Dziecko 450g leży w inkubatorze, podłączone do maszyny, które za nie oddycha. Taki wcześniak nie ma jeszcze w pełni wykształconych płuc. U noworodka z normalną wagą do ROK używa się tylko kciuków, Uciski jakie opisuje ten lekarz przy każdym oddech u dziecka 450g. zwyczajnie by je zabiło, do pobudzenia pracy serca takiego maluszka potrzebny jest sztab wykwalifikowanego personelu, który używa elektrod do których dziecko jest podpięte.
@matek1998 Przypomina mi się sprawa z Wałbrzycha. "Calineczka" najmniejsze dziecko w Polsce 380 g które przyszło na świat w Wałbrzyskim szpitalu położniczym. Tutaj lekarze zdziałali cuda, dziecko przeżyło. Ale później dziecko zmarło chyba po 2 latach.
Dziecko 450g leży w inkubatorze, podłączone do maszyny, które za nie oddycha. Taki wcześniak nie ma jeszcze w pełni wykształconych płuc. U noworodka z normalną wagą do ROK używa się tylko kciuków, Uciski jakie opisuje ten lekarz przy każdym oddech u dziecka 450g. zwyczajnie by je zabiło, do pobudzenia pracy serca takiego maluszka potrzebny jest sztab wykwalifikowanego personelu, który używa elektrod do których dziecko jest podpięte.
@matek1998 Przypomina mi się sprawa z Wałbrzycha. "Calineczka" najmniejsze dziecko w Polsce 380 g które przyszło na świat w Wałbrzyskim szpitalu położniczym. Tutaj lekarze zdziałali cuda, dziecko przeżyło. Ale później dziecko zmarło chyba po 2 latach.
Fantazjowanie - takie male wcześniaki nie bywają zdrowe.