Ponoć kiedyś pewna fundacja z Torunia, aby zachęcić do wpłat podpisała umowę pocztą, że opłatę za przekaz bierze na siebie. Śmieszkowie zaczęli wpłacać po jednym groszu. Opłata za przekaz wynosiła wówczas minimum chyba 3 złote.
O ile wpłata może być wyrazem bezsilnosci przy probie dotarcia ze swoim komunikatem do pani Godek, o tyle reakcja tej drugiej jest nieprzyzwoita, bo kazdy grosz sie liczy i kazda wplata stanowi wartosc "przyjacielska". Polskie pieniactwo pani Godek pomine, bo to przywara narodowa calosci.
Dlaczego nieprzyjaciela? Może ktoś im oddał ostatni, "wdowi grosz", a oni go nieprzyjacielem nazywają?
Jaka fundacja, takie wpłaty. Powinno jej to dać do myślenia, ale czego można spodziewać się pod tym kaskiem na łbie.
@tip71 Powinno ci to dać trochę do myślenia jakie wpływy osiągnie fundacja po publikacji tego demota...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 czerwca 2021 o 9:14
Tej PISowskiej fanatyczce nic już nie pomoże, a już na pewno nie edukacja. Ona wierzy w Rydyzka i Kaczyńskiego i żadnej edukacji jej nie potrzeba...
Ponoć kiedyś pewna fundacja z Torunia, aby zachęcić do wpłat podpisała umowę pocztą, że opłatę za przekaz bierze na siebie. Śmieszkowie zaczęli wpłacać po jednym groszu. Opłata za przekaz wynosiła wówczas minimum chyba 3 złote.
Jednak w nich wierzy - jeżeli jeden groszy ma wystarczyć na doedukowanie się
pani Godek, nie skomlaj, masz coś chciała. Fundacja:-) refundacja chyba
Tokarczukowej przydała by się dokładnie taka sama wpłata
chyba na leczenie ...
O ile wpłata może być wyrazem bezsilnosci przy probie dotarcia ze swoim komunikatem do pani Godek, o tyle reakcja tej drugiej jest nieprzyzwoita, bo kazdy grosz sie liczy i kazda wplata stanowi wartosc "przyjacielska". Polskie pieniactwo pani Godek pomine, bo to przywara narodowa calosci.