało...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 czerwca 2021 o 16:47

T konto usunięte
+1 / 3

Na filmie jest złom nie auto:) Nie ma możliwości, aby próg zwalniający spowodował takie zniszczenia jeśli ktoś nie stara się przez niego przejechać z dużą szybkością skorodowanym do samochodem, który nadaje się do utylizacji.

Ale prawdą jest też, że większość progów budują ludzie, którzy nie mają wyobraźni jak one działają. Mam taką uliczkę 300 m. na której są cztery progi i jedno wyniesione przejście dla pieszych. To ostatnie jest OK, trzy pozostałe bardziej można opisać jako leżące krawężniki. Niestety, nie da się z tym nic zrobić, gmina ma w doopie pisma i petycje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
+1 / 5

@TomorrowNeverKnows Dziękuję:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bwieczorek
+1 / 1

Skoro odtego samochodu odpadło koło na progu zwalniającym, to diagnosta, ktory podbił mu przegląd, powinien trafić do więzienia za próbę zabójstwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 0

@bwieczorek tylko czemu diagnosta ma odpowiadać za niedokręcone koło? :/ . Bo to właśnie się stało. Tu koło nie odpadło, nie urwało się. Gdyby się urwało, to gwinty śrub zostałyby w pieście a tu nic nie mamy.
Znowu ukręcić gwint śruby tak, aby śruba nie pękła to już najwyższa szkoła druciarstwa (o ile wgl to możliwe).
Druga sprawa że patrząc na prześwit tylnego koła, sprężyny raczej są kaput, chyba że wsadził zawieszenie "na gwincie", ale do takiego fiata, tuningowe amortyzatory? Nie sądzę XD.

Więc mój wniosek jest następujący. Auto faktycznie jest w stanie wołającym o pomstę do nieba, ogólnie zawieszenie wylatane, coś stukało, dlatego kierowca olał temat, że odkręcające się koło pukało, aż się odkręciło całkowicie.
Znowu też pytanie kiedy przegląd był robiony, jak był robiony np 9 miesięcy temu, to ciężko winić diagnostę :/ .

Generalnie pracując na warsztacie szyb samochodowych już kilka razy uchroniłem klientów przed podobną wtopą, bo widziałem że śruby są poluzowane. To się człowiekowi dokręciło. Mechanicy często zapominają dokręcić śruby kluczem dynamometrycznym, przywali pneumatem i pierniczy. Tylko że pneumat nie zawsze dokręci mocno :/ .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bongo123xyz
+1 / 1

No i zwolnił? No pewno, że zwolnił - na dobre. I o to właśnie chodziło. Polskiego kierowcę tylko w ten sposób można zmusić do myślenia.
Nie rozumiem twojego skowytu. Ty się żalisz czy się chwalisz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trolik1
+1 / 1

" Mówiąc" trupa nie ma co się dziwić, że koło odpadło. Ja też mam stare auto. Ale dla mnie musi być w pełni sprawne. A jeżdżę i dużo i po słabych drogach oraz progach zwalniających. I jakoś dalej jeżdżę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trolik1
+1 / 1

" miejąc" trupa nie dziwne, że koło odpadło. Mam starsze auto, ale w dobrym stanie. I jakoś mimo jazdy po dziurach i progach nie mam takich akcji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem