@koszmarek66 I trzeba zaznaczyć, że wtedy mało kogo było stać na usługę prawdziwego lekarza więc najczęściej migdałki wycinał krawiec nożyczkami. A jak cię bolał ząb to szedłeś do kowala który wyrywał ci go obcęgami.
@koszmarek66 Pamiętam jak mi kowal z sąsiedniej wsi zęby wyrywał a jak miałem gorączkę to mnie znachorka pokrzywami okładała i okadzała dymem z krowiego placka.
@Saset Twórca jest najwyraźniej upośledzony i zapewne nie doczytał w materiale źródłowym że sam artykuł pochodzi pewnie sprzed 40 lub więcej lat a opis dotyczy kliniki na Syberii albo innej dziczy.
Ej, sam pamiętam jak ok 25 lat temu miałem usuwanego migdałka w całkiem podobny sposób. Dali coś do wypicia, po jakimś czasie przyszła pielęgniarka, zabrała mnie do sali operacyjnej. Tam posadzili mnie na fotelu, ręce przywiązali do oparć, zaświecili ogromną lampą po oczach, po czym Pani chirurg podeszła z czymś przypominającym nóż, bezceremonialnie włożyła go do gardła i wycięła co trzeba. Pamiętam jakby to było wczoraj. Dodam, że zabieg wykonywany był w polskim szpitalu :) Także zgadzam się, że taki zabieg jak na fotografii zostaje w pamięci do końca życia. Mnie po 25 latach jeszcze nie wyleciał z głowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 czerwca 2021 o 13:44
@TomekOKM Mam podobne wspomnienia z chyba 1989 roku i pamiętam też, że podobnie jak na zdjęciu na głowę nałożyli jakieś turbanopodobne białe coś a resztę zakryli również białym materiałem więc mi tylko twarz wystawała po czym przywiązali mnie do fotela. Niemiłe wspomnienia a dobre w tym były tylko lody jakie potem dostałem. W każdym razie ci z komentujących, którzy w to nie wierzą mieli szczęście, że im nikt w tamtych czasach, w polskim szpitalu nie wycinał trzeciego migdała :D.
@ZlosliwiecSieciownik Miałem usuwane migdałki. Byłem znieczulony. Nikt mi na żywca nie usuwał. Zrobiłem specjalnie research wśród znajomych. Ani oni ani ich dzieci nie miały usuwanych migdałków bez znieczulenia.
A na filmie chyba nie Polska?
Bratu wycinali podobnie jak był nastolatkiem, jeszcze w latach 90 - teraz mówi, że cała ta otoczka z przywiązywaniem rąk do fotela była dla niego bardziej przerażająca niż sam zabieg, bo po takich przygotowaniach spodziewał się nie wiadomo jakiego bólu. Ale coś mu dano do wypicia, czymś popsikano gardło, sam zabieg trwał zdumiewająco krótko i nie był ani w połowie tak bolesny, jak można by przypuszczać.
40 lat temu... Ech! Wtedy to były parowozy! Nie to co dziś!
@koszmarek66 I trzeba zaznaczyć, że wtedy mało kogo było stać na usługę prawdziwego lekarza więc najczęściej migdałki wycinał krawiec nożyczkami. A jak cię bolał ząb to szedłeś do kowala który wyrywał ci go obcęgami.
@koszmarek66 Pamiętam jak mi kowal z sąsiedniej wsi zęby wyrywał a jak miałem gorączkę to mnie znachorka pokrzywami okładała i okadzała dymem z krowiego placka.
W 1981?
@Saset Twórca jest najwyraźniej upośledzony i zapewne nie doczytał w materiale źródłowym że sam artykuł pochodzi pewnie sprzed 40 lub więcej lat a opis dotyczy kliniki na Syberii albo innej dziczy.
40lat temu był początek lat '80, te fotki to klimaty o kilkadziesiąt lat starsze
Ej, sam pamiętam jak ok 25 lat temu miałem usuwanego migdałka w całkiem podobny sposób. Dali coś do wypicia, po jakimś czasie przyszła pielęgniarka, zabrała mnie do sali operacyjnej. Tam posadzili mnie na fotelu, ręce przywiązali do oparć, zaświecili ogromną lampą po oczach, po czym Pani chirurg podeszła z czymś przypominającym nóż, bezceremonialnie włożyła go do gardła i wycięła co trzeba. Pamiętam jakby to było wczoraj. Dodam, że zabieg wykonywany był w polskim szpitalu :) Także zgadzam się, że taki zabieg jak na fotografii zostaje w pamięci do końca życia. Mnie po 25 latach jeszcze nie wyleciał z głowy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 czerwca 2021 o 13:44
@TomekOKM Mam podobne wspomnienia z chyba 1989 roku i pamiętam też, że podobnie jak na zdjęciu na głowę nałożyli jakieś turbanopodobne białe coś a resztę zakryli również białym materiałem więc mi tylko twarz wystawała po czym przywiązali mnie do fotela. Niemiłe wspomnienia a dobre w tym były tylko lody jakie potem dostałem. W każdym razie ci z komentujących, którzy w to nie wierzą mieli szczęście, że im nikt w tamtych czasach, w polskim szpitalu nie wycinał trzeciego migdała :D.
ogladalem ten film (s-f) z 80-tych lat... tytułu nie pamiętam...
Co to bzdury?
@cysiek63 Bzdury? No to oglądaj: youtube.com/watch?v=ihBGocSbC-I&t=109s
@ZlosliwiecSieciownik Miałem usuwane migdałki. Byłem znieczulony. Nikt mi na żywca nie usuwał. Zrobiłem specjalnie research wśród znajomych. Ani oni ani ich dzieci nie miały usuwanych migdałków bez znieczulenia.
A na filmie chyba nie Polska?
Dokładnie. Mi tak wycinali 3.migdal w 1989 roku.
Bratu wycinali podobnie jak był nastolatkiem, jeszcze w latach 90 - teraz mówi, że cała ta otoczka z przywiązywaniem rąk do fotela była dla niego bardziej przerażająca niż sam zabieg, bo po takich przygotowaniach spodziewał się nie wiadomo jakiego bólu. Ale coś mu dano do wypicia, czymś popsikano gardło, sam zabieg trwał zdumiewająco krótko i nie był ani w połowie tak bolesny, jak można by przypuszczać.