Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar agronomista
+3 / 5

Przeczytajcie książkę Dale Carnegie "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi". Można się dowiedzieć kilku ciekawych rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rozkins
+10 / 10

Unoście ręce do góry jak mówicie, wygląda na to że najbardziej wiarygodni są ludzie jak mierzy się do nich z broni palnej, i to by miało sens.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E El_Polaco
+29 / 29

Z tym dotykiem to chyba prędzej kogoś wkur...ć niż zbudować relacje. Na mnie tak by to działało. Chyba że to atrakcyjna kobieta albo już jesteśmy w bliskiej relacji jako partnerzy albo przyjaciele. Wtedy ok. Ale jak jakiś facet albo kobieta, za którą nie przepadam, próbuje zbudować relacje przez dotykanie mnie, to efekt będzie odwrotny do zamierzonego. Samo naruszenie tzw przestrzeni osobistej już działa mi na nerwy.

A naśladowanie czyjegoś języka ciała? Jak się spotka dwóch agresywnych dresów, to raczej prowadzi do eskalacji konfliktu niż budowania więzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar venny01
+3 / 3

@El_Polaco I tu, mój drogi, trafiłeś w sedno!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+3 / 3

@El_Polaco popieram twoje zdanie. Żeby kogoś przytulić na zasadzie przywitanie na misia. Ja muszę mieć z kimś bliskie relacje, mieć pewną relację. Mam koleżankę, mieszkającą na stałe w US. Uprzedziła swoich kolegów, jak będą w Polsce to niech się tak nie witają. Dla nich to było dziwne. Byle z kumplem oni robią misia, poklepują po ramieniu. Oczywiście z nią był misiek, buziak. Z nimi podanie dłoni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+4 / 4

@seybr przytulanie to już inna kategoria, bardziej chodzi o dotknięcie ramienia podczas rozmowy. Mnie drażni jak ktoś tak robi i sama też nie dotykam rozmówców.
A tak odnośnie całej galerii, każe ona zastanawiać się nad każdym ruchem. Nie wyobrażam sobie jakiejkolwiek rozmowy ze stosowaniem tak wielu przemyślanych, planowanych ruchów. To zawsze wygląda nieszczerze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
+1 / 1

@VaniaVirgo też tego nie lubię. Chyba że to robi mi dobrze znana osoba. Jak koleżanka z pracy przyjdzie i mnie zaczepia, jest ok. Bardziej nie lubię jak ktoś stoi mi za plecami a ja siedzę przy komputerze. Wolę jak usiądzie obok. Zastanawiam się nad swoimi ruchami, gdy rozmowa jest formalna. Normalnie wśród znajomych tego nie robię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
V VaniaVirgo
+1 / 1

@seybr Galeria nie dotyczy tylko formalnych relacji, w tym rzecz. Wiadomo, że kiedy rozmawia się z klientem, urzędnikiem, pracodawcą/pracownikiem, to zachowanie jest inne niż przy luźnych relacjach. Natomiast planowanie każdego ruchu podczas rozmowy z koleżanką powoduje, że jesteśmy sztuczni.
Są relacje na tyle bliskie, że chcąc zwrócić uwagę na coś, koleżanka/kolega, szturchnie czy coś, albo śmiejąc się, klepnie. Natomiast mniej bliskie relacje i też nie formalne, zwykle nie wymagają dotykania. To powinno być naturalne, a nie wymuszone, podyktowane świadomością, że jak tak zrobię, to stworzę zażyłość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar YszamanY
+6 / 6

morawiecki o dłoniach wie bardzo dobrze ,choć u mnie działa to odwrotnie bo wiem że wtedy kantuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+6 / 6

Uniwersalna zasada jest jedna - nie udawaj. Ludzie wyczuwają fałsz. Nie sil się na luzaka, gdy jesteś sztywniakiem. Sztywniak też może robić dobre wrażenie - profesjonalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A asdur
+2 / 6

Tak, patrzcie komuś na środek czoła. Gwarantowane, że będzie się zastanawiał czy czasem sie nie upaprał albo ma liścia na głowie i za chwilę będzie szukał okazji żeby się tego dowiedziec :) Napewno będzie to dla niego mega niezręczne :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bazyl73
+5 / 5

Chcesz sobie wyrobić we mnie nieprzyjaciela? Zacznij pytać o osobiste sprawy! Chcesz mieć we mnie wroga? Zacznij wymachiwać przede mną łapami!! Chcesz mieć we mnie śmiertelnego wroga? Dotknij mnie!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amincea
+4 / 4

@bazyl73 dodam jeszcze do tego (tak od siebie) małpowanie moich gestów czy ruchów. Poziom wrogości wyskoczyłby poza skalę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Amincea
+2 / 2

Kolejna galeria i kolejny stek bzdur... Niektórzy naprawdę nie wiedzą co ze sobą zrobić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fraggle_I_am
+2 / 2

Według teorii to naśladowanie ma również sens w sytuacji konfliktowej. Chodzi o to żeby nową ciała dostosować się na start i stopniowo swoją postawę i gestykulację wyciszać. Podobno daje to duża szansę na stonowanie również tej drugiej strony.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem