Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R Regun
-2 / 4

Rodziców i nauczycielkę ukarano za brak nadzoru i umożliwienie im kierowania pojazdem bez uprawnien. A pomyśleć, że kiedyś prawo jazdy bylo od 15 lat, a chłopcy na wsi kierowali traktorami jeszcze wczesniej....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pejter
0 / 0

@Regun traktorem można robić prawko w wieku 15 lat

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S konto usunięte
0 / 0

Ale egzamin dopiero po ukończeniu 16 roku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K konto usunięte
+2 / 6

Mamy ogarnięte dzieciaki i nieogarniętą nauczycielkę, podejrzewam że poza krzykiem nie zrobiła nic i nie chodzi mi tutaj o zatrzymanie autobusu ale pewnie nawet nie zaczęła pierwszej pomocy na kierowcy. Bałbym się z taką osobą zostawić swoje dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 2

Cos mi się nie chce wierzyć, że taki autobus posiada manuala.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dinus84
+3 / 3

włączył luz i wyciągnął kluczyki? to w takim razie w jaki sposób ten autobus sie zatrzymał?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdemotorerk
+3 / 3

@Dinus84
Podejście faktycznie dziwne. Skoro wiedział gdzie jest sprzęgło i do czego służy to nie wierzę, że nie wiedział po co jest hamulec. Ale może stres zrobił swoje. Aczkolwiek na luzie też w końcu się zatrzyma, bo traci napęd. Oczywiście pod warunkiem, że nie jest z górki. Mnie dziwi coś innego za to. Autobus zaczął gwałtownie skręcać i jechać w kierunku rowu. Na drodze to są dosłownie sekundy na reakcję, a oni zdążyli przebiec przez cały autobus i zdążyć przed wypadnięciem z drogi. Albo historia dramatyzowana (brzmi to bardziej bohatersko), albo są pewne nieścisłości (może jak z tym wyłączeniem silnika i zatrzymaniem, zdarzenia mogły mieć odwróconą kolejność). Zwykle takie historie są troszkę ubarwiane. Osoby przedstawiane za bohaterów. A tak naprawdę chłopaki zareagowali instynktem - zagrożenie - mogę zginąć -działam. Opiekunka wpadła za to w panikę, inny sposób reakcji. Bez wątpienia wielkie brawa dla chłopaków, bo nie dopuścili do wypadku, ale ciężko winić opiekunkę za reakcję, bo sytuacja była bardzo nietypowa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
0 / 0

@Dinus84 Dziennikarstwo obecnie jest na tak żenująco niskim poziomie że nie można liczyć na rzetelny opis wydarzeń. Liczy się niestety przede wszystkim szybkość i barwne przedstawienie przekazu, a nie jego zgodność z prawdą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Ricochet69
-1 / 1

@Dinus84 Wyjaśnienie znajduje się w artykule źródłowym, do którego link umieszczony jest pod demotem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
+1 / 1

@Ricochet69 Właśnie, że się nie znajduje.
@zdemotorerk Trudno powiedzieć jaka była sytuacja, bo chyba kierowca ciągle siedział na siedzeniu. Możliwe, że zasłaniał stopami pedał hamulca, czy coś. Ja w takich sytuacjach pewnie od razu bym pomyślał o hamulcu ręcznym (chyba nawet szybciej niż o pedale), acz nie mam pojęcia, czy autobusy tego typu w ogóle go posiadają. Podejrzewam też, że autobus jechał w tej chwili bardzo powoli, co dało więcej czasu na reakcję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdemotorerk
+1 / 1

@solarize
To fakt. Ciężko powiedzieć, nie będąc tam, jak było. Relacja mogła zostać przekręcona na każdym etapie. Pasażerowie, którzy byli w szoku. Dziennikarze, którzy dobrze wiedzą, że czytelnik oczekuje dramaturgii (dlatego zwroty gwałtownie czy przebiegli cały autobus, gdy opiekunka krzyczy. Musi być ruch, dynamika i element dramatyczny). Problem więc w tym, że z relacji nie wygląda jakby jechał wolno, a z zachowania i efektu, szybko. Pytanie która więc wersja jest tą jedyną? ;) Z tym zasłanianiem to ciężko, bo sprzęgło jest jeszcze dalej. Ręczny, szczególnie przy hamulcach pneumatycznych, jest dość topornym wyjściem, ale skutecznym. I wygodnym w autobusach, bo zwykle to łatwo dostępna dźwignia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar solarize
0 / 0

Chłopaki siedzący z tyłu pojazdu zareagowali sprawniej niż wszyscy inni. Nieźle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar n0p
+1 / 1

Wcale bym się nie zdziwił, jakby teraz rodzice tych chłopców mieli problemy z prawem za to, że ich pociechy "kierowali" kilkutonowy autobus bez uprawnień (Kat. D + uprawnienia do przewozu osób) oraz za zbyt młody wiek aby w ogóle łapać się za jakąkolwiek kierownicę pojazdu mechanicznego, nawet traktoru na wsi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem